Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?

Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?

Data: 2010-10-05 12:45:07
Autor: IwonaW
Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?

Użytkownik "RadekD" <radek997@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8eid5$bg6$1news.onet.pl...
Tak mnie zastanawia jedna rzecz. Pracuję na umowę
na czas nieokreślony z której wynik, że zarabiam xxx zł
jednak wypłata, którą dostaję jest wyższa xxxx zł (niestety niedużo).
Co najlepsze wypłatę otrzymuję na konto z konta firmowego
z zaznaczeniem, że to wypłata za dany miesiąc i danymi firmy.

Kto tu właściwie łamie prawo ?
Jakie są konsekwencje tego dla obu stron?
I komu tak właściwe powinno zależeć na wykryciu tego ?




Uprzedzam, że nie jestem zadowolony z takiego obrotu spraw - ale wolałem mieć umowę w ręce (choćby taką "niepełną") niż pracować na czarno.

I ty i pracodawca lamiecie prawo. On bo nie odprowadza za ciebie pelnych skladek ZUS, ty bo nie odprowadzasz w pelnej wysokosci podatku dochodowego - pracodawca jest tylko jego platnikiem.
Jezeli chcesz byc w porzadku to w mozesz w rozliczeniu rocznym PIT podac wynagrodzenie w wysokosci faktycznie otrzymanej i zaplacic podatek w prawidlowej wysokosci. A do pracodawcy wystapic o skorygowanie PIT-11 jezeli bedzie na inna kwote niz faktycznie otrzymana bo inaczej sie deklaracje w US "rozjada" ;-)

IW

Data: 2010-10-07 11:39:18
Autor: Ariusz
Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?
W dniu 2010-10-05 12:45, IwonaW pisze:
Użytkownik "RadekD"<radek997@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:i8eid5$bg6$1news.onet.pl...
Tak mnie zastanawia jedna rzecz. Pracuję na umowę
na czas nieokreślony z której wynik, że zarabiam xxx zł
jednak wypłata, którą dostaję jest wyższa xxxx zł (niestety niedużo).
Co najlepsze wypłatę otrzymuję na konto z konta firmowego
z zaznaczeniem, że to wypłata za dany miesiąc i danymi firmy.

Kto tu właściwie łamie prawo ?
Jakie są konsekwencje tego dla obu stron?
I komu tak właściwe powinno zależeć na wykryciu tego ?




Uprzedzam, że nie jestem zadowolony z takiego obrotu spraw - ale wolałem
mieć umowę w ręce (choćby taką "niepełną") niż pracować na czarno.

I ty i pracodawca lamiecie prawo. On bo nie odprowadza za ciebie pelnych
skladek ZUS, ty bo nie odprowadzasz w pelnej wysokosci podatku dochodowego -
pracodawca jest tylko jego platnikiem.
Jezeli chcesz byc w porzadku to w mozesz w rozliczeniu rocznym PIT podac
wynagrodzenie w wysokosci faktycznie otrzymanej i zaplacic podatek w
prawidlowej wysokosci. A do pracodawcy wystapic o skorygowanie PIT-11 jezeli
bedzie na inna kwote niz faktycznie otrzymana bo inaczej sie deklaracje w US
"rozjada" ;-)

IW



Miejmy tylko nadzieję,że sądy, a zwłaszcza skarbówka będzie bardziej wyrozumiała dla pracowników. W końcu w większości przypadków to nie pracownik odpowiada za taką sytuację. Na każdym kroku słyszy się o sytuacjach na papierze mam tyle, a zarabiam tyle.
Często nie godząc się na takie warunki nie ma szansy na pracę, a pracownik cicho siedzi bo nie chce stracić roboty.

No i załóżmy, że ktoś podaje takiego pracodawcę do sądu - a co jak zatrudniał on np kilkanaście osób i chcąc płacić pełne składki ZUS i podatek przestaje być rentowny i musi zamknąć działalność. Robotę traci nie tylko kilkanaście osób ale i sam pracodawca oraz tracą klienta firmy współpracujące.

Dopóki najniższa krajowa będzie tak rażąco niska, a przy tym składki ZUS tak rażąco wysokie to będzie taka chora sytuacja.

I wszyscy o tym wiedzą - również i urzędnicy i rządzący ale nikt z tym nie próbuje nic zrobić. Niestety przepisy mamy takie jak mamy.

Niech ktoś spróbuje założyć sobie działalność gospodarczą. Nie dość, że od razu musi płacić haracz do ZUS - to jeszcze podatek. Choć ten drugi jest w miarę OK - zarobiłeś podziel się. A ZUS - zarobiłeś czy nie płać.
i to nie mało (poza 2 pierwszymi latami).

Ariusz

Data: 2010-10-07 04:47:53
Autor: witek
Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?
On 10/7/2010 4:39 AM, Ariusz wrote:

Miejmy tylko nadzieję,że sądy, a zwłaszcza skarbówka będzie bardziej
wyrozumiała dla pracowników. W końcu w większości przypadków to nie
pracownik odpowiada za taką sytuację. Na każdym kroku słyszy się o
sytuacjach na papierze mam tyle, a zarabiam tyle.
Często nie godząc się na takie warunki nie ma szansy na pracę, a
pracownik cicho siedzi bo nie chce stracić roboty.


Nie bedzie bardziej wyrozumialy.
Nie wykazales na PIT osiągnietego dochodu i zabulisz go z odsetkami plus kara.
Nieistotne czy dostales pit-11 czy nie i co na nim jest. Ewentualnie nalezy je skorygowac.
Na pit-37 wykazujesz faktycznie otrzymana kase.
wszelkie odchylki ida na twoje konto w razie czego.
jakbys to jeszcze pod stolem dostawal gotowka do reki, to ciezko byloby ci cokolwiek udowodnic.
jak masz wplate na koncie, to jestes samobójcą nie wykazaujac tego w pit-37.





No i załóżmy, że ktoś podaje takiego pracodawcę do sądu - a co jak
zatrudniał on np kilkanaście osób i chcąc płacić pełne składki ZUS i
podatek przestaje być rentowny i musi zamknąć działalność. Robotę traci
nie tylko kilkanaście osób ale i sam pracodawca oraz tracą klienta firmy
współpracujące.

No i co?


Dopóki najniższa krajowa będzie tak rażąco niska, a przy tym składki ZUS
tak rażąco wysokie to będzie taka chora sytuacja.


alt.pl.wiejska

I wszyscy o tym wiedzą - również i urzędnicy i rządzący ale nikt z tym
nie próbuje nic zrobić. Niestety przepisy mamy takie jak mamy.

Niech ktoś spróbuje założyć sobie działalność gospodarczą. Nie dość, że
od razu musi płacić haracz do ZUS - to jeszcze podatek. Choć ten drugi
jest w miarę OK - zarobiłeś podziel się. A ZUS - zarobiłeś czy nie płać.
i to nie mało (poza 2 pierwszymi latami).

Ariusz

j.w.

Data: 2010-10-07 12:49:39
Autor: niusy.pl
Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?

Użytkownik "Ariusz" <ariuszn@poczta.onet.pl>

..
Niech ktoś spróbuje założyć sobie działalność gospodarczą. Nie dość, że od razu musi płacić haracz do ZUS - to jeszcze podatek. Choć ten drugi jest w miarę OK - zarobiłeś podziel się. A ZUS - zarobiłeś czy nie płać.
i to nie mało (poza 2 pierwszymi latami).

Z tym, że nie do końca, bo jak zarabiasz więcej to zusowi płacisz więcej. Lub nie, ale to jest już twój wybór z określoną konsekwencją. Za pracownika płacisz proporcjonalnie do jego wynagrodzenia. Interes jest więc w tym, że pracodawca może nie płacić od tych pod stołem.

Kto tu łamie prawo - wynagrodzenie ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona