Proch, włos, nitki, odciski palców, ślady butów - sejmowa komisja śledcza badająca tragiczną śmierć Barbary Blidy odkrywa, że wiele niezwykle ważnych dowodów z miejsca tragedii okazało się bezwartościowymi.
 Blida zginęła 25 kwietnia 2007 r. od strzału ze swojego sześciostrzałowego rewolweru Astra 680. Była wtedy w łazience.

Reszta to przypuszczenia. Gdzie dokładnie była w tym czasie funkcjonariuszka ABW Barbara P., która miała jej pilnować? Czy w łazience - jak sama twierdzi? Czy w przedpokoju, na poręczy fotela - jak zeznał mąż Blidy? Czy Blida chciała się zabić, czy doszło do szamotaniny z funkcjonariuszką i przypadkowego wystrzału? Dlaczego kula przeszyła ciało Blidy pod takim kątem, jakby była posłanka miała nienaturalnie wykręconą rękę?

Komisja śledcza odnajduje nowe poszlaki. - Wszystko, co odkrywamy, może świadczyć o tym, że komuś bardzo zależało na zatarciu śladów przebiegu wypadków - mówi nam jeden z członków komisji.

Szef komisji Ryszard Kalisz (Lewica) mówi tylko: - Uważnie badamy zarówno wszystkie ślady, jak i ich brak.

Cząstki ołowiu niewiadomego pochodzenia

Komisja śledcza zdziwiła się, gdy wczytała się w zeznania eksperta Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego. Zeznał: "Ołów znajdował się również w spłonce amunicji, której charakterystyczne cząsteczki ujawniono na dłoniach Barbary P. [funkcjonariuszki ABW]". Spłonka to mały ładunek inicjujący wybuch właściwego materiału wybuchowego.

Pociski w rewolwerze Blidy miały spłonki z ołowiem. Jak cząstki ołowiu ze spłonki mogły trafiły na ręce funkcjonariuszki? - pytam posłów z komisji. Kryminolodzy, do których zwrócili się sejmowi śledczy, twierdzą, że jest tylko jedno wyjaśnienie: funkcjonariuszka musiała tej broni dotknąć.

Ale kiedy? Barbara P. zeznała, że od dawna nie brała udziału w ćwiczeniach na strzelnicy. - Czyżby więc szarpała się z Blidą i doszło do tragicznego postrzału? Wtedy na dłoniach funkcjonariuszki osiadły cząsteczki ołowiu ze spłonki? - pyta sejmowy śledczy.

Naczelnik wydziału ds. przestępczości gospodarczej w łódzkiej prokuraturze okręgowej Rafał Sławnikowski, który od trzech lat bada okoliczności śmierci Blidy, twierdzi, że na dłoniach Barbary P. nie było cząstek ołowiu ze spłonki.

A zeznanie eksperta?

- To zdanie wyrwane z kontekstu. Biegły mówił, że na podstawie chemicznych badań cząstek ołowiu nie da ustalić, z jakiego przedmiotu pochodzą.

Prok. Sławnikowski twierdzi natomiast, że kuliste ślady ołowiu wykryto na kurtce funkcjonariuszki: - Ale w tak małych ilościach, że biegły nie był w stanie ustalić, skąd pochodzą. Biegły sugeruje, że po wystrzale powstała chmura ze śladami ołowiu i tak mogła dostać się na ubranie funkcjonariuszki. Ale z małej ilości cząstek ołowiu nie da się wnioskować, gdzie w momencie wystrzału była Barbara P. i co robiła.

Proch niewiadomego pochodzenia

Prok. Sławnikowski przyznaje, że na dłoniach Barbary P. wykryto ślady prochu powstałe w związku z wystrzałem.

Skąd ten proch?

- Zdaniem biegłych takie ślady powstają, jak ktoś strzelał albo trzymał tzw. brudną broń.

Funkcjonariuszka zeznała, że nie brała udziału w ćwiczeniach na strzelnicy. Jaką brudną broń mogła trzymać w ręku?

- Może swoją, jak rano szykowała się na wyjazd do Blidy. Bo miała wtedy przy sobie broń.

To skąd?

- Nie wiem. Biegły na 100 proc. stwierdził, że nie z broni Blidy.

DNA niewiadomego pochodzenia

Jak pisaliśmy, na rewolwerze Blidy nie było żadnych odcisków palców. Zachowały się tylko resztki męskiego DNA. W takich ilościach, że do badania się nie nadawały.

A odciski palców powinny być - samej Blidy i jej męża. To wynika z zeznań funkcjonariuszy ABW. Blida musiała zostawić ślad, skoro sięgnęła po broń. Mąż chwycił za rewolwer, gdy podbiegł do leżącej Blidy. Funkcjonariusz kazał mu go odłożyć do umywalki.

- Na rewolwerze Astra odciski zachowują się bardzo dobrze. Ktoś musiał je zetrzeć - mówi nam podinspektor Marek Gorzkowski, policjant z ponad 20-letnim stażem kryminalnym.

Co działo się z bronią od momentu, kiedy mąż Blidy położył ją w umywalce, do czasu, kiedy zabezpieczyli ją policjanci?

Funkcjonariusze ABW zeznali, że w zamieszaniu nie widzieli, kto dotykał rewolweru. A policjanci zostali wpuszczeni na miejsce dopiero po kilku godzinach.

Włos niewiadomego pochodzenia

Na szlafroku Blidy odnaleziono włos. I znów pech.

Prok. Sławnikowski: - Biegły uznał, że włos nie nadaje się do badań genetycznych.

- Wielka szkoda. Ten włos mógł być ważny - mówi jeden z członków komisji. - Bo jeśli nie był Blidy, a np. funkcjonariuszki, to otwiera przed nami wiele ciekawych hipotez. Warto by było je zweryfikować na tak lub na nie.

Prok. Sławnikowski nie chce ujawnić nazwisk biegłych, którzy pracowali przy tych dowodach. Mówi nam tylko, że ekspertyza dotycząca m.in. włosa i nitek powstała w sierpniu 2007 r., a w sprawie cząstek ołowiu - w styczniu 2008 r.

Czy komisja będzie jeszcze mogła zlecić badanie tych dowodów? - Z czasem ślady biologiczne ulegają rozkładowi - mówi nam prokurator z długim stażem.

Ślady butów niewiadomego pochodzenia

Ciekawym tropem mogłyby być ślady funkcjonariuszy, a zwłaszcza Barbary P. Np. ile razy wchodziła do łazienki, ile razy z niej wychodziła.

- Nie da się tego ustalić. Tam się zrobił taki ruch, że ślady butów Barbary P. zostały zadeptane. Przypadek? A poza tym, kto uwierzy, że funkcjonariusze ABW nie wiedzą, jak się zachowywać na miejscu tragedii? - pyta członek komisji śledczej. - Na pewno ani nie zabezpieczono śladów, ani nie zbadano wszystkich dowodów. Musimy wyjaśnić dlaczego.

Jak mówi członek komisji, do domu Blidów wszedł kierowca, który przywiózł ekipę na miejsce: - Tylko że to nie był zwykły kierowca, lecz funkcjonariusz operacyjny. Co tam robił, skoro do zatrzymań jeżdżą funkcjonariusze wydziału śledczego?

Prok. Sławnikowski: - Moje śledztwo obejmuje także prawidłowość oględzin miejsca tragedii.


Zbieg okoliczności, celowe działanie czy głupota?

- Proch, ołów ze spłonki, nitki, włos, zatarte odciski na rewolwerze, zadeptane ślady butów - to silne poszlaki, że strzał mógł paść w wyniku szamotaniny Blidy z funkcjonariuszką - podsumowuje nasz rozmówca. - Jeśliby tak było, to funkcjonariusze mogli wpaść w panikę i starali się zatrzeć ślady tego, co się naprawdę wydarzyło.

Prokurator z kilkudziesięcioletnim stażem nie może się nadziwić, że w jednym śledztwo mogło się nagromadzić aż tyle dowodów nienadających się do wykorzystania. - Arcydziwny zbieg okoliczności - mówi. - Mnie się zapala czerwone światełko. Czy to celowe działanie, czy tylko głupota?

Prokurator twierdzi, że nawet z malutkiego fragmentu włosa da się wyciągnąć DNA. - Często się spotykałem ze wstępnymi opiniami biegłych, że się czegoś nie da zrobić, ale zlecałem kolejne badania. I zawsze coś się udało z tego wydusić.

Włos, nitki, proch zostały zbadane tylko raz.

Prok. Sławnikowski: - Biegli na podstawie dowodów i swoich ekspertyz nie potrafili precyzyjnie zrekonstruować przebiegu wypadków. Np. gdzie była funkcjonariuszka w momencie strzału, a jeżeli była w łazience, to w jakiej pozycji w stosunku do Blidy - przodem, tyłem czy bokiem. Więc ja musiałem przyjąć wersję funkcjonariuszki, że stała blisko Blidy i że się z nią nie szarpała.



http://wyborcza.pl/1,88051,7234296,Sprawa_Blidy__dowody_nie_do_uzytku.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hd8e9e$cji$1news.onet.pl...

Proch, włos, nitki, odciski palców, ślady butów - sejmowa komisja śledcza badająca tragiczną śmierć Barbary Blidy odkrywa, że wiele niezwykle ważnych dowodów z miejsca tragedii okazało się bezwartościowymi.
Blida zginęła 25 kwietnia 2007 r. od strzału ze swojego sześciostrzałowego rewolweru Astra 680. Była wtedy w łazience.

Reszta to przypuszczenia. Gdzie dokładnie była w tym czasie funkcjonariuszka ABW Barbara P., która miała jej pilnować? Czy w łazience - jak sama twierdzi? Czy w przedpokoju, na poręczy fotela - jak zeznał mąż Blidy? Czy Blida chciała się zabić, czy doszło do szamotaniny z funkcjonariuszką i przypadkowego wystrzału? Dlaczego kula przeszyła ciało Blidy pod takim kątem, jakby była posłanka miała nienaturalnie wykręconą rękę?

Komisja śledcza odnajduje nowe poszlaki. - Wszystko, co odkrywamy, może świadczyć o tym, że komuś bardzo zależało na zatarciu śladów przebiegu wypadków - mówi nam jeden z członków komisji.

Szef komisji Ryszard Kalisz (Lewica) mówi tylko: - Uważnie badamy zarówno wszystkie ślady, jak i ich brak.

Cząstki ołowiu niewiadomego pochodzenia

Komisja śledcza zdziwiła się, gdy wczytała się w zeznania eksperta Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego. Zeznał: "Ołów znajdował się również w spłonce amunicji, której charakterystyczne cząsteczki ujawniono na dłoniach Barbary P. [funkcjonariuszki ABW]". Spłonka to mały ładunek inicjujący wybuch właściwego materiału wybuchowego.

Pociski w rewolwerze Blidy miały spłonki z ołowiem. Jak cząstki ołowiu ze spłonki mogły trafiły na ręce funkcjonariuszki? - pytam posłów z komisji. Kryminolodzy, do których zwrócili się sejmowi śledczy, twierdzą, że jest tylko jedno wyjaśnienie: funkcjonariuszka musiała tej broni dotknąć.

Ale kiedy? Barbara P. zeznała, że od dawna nie brała udziału w ćwiczeniach na strzelnicy. - Czyżby więc szarpała się z Blidą i doszło do tragicznego postrzału? Wtedy na dłoniach funkcjonariuszki osiadły cząsteczki ołowiu ze spłonki? - pyta sejmowy śledczy.

Naczelnik wydziału ds. przestępczości gospodarczej w łódzkiej prokuraturze okręgowej Rafał Sławnikowski, który od trzech lat bada okoliczności śmierci Blidy, twierdzi, że na dłoniach Barbary P. nie było cząstek ołowiu ze spłonki.

A zeznanie eksperta?

- To zdanie wyrwane z kontekstu. Biegły mówił, że na podstawie chemicznych badań cząstek ołowiu nie da ustalić, z jakiego przedmiotu pochodzą.

Prok. Sławnikowski twierdzi natomiast, że kuliste ślady ołowiu wykryto na kurtce funkcjonariuszki: - Ale w tak małych ilościach, że biegły nie był w stanie ustalić, skąd pochodzą. Biegły sugeruje, że po wystrzale powstała chmura ze śladami ołowiu i tak mogła dostać się na ubranie funkcjonariuszki. Ale z małej ilości cząstek ołowiu nie da się wnioskować, gdzie w momencie wystrzału była Barbara P. i co robiła.

Proch niewiadomego pochodzenia

Prok. Sławnikowski przyznaje, że na dłoniach Barbary P. wykryto ślady prochu powstałe w związku z wystrzałem.

Skąd ten proch?

- Zdaniem biegłych takie ślady powstają, jak ktoś strzelał albo trzymał tzw. brudną broń.

Funkcjonariuszka zeznała, że nie brała udziału w ćwiczeniach na strzelnicy. Jaką brudną broń mogła trzymać w ręku?

- Może swoją, jak rano szykowała się na wyjazd do Blidy. Bo miała wtedy przy sobie broń.

To skąd?

- Nie wiem. Biegły na 100 proc. stwierdził, że nie z broni Blidy.

DNA niewiadomego pochodzenia

Jak pisaliśmy, na rewolwerze Blidy nie było żadnych odcisków palców. Zachowały się tylko resztki męskiego DNA. W takich ilościach, że do badania się nie nadawały.

A odciski palców powinny być - samej Blidy i jej męża. To wynika z zeznań funkcjonariuszy ABW. Blida musiała zostawić ślad, skoro sięgnęła po broń. Mąż chwycił za rewolwer, gdy podbiegł do leżącej Blidy. Funkcjonariusz kazał mu go odłożyć do umywalki.

- Na rewolwerze Astra odciski zachowują się bardzo dobrze. Ktoś musiał je zetrzeć - mówi nam podinspektor Marek Gorzkowski, policjant z ponad 20-letnim stażem kryminalnym.

Co działo się z bronią od momentu, kiedy mąż Blidy położył ją w umywalce, do czasu, kiedy zabezpieczyli ją policjanci?

Funkcjonariusze ABW zeznali, że w zamieszaniu nie widzieli, kto dotykał rewolweru. A policjanci zostali wpuszczeni na miejsce dopiero po kilku godzinach.

Włos niewiadomego pochodzenia

Na szlafroku Blidy odnaleziono włos. I znów pech.

Prok. Sławnikowski: - Biegły uznał, że włos nie nadaje się do badań genetycznych.

- Wielka szkoda. Ten włos mógł być ważny - mówi jeden z członków komisji. - Bo jeśli nie był Blidy, a np. funkcjonariuszki, to otwiera przed nami wiele ciekawych hipotez. Warto by było je zweryfikować na tak lub na nie.

Prok. Sławnikowski nie chce ujawnić nazwisk biegłych, którzy pracowali przy tych dowodach. Mówi nam tylko, że ekspertyza dotycząca m.in. włosa i nitek powstała w sierpniu 2007 r., a w sprawie cząstek ołowiu - w styczniu 2008 r.

Czy komisja będzie jeszcze mogła zlecić badanie tych dowodów? - Z czasem ślady biologiczne ulegają rozkładowi - mówi nam prokurator z długim stażem.

Ślady butów niewiadomego pochodzenia

Ciekawym tropem mogłyby być ślady funkcjonariuszy, a zwłaszcza Barbary P. Np. ile razy wchodziła do łazienki, ile razy z niej wychodziła.

- Nie da się tego ustalić. Tam się zrobił taki ruch, że ślady butów Barbary P. zostały zadeptane. Przypadek? A poza tym, kto uwierzy, że funkcjonariusze ABW nie wiedzą, jak się zachowywać na miejscu tragedii? - pyta członek komisji śledczej. - Na pewno ani nie zabezpieczono śladów, ani nie zbadano wszystkich dowodów. Musimy wyjaśnić dlaczego.

Jak mówi członek komisji, do domu Blidów wszedł kierowca, który przywiózł ekipę na miejsce: - Tylko że to nie był zwykły kierowca, lecz funkcjonariusz operacyjny. Co tam robił, skoro do zatrzymań jeżdżą funkcjonariusze wydziału śledczego?

Prok. Sławnikowski: - Moje śledztwo obejmuje także prawidłowość oględzin miejsca tragedii.


Zbieg okoliczności, celowe działanie czy głupota?

- Proch, ołów ze spłonki, nitki, włos, zatarte odciski na rewolwerze, zadeptane ślady butów - to silne poszlaki, że strzał mógł paść w wyniku szamotaniny Blidy z funkcjonariuszką - podsumowuje nasz rozmówca. - Jeśliby tak było, to funkcjonariusze mogli wpaść w panikę i starali się zatrzeć ślady tego, co się naprawdę wydarzyło.

Prokurator z kilkudziesięcioletnim stażem nie może się nadziwić, że w jednym śledztwo mogło się nagromadzić aż tyle dowodów nienadających się do wykorzystania. - Arcydziwny zbieg okoliczności - mówi. - Mnie się zapala czerwone światełko. Czy to celowe działanie, czy tylko głupota?

Prokurator twierdzi, że nawet z malutkiego fragmentu włosa da się wyciągnąć DNA. - Często się spotykałem ze wstępnymi opiniami biegłych, że się czegoś nie da zrobić, ale zlecałem kolejne badania. I zawsze coś się udało z tego wydusić.

Włos, nitki, proch zostały zbadane tylko raz.

Prok. Sławnikowski: - Biegli na podstawie dowodów i swoich ekspertyz nie potrafili precyzyjnie zrekonstruować przebiegu wypadków. Np. gdzie była funkcjonariuszka w momencie strzału, a jeżeli była w łazience, to w jakiej pozycji w stosunku do Blidy - przodem, tyłem czy bokiem. Więc ja musiałem przyjąć wersję funkcjonariuszki, że stała blisko Blidy i że się z nią nie szarpała.



http://wyborcza.pl/1,88051,7234296,Sprawa_Blidy__dowody_nie_do_uzytku.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek

Mordercy  poniosa kare predzej czy pozniej i wcale nie chodzi mi o bezposredniego sprawce zabojstwa , tylko o tych , ktorzy do sytuacji doprowadzili . Krzeslo w Brukseli to za malo aby ujsc sprawiedliwosci , ktora nadejdzie napewno . Jesli nawet dziwnym trafem sprawa przedawni sie , co w naszej rzeczywistosci jest mozliwe , to wymierzy ja Opatrznosc . Psychopaci nie moga wiesc prym w polskiej polityce .

cyc

Mordercy  poniosa kare predzej czy pozniej >

Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

Antenka

On 9 Lis, 19:43, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:

> Mordercy  poniosa kare predzej czy pozniej >

Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

Antenka

Aha dopiero teraz temat osranego wątku brzmi wiarygodnie :D

Antenka

On 9 Lis, 19:46, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:

On 9 Lis, 19:43, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:

> > Mordercy  poniosa kare predzej czy pozniej >

> Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
> Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
> wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

> Antenka

Aha dopiero teraz temat osranego wątku brzmi wiarygodnie :D

Antenka

Oczywiście mądra Antenko, dopiero teraz jest zgodny z prawdą

Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał


Oczywiście mądra Antenko, dopiero teraz jest zgodny z prawdą

Antenka

On 9 Lis, 22:03, "Roger Perejro" <brońmy RP przed pi...@op.pl> wrote:

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał

Oczywiście mądra Antenko, dopiero teraz jest zgodny z prawdą

Antenka

Wypad chamska kreaturo!

Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał

Aha dopiero teraz temat osranego wątku brzmi wiarygodnie :D


Owszem.

Przemek
--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:04ffd7b6-4951-4e0a-acc7-776896ce3d99m16g2000yqc.googlegroups.com...

Mordercy poniosa kare predzej czy pozniej >

Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

Antenka


Jedni juz kare poniesli a innym tego rowniez zycze . Choc nie. Nie zycze bo to bylaby msciwosc a ja jestem od niej wolny . Mam nadzieje , ze sprawiedliwosci stanie sie zadosc , tak bedzie wlasciwiej  .
Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc

cyc pisze:

Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc  

Czy to nie za mocne słowa? Blida zamordowana? Cycu - trochę realizmu..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys <Che@yahoo.com> pisze:

cyc pisze:

Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc

Czy to nie za mocne słowa? Blida zamordowana? Cycu - trochę realizmu..

Jeśli *dupki* nie przestrzegały procedur oraz przy zabezpieczeniu
dowodów *po* nie wykazały się nadgorliwą upierdliwością to takie
"demagogiczne" zarzuty w dyskusjach usenetowych są tym co im się w 100% zasłużenie należy. W sądzie wątpliwości należałoby rozstrzygać na
korzyść "stróżów praw pod oskarżeniem", w usenetowych dyskusjach
dokładnie na odwrót.

Błędy można czasem wybaczyć, tuszowanie błędów lub coś co może sprawiać
takie wrażenie ze strony "stróżów prawa i wymiaru sprawiedliwości" jest
niewybaczalne *zawsze* (jak dla mnie).

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Człowiek całe życie prześpi, jeśli wierzy w swoje sny.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hdb7ub$g6c$3news.onet.pl...

cyc pisze:

Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc

Czy to nie za mocne słowa? Blida zamordowana? Cycu - trochę realizmu..

To , ze p. Blida nie popelnila samobojstwa jestem pewien w 99,9 % . Tak
sadzilem od pierwszej chwili kiedy dowiedzialem sie o szczegolach tragedii .
Rownie pewien jestem tego , ze kobieta ta nie miala zadnych powiazan z tzw.
mafia weglowa i ze usilowano ja wrobic w czym zaangazowany byl caly owczesny
aparat panstwowy z najwyzszymi jego osobistosciami .
Nie , nie podejrzewam swiadomego zabojstwa ale jestem pewien , ze p.Bida
zginela w wyniku szamotaniny jaka wywiazala sie miedzy nia a funcjonariuszem
, ktorego tam byc nie powinno .


cyc

cyc pisze:

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hdb7ub$g6c$3news.onet.pl...
 

cyc pisze:
   

Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc


     

Czy to nie za mocne słowa? Blida zamordowana? Cycu - trochę realizmu..

   

To , ze p. Blida nie popelnila samobojstwa jestem pewien w 99,9 % . Tak
sadzilem od pierwszej chwili kiedy dowiedzialem sie o szczegolach tragedii .
Rownie pewien jestem tego , ze kobieta ta nie miala zadnych powiazan z tzw.
mafia weglowa i ze usilowano ja wrobic w czym zaangazowany byl caly owczesny
aparat panstwowy z najwyzszymi jego osobistosciami .
Nie , nie podejrzewam swiadomego zabojstwa ale jestem pewien , ze p.Bida
zginela w wyniku szamotaniny jaka wywiazala sie miedzy nia a funcjonariuszem
, ktorego tam byc nie powinno .


cyc


 

A co osoba po którą przyjeżdżają funkcjonariusze policji ma do szamotania się?  Na dodatek z bronią w ręce?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hdckbq$vam$1news.onet.pl...

cyc pisze:

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hdb7ub$g6c$3news.onet.pl...

cyc pisze:

Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc

Czy to nie za mocne słowa? Blida zamordowana? Cycu - trochę realizmu..

To , ze p. Blida nie popelnila samobojstwa jestem pewien w 99,9 % . Tak
sadzilem od pierwszej chwili kiedy dowiedzialem sie o szczegolach tragedii .
Rownie pewien jestem tego , ze kobieta ta nie miala zadnych powiazan z tzw.
mafia weglowa i ze usilowano ja wrobic w czym zaangazowany byl caly owczesny
aparat panstwowy z najwyzszymi jego osobistosciami .
Nie , nie podejrzewam swiadomego zabojstwa ale jestem pewien , ze p.Bida
zginela w wyniku szamotaniny jaka wywiazala sie miedzy nia a funcjonariuszem
, ktorego tam byc nie powinno .


cyc

A co osoba po którą przyjeżdżają funkcjonariusze policji ma do szamotania się?  Na dodatek z bronią w ręce?

Trzeba znac choc troche ludzka nature , tymbardziej , jesli chodzi o ludzi pokroju p.Blidy abyz rozumiec zlozonosc sytuacji.
Cale jej zycie i kariera zawodowa dowodzi tego , ze byla to kobieta o silnej osobowosci , rownie silnym ego i taka , ktora , jak to sie mowi , nie da sobie w kasze dmuchac .
Zyciowe doswiadczenia w tym kierowanie resortem wzmocnily jej cechy charakteru a to musialo przeniesc sie na zachowanie w feralnym dniu . Jestem pewien , ze usilowala wyrzucic funkcjonariuszy z domu a w determinacji posluzyla sie pistoletem  demonstrujac sile bez zamiaru uzycia go . Reakcja funkcjonariusza byla zrozumiala i odczywista . Tak doszlo do szamotaniny podczas ktorej pistolet wypalil .
Mylilby sie jednak ten , ktory sadzi , ze winnym jest ow funcjonariusz , czy ludzie , ktorzy byli obecni w domu p. Blidy . Za smierc ta calkowita odpowiedzialnosc ponosza ludzie wladzy , ktorzy bezpodstawnie , jak wykazalo prowadzone dochodzenie prokuratorskie ( umozone z braku dowodow) i dotychczasowe wyniki badan komisji , usilowali wrobic ta Bogu winna ducha kobiete w weglowa afere . Im potrzebny byl propagandowy as a minister w kajdankach , tymbardziej kobieta , to jest cos co mialo wstrzasnac spoleczenstwem i dodac psychopatom splendoru i rownoczesnie zmiesc ze sceny politycznej liczacego sie konkurenta , jaka byla lewica !. Kierowala nimi chorobliwa nienawisc , ktora rowniez dzisiaj widac w ich zachowaniach . Ci ludzie powini sie leczyc a nie piastowac najwyzsze stanowiska polityczne , panstwowe i w europejskiej polityce .


cyc

cyc pisze:

     

A co osoba po którą przyjeżdżają funkcjonariusze policji ma do szamotania się?  Na dodatek z bronią w ręce?

   

Trzeba znac choc troche ludzka nature , tymbardziej , jesli chodzi o ludzi pokroju p.Blidy abyz rozumiec zlozonosc sytuacji.
Cale jej zycie i kariera zawodowa dowodzi tego , ze byla to kobieta o silnej osobowosci , rownie silnym ego i taka , ktora , jak to sie mowi , nie da sobie w kasze dmuchac .
Zyciowe doswiadczenia w tym kierowanie resortem wzmocnily jej cechy charakteru a to musialo przeniesc sie na zachowanie w feralnym dniu . Jestem pewien , ze usilowala wyrzucic funkcjonariuszy z domu a w determinacji posluzyla sie pistoletem  demonstrujac sile bez zamiaru uzycia go . Reakcja funkcjonariusza byla zrozumiala i odczywista . Tak doszlo do szamotaniny podczas ktorej pistolet wypalil .
Mylilby sie jednak ten , ktory sadzi , ze winnym jest ow funcjonariusz , czy ludzie , ktorzy byli obecni w domu p. Blidy . Za smierc ta calkowita odpowiedzialnosc ponosza ludzie wladzy , ktorzy bezpodstawnie , jak wykazalo prowadzone dochodzenie prokuratorskie ( umozone z braku dowodow) i dotychczasowe wyniki badan komisji , usilowali wrobic ta Bogu winna ducha kobiete w weglowa afere . Im potrzebny byl propagandowy as a minister w kajdankach , tymbardziej kobieta , to jest cos co mialo wstrzasnac spoleczenstwem i dodac psychopatom splendoru i rownoczesnie zmiesc ze sceny politycznej liczacego sie konkurenta , jaka byla lewica !. Kierowala nimi chorobliwa nienawisc , ktora rowniez dzisiaj widac w ich zachowaniach . Ci ludzie powini sie leczyc a nie piastowac najwyzsze stanowiska polityczne , panstwowe i w europejskiej polityce .


cyc  

Wiesz, niby to co napisałeś ma sens, ale jej tj. p. Blidy zachowanie było skandaliczne.. Jak można wyciągać broń na funkcjonariuszy? Na przykład w USA gdyby osoba którą policja przyszła aresztować wyciągnęła broń to niechybnie zostałaby natychmiast zastrzelona.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hdn5l7$108$1news.onet.pl...

cyc pisze:

A co osoba po którą przyjeżdżają funkcjonariusze policji ma do szamotania się?  Na dodatek z bronią w ręce?

Trzeba znac choc troche ludzka nature , tymbardziej , jesli chodzi o ludzi pokroju p.Blidy abyz rozumiec zlozonosc sytuacji.
Cale jej zycie i kariera zawodowa dowodzi tego , ze byla to kobieta o silnej osobowosci , rownie silnym ego i taka , ktora , jak to sie mowi , nie da sobie w kasze dmuchac .
Zyciowe doswiadczenia w tym kierowanie resortem wzmocnily jej cechy charakteru a to musialo przeniesc sie na zachowanie w feralnym dniu . Jestem pewien , ze usilowala wyrzucic funkcjonariuszy z domu a w determinacji posluzyla sie pistoletem  demonstrujac sile bez zamiaru uzycia go . Reakcja funkcjonariusza byla zrozumiala i odczywista . Tak doszlo do szamotaniny podczas ktorej pistolet wypalil .
Mylilby sie jednak ten , ktory sadzi , ze winnym jest ow funcjonariusz , czy ludzie , ktorzy byli obecni w domu p. Blidy . Za smierc ta calkowita odpowiedzialnosc ponosza ludzie wladzy , ktorzy bezpodstawnie , jak wykazalo prowadzone dochodzenie prokuratorskie ( umozone z braku dowodow) i dotychczasowe wyniki badan komisji , usilowali wrobic ta Bogu winna ducha kobiete w weglowa afere . Im potrzebny byl propagandowy as a minister w kajdankach , tymbardziej kobieta , to jest cos co mialo wstrzasnac spoleczenstwem i dodac psychopatom splendoru i rownoczesnie zmiesc ze sceny politycznej liczacego sie konkurenta , jaka byla lewica !. Kierowala nimi chorobliwa nienawisc , ktora rowniez dzisiaj widac w ich zachowaniach . Ci ludzie powini sie leczyc a nie piastowac najwyzsze stanowiska polityczne , panstwowe i w europejskiej polityce .


cyc

Wiesz, niby to co napisałeś ma sens, ale jej tj. p. Blidy zachowanie było skandaliczne.. Jak można wyciągać broń na funkcjonariuszy? Na przykład w USA gdyby osoba którą policja przyszła aresztować wyciągnęła broń to niechybnie zostałaby natychmiast zastrzelona.

I to wlasnie stalo sie w omawianym przypadku .


cyc

cyc pisze:

Wiesz, niby to co napisałeś ma sens, ale jej tj. p. Blidy zachowanie było skandaliczne.. Jak można wyciągać broń na funkcjonariuszy? Na przykład w USA gdyby osoba którą policja przyszła aresztować wyciągnęła broń to niechybnie zostałaby natychmiast zastrzelona.

I to wlasnie stalo sie w omawianym przypadku .

Czyli, krótko - tak czy owak Józef Nowak.
BLIDA winna.

matador.

Użytkownik "matador" <matador@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hdofvb$ehq$1nemesis.news.neostrada.pl...

cyc pisze:

Wiesz, niby to co napisałeś ma sens, ale jej tj. p. Blidy zachowanie było skandaliczne.. Jak można wyciągać broń na funkcjonariuszy? Na przykład w USA gdyby osoba którą policja przyszła aresztować wyciągnęła broń to niechybnie zostałaby natychmiast zastrzelona.

I to wlasnie stalo sie w omawianym przypadku .

Czyli, krótko - tak czy owak Józef Nowak.
BLIDA winna.

matador.

Tak , jesli wina  mozna obarczac czlowieka bedacego w stanie szoku !. Trzeba tez wziasc pod uwage i to , ze p.Blida byla juz wtedy osoba ciezko a nawet smiertelnie chora .

cyc

cyc pisze:

Tak , jesli wina  mozna obarczac czlowieka bedacego w stanie szoku !. Trzeba tez wziasc pod uwage i to , ze p.Blida byla juz wtedy osoba ciezko a nawet smiertelnie chora .

Czy -  gdy jesteś w szoku - też sięgasz po broń?

matador.

Użytkownik "matador" <matador@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hdomak$h56$1nemesis.news.neostrada.pl...

cyc pisze:

Tak , jesli wina  mozna obarczac czlowieka bedacego w stanie szoku !. Trzeba tez wziasc pod uwage i to , ze p.Blida byla juz wtedy osoba ciezko a nawet smiertelnie chora .

Czy -  gdy jesteś w szoku - też sięgasz po broń?

matador.

naiwne pytanie dowodzace albo nieznajomsci rzeczy albo koniunturalizmu , ktory pozwala pomijac "oczywiste oczywistosci " .
Gdybys bedac calkowicie niewinnym czlowiekiem , ktory pelnil jedna z najwyzszych w panstwie funkcji zostal z powodow czysto politycznych wrobiony a afere z takimi medialnymi skutkami jakie usilowali zaprezentowac nam ziobrysci i dzwigajac na sobie ciezar ciezkiej choroby , ktora sama w sobie potrafi czlowieka doprowadzic do szoku , mial pistolet i charakter , nie sorzystalbys zx mozliwosci przepedzenia intruzow z wlasnegfo domu ? .
Moze i nie ale taka reakcja i w opisanej sytuacji wydaje sie byc calkiem mozliwa i uzasadniona .

cyc

cyc pisze:

naiwne pytanie dowodzace albo nieznajomsci rzeczy albo koniunturalizmu , ktory pozwala pomijac "oczywiste oczywistosci " .
Gdybys bedac calkowicie niewinnym czlowiekiem , ktory pelnil jedna z najwyzszych w panstwie funkcji zostal z powodow czysto politycznych wrobiony a afere z takimi medialnymi skutkami jakie usilowali zaprezentowac nam ziobrysci i dzwigajac na sobie ciezar ciezkiej choroby , ktora sama w sobie potrafi czlowieka doprowadzic do szoku , mial pistolet i charakter , nie sorzystalbys zx mozliwosci przepedzenia intruzow z wlasnegfo domu ? .
Moze i nie ale taka reakcja i w opisanej sytuacji wydaje sie byc calkiem mozliwa i uzasadniona .

Czyli popierasz zamach na "stróżów prawa" ?
Nie wmawiaj mi, że Blida była anarchistką.
Po prostu miała dużo grzeszków za "skórą" jak większość ludzi tzw. "lewicy".

matador.

Użytkownik "matador" <matador@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hdoo79$i29$2nemesis.news.neostrada.pl...

cyc pisze:

naiwne pytanie dowodzace albo nieznajomsci rzeczy albo koniunturalizmu , ktory pozwala pomijac "oczywiste oczywistosci " .
Gdybys bedac calkowicie niewinnym czlowiekiem , ktory pelnil jedna z najwyzszych w panstwie funkcji zostal z powodow czysto politycznych wrobiony a afere z takimi medialnymi skutkami jakie usilowali zaprezentowac nam ziobrysci i dzwigajac na sobie ciezar ciezkiej choroby , ktora sama w sobie potrafi czlowieka doprowadzic do szoku , mial pistolet i charakter , nie sorzystalbys zx mozliwosci przepedzenia intruzow z wlasnegfo domu ? .
Moze i nie ale taka reakcja i w opisanej sytuacji wydaje sie byc calkiem mozliwa i uzasadniona .

Czyli popierasz zamach na "stróżów prawa" ?
Nie wmawiaj mi, że Blida była anarchistką.
Po prostu miała dużo grzeszków za "skórą" jak większość ludzi tzw. "lewicy".

matador.

Nie nie popieram . Usiluje tylko w ludzki spsob znalezc wytlumaczenie z zaistnialej sytuacji a jej grzeszki za;legly sie tylko w glowach ziobrystow i to na krotko bo i prokurature i komisja juz przesaadzila o sprawie i uznano , ze byla calkowicie niewinna i ze nie bylo nawet [rzeslanek do tego aby cokolwiek jej zarzucic ....ale wy dalej swoje .

cyc

Użytkownik "matador" <matador@neostrada.pl> napisał w

Czy -  gdy jesteś w szoku - też sięgasz po broń?

W takim jakim był kłamca Kaczyński stasząc Donalda Tuska "małym pistolecikiem" w windzie?

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

On 10 Lis, 09:04, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:04ffd7b6-4951-4e0a-acc7-776896ce3d99m16g2000yqc.googlegroups.com...

> Mordercy poniosa kare predzej czy pozniej >

Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

Antenka

Jedni juz kare poniesli a innym tego rowniez zycze . Choc nie. Nie zycze bo
to bylaby msciwosc a ja jestem od niej wolny . Mam nadzieje , ze
sprawiedliwosci stanie sie zadosc , tak bedzie wlasciwiej  .
Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc

Nie pieprz głupot Cycu. Od kiedy to samobójstwo czerwonej 'Wandy
Wasilewskiej XXI w." - niejakiej Blidy jest zabójstwem? Człowiek
niewinny nie odbiera sobie życia. Przeciwnie - skorumpowni i bankruci
targają się na własne życie i tak było z tą SLD-owską baronową.
Mój ojciec miał o niej jak najgorsze zdanie, kiedy była ministrem
budownictwa.

Antenka

Antenka pisze:

On 10 Lis, 09:04, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:
 

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:04ffd7b6-4951-4e0a-acc7-776896ce3d99m16g2000yqc.googlegroups.com...

   

Mordercy poniosa kare predzej czy pozniej >
     

Tak, zgadza się, ci sb-eccy oprawcy Sługi Bożego Ks. Jezrzego
Popiełuszki, mordercy i ich mocodawcy . Ci wkrótce poniosą karę - będą
wisieć powieszenie za jaja na rzeźnickich hakach

Antenka

Jedni juz kare poniesli a innym tego rowniez zycze . Choc nie. Nie zycze bo
to bylaby msciwosc a ja jestem od niej wolny . Mam nadzieje , ze
sprawiedliwosci stanie sie zadosc , tak bedzie wlasciwiej  .
Ale ci co zamordowali p.Blide rowniez poniosa kare .

cyc
   

Nie pieprz głupot Cycu. Od kiedy to samobójstwo czerwonej 'Wandy
Wasilewskiej XXI w." - niejakiej Blidy jest zabójstwem? Człowiek
niewinny nie odbiera sobie życia. Przeciwnie - skorumpowni i bankruci
targają się na własne życie i tak było z tą SLD-owską baronową.
Mój ojciec miał o niej jak najgorsze zdanie, kiedy była ministrem
budownictwa.

Antenka
 

Oj Antenko, proszę nie mieszać P. Wandy Wasilewskiej, kobiety nad wyraz uczciwej do jakichś drobnych szwindli naszych obecnych skorumpowanych "politykierów" :-(

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał

Mordercy  poniosa kare predzej czy pozniej i wcale nie chodzi mi o bezposredniego sprawce zabojstwa ,

Kobicina, która się szarpała z ofiarą zapewne trzęsie się ze strachu przed kilkuletnim wyrokiem,
a ręce, które trzymały miecz są jedna w Brukseli, a druga w Warszawie.

 tylko o tych , ktorzy do sytuacji

doprowadzili . Krzeslo w Brukseli to za malo aby ujsc sprawiedliwosci , ktora nadejdzie napewno . Jesli nawet dziwnym trafem sprawa przedawni sie , co w naszej rzeczywistosci jest mozliwe , to wymierzy ja Opatrznosc . Psychopaci nie moga wiesc prym w polskiej polityce .

Osobiście optowałbym za ziemską sprawiedliwością.

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Osobiście optowałbym za ziemską sprawiedliwością.

Przemek

Jak zwykle kupa gówna

Antenka

Jak zwykle kupa gówna

Antenka


posłuchaj Anny Marii Wesołowskiej, nie musisz się sama obciążac.

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hd8teo$s84

Osobiście optowałbym za ziemską sprawiedliwością.

Przemek

zdecydowaie tak !! . Jednak ta w dzisiejszych czasach wydaje sie byc odlegla .. Immunitety , kretactwo , kolesiostwo , ziobrostwo , kaczyzm i td , moga uniemozliwic dosiegniecie winnych .

cyc