Użytkownik "jerzyn" <dobieszczyn@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hb3rjb$8hr$1news.interia.pl...
Poseł I kadencji Sejmu z Katowic, postać znana z wielkiej uczciwości i
kompetencji, niezwykle ceniony na Śląsku - zginął 7 października 1991
roku w Słostowicach na trasie szybkiego ruchu Warszawa - Katowice.
Rządowa lancia, którą jechał, rozpadła się na dwie części. Od początku
istnieją podejrzenia, że nie był to zwykły wypadek, ale zamach na jego
życie. Kilka dni później Pańko miał przedstawić Sejmowi raport na temat
nieprawidłowości związanych z FOZZ.
Nie jestem fanem PIS-u i CBA ale takie mi się skojarzenia nasunęły z
niedawną rocznicą tej śmierci.
CBA to nie interesowało, widocznie można było przyłapać kogos z PiS-u zamiast z PO.
--
stevep
|