On 4 Maj, 23:20, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:

"KTO  RZĄDZI  CHORYM  PREZYDENTEM?"
=================================>
Pod takim tytułem został zamieszczony na łamach "GAZETY POLSKIEJ"
arcyciekawy artykuł pióra Doroty Kani o cherlawym prezydencie rodem z
UW

I czegóż to dowiadujemy się o B. Komorowskim? Ano samych smutnych
wiadomości, że ten oto UWolski prezydent  długo już chyba nie
pociągnie. Ale, ale nie bądźmy gołosłowni :

"Przewlekła choroba Bronisława Komorowskiego jest wśród pracowników
Kancelarii Prezydenta tajemnicą poliszynela: wszyscy o niej wiedzą,
ale o niej nie mówią. Właśnie z powodu swoich przewlekłych schorzeń
prezydent Komorowski zadecydował, że wiedza o jego stanie zdrowia
będzie zastrzeżona".

I dalej dowiadujemy się co dolega B.K. :

"Bronisław Komorowski od lat cierpi na przewlekłą chorobę serca
(...) . Schorzenie, na które cierpi, powoduje m.in. niedokrwienność
mózgu, nagłe stany zaburzenia świadomości i omdlenia.
Ustaliliśmy, że u Bronisława Komorowskiego lekarze zdiagnozowali także
początki innej niezwykle groźnej choroby - początki miażdżycy,
potocznie nazywanej arteriosklerozą. Jedną z przyczyn powstawania jest
zła dieta z dużą ilością mięsa i tłuszczu (...). Miażdżyca tętnic
mózgu powoduje niedokrwienie mózgu i zmiany psychiczne -  człowiek
chorujący na miażdżycę często się myli, niektóre frazy wypowiada bez
ładu i sensu. a choroba w efekcie prowadzi do nieodwracalnych zmian w
mózgu.
U Prezydenta zdiagnozowano także początki cukrzycy, która, podobnie
jak w przypadku miażdżycy, jest pochodną złego odżywiania.
- Znam prezydenta Komorowskiego od 1989r. i widzę wyraźne zmiany w
jego zachowaniu (!). Nigdy wcześniej sobie nie pozwolił na pohukiwanie
z trybuny, jak to zrobił w Wiśle, nie do pomyślenie jest, by mylił
daty czy zachowywał się tak jak podczas wizyty w USA. Moim zdaniem
jego zachowanie to wynik choroby - uważa znany polityk zasiadający w
parlamencie".

Trzeba dodać, że anonimowy polityk :-D.

Reasumując, Bronek jest niezdolny do sprawowania urzędu Prezydenta RP
i należałoby go jak najszybciej odwołać, skoro ma już takie
niepokojące symptomy arteriosklerozy. I tak nawiasem mówiąc,coś mi się
zdaje, że jego dni są policzone.

(porównaj: "Gazeta Polska " z dn. 4.05.11r., "Kto rządzi chorym
prezydentem?"
-Dorota Kania, str.4)

Antenka

Aha! Zapomniałam skomentować pochodną złego odżywiania. Za dużo bobrów
i dzików wtranżala, no i proszę! :-)

Antenka

W dniu 2011-05-04 23:24, Antenka pisze:

Aha! Zapomniałam skomentować pochodną złego odżywiania. Za dużo bobrów
i dzików wtranżala, no i proszę!

Ogólnie znajomi "koszerni" są niezwykle otyli. A to żonka bobra utuczyła :)

On 5 Maj, 17:56, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Ogólnie znajomi "koszerni" są niezwykle otyli. <

Chyba masz rację - przypomnij sobie jak wyglądał "młody" Kuroń
Maciej ;-o.

A to żonka bobra utuczyła :) <

No tak! Jak na załączonym obrazku hłe hłe :D. Pewnie nie było
intercyzy więc kaszalot czyha na schedę po bobrze. Za punkt honoru
postawiła sobie, że doprowadzi go "do szybkiego zgonu przez
żołądek". ;-))

Antenka

W dniu 2011-05-05 18:40, Antenka pisze:

On 5 Maj, 17:56, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Ogólnie znajomi "koszerni" są niezwykle otyli. <

Chyba masz rację - przypomnij sobie jak wyglądał "młody" Kuroń
Maciej ;-o.

Akurat Kuroniów nie znałem. Piszę o moich znajomych "koszernych".

A to żonka bobra utuczyła :) <

No tak! Jak na załączonym obrazku hłe hłe :D. Pewnie nie było
intercyzy więc kaszalot czyha na schedę po bobrze. Za punkt honoru
postawiła sobie, że doprowadzi go "do szybkiego zgonu przez
żołądek". ;-))

Antenka

Fakt, ludzie umierają jak muchy, ale nie z głodu, tylko z przejedzenia :)