Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Data: 2011-01-15 17:08:19
Autor: A. Filip
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf *nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto nabytą wiedzę pielęgnuje, a nową bez ustanku zdobywa,
ten może być nauczycielem innych.
  -- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

Data: 2011-01-15 17:24:13
Autor: Marcin N
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Data: 2011-01-15 17:49:26
Autor: A. Filip
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu (choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Człowiek szlachetny nie zna trosk ni lęku. O cóż się bowiem może troszczyć
i czego ma się lękać, skoro w sobie żadnych ułomności nie znalazł?
  -- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

Data: 2011-01-15 18:06:15
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu
(choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem
się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeśli twierdzisz inaczej to ..........

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-01-15 18:23:42
Autor: A. Filip
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu
(choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem
się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i
wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeśli twierdzisz inaczej
to ..........

Odbieram rynek promotorom formatu PDF? :-)
PDF jest dobry "do wydruku" na papierze. Do upubliczniania na sieci jak
w erze WWW przystało jest o kant dupy potłuc i zastanawia mnie jaki masz
interes by tego nie potrafić dostrzec.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Człowiek kłótliwy: długi język, krótki rozum.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-01-15 18:33:13
Autor: wasabi
Kto z Was przeczyta w ogle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
W dniu 15.01.2011 18:23, A. Filip pisze:
"Bogdan Idzikowski"<bogdanid@neostrada.pl>  pisze:
Uytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisa w wiadomoci
news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Uytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu si wygaduje.

Jaka wita wojna. Argumenty czsto tak enujce, e wstydzibym
si pisa.
Tylko kto z Was przeczyta ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostpny jest w jzyku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podwaasz jego form, czy tre?

Taka *forma* znaczco utrudnia krytykowanie treci "szerokiemu
spoeczestwu" z powoywaniem si na konkretne fragmenty raportu
(choby w usenetowych dyskusjach). Jest rnica midzy powoywaniem
si bezporednio a dyskusj o "wraeniach o wraeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje ju z cakowit pewnoci.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i
wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeli twierdzisz inaczej
to ..........

Odbieram rynek promotorom formatu PDF? :-)
PDF jest dobry "do wydruku" na papierze. Do upubliczniania na sieci jak
w erze WWW przystao jest o kant dupy potuc i zastanawia mnie jaki masz
interes by tego nie potrafi dostrzec.


format pdf jest dostepny na wszystkich platformach (czytniki sa za darmo), chyba ze chcesz wykluczy pewien zakres systemw operacyjnych gdzie nie ma formatw typowo z stajni Microsyfu za ktre trzeba paci wymierne z, no chyba ze sie kradnie soft i sie wymdrza na psp

Data: 2011-01-15 19:33:20
Autor: A. Filip
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
wasabi <vigoxp@windowslive.com> pisze:
W dniu 15.01.2011 18:23, A. Filip pisze:
"Bogdan Idzikowski"<bogdanid@neostrada.pl>  pisze:
Użytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisał w wiadomości
news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Użytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu
(choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem
się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i
wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeśli twierdzisz inaczej
to ..........

Odbieram rynek promotorom formatu PDF? :-)
PDF jest dobry "do wydruku" na papierze. Do upubliczniania na sieci jak
w erze WWW przystało jest o kant dupy potłuc i zastanawia mnie jaki masz
interes by tego nie potrafić dostrzec.


format pdf jest dostepny na wszystkich platformach (czytniki sa za
darmo), chyba ze chcesz wykluczyć pewien zakres systemów operacyjnych
gdzie nie ma formatów typowo z stajni Microsyfu za które trzeba płacić
wymierne zł, no chyba ze sie kradnie soft i sie wymądrza na psp

Jeśli chcesz "pedantycznej precyzji":
Ja jestem za udostępnianiem *też* jako PDF (w końcu niektórzy wydrukują), ale jestem przeciw udostępnianiu *tylko i wyłącznie* jako PDF. A chodziło mi o udostępnienie *również* choćby jako zestawu dokumentów
html (np. jeden html na rozdział) z możliwością podawania linków na
każdy podpunkt/paragraf z osobna.

P.S. To jest dla taka różnica jak odsyłanie do FAQ sendmaila "w ogóle"
(~100 pytań i odpowiedzi) a podaniem linka do jednego konkretnego
pytania z odpowiedzią.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny.
  -- Krasicki, Ignacy (1735-1801), "Mądry i głupi"

Data: 2011-01-15 19:46:00
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:j2j6sqlt08+B1F@josephine.huge.strangled.net...
wasabi <vigoxp@windowslive.com> pisze:
W dniu 15.01.2011 18:23, A. Filip pisze:
"Bogdan Idzikowski"<bogdanid@neostrada.pl>  pisze:
Użytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisał w wiadomości
news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Użytkownik "A. Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>  pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu
(choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem
się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i
wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeśli twierdzisz inaczej
to ..........

Odbieram rynek promotorom formatu PDF? :-)
PDF jest dobry "do wydruku" na papierze. Do upubliczniania na sieci jak
w erze WWW przystało jest o kant dupy potłuc i zastanawia mnie jaki masz
interes by tego nie potrafić dostrzec.


format pdf jest dostepny na wszystkich platformach (czytniki sa za
darmo), chyba ze chcesz wykluczyć pewien zakres systemów operacyjnych
gdzie nie ma formatów typowo z stajni Microsyfu za które trzeba płacić
wymierne zł, no chyba ze sie kradnie soft i sie wymądrza na psp

Jeśli chcesz "pedantycznej precyzji":
Ja jestem za udostępnianiem *też* jako PDF (w końcu niektórzy wydrukują),
ale jestem przeciw udostępnianiu *tylko i wyłącznie* jako PDF.

A chodziło mi o udostępnienie *również* choćby jako zestawu dokumentów
html (np. jeden html na rozdział) z możliwością podawania linków na
każdy podpunkt/paragraf z osobna.

P.S. To jest dla taka różnica jak odsyłanie do FAQ sendmaila "w ogóle"
(~100 pytań i odpowiedzi) a podaniem linka do jednego konkretnego
pytania z odpowiedzią.


I co jeszcze MAK powinien zrobić: zatańczyć i zaśpiewać?

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-01-15 20:24:25
Autor: A. Filip
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał:
[...]
Jeśli chcesz "pedantycznej precyzji":
Ja jestem za udostępnianiem *też* jako PDF (w końcu niektórzy wydrukują),
ale jestem przeciw udostępnianiu *tylko i wyłącznie* jako PDF.

A chodziło mi o udostępnienie *również* choćby jako zestawu dokumentów
html (np. jeden html na rozdział) z możliwością podawania linków na
każdy podpunkt/paragraf z osobna.

P.S. To jest dla taka różnica jak odsyłanie do FAQ sendmaila "w ogóle"
(~100 pytań i odpowiedzi) a podaniem linka do jednego konkretnego
pytania z odpowiedzią.


I co jeszcze MAK powinien zrobić: zatańczyć i zaśpiewać?

Ale jaki taniec i jaką piosenkę?! ;-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Żyć (...) to znaczy walczyć.
  -- Seneka Młodszy (5 p.n.e.-65 n.e.)

Data: 2011-01-15 18:45:19
Autor: Bogdan Idzikowski
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:5g975sv8fn+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:9xhqk8hkrz+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dep3bt7em+B1F@josephine.huge.strangled.net...
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> pisze:
Z niedowierzaniem czytam to, co tu się wygaduje.

Jakaś święta wojna. Argumenty często tak żenujące, że wstydziłbym
się pisać.
Tylko kto z Was przeczytał ten raport? Ma raptem ok 210 stron,
dostępny jest w języku polskim. Jest rzeczowy, konkretny,
profesjonalny. [...]

Da mnie raport "210 stron" upubliczniony jako jeden wielki plik pdf
*nie jest profesjonalny* (z punktu widzenia stylu upubliczniania).

Podważasz jego formę, czy treść?

Taka *forma* znacząco utrudnia krytykowanie treści "szerokiemu
społeczeństwu" z powoływaniem się na konkretne fragmenty raportu
(choćby w usenetowych dyskusjach). Jest różnica między powoływaniem
się bezpośrednio a dyskusją o "wrażeniach o wrażeniach".

Wiec format (upublicznienia) krytukuje już z całkowitą pewnością.

Format raportu (pdf) jest najbardziej rozpowszechnionym i
wszechstronnym formatem w necie i nie tylko. Jeśli twierdzisz inaczej
to ..........

Odbieram rynek promotorom formatu PDF? :-)
PDF jest dobry "do wydruku" na papierze. Do upubliczniania na sieci jak
w erze WWW przystało jest o kant dupy potłuc i zastanawia mnie jaki masz
interes by tego nie potrafić dostrzec.

No to dokończę. Jesteś szczawik, który udaje, że zna się na wszystkim. PDF jak wspomniałem jest najbardziej powszechnym formatem do publikacji i obsługiwanym chyba przez wszystkie systemy.
Jeśli nie pdf to co?

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-01-15 18:50:25
Autor: Marcin N
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d31dd36$0$2501$65785112@news.neostrada.pl...

No to dokończę. Jesteś szczawik, który udaje, że zna się na wszystkim. PDF jak wspomniałem jest najbardziej powszechnym formatem do publikacji i obsługiwanym chyba przez wszystkie systemy.
Jeśli nie pdf to co?

Przypuszczam, że przedmówca miał na myśli jakąś formę prezentacji multimedialnej.
Pełną animacji, kolorowych obrazków i animowanych wykresów.

Bo kto to widział, żeby przeczytać 200 stron zwykłego druku. Potem się dziwimy, że żaden polityk ani dziennikarz tego nie zrobił...

Data: 2011-01-15 22:25:02
Autor: Tomy M.
Kto z Was przeczytał w ogóle raport MA K [210 stron jako jeden plik pdf]
W dniu 2011-01-15 18:45, Bogdan Idzikowski pisze:

No to dokończę. Jesteś szczawik, który udaje, że zna się na wszystkim.
PDF jak wspomniałem jest najbardziej powszechnym formatem do publikacji
i obsługiwanym chyba przez wszystkie systemy.
Jeśli nie pdf to co?

HTML baranie! Przecież Ci to już napisał.

   Ten PDF to syf. Ten plik WYGENEROWAŁ CHAM lub KRETYN
i piszę to jako zawodowiec który utrzymuje się między
innymi ze składu i tworzenia dokumentów PDF.
   Celowo zostało zablokowane kopiowanie zawartości, nie
da się cytować rosyjskiej wersji bez uciążliwego
przepisywania tekstu lub użycia programów OCR.
Polska wersja powstała poprzez print screeny lub
fotografowanie wydruków (sic!). Widać ewidentnie że polski
rząd nie dostał specjalnej wersji aby wykonać
tłumaczenie lecz musiał hackować plik!

Mi to mówi wszystko, czytać tego gówna nie ma sensu.


--

Tomy M.

"...trawiłem lata by poznać prostackie tryby historii monotonną
procesję i nierówną walkę zbirów na czele ogłupiałych tłumów
przeciw garstce prawych i rozumnych"   —   Zbigniew Herbert

Kto z Was przeczytał w ogóle raport MAK [210 stron jako jeden plik pdf]

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona