Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto wygrał wybory samorządowe w Polsce?

Kto wygrał wybory samorządowe w Polsce?

Data: 2018-11-06 04:02:08
Autor: jacekbialy80
Kto wygrał wybory samorządowe w Polsce?
Największe powody do zadowolenia ma oczywiście PSL. Dlaczego? Otóż w zafałszowanych wyborach cztery lata temu dostali ponad dwadzieścia procent, więc teraz przed godziną prawdy padł blady strach... Jakiej prawdy?
Otóż gdyby teraz niedajbóg spadliby pod próg, to wtedy już nikt o niczym by nie mówił, tylko o poprzednim niewiarygodnie wysokim wyniku PSL-u, o tej wyborczej książeczce, a pewnie i o wiarygodności wyników wszystkich wyborów w czasie ich ośmioletnich rządów... A tutaj proszę bardzo - jest kilkanaście procent, spadło całkiem przyzwoicie i mordy w kubeł!
Buuuu ha-ha!
:
I jeszcze słów kilka do pisowskiego ogródka - mogło być rzeczywiście pięknie, gdyby nie jedna rzecz, której chłopi wam nie darują: Zamykanie galerii handlowych w niedzielę. Albowiem u nich na wsi dłubie się przy czymś od świtu do zmierzchu - a to płot naprawić, zbiornik pomalować... Dopiero w niedzielę po kościele można całą rodziną zabrać się do miasta na zakupy, a przy okazji z dzieciakami pograć w jakieś kręgle, albo iść do kina. A teraz to już nie ma po co się ruszać - telewizor w domu jest, w kręgle można pograć w ogrodzie, no i karczma stoi otworem naprzeciw kościoła.
Tylko tak dalej panowie z PiS-u.. Jak będziecie ludzi umoralniać, to w następnych wyborach nie przeskoczycie trzydziestki!

JB

Data: 2018-11-06 06:03:41
Autor: Jakub A. Krzewicki
Kto wygrał wybory samorządowe w Polsce?
W dniu wtorek, 6 listopada 2018 13:02:09 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:
Największe powody do zadowolenia ma oczywiście PSL. Dlaczego? Otóż w zafałszowanych wyborach cztery lata temu dostali ponad dwadzieścia procent, więc teraz przed godziną prawdy padł blady strach... Jakiej prawdy?
Otóż gdyby teraz niedajbóg spadliby pod próg, to wtedy już nikt o niczym by nie mówił, tylko o poprzednim niewiarygodnie wysokim wyniku PSL-u, o tej wyborczej książeczce, a pewnie i o wiarygodności wyników wszystkich wyborów w czasie ich ośmioletnich rządów... A tutaj proszę bardzo - jest kilkanaście procent, spadło całkiem przyzwoicie i mordy w kubeł!
Buuuu ha-ha!
:
I jeszcze słów kilka do pisowskiego ogródka - mogło być rzeczywiście pięknie, gdyby nie jedna rzecz, której chłopi wam nie darują: Zamykanie galerii handlowych w niedzielę. Albowiem u nich na wsi dłubie się przy czymś od świtu do zmierzchu - a to płot naprawić, zbiornik pomalować... Dopiero w niedzielę po kościele można całą rodziną zabrać się do miasta na zakupy, a przy okazji z dzieciakami pograć w jakieś kręgle, albo iść do kina. A teraz to już nie ma po co się ruszać - telewizor w domu jest, w kręgle można pograć w ogrodzie, no i karczma stoi otworem naprzeciw kościoła.
Tylko tak dalej panowie z PiS-u.. Jak będziecie ludzi umoralniać, to w następnych wyborach nie przeskoczycie trzydziestki!

JB

O cześć Jacku!
Za to mieszczaństwo wielkomiejskie mocno anty-PiS-owskie. Głosowało na KO albo
na koalicje bezpartyjne popierające Platformę. Np. Jaki i Zysk to byli
przyzwoici kandydaci, ale nie przeszli, bo miastowi pokazali partii "Prawo
i Sprawiedliwość" żółtą kartkę. Moim zdaniem za tym to stoją sprawy
światopoglądowe: mieszczaństwo się sekularyzuje i uwłaszcza, a PiS popiera
efektywnie porządek religijny przeciwko światopoglądowi świeckiemu. Przypominam,
że to miasto obchodzi te wszystkie komercyjne święta Walentynki, Halloween i Santa Clausa (d. Dziadka Mroza).

I tu się zrobiła duża luka pomiędzy większymi miastami a prowincją, która
za PiS-em i bardzo bogoojczyźniana jakaś taka.

Kto wygrał wybory samorządowe w Polsce?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona