Data: 2010-09-27 21:44:22 | |
Autor: R09 | |
Kto produkuje te Animalsy. | |
"maran" <slawek@real.int.pl> wrote in message news:0f08b4b8-11b1-4bc7-b4e5-6d050223f1e4h13g2000yqa.googlegroups.com... Hej. Byem lata temu na kursie z patofizjologii nurkowania w orodku campingowym nad jeziorem Biaym k. Augustowa. Towarzystwo z caej Polski, wikszo nie znajca si wczeniej. Po zajciach poszlimy ponurkowa z pomostu. Jeziorko niezbyt gbokie, jaki gra 14-15 m. Wikszo ekipy ju taplaa si w piankach, pogaduchy, dobieranie si w pary, na pomocie stay butle z jaketami gotowe do zaoenia. Nagle, spomidzy domkw czapie Yeti!! Kole w penym rynsztunku, duy n przy ydce, may na klapie, sekator, dwie latarki, maa zapasowa butla przy pasku, tabliczka z owkiem do pisania pod wod, poobwieszany rnymi gadetami jak choinka. Do tego dodatkowy automat z tym wem, co w latach 90' nie byo w Polsce jeszcze zbyt czste. Oczywicie na jednym przegubie komputer, na drugim zegarek. W rku bojka z link. I chyba jeszcze flara. Szed przodem z zaoonymi petwami, ale tak zrcznie, e szok! Piknie szed i z gracj. W dodatku do szybko. Jakby wiczy to od miesicy. Po kilku chwilach osupienia ludziska, jakby si wszyscy umwili, woyli facjaty pod wod i wyjli dopiero po miniciu napadu miechu. Dalej nastpio 30-40 minutowe nurkowanie, ju bez adnych sensacji. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-27 22:31:58 | |
Autor: Marek | |
Kto produkuje te Animalsy. | |
W dniu 2010-09-27 21:44, R09 pisze:
"maran"<slawek@real.int.pl> wrote in messageNigdy nie wiadomo co za potwór pod wodą się zaczaił na biednego nurka :) Swoją drogą to jeśli tak wam przeszkadzają te płetwy to miejcie cywilną odwagę powiedzieć to delikwentowi. Może dzięki temu zrobicie dobry uczynek i uratujecie mu jedynki... Jeśli chodzi o instruktorów, to fajnie byłoby zaproponować też nieuświadomionym kursantom sprężynki. Łatwiej by im się zakładało i ściągało te płetwy. Proponuję też włączyć dodatkowo do programu szkolenia owd ściąganie i zakładanie płetw w toni. Jak się tego nauczą to i na brzegu nie będą mieli z tym problemów :) |
|
Data: 2010-09-28 10:12:43 | |
Autor: qlphon | |
Kto produkuje te Animalsy. | |
Jeszcze raz, ja nie krytykuję ludzi którzy chodzą w płetwach, ale to bardzo łatwo "poprawić" !!! zacznij sam szkolić, dobrze szkolić, być wzorem, rozpoznawalnym wzorem... i jesli po drodze nic nie zaprzepaścisz, ciągle mając autoryter - staniesz się guru instruktorów Jeśli chodzi o instruktorów, to fajnie byłoby zaproponować też nieuświadomionym kursantom sprężynki. Łatwiej by im się zakładało i ściągało te płetwy. zejdz na ziemię... przeważająca wiekszosc instruktorów handluje sprzętem => zarabia na tym co sprzeda => ma procent od transakcji => im drożej tym lepiej => nie ważne co, wazne za ile... wielokrotnie bylem swiadkiem takich scen... |
|
Data: 2010-09-28 13:58:33 | |
Autor: | |
Kto produkuje te Animalsy. | |
Marek <dharmax5@poczta.onet.pl> napisa(a):
Jeśli chodzi o instruktorów, to fajnie byłoby zaproponować też nieuświadomionym kursantom sprężynki. Łatwiej by im się zakładało i ściągało te płetwy. To byo kiedy na kursach, ubieranie si podwod na bezdechu. Nie chodzio si w petwach bo to je niszczyo, jak si posiadao Rondine L, Akvanavty czy Concord Maresa to chodzenie w nich w wodzie byo nie moliwe. Petwy byy dobrem trudno osigalnym i wzgldnie drogim (miesiczna pensja). pozdrawiam rc -- |