Data: 2010-12-15 01:26:40 | |
Autor: Filip KK | |
Kto się zakopał? | |
Fpisójcie miasta ;)
A tak na poważnie, ciężko mówić o jakimkolwiek napędzie (który lepszy) jak nawet dzisiaj widziałem Subaru Forester na chodniku ryjące i nie mogące wyjechać... A tak swoją drogą mam bardzo twardego sąsiada, codziennie rano ryje przez 15 minut swoim Fordem Focusem, żeby wyjechać z chodnika.. To chyba jakiś kamikaze, bo wątpię aby miał opony zimowe założone albo ma ale jakieś dojechane... Ciekawie wyglądała dzisiaj jazda w Trójmieście a raczej stanie w korku. Ciekawe czemu ludzie nie zatrzymują się na czerwonym świetle? Koszmar... Cały dzień za kółkiem, nerwosol w kieszeni i można jeździć. Dzisiaj 6 aut musiałem przepuścić, bo jechali sobie nie mając najmniejszego zamiaru aby się zatrzymać i puścić na skrzyżowanie tych co mają zielone światło... Nie wiem co się porobiło, chyba wszystkich powinni cofnąć na naukę jazdy na śniegu! To co się dzieje na ulicach woła o pomstę do nieba! Nie to żebym był jakiś zajebisty ale nie jeżdżę tak jakbym pierwszy raz w życiu za kółkiem siedział. Kierunkowskaz w prawo, za chwile auto skręca w lewo. Czerwone, to trzeba jechać, Ci co mają zielone poczekają. Jazda środkiem, bo pasów nie widać (ale można wyczuć ile miejsca się zostawia temu obok albo temu z przeciwka!). Jednym słowem masakra. Ludzie, nie wyjeżdżajcie autami jak nie potraficie jeździć albo jak nie macie dobrych zimówek, bo sparaliżowane są wszystkie ulice! |
|
Data: 2010-12-15 06:26:29 | |
Autor: MadMan | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 01:26:40 +0100, Filip KK napisał(a):
Ludzie, nie wyjeżdżajcie autami jak nie potraficie jeździć albo jak nie macie dobrych zimówek, bo sparaliżowane są wszystkie ulice! Wczoraj stwierdziłem że przy jeździe na wprost nie ma wielkiej różnicy letnie/zimowe. Za to z ronda prawie wyleciałem :) Zimówki dalej rozważam, przy obecnych warunkach by się nie przydały bo i tak każdy się toczy tyle co ja. Jedyne czego nie robię to nie wyprzedzam bo strach przez te muldy się przebijać. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-12-15 06:42:58 | |
Autor: to | |
Kto się zakopał? | |
begin MadMan
Wczoraj stwierdziĹem Ĺźe przy jeĹşdzie na wprost nie ma wielkiej róşnicy Pewnie masz jakieĹ kiepskie opony letnio-caĹoroczne i porĂłwnywaĹeĹ z kiepskimi zimĂłwkami... Róşnica pomiÄdzy sportowymi letnimi, a dobrymi zimĂłwkami jest taka, Ĺźe tam gdzie na letnich z trudem ruszysz albo w cale i trudno jechaÄ prosto przy 20 km/h tam na zimĂłwkach jedziesz bez stresu 100. ZimĂłwki dalej Lepiej caĹoroczne kup do tego Swifta. ;) -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-15 07:50:07 | |
Autor: MichaĹ Gut | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
i trudno jechaÄ prosto przy 20 km/h tam na zimĂłwkach jedziesz bez stresu ta, ja sie dzisiaj zdziwilem przy ok 60-70 nacisnalem hamulec a na drodze lĂłd. jakbym hamowal przed przeszkoda to bym przypirzyĹ z pewnoscia. ale zdecydowanie - zimowki zdecydowanie lepiej sobie radza...nawet na lodzie. wiem - zaraz ktos powie ze na lodzie nie ma roznicy letnie/zima. moze na idelanie gladkim i rownym, ale na takim ubitym sniegu pokrytym warstwa lodu gdzie jeszcze ma sie koleiny ze sniegu to mozna probowac hamowac. roznica jest niewielka ale jest. tak btw uwazam ze zimowki powinny byc u nas obligatoryjne w zimie - bardzo latwo poznac kto jedzie na letnich 20 na godzine, 30 sekund na ruszenie z miejsca na swiatlach gdzie jest snieg z lodem itd... |
|
Data: 2010-12-15 09:26:35 | |
Autor: Massai | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
MichaĹ Gut wrote:
> i trudno jechaÄ prosto przy 20 km/h tam na zimĂłwkach jedziesz bez Na drodze to rzadko zdarza siÄ taka szklanka caĹkiem. MuszÄ byÄ specyficzne warunki, np. w dzieĹ 0/+1, lekkie opady, a potem w nocy Ĺup -10. Raz tak miaĹem, wyjechaĹem z parkingu i na drodze widze Ĺźe facet przede mnÄ zaczepia przodem o Ĺnieg na poboczu i siÄ po prostu obraca... ja na hamulec, a tu dosĹownie nic ;-) WiÄc w prawo, w zaspÄ, Ĺźeby w niego nie przywaliÄ. WykopywaĹem siÄ potem póŠgodziny, szkody niewielkie, tylko pekniÄty zbiornik spryskiwacza (durnie byĹ zamontowany, wystawaĹ i przyjÄ Ĺ duĹźe uderzenie, a Ĺźe mrĂłz to i plastik kruchy). Normalnie tak jak to bywa na drodze, czyli lĂłd i na wierzchu pĹaty przylepionego Ĺniegu - idzie na tym Ĺniegu wytraciÄ prÄdkoĹÄ. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-12-15 10:29:49 | |
Autor: Cavallino | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
UĹźytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Na drodze to rzadko zdarza siÄ taka szklanka caĹkiem. Albo odwrotnie - najpierw mrĂłz, a potem nagĹy deszcz. |
|
Data: 2010-12-15 10:15:17 | |
Autor: J.F. | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
UĹźytkownik "MichaĹ Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisaĹ
tak btw uwazam ze zimowki powinny byc u nas obligatoryjne w zimie - bardzo latwo poznac kto jedzie na letnich A potem taki zimowkach ci d* rozwali :-) Obligatoryjne to powinno byc podawanie na kazdej oponie wynikow z testu jazdy zimowej. Tak zeby kierowca wiedzial ze kupuje naprawde letnia, a nie prawie caloroczna. J. |
|
Data: 2010-12-15 11:42:01 | |
Autor: Bartek | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:ie9of0$320$1portraits.wsisiz.edu.pl...
tak btw uwazam ze zimowki powinny byc u nas obligatoryjne w zimie - bardzo latwo poznac kto jedzie na letnich najpierw to trzeba ludzi uczyc, jak jezdzic, a potem zimowki im zakladac. parkuje w miejscu polozonym ponizej opoziomu ulicy, dosc sporo sniegu tam lezy bo nikt sie tym nie przejmuje. auta rozne, ake kaczy je jedno - wiekszosc nagle nie wyjezdza, albo parkuje na przed podjazdem, albo jescze inne dzikie manewry. ale jak ktos na pelnej pizdzie wyjezdza albo robi inne dziwactwa to trodno sie dziwic;) zeby niebylo - mam zimowki, uzywane, semperity, jakis sportgrip, czy cs podobnego.;) -- Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2010-12-16 22:48:01 | |
Autor: V-Tec | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
W dniu 2010-12-15 07:50, MichaĹ Gut pisze:
[..] tak btw uwazam ze zimowki powinny byc u nas obligatoryjne w zimie - ostatnio takiego na obwodnicy 3city wyprzedzaĹem. Ja spokojnie 50km/h jechaĹem a on walczyĹ (fakt,Ĺźe dzielnie) z tym podjazdem jadÄ c gĂłra 10km/h. Prawie caĹy czas szedĹ bokiem pod gĂłrÄ, byĹ to tylnonapÄdowy Mercedes (jakaĹ e-klasa). -- pozdr, W. |
|
Data: 2010-12-15 10:12:59 | |
Autor: J.F. | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w
Pewnie masz jakieĹ kiepskie opony letnio-caĹoroczne i porĂłwnywaĹeĹ z Owszem, i trudno jechaÄ prosto przy 20 km/h No tu bym nie byl taki pewny, tam na zimĂłwkach jedziesz bez stresu 100. Bez stresu, bez stresu, 100, a potem jest stres na dlugie tygodnie :-) ZimĂłwki dalejLepiej caĹoroczne kup do tego Swifta. ;) Odzyskalem troche zaufania do Debicy Navigator - na obecnym sniegu znow sobie calkiem niezle radza. J. |
|
Data: 2010-12-15 18:51:43 | |
Autor: to | |
Kto się zakopał? | |
begin J.F.
i trudno jechaÄ prosto przy 20 km/h Tak jest, wystarczy drobna nierĂłwnoĹÄ i auto zaczyna jechaÄ tam gdzie chce. tam na zimĂłwkach jedziesz bez stresu 100. E tam, po zwykĹym Ĺniegu moĹźna na zimĂłwkach jechaÄ i 150. ;-) Ale to teĹź trochÄ od auta no i opon zaleĹźy, u mnie powyĹźej 100 trzeba siÄ juĹź trochÄ skupiÄ, bo gdyby pojawiĹo siÄ np. trochÄ lodu to byĹoby nie za wesoĹo. A jest to doĹÄ ciÄĹźkie i stabilne auto. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-16 15:54:38 | |
Autor: J.F. | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w
begin J.F. Mozna, jechac i 150, a potem przychodzi taki jeden moment, a potem trzeba kupowac nowe auto :-P J. |
|
Data: 2010-12-17 09:03:19 | |
Autor: to | |
Kto się zakopał? | |
begin J.F.
Mozna, jechac i 150, a potem przychodzi taki jeden moment, a potem Jak siÄ nie umie to moĹźe. ;) -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-16 23:57:50 | |
Autor: The_EaGle | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
W dniu 2010-12-15 19:51, to pisze:
E tam, po zwykĹym Ĺniegu moĹźna na zimĂłwkach jechaÄ i 150. ;-) Ale to teĹź Jak jedziesz na wprost i nikt ci nie zajeĹźdĹźa drogi to moĹźesz i na lodzie jechaÄ 100, przyczepnoĹÄ siÄ przydaje jak zamierzasz zmieniaÄ kierunek ;) Tak naprawdÄ to podczas trudnych warunkĂłw trzeba uwaĹźaÄ na zaspy i aby nie wjechaÄ np prawym koĹem po za asfalt wtedy moĹźna spotkaÄ siÄ z przydroĹźnym krzakiem czy drzewem. Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2010-12-17 12:19:57 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
UĹźytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:iee5he$vbc$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-15 19:51, to pisze: ....czy zwrot:) |
|
Data: 2010-12-15 07:37:13 | |
Autor: neoniusz | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 10-12-15 06:26, MadMan pisze:
Zimówki dalej Do pierwszego rowu. |
|
Data: 2010-12-15 07:51:30 | |
Autor: ad | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 06:26, MadMan pisze:
Uważam ze zimówki powinny byc obowiązkowe jak w niemczech. Wkurw...a mnie jak ktoś żydzi troche grosza i mysli ze jakos zime przejezdzi :/ Mam nadzieje, ze poprzednia i ta zima wybije wszystkim z glowy idiotyczne pomysly jezdzenia na letnich :/ Mam sasiada ktory regularnie meczy sie na podjezdzie na osiedle...gorka moze 50 metrow, a on kazdego dnia w ktorym popada snieg wjezdza tam 10 minut albo wiecej...uparciuch.... a na dole auta stoja i czekają az sie przebije....ehhhh |
|
Data: 2010-12-15 12:21:50 | |
Autor: MariuszM | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 15-12-2010 07:51, ad pisze:
Uważam ze zimówki powinny byc obowiązkowe jak w niemczech. Czapki w zimę też?:-) Znam kupę ludzi którzy nie ruszają auta z parkingu jak na ulicach leży śnieg, a w zimę w ogóle nie jeżdżą poza miasto. Po co im zimówki? -- M. |
|
Data: 2010-12-17 00:03:26 | |
Autor: The_EaGle | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 07:51, ad pisze:
W dniu 2010-12-15 06:26, MadMan pisze: Mało masz zakazów i nakazów chcesz jeszcze kolejnego? Myślisz że jak będzie nakaz to też wszyscy będą jeździć? Oponę trudniej sprawdzić niż światła. Do czasu aż nie zatrzyma go policja nikt mu mandatu nie da. Wkurw...a mnie jak ktoś żydzi troche grosza i mysli ze jakos zime Pitolisz. Na letnich (nie high performance) można jeździć i zimą tylko trzeba brać na to poprawkę. Podczas trudnych warunków i podjazdów można zawsze założyć sobie łańcuchy. W tym roku widziałem już kilku co jeździli z łańcuchami po Wawie. Mam sasiada ktory regularnie meczy sie na podjezdzie na osiedle...gorka Może w twoim przypadku powinien kupić zimowe ale popatrz na tych co w zimie jeżdżą 3 razy na krzyż czy oni też muszą? Wg nie, co najwyżej niech robią to z głową a da się. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2010-12-15 10:06:28 | |
Autor: LEPEK | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 06:26, MadMan pisze:
Wczoraj stwierdziłem że przy jeździe na wprost nie ma wielkiej różnicy Pod warunkiem oczywiście, że nie przyspieszasz i nie hamujesz, ani nie zmieniasz pasa. Wtedy to tak ;) Za to z ronda prawie wyleciałem :) Zimówki dalej Za to jak ci przyjdzie podjechać pod najmniejsze wzniesienie, czy zaparkować na chodniku, to staniesz i już nie ruszysz. I wtedy wszyscy będą stali, jak ty ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-12-15 19:19:10 | |
Autor: MadMan | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 10:06:28 +0100, LEPEK napisał(a):
Wczoraj stwierdziłem że przy jeździe na wprost nie ma wielkiej różnicy Owszem, ale to nieistotny szczegół. Za to z ronda prawie wyleciałem :) Zimówki dalej Dobrze wiedzieć, dzięki za informację. Szczególnie w kontekście wczorajszego parkowania częściowo na zupełnie zaśnieżonym chodniku. Wzniesień na trasie w zasadzie nie ma, ledwo 150-200m przewyższenia. BTW przypominam że chodnik jak nazwa wskazuje do chodzenia służy, nie do parkowania. Ja parkuję raczej na parkingach, ale może ja dziwny jestem. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-12-16 13:07:48 | |
Autor: LEPEK | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 19:19, MadMan pisze:
BTW przypominam że chodnik jak nazwa wskazuje do chodzenia służy, nie do Istnieją chodniki, na których zgodnie z prawem (nie na granicy prawa) można parkować i ja tam parkuję. Może dziwny jestem. A tak ogólnie: jest zasadnicza różnica pomiędzy "da się w pewnych warunkach", a "nie ma wielkiej różnicy". Różnica jest ZASADNICZA, a nie widzi jej tylko ten, kto jej nie doświadczył. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-12-15 21:00:15 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 10:06, LEPEK pisze:
W dniu 2010-12-15 06:26, MadMan pisze: Ponieważ 90% czasu zimą jedzie się prosto, po płaskim, ze stałą prędkością, więc zimówki są bez sensu - CBDU :) |
|
Data: 2010-12-16 13:04:45 | |
Autor: LEPEK | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 21:00, Tomasz Pyra pisze:
Ponieważ 90% czasu zimą jedzie się prosto, po płaskim, ze stałą Zimówki "statystycznie" są bez sensu. ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-12-16 13:21:43 | |
Autor: Cavallino | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4d0a006d$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-12-15 21:00, Tomasz Pyra pisze: Może w Gdańsku. |
|
Data: 2010-12-17 10:01:01 | |
Autor: LEPEK | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-16 13:21, Cavallino pisze:
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości Hmmm - to ma sens! Spójrz na plan Trójmiasta: ułożenie liniowe wzdłuż brzegu zatoki. Szczególnie u nas jeździ się prosto, więc możesz mieć rację. ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 PS. Odnosiłem się do tego, co napisał Tomek, dodałem tylko "statystycznie", bo mowa była o procentach. A ty taki poważny... |
|
Data: 2010-12-17 10:04:14 | |
Autor: Cavallino | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4d0b26dc$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-12-16 13:21, Cavallino pisze: Przede wszystkim - jest dużo cieplej niż w głębi kraju, z tego co pisaliście rok temu śnieg pada dużo rzadziej, więc może faktycznie sens mniejszy. W Poznaniu bez zimówek NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ już drugą zimę, nawet tylko po mieście. A debile którzy tego próbują tylko przeszkadzają i blokują ruch w mieście. |
|
Data: 2010-12-17 10:12:20 | |
Autor: LEPEK | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-17 10:04, Cavallino pisze:
Przede wszystkim - jest dużo cieplej niż w głębi kraju, z tego co "Statystycznie" cieplej. Co do śniegu, to nie wiem, ale możemy mieć bardziej wilgotno. W Poznaniu bez zimówek NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ już drugą zimę, nawet tylko po Takoż u nas. 90% trasy się da - pozostałe 10% się nie da, a w skład tych 10% wchodzi np. wyjazd z parkingu :) A debile którzy tego próbują tylko przeszkadzają i blokują ruch w mieście. Są. ale na szczęście coraz mniej. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-12-15 10:08:29 | |
Autor: J.F. | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w
Wczoraj stwierdziłem że przy jeździe na wprost nie ma wielkiej różnicy Bo do jazdy prosto po plaskim zimowki nie sa potrzebne. Niezbedne za to sa do hamowania :-) J. |
|
Data: 2010-12-15 10:36:29 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:m4a7r6f60qcl.dlgrower.power.pl... Dnia Wed, 15 Dec 2010 01:26:40 +0100, Filip KK napisał(a): A ja mialem okazje przekonać sie na wlasnej skórze jak bardzo zależy jazda w dowolnym kierunku od jakości opon. Ja mam stare 90 konne FWD, moja kobita ma podobne 75 konne FWD. U siebie mam w tej chwili nowe, nie jakies super specjalne oppny zimowe. Kobita ma swoje trzeci sezon, choć bieżnik wygląda naprawde b. dobrze. Z resztą robi niewiele kilometrów. Zawiozłem swoje wozidło do mechaniora i wracałem jej samochodem. Oba na zimówkach, ale dzieli je 3 lata użytkowania. Stwierdzam, ze choć samochód jechał, nie miał większych problemów z ruszaniem, hamowaniem, czy skręcaniem, to różnica między jednym a drugim samochodem jest kolosalna i dopier przesiadając sie z jednego w drugi samochów dało sie zauważyć, ze jednak *są* różnice, ktorych zwykle sie nie zauważa. Jesli ktoś twierdzi, ze nie ma róznicy, to nie znaczy nic innego, jak to, ze nie miał okazji dokonać bezposredniego porównania. A ja nie mówie o jakiejs przepaści w oponach letnie/zimowe czy mega zużyte/nowe tylko nowa/dobra używana. Skoro jest ona wyraźnie zauważalna ... to co dopiero kiedy opony różnią sie znacznie. Nikt mi już nie powie, ze on nie widzi różnicy, bo albo kłamie, albo jest ignorantem (ew. nigdy nie jechał samochodem) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-15 15:51:27 | |
Autor: | |
Kto się zakopał? | |
Kuba \(aka cita\) <yes.or.no@wp.pl> napisał(a): ciach...
Jesli ktoś twierdzi, ze nie ma róznicy, to nie znaczy nic innego, jak to, ze nie miał okazji dokonać bezposredniego porównania. A ja nie mówie o jakiejs przepaści w oponach letnie/zimowe czy mega zużyte/nowe tylko nowa/dobra używana. Skoro jest ona wyraźnie zauważalna ... to co dopiero kiedy opony różnią sie znacznie. Tak masz racje, sam uzywam od 15 lat zimowych kaloszy ;), ale czasem roznica w masach auta, rozkladzie mas/naciskow czy dlugosci i wielu innych czynnikow powoduje, ze nawet na nowych zimowych dany samochod prowadzi sie masakrycznie. ale fakt wkurzaja mnie gamonie, co twierdza ze na letnich sie da jechac... da z gorki, a nie pod gorke jak inni mam quattro (allroad) w rodzinie i na nawet na slabych zimowkach wjezdza tam, gdzie inne nie moga, ale na letnich tancuje jak gupi ;) -- |
|
Data: 2010-12-15 16:40:04 | |
Autor: grin | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:iea26u$71$1inews.gazeta.pl... Jesli ktoś twierdzi, ze nie ma róznicy, to nie znaczy nic innego, jak to, ze nie miał okazji dokonać bezposredniego porównania. A ja nie mówie o jakiejs Nie ma różnicy. Może jest 5% jak w reklamie miszelę Jechałem letnimi na wymianę, potem zimowymi po tej samej drodze. Jedne i drugi się w miejscach oblodzonych ślizgały, a na małym osiedlowym rondzie dupowoz nie mail zamiaru skręcać Jako taka różnica jest w śniegu. Zimowym łatwiej, byle to nie jest mercedes z tylnym napędem czy inny polonez. Każdy ocenia podług siebie i swojego miasta. |
|
Data: 2010-12-17 00:11:19 | |
Autor: The_EaGle | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 10:36, Kuba (aka cita) pisze:
Nikt mi już nie powie, ze on nie widzi różnicy, bo albo kłamie, albo Ja mam dwa samochody i jeden na oponach zimowych 2 sezony i drugi też 2 sezony, z tym że jeden diesel a drugi benzyna - oba FWD. Różnica w prowadzeniu zimą jest OGROMNA i na pewno no jest różnica klas opon - choć może minimalnie jest. W benzynowym mam polaris 2 a dieslu ultragrip7. Diesel nie ma żadnego problemu z ruszaniem pod ośnieżone górki, wyjeżdżaniem z kopnego śniegu i skręcaniem na małych rondach gdzie benzyna FWD jest TRAGICZNA. Dieslem nie zakopałem się ani razu a benzyną już 2 razy choć wydawało się że będzie OK. Moim zdaniem za tą różnice odpowiada masa ciężkiego klekota bo różnica w masie po między dwoma samochodami to około 100kg z tym że większy nacisk na oś ma na pewno diesel... Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2010-12-17 14:52:58 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 10:36, Kuba (aka cita) pisze:
No! 3-letnie dębice frigo (te najstarsze - bez numerka) o wiele lepiej się spisują przy wyjeździe z zaspy na parkingu, niż nówki sztuki fuldy montero 3 :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-12-16 18:35:55 | |
Autor: nalesnik | |
Kto się zakopał? | |
MadMan wrote:
Zimówki dalej rozważam Przeeeestań, nie warto. |
|
Data: 2010-12-16 22:27:12 | |
Autor: MadMan | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Thu, 16 Dec 2010 18:35:55 +0100, nalesnik napisał(a):
Zimówki dalej rozważam Pomyślimy, zobaczymy. Może zimówki, może wielosezonowe... Póki co na śląsku śniegu raczej niewiele, a drogi całkiem OK. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-12-15 07:47:15 | |
Autor: Maciek | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 01:26:40 +0100, Filip KK napisał(a):
Fpisójcie miasta ;)(...) Ja sie zakopalem, jak przy cofaniu zaspa przyciagnela dupe forda. Urwalem spory kawalek tylnego zderzaka, ale z naprawa chyba jednak poczekam do wiosny.... -- Maciek |
|
Data: 2010-12-15 08:02:07 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
Filip KK wrote:
Fpisójcie miasta ;) Z zimówek jestem bardzo zadowolony, bo nawet ostatnio jak jechałem pod lekka górkę przy 25cm nowym sniegu to wyjechałem. Jedynie wkurzał mnie ten cały antyposlizgowy system. Ja mu gaz, a ten ledwo kręci kołami :P zimówki to GoodYear Ultragrip Performance 3. Wczoraj na dośc szerokiej i pustej drodze gdzie były koleiny naprzemian śnieg/oblodzony asfalt dośc ostro pomanewrowałem aby sprawdzic mozliwość auta i bardzo szybko łapał tor jazdy, nawet jak lekko w poślizg wpadł. Nie boję się teraz szybciej jeździć i wczoraj wkurzało mnie, że musiałem się ciągnąć za sznurem aut jadącym 40km/h, gdy mogłem spokojnie jechać 80. No ale co zrobić, wyprzedzanie nie wiele przy takim sznurku by dało, bo bym oszczędził pół minuty, a ryzyko wieksze. Bardzo podoba mi się jazda zima, można się nieźle pobawić autem :) -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-15 09:04:01 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Kto się zakopał? | |
Katanka napisał(a):
Jedynie wkurzał mnie ten cały antyposlizgowy system. Ja mu gaz, aNie możesz wyłączyć? Na stałe masz? zimówki to GoodYear Ultragrip Performance 3.Miałem kiedyś całoroczne GoodYeary jakieś vectory, w innym aucie. Jak zawsze uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, to te gumy GoodYeara zmieniły mój pogląd. Robiły świetną robotę i w lato, deszcz, błoto (jak to na rybkach) i w zimę. Po sprzedaży auta z vectorami, i od jakiegoś czasu z osobnymi kompletami na lato/zima, stwierdzam że następny zakup to bedą te całoroczne vectory. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-12-15 10:17:37 | |
Autor: J.F. | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał
Po sprzedaży auta z vectorami, i od jakiegoś czasu z osobnymi Maja jedna wade - na tyle drogie, ze pokrywaja koszt zmiany opon :-) J. |
|
Data: 2010-12-15 17:31:17 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
J.F. wrote:
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał Niestey mój komplecik zimówek kosztował ponad 4 koła, a szukałem jak najtaniej. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-15 21:29:50 | |
Autor: J.F. | |
Kto się zakopał? | |
On Wed, 15 Dec 2010 17:31:17 +0100, Katanka wrote:
J.F. wrote: Teraz powiedz ile kosztuja Vectory w twoim rozmiarze. Bo ja o robociznie pisze - sama jazda na zimowkach zasadniczo nic nie kosztuje, bo jedne opony bys szybciej zuzyl i tez musial dokupic drugi. J. |
|
Data: 2010-12-15 21:38:16 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
J.F. wrote:
On Wed, 15 Dec 2010 17:31:17 +0100, Katanka wrote: Niestety nie są produkowane w 235x40/R18 :( Co do robocizny - Pan gienek kasował 50zł, a porządni oponiarze 120zł za zmianę kompletu z przełożeniem na felgi całoroczne. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-15 23:29:00 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 21:38, Katanka pisze:
Teraz powiedz ile kosztuja Vectory w twoim rozmiarze. Tylko po co się umartwiać zimówkami w takim rozmiarze? Za niecałą połowę tego co zapłaciłeś mogłeś kupić takie same Goodyeary w rozmiarze 215/55R16. Jeżeli dobrze kojarzę Cię z Mondeo, to nawet taki rozmiar znajdziesz w instrukcji. Zdolności zimowe miał byś nawet lepsze, a trochę gorsze osiągi na suchym asfalcie powyżej 200km/h też jakoś byś przebolał :) A różnica w cenie taka, że od razu wystarczyłoby na drugi komplet felg i nie musiałbyś już niczego przekładać, a jedynie zmieniać całe koła. A to też ma swoje zalety - można zmienić samemu, a nawet w zakładzie zawsze Cie wcisną między innych czekających tydzień w kolejce. Ale przede wszystkim dużo taniej i równie dobrze - lżejszą ręką można sobie pozwolić na wymianę takich z "ledwo średnim" bieżnikiem na nowe i bez wielkiego szarpania za portfel można brać zawsze wyższą półkę opon. |
|
Data: 2010-12-16 07:08:14 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-12-15 21:38, Katanka pisze: Miałem opony Continental w takim rozmiarze jak piszesz i kiepsko się to prowadziło. Była wygoda, to fakt i mniej w aucie trzeszczało i skrzypiało, ale w zakrętach było fatalnie. Zresztą teraz to gadanie nie ma juz sensu, bo opony kupiłem i 2 zimy musza jeszcze przetrwać. Potem auto idzie do zyda. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-16 10:32:50 | |
Autor: Arek M | |
Kto się zakopał? | |
Miałem opony Continental w takim rozmiarze jak piszesz i kiepsko się to To nie byla wina rozmiaru a modelu opon :) Miałem rozne zimówki, teraz mam Conti T810 i to najgorsza opona, na jakiej jezdziłem. -- PozdrawiAM! WRX/240KM |
|
Data: 2010-12-15 10:38:09 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:ie9spg$ghc$1news.vectranet.pl... Katanka napisał(a): coraz mniej samochodów daje wyłączyć systemy całkowicie. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-15 17:30:49 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
Kuba (aka cita) wrote:
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości ABS oraz systemu antypoślizgowego przy ruszaniu wyłączyć nie mogę. Jedynie stabilizację toru jazdy mogę. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-16 17:32:51 | |
Autor: Seba | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:30:49 +0100, Katanka napisał(a):
coraz mniej samochodów daje wyłączyć systemy całkowicie. Oprócz ABS`u u mnie na szczęście można powyłączać elektroniczne "dopalacze". I o ile w codziennej jeździe nie jest to jakoś potrzebne (pomijam wygłupy autem na jakimś odludnym parkingu/lotnisku), o tyle w sytuacjach np. "wygrzebywania" się zimowego bywa wręcz bezcenne i ratujące dupę. Zresztą u mnie w aucie sam producent zaleca wyłączenie VDC (ESP) podczas jazdy z założonymi łańcuchami na kołach. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-12-15 17:44:09 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kto się zakopał? | |
Katanka wrote:
Filip KK wrote: aż do pierwszego rowu :) |
|
Data: 2010-12-15 17:57:08 | |
Autor: Katanka | |
Kto się zakopał? | |
Marek Dyjor wrote:
Bardzo podoba mi się jazda zima, można się nieźle pobawić autem :) Rów zaliczyłem juz kiedyś. Nie zmienia to faktu, że się można fajnie w zimie pobawić :) -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl |
|
Data: 2010-12-15 08:46:44 | |
Autor: Olleo | |
Kto się zakopał? | |
A tak na powa nie, ci ko m wi o jakimkolwiek nap dzie (kt ry lepszy) Jak nie wjedziesz tak, zeby zawiesic brzuch na ubitym i zmarznietym sniegu wysoko, a kola (co najmniej 2 po skosie) zostaly w gorze, to wyjedziesz. Jedynym ratunkiem, jak samo 4x4 nie daje rady, jest lift i dobre opony. p.s. http://www.youtube.com/watch?v=smvdE8hoEag -- Olleo |
|
Data: 2010-12-15 20:12:10 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Kto się zakopał? | |
On Wed, 15 Dec 2010 08:46:44 -0800 (PST), Olleo wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=hzkVljL7bQM&NR=1 prawie jak matiz ;] -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2010-12-16 09:14:25 | |
Autor: Maciek | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 20:12:10 +0100, Rafał Grzelak napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=hzkVljL7bQM&NR=1 Bardzo smiesznie to wypada w zestawieniu z tym filmem: http://www.youtube.com/watch?v=NXYKaOh2jik&feature=related -- Maciek |
|
Data: 2010-12-17 00:33:11 | |
Autor: The_EaGle | |
Kto siÄ zakopaĹ? | |
W dniu 2010-12-15 17:46, Olleo pisze:
Jak nie wjedziesz tak, zeby zawiesic brzuch na ubitym i zmarznietym He he i tylko forester daĹ rade :))) Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2010-12-15 09:23:17 | |
Autor: PesTYcyD | |
Kto się zakopał? | |
Cóż Navarka + opony AT (lub nawet MT) i żadne zaspy nie są straszne ;)
|
|
Data: 2010-12-15 09:38:49 | |
Autor: colin | |
Kto się zakopał? | |
Cóż Navarka + opony AT (lub nawet MT) i żadne zaspy nie są straszne ;) Ratrakowi tez |
|
Data: 2010-12-15 09:48:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kto się zakopał? | |
W dniu 2010-12-15 01:26, Filip KK pisze:
Fpisójcie miasta ;) Obok mnie odśnieżający traktor nie dał rady i pół godziny się męczył nim wyjechał. Ja nie tyle się zakopałem, co wpadłem na parkingu w głębokie doły które ktoś wyślizgał i trzeba było wypchnąć. W ramach ćwiczeń fizycznych chodzę sobie na spacerki z psem i wypycham te zakopane bidy - po kilka sztuk dziennie. Nie wiem co się porobiło, chyba wszystkich powinni cofnąć na Mnie najbardziej zastanawia dlaczego bardzo wielu kierowców głęboko tnie lewe zakręty, nawet jeżeli z przeciwka coś jedzie i przy cięciu prawie do krawężnika już zupełnie nie ma się gdzie podziać. |
|
Data: 2010-12-15 10:05:43 | |
Autor: Massai | |
Kto się zakopał? | |
Tomasz Pyra wrote:
Pierwszy ściął, drugi ściął, wyjechali "tory" i reszta jeździ ślepo za nimi... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-12-15 10:28:04 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kto się zakopał? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ie9257$q0h$2news.net.icm.edu.pl... To chyba jakiś kamikaze, bo wątpię aby miał opony zimowe założone albo ma ale jakieś dojechane... wczoraj na parkingu pod marketem widzialem Meganke Kupę na letnich, bardzo niskoprofilowych oponach, z bieżnikiem nie nadającym sie do jazdy nawet w lednych warunkach. Tak więc już mnie nic nie zdziwi. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-15 10:45:02 | |
Autor: Maciek | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 10:28:04 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
Tak więc już mnie nic nie zdziwi. No to posluchaj - przedwczoraj jechalem po Krakowie za poldolotem truckiem, ktory jezdzil bokiem. W kazdy zakret wchodzil jak na recznym, a po prostej jechal tak, ze przod ciagnal prosto, a dupa szla pod katem. Nie moglem uwierzyc, ale gosc zostawial na sniegu cztery slady. Smaczku dodaje fakt, ze na budzie mial napis "Propan-butan w butlach, dostawa na telefon"... Na jego szczescie komorke mialem w plecaku z tylu, bo wezwalbym drogowke. -- Maciek |
|
Data: 2010-12-15 15:17:31 | |
Autor: PaweL | |
Kto się zakopał? | |
I co byś im powiedział? "On potrafi kierować, a ja nawet nie wiem jak to się robi. Aresztujcie go, bo wpadam w kompleksy" :-) |
|
Data: 2010-12-15 17:23:04 | |
Autor: Maciek | |
Kto się zakopał? | |
Dnia Wed, 15 Dec 2010 15:17:31 +0100, PaweL napisał(a):
I co byś im powiedział? "On potrafi kierować, a ja nawet nie wiem jak to się robi. Aresztujcie go, bo wpadam w kompleksy" Powiedzialbym, zeby zatrzymali matola, ktory krzywym, ewidentnie powypadkowym rzechem wozi gaz. Pewnie nie wpadl na to, ze robi glupio, bo jak widac takie zachowania znajduja poklask, a przynajmniej cicha akceptacje. -- Maciek |
|
Data: 2010-12-15 21:33:20 | |
Autor: z | |
Kto się zakopał? | |
Filip KK pisze:
Ciekawie wyglądała dzisiaj jazda w Trójmieście a raczej stanie w korku. Ciekawe czemu ludzie nie zatrzymują się na czerwonym świetle? Koszmar... Cały dzień za kółkiem, nerwosol w kieszeni i można jeździć. E tam... pojeździłbyś tak przez tydzień (u mnie drogowcy zaczęli naprawdę działać jak przyszła odwilż) to dopiero byś się wkurzył. Na cokolwiek bocznych drogach przez 3 pierwsze dni dosłownie raz przejechał pług. Potem tydzień kombinowania jak tu się minąć kiedy są tylko 2 koleiny do przejazdu. Na dodatek nikt nie pomyśli że jadącemu pod górkę trzeba ustąpić albo nie pchać się na siłę bo później wszyscy stoją. z |