Data: 2010-09-11 15:30:21 | |
Autor: u2 | |
Kto zapłaci za gaz ? | |
... czyli kolejne bezprawie nie-rządu PO :
http://www.iap.pl/index.html?id=wiadomosci&nrwiad=463343 "Polska negocjuje z Rosją aneks do porozumienia międzyrządowego z 1993 r., dotyczący zwiększenia dostaw gazu do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Porozumienie będzie podstawą do zawierania kontraktów przez PGNiG, które nie może podpisać kontraktu z Gazpromem, jeśli wcześniej nie będzie umowy międzyrządowej. Powstaje jednak pytanie, kto będzie płacił za gaz w przypadku, gdyby spółka PGNiG z jakichś powodów nie była w stanie wywiązywać się ze swych zobowiązań. Kowalski obawia się, że aneks będzie miał poważne konsekwencje finansowe dla państwa. - W przypadku gdyby kontrakt nie był realizowany przez spółkę PGNiG, to państwo polskie jest zobowiązane do odbioru gazu ziemnego - tłumaczy Kowalski. Dodaje, że nie wiadomo, jak przez najbliższe 27 lat będzie się kształtować pozycja PGNiG, która jest przecież spółka akcyjną. Rosjanie chcą mieć pewność, że bez względu na okoliczności pieniądze za gaz im się należą. Standardem w UE jest to, iż takie kontrakty nie są zawierane na szczeblu rządowym - żadne państwo nie gwarantuje swoim autorytetem zakupu surowców energetycznych. - Czy umowa na kilkadziesiąt miliardów dolarów zawierana na kilkadziesiąt lat może być podpisywana poza kontrolą parlamentu i prezydenta? Czy rząd Donalda Tuska ma prawo do zawierania ponad naszymi głowami tak ważnej umowy? - pyta ekspert. " |
|