Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto raz zdradzi...

Kto raz zdradzi...

Data: 2016-03-07 11:39:51
Autor: Mark Woydak
Kto raz zdradzi...


Kto raz zdradził...

Gazeta Wyborcza: Jako prezydent Wałęsa otoczył się służbami specjalnymi,
obalił rząd Olszewskiego, zablokował lustrację i wyrwał dokumenty z teczki
„Bolka”, zbierał haki na Kaczyńskich, Merkla i Borusewicza. Czy to jest
prawda o Wałęsie? Niewątpliwie tak. Ale…

Dyskusję o relacjach między Lechem Wałęsą a „Bolkiem” niesłusznie ogranicza
się do lat 1970-76, bo dużo bardziej interesujący jest wpływ „Bolka” na
decyzje Lecha Wałęsy już w wolnej Polsce. Dyskusja o „Bolku” to także – a
może przede wszystkim - dyskusja o III RP,  o wartościach na jakich została
zbudowana, o postawach jakie nagradzała, i o tym dlaczego czasami po prostu
się nie da. Na tę dyskusję warto spojrzeć przez pryzmat innego pogmatwanego
życiorysu – Adama Hodysza, oficera SB, który przeszedł na „jasną stronę
mocy”, ryzykował życiem, zapłacił za Solidarność więcej niż większość
najbardziej znanych działaczy opozycji, i już w wolnej Polsce przegrał z
„Bolkiem”.

W 1978 roku Adam Hodysz miał życie całkiem poukładane, miał 38 lat, małe
dziecko, dobrze płatną pracę, perspektywy awansu. I głupią potrzebę aby
kiedyś móc bez wstydu spojrzeć w oczy pięcioletniej wtedy córeczce. Sam
nawiązał współpracę z opozycją, i przez kolejne 6 lat informował ją o tym
co się dzieje w SB, jak służby pracują, co planują. Według Bogdana
Borusewicza to Hodysz pomógł zidentyfikować kilkudziesięciu agentów,
których służby „człowieka honoru” ulokowały w środowisku gdańskiej
opozycji. W 1984 roku Hodysz został aresztowany, celę dzielił z mordercą
księdza Popiełuszki, Grzegorzem Piotrowskim, który na szczęście nie
wiedział kim był Hodysz, bo – jak sam mówił – „gdyby tylko wiedział, to by
Hodysza gołymi rękami udusił”. Zastraszany i szantażowany w śledztwie
(„Powiemy, że jesteś zboczeńcem seksualnym. Twoja córka będzie przechodzić
na drugą stronę ulicy, gdy cię tylko zobaczy") nigdy nie dał się złamać, i
ostatecznie za Solidarność przesiedział (w prawdziwym więzieniu, nie w
lajtowym internacie) 4 lata i dwa miesiące. Ponad cztery razy więcej niż
sam Lech Wałęsa, a i tak mogło być gorzej. W wolnej Polsce został szefem gdańskiej delegatury UOP, „Dla wszystkich w
Gdańsku było oczywiste, że w III RP na czele nowych służb powinni stać
ludzie o takich kwalifikacjach moralnych jak Adam Hodysz. Był to akt
zwykłej sprawiedliwości.” – pisał Jarosław Kurski w Gazecie Wyborczej.
„Zwykła sprawiedliwość” skończyła się gdy Hodysz w odtwarzanym przez siebie
archiwum SB odnalazł papiery „Bolka” i zgodnie ze służbowym poleceniem
przekazał je Antoniemu Macierewiczowi, realizującemu sejmową uchwałę
lustracyjną. I tyle było kariery Adama Hodysza w III RP. Na polecenie Lecha
Wałęsy został zdymisjonowany, „Kto raz zdradził, będzie zdradzał dalej” –
miał powiedzieć ówczesny prezydent. Nie pomógł apel byłych gdańskich
opozycjonistów (Donald Tusk odmówił podpisania), i Hodysza na stanowisku
szefa delegatury UOP zastąpił inny były esbek. Ale taki, który bezpieki
nigdy nie zdradził, a do 1989 roku dowodził ekipą zajmującą się obserwacją…
Wałęsy. W kwietniu 1995 roku w wieżowcu, w którym mieszkał Hodysz wybuchł gaz,
zginęły 22 osoby, a w śledztwie badano m.in. wątek zamachu terrorystycznego
na Hodysza. Podobno tuż przed wybuchem w jego mieszkaniu pojawili się
funkcjonariusze szukający jakichś dokumentów. Wiadomo bowiem, że to właśnie
Hodysz uratował dokumenty z teczki „Bolka” kopiując je i ukrywając w
archiwum, dzięki czemu już po wyrwaniu ich z teczki przez Wałęsę można było
je odtworzyć.

W dwudziestym - dopiero dwudziestym - roku wolnej Polski prezydent Lech
Kaczyński odznaczył Adama Hodysza Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski. Hodysz nie chce rozmawiać o przeszłości, choć jego życie to materiał na
kinowy hit. „Proszę nie wymieniać przy mnie imienia Bolek. Dwa razy
straciłem przez to pracę, a raz ledwie uszedłem z życiem”.

Data: 2016-03-07 20:25:13
Autor: Mark VVoydak
Kto raz zdradzi...
NA DRZEWO TY OBSRANY PSYCHOLU KUNDLU PODSZYWACZU z eternal-september.org

--
Mark VVoydak




Dnia Mon, 7 Mar 2016 11:39:51 -0600, Mark Woydak napisa(a):

Path: aioe.org!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Mark Woydak <mark.woydak@forest.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Kto raz =?iso-8859-2?Q?zdradzi=B3...?=
Date: Mon, 7 Mar 2016 11:39:51 -0600
Organization: Precz z PO i mafia tuska
Lines: 67
Message-ID: <7qk5nvg60aj1.1ca59dwtm2y1m$.dlg@40tude.net>
Reply-To: mark.woydak@forest.gmx.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx02.eternal-september.org; posting-host="633cb34b4af9ea2d1f756fb130217b71";
logging-data="29476"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1+qQeG7ZKRO+SJwuiGfHQvmxZAqgaJ1VAA="
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Cancel-Lock: sha1:GN32m/MEfx9YxQBtzAaDI0s5cn8=
Xref: aioe.org pl.soc.polityka:608423

Kto raz zdradzi...

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona