Data: 2010-01-28 11:59:25 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
On Thu, 28 Jan 2010 11:12:05 +0100
Pawel Ratajczak <10swen@pratajczak.pl> wrote: dostala niezly wycisk w trakcie Waszej jazdy? Jak prosto, to jak po szynach (opona nie myszkuje normalnie, tylko jedzie jak jej bryły błota pozwalają), a przy skręcaniu – z poślizgiem, bo na normalnej drodze tylne koło roweru idzie nieco innym torem niż przednie, a tej brei nie ma szans, więc trzeba nim zamieść. Praca kierownicą i balansem w obu przypadkach, bo jedno i drugie jest dla roweru nienaturalne. Kolce absolutnie nic tu nie zmieniają. W sumie w Poznaniu najwieksza masakra bylo wydostanie sie z osiadla na A u mnie przed domem przejechał rano pług. I odśnieżył jezdnię. Ale jak sprytnie! Środek jezdni praktycznie czysty, ale brzegi to nie bardzo. Sprzed bloku na ulicę się wydostałem, bo mieszkam po wewnętrznej zakrętu, ale po drugiej stronie zostawił zaspę wyższą od moich kół, więc po krótkim namyśle rower przeniosłem. :) -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-01-28 12:02:00 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 11:59, Tomasz Minkiewicz pisze:
A u mnie przed domem przejechał rano pług. I odśnieżył jezdnię. Ale jak A ty po chodnikach jezdzisz ? |
|
Data: 2010-01-28 12:09:48 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
On Thu, 28 Jan 2010 12:02:00 +0100
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote: W dniu 2010-01-28 11:59, Tomasz Minkiewicz pisze: A Ty nigdy? Tylko przepisowo po jezdni? Po drodze do pracy zimową trasą mam trzy miejsca, gdzie mogę albo konsekwentnie jechać jezdnią i nadłożyć, albo myknąć kawałek chodnikiem i zyskać trochę czasu i dystansu (a w jednym przypadku także bezpieczeństwa, bo zimą omijam skrzyżowanie gdzie skręcałbym w lewo po marnej nawierzchni i plątaninie torów tramwajowych). Moja mała uliczka jest równoległa do ulicy, na którą wyskakuję i oddalona od niej o 50 metrów. Gdybym chciał nią podjechać do najbliższej przecznicy, przejechałbym kilkaset. Nie opłaca się. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-01-28 12:34:08 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 12:09, Tomasz Minkiewicz pisze:
On Thu, 28 Jan 2010 12:02:00 +0100 Latem moze i zdazy sie gdy nie mam wyjscia np zakaz wjazdu rowerow albo gdy jadę gdzieś na skróty bo mi się spieszy i nie mogę jechac pod prąd bo ruch bardzo duzy. Ale zimą to smobóstwo brodzić w gęstym śniegu zamaist czystą jezdnia jechać. Pozatym skoro samochodem nie jeżdzę po chodnikach to i rowerem też tego nie robię. Po drodze do pracy zimową trasą mam trzy miejsca, gdzie mogę albo to rozumie. Moja mała uliczka jest równoległa do ulicy, na którą wyskakuję to tez rozumie juz to samo mam pod domem, wjeżdzam na osiedlową dojeżdzam do przejścia dla pieszych z krajową 6ka przechodze i po przeciwnej stronie włączam się do ruchu, ulicą się nei opłaca musiałbym nadłożyć pareset metrów do najliższego skrzyżowania. Myślałem jesteś chodnikowcem zaiwaniającym 100% po chodnikach nawet gdy jednie masz odśneiżone a chodniki zawalone śniegiem. |
|
Data: 2010-01-28 12:48:16 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
On Thu, 28 Jan 2010 12:34:08 +0100
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote: W dniu 2010-01-28 12:09, Tomasz Minkiewicz pisze: Całkiem często lokalni dozorcy są bardziej obowiązkowi i pracowici od służb miejskich, więc przed ich posesjami chodnik jest odśnieżony i posypany, a ulica zawalona błotem pośniegowym. A tak w ogóle, to najlepiej w Łodzi utrzymane są ścieżki w parkach i chodniki wokół nich, bo tam nie wolno solą sypać, tylko śnieg jest ubijany na twardo i gładko. Znakomicie się jedzie. Myślałem jesteś chodnikowcem zaiwaniającym 100% po chodnikach nawet gdy Tak robię tylko wtedy, gdy pomylę rękawiczki. Brnąc przez śnieg człowiek grzeje się jak piec indukcyjny, więc nawet w dłonie jest ciepło. Parę dni temu przy poniżej -20° skorzystałem z tego, że drogi były w świetnym stanie i przeleciałem paręnaście km przez miasto w naprawdę dobrym tempie, mając na rękach tylko cienkie skórzane. Jak wszedłem do klatki, to myślałem, że będę te rękawiczki gryzł, kiedy krew zaczęła mi z powrotem napływać do palców. :) -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-01-28 13:27:09 | |
Autor: Coaster | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
Tomasz Minkiewicz wrote:
[...][...] Drzewiej wszedzie tak bylo - i komu to przeszkadzalo? ;-( -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Sol zabija" ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-01-28 13:48:49 | |
Autor: MadMan | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
Dnia Thu, 28 Jan 2010 13:27:09 +0100, Coaster napisa(a):
A tak w ogle, to najlepiej w odzi utrzymane s cieki w parkach[...] Dupakierowcom niestety. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-01-28 13:24:53 | |
Autor: Coaster | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
arturbac wrote:
[...] Jako pieszy _nigdy_ nie chodzisz po jezdni? [...] [...] tez rozumie [...] O jakim rozumie piszesz? ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Speed comes from fitness, not hard & skinny tires." Grant Petersen Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-01-28 15:14:00 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 13:24, Coaster pisze:
arturbac wrote: Pieszemu wolno korzystać z jezdni w określonych sytuacjach i jest w takich sytuacjach uczestnikiem ruchu jak wszyscy inni kierujący. Kierowcy (obojętnie czego) nie wolno korzystać z chodnika do jazdy po nim zamiast po jezdni chyba że znaki stanowią inaczej. |
|
Data: 2010-01-28 15:23:25 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac"
Pieszemu wolno korzysta z jezdni w okrelonych sytuacjach i jest w[...]Jako pieszy _nigdy_ nie chodzisz po jezdni? Eeee... Pewien jeste, e ma zej do rodka jezdni i macha rk jak chce pj w lewo na rozstaju? -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-01-28 15:59:15 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 15:23, Mariusz Kruk pisze:
Eeee... Pewien jeste, e ma zej do rodka jezdni i macha rk jak Jest uczestnikiem ruchu ale to nie znaczy e ma taki sam sposb uczestniczenia w nim. |
|
Data: 2010-01-28 16:45:58 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac"
Eeee... Pewien jeste, e ma zej do rodka jezdni i macha rk jakJest uczestnikiem ruchu ale to nie znaczy e ma taki sam sposb Czyli nie jest "uczestnikiem jak wszyscy inni kierujcy". Jest uczestnikiem, owszem, ale nie jak wszyscy inni. Zreszt uczestnikiem jest take kiedy idzie po chodniku. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-01-28 17:14:22 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 16:45, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac" Ok, cho mona polmizowa "jak wszyscy inni" a czy Ci inni maj takie same zasady poruszania si zawsze ? nie.. kierowca samochodu ma inne ni ciarwki, porodbie rowerzysta i motocyklista. Pewne elementy s wsplne a inne nie. Chodzi mi tylko o stwierdzenie e nie jest ab ktra nie jest uczestnikiem ruchu i ktra zgodnie z prawem mona rozjecha. |
|
Data: 2010-01-28 14:53:37 | |
Autor: Marek | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
Arturbac napisa:
Chodzi mi tylko o stwierdzenie e nie jest ab ktra nie jest Wobec tego to robota drogowcw - nadgorliwcw ;) : http://picasaweb.google.pl/lh/photo/_RLoLsCJJP-tQt8cyw5jqg?feat=directlink A wracajc do meritum: krgosup, ale z zupenie innego powodu. Za blisko mam do pracy, eby sobie cokolwiek zmczy. Lecz po nocnej zawiei i zamieci jechao si duej ni zwykle i zdecydowanie lepiej po dobrze odnieonych chodnikach ni po niepewnej brei na jezdni. Jednak pokonanie odcinka nie odnieonego ani przez dozorcw ani przez pugi, jedynie prezedeptanego przez pieszych poprzednikw byo wstrzsajcym dowiadczeniem. Gdyby by duszy, pewnie do krgosupa dorzucibym jeszcze przedramiona i nadgarstki. -- Marek |
|
Data: 2010-01-28 17:43:49 | |
Autor: Coaster | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-01-28 16:45, Mariusz Kruk pisze: Jak juz 'polmizujesz', to podaj czarno na bialym - jakie sa wedlug Ciebie roznice w 'zasadach poruszania sie ciezarowek, samochodow osobowych i motocykli. Najlepiej w punktach. I nie chodzi o sytuacje regulowane znakami typu B-3, B-4, B-17 czy B-26 bo to dziala tylko wtedy, kiedy stoja te znaki a wedlug Ciebie jest jakas wspolna idea. Wszystkie sa pojazdami samochodowymi (maja silnik i ich konstrukcja umozliwia jazde z predkoscia powuzej 25 km/h. Wyminiels tylko rozne _kategorie_ pojazdow samochodowych ;-)
Dlaczego uwazasz, ze niby zaby mozna rozjezdzac?! Wcale nie jest to zgodne z prawem (np. ropuchy). I co robi ten rowerzysta?! -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Speed comes from fitness, not hard & skinny tires." Grant Petersen Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-01-28 17:30:41 | |
Autor: Coaster | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-01-28 15:23, Mariusz Kruk pisze: A znasz definicje? "Uczestnik ruchu - pieszy, kierujacy a takze inne osoby przebywajace w pojezdzie lub na pojezdzie znajdujacym sie na drodze". Jak wedlug Ciebie, uczestnicza w ruchu 'inne osoby przebywajace w pojezzdie lub na pojezdzie znajdujacyn sie na drodze'? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Speed comes from fitness, not hard & skinny tires." Grant Petersen Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-01-28 16:45:19 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mariusz Kruk"
Eeee... Pewien jeste, e ma zej do rodka jezdni i macha rk jakPieszemu wolno korzysta z jezdni w okrelonych sytuacjach i jest wPozatym skoro samochodem nie jedz po chodnikach to i rowerem te tegoJako pieszy _nigdy_ nie chodzisz po jezdni? Czyli nie jest "uczestnikiem jak wszyscy inni kierujcy". Jest uczestnikiem, owszem, ale nie jak wszyscy inni. Zreszt uczestnikiem jest take kiedy idzie po chodniku. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-01-28 17:26:12 | |
Autor: Coaster | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-01-28 13:24, Coaster pisze: Skoro piszesz tak ogolnie 'obojetnie czego', to pewnie miales na mysli 'kierujacego'. Otoz nie masz racji. Sa wyjatki. Kierujacy rowerem moze jechac w okreslanej sytuacji po chodniku (bylo juz tu wielokrotnie walkowane): Art. 33. 5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierujacego rowerem jednosladowym jest dozwolone wyjatkowo, gdy: 1) opiekuje sie on osoba w wieku do lat 10 kierujaca rowerem lub 2) szerokosc chodnika wzdluz drogi, po ktorej ruch pojazdow jest dozwolony z predkoscia wieksza niz 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerow. Malo tego, kierujacy rowerem moze poruszac sie _lewa_ strona jezdni na zasadach okreslonych dla ruchu pieszych, jezeli opiekuje sie on osoba kierujaca rowerem w wieku do lat 10 (patrz Art. 33. 7.) Nawet kierujacy pojazdem samochodowym moze poruszac sie (w pewnych sytuacjach) po chodniku. Kierujacy pojazdem wykonujacym na drodze prace porzadkowe, remontowe lub modernizacyjne pod warunkiem zachowania szczegolnej ostroznosci, moze nie stosowac sie do przepisow o obowiazku jazdy na jezdni - dopuszcza sie jazde takiego pojazdu po chodniku pod warunkiem zachowania bezpieczenstwa pieszych. Patrz Art. 54. 2. 2). Wiem, ze sa to wyjatki ale jednak sa. I zmieniaja czarno-bialy obraz sytuacji, ktory promujesz ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Speed comes from fitness, not hard & skinny tires." Grant Petersen Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-01-28 17:38:41 | |
Autor: arturbac | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
W dniu 2010-01-28 17:26, Coaster pisze:
Wiem, ze sa to wyjatki ale jednak sa. I zmieniaja czarno-bialy obraz Niczego takiego nie promuje a "wyjątki" dla znam w Polsc enic nie jest czarno białe, nawet śnieg na ulicy jest szary ... ;-) Za to nie rozumie gdy dla kogoś wyjątkiem jest normalność a regułą wyjątek. |
|
Data: 2010-01-29 08:43:44 | |
Autor: Raist | |
Ktora czesc ciala dzis ... | |
Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w wiadomości news:hjrsnf$sqe$1news.task.gda.pl...
to rozumie. na przyszłość: ja rozumiem ty rozumiesz on rozumie ale czemu oni nie rozumieją ;) Raist |