Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto wziÄ…Å‚ pieniÄ…dze

Kto wziÄ…Å‚ pieniÄ…dze

Data: 2012-10-10 03:25:44
Autor: Przemysław W
Kto wziÄ…Å‚ pieniÄ…dze

"Stwierdzam, że walka z korupcją będzie dla mojego rządu i dla tej koalicji celem nadrzędnym, będziemy z korupcją walczyć bezwzględnie i równie bezwzględnie będziemy chcieli tej korupcji przeciwdziałać. Obiecuję państwu, że nasze działania, a patrzę tu znacząco na panią minister Julię Piterę, której nasz rząd zlecił przygotowanie harmonogramu skutecznego przeciwdziałania korupcji, że inaczej niż do tej pory, w odwrotnej proporcjonalności będą decyzje i działania antykorupcyjne do ilości konferencji prasowych."

- donald tusk


10 kwietnia 2010 roku Polska Izba Pogrzebowa oferowała bezpłatne trumny, transport zwłok oraz pogrzeby ofiar katastrofy smoleńskiej. Jednak urzędnicy państwowi wybrali prywatną firmę, która kupiła trumny we Włoszech i to za jedną trzecią kwoty, którą dostała na ten cel od wojska - ustalili dziennikarze "Superwizjera". Co stało się z resztą pieniędzy?


Tuż przed drugą rocznicą katastrofy smoleńskiej reporterzy "Superwizjera" otrzymali list, w którym znajdowały się kopie pism skierowanych do najważniejszych osób w państwie - premiera, marszałka Sejmu, ministra spraw zagranicznych i szefów klubów parlamentarnych. Wszystkie z datą 10 kwietnia 2010 roku i wszystkie z podpisem jednego człowieka - Witolda Skrzydlewskiego, prezesa Polskiej Izby Pogrzebowej.

Bezpłatnie

10 kwietnia przedstawiciele Izby zaoferowali rządowi bezpłatnie trumny dla wszystkich ofiar katastrofy, transport zwłok oraz organizację pogrzebów. Nie dostali jednak odpowiedzi.

Rząd zlecił za to obsługę pogrzebu prywatnej firmie, która trumny dla wszystkich ofiar zamówiła we Włoszech, w firmie Ferrari. Przedstawiciel Ferrari w Polsce Massimiliano Ronzat w niedzielę 11 kwietnia odebrał telefon od polskiej firmy, która "natychmiast potrzebowała sto identycznych trumien". Ta firma to SOS Agencja Funeralna. W dniu katastrofy nie posiadała ona bowiem wystarczającej liczby trumien.

Kto wziÄ…Å‚ pieniÄ…dze

Zamówienie w "SOS" zÅ‚ożyÅ‚ Inspektorat Wsparcia SiÅ‚ Zbrojnych z Bydgoszczy. Reporterom "Superwizjera" udaÅ‚o siÄ™ ustalić, że poza trumnami z WÅ‚och firma "SOS" zajęła siÄ™ także zamykaniem trumien w Moskwie i innymi usÅ‚ugami pogrzebowymi. Za wszystko otrzymaÅ‚a z budżetu paÅ„stwa ponad ćwierć miliona  zÅ‚otych.

Według ustaleń dziennikarzy trumny kosztowały jednak jedną trzecią kwoty, którą firma wykonująca zlecenie dostała od wojska.

Za co w takim razie wzięła resztę pieniędzy firma SOS? - To nie jest tylko kwestia zakontraktowania trumien, w umowie było uzgodnione, że będą uczestniczyć w zamykaniu trumien - tłumaczy płk Marek Kalwasiński, komendant 2 Regionalnej Bazy Logistycznej. Świadkowie wspominają jednak, że w czasie zamykania trumien obecni byli tylko polscy żołnierze.

- Nasi żołnierze byli odpowiedzialni w fazie końcowej za zamknięcie wieka trumny, natomiast sam proces lutowania wkładów metalowych realizowała firma cywilna - SOS Funeral - wyjaśnia por. Radosław Chojna-Abarchan z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.

Transport też kosztował

14 kwietnia do Polski przyleciały trumny z ciałami ofiar katastrofy. Do wykonania pogrzebów potrzebne były karawany z obsługą. Posiadali je przedsiębiorcy z Polskiej Izby Pogrzebowej, którzy oferowali, że wszystko zrobią charytatywnie.
Ale organizacją wszystkich transportów z lotniska zajęło się Miejskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Wskazał je Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, a płacił rząd. MPUK za usługi wystawiło fakturę na Kancelarię Premiera Tuska. Koszt samego tylko transportu to 180 tys. zł.

Dziennikarze "Superwizjera" chcieli zadać kilka pytań urzędnikom. To się jednak nie udało. Chcieli zapytań m.in. o to, dlaczego polskie państwo nie zareagowało na gest przedsiębiorców z Polskiej Izby Pogrzebowej, którzy zaoferowali bezpłatne usługi; dlaczego trumny kupiono we Włoszech i czy nie było ich w Polsce?

Jak ustalił "Superwizjer", właściciel firmy SOS Piotr Godlewski był w PRL tajnym współpracownikiem Wojskowej Służby Wewnętrznej. Miał pseudonim "Wielokropek". Płk Marek Kalwasiński zapewnia, że dowiedział się o tym dopiero od dziennikarzy "Superwizjera".


--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Data: 2012-10-10 06:09:53
Autor: Marek
Kto wzi±³ pieni±dze
W dniu ¶roda, 10 pa¼dziernika 2012 10:25:49 UTC+2 u¿ytkownik Przemys³aw W napisa³:


2500 zl za jeden pogrzeb to taniocha...

Data: 2012-10-10 16:14:25
Autor: Jakub A. Krzewicki
Kto ukradł kiszkę? Re: Kto wziął pieniądze
środa, 10 października 2012 10:25. carbon entity 'Przemysław W' <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:


"Stwierdzam, że walka z korupcją będzie dla mojego rządu i dla tej
koalicji celem nadrzędnym, będziemy z korupcją walczyć bezwzględnie i
równie bezwzględnie będziemy chcieli tej korupcji przeciwdziałać.
Obiecuję państwu, że nasze działania, a patrzę tu znacząco na panią
minister Julię Piterę, której nasz rząd zlecił przygotowanie
harmonogramu skutecznego przeciwdziałania korupcji, że inaczej niż do
tej pory, w odwrotnej proporcjonalności będą decyzje i działania
antykorupcyjne do ilości konferencji prasowych."

- donald tusk

[...]

http://www.youtube.com/watch?v=EAmLXrMv4-c
http://www.youtube.com/watch?v=uTDsuXW2XEQ

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Kto wziÄ…Å‚ pieniÄ…dze

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona