Czesc,

mam obecnie konto w Mille oraz kartę kredytową Mille Visa. W związku ze zmianą
stanu cywilnego ;) potrzebuję wspólne konto z powiązanymi 2 kartami
kredytowymi. Ma być prosto i z ładnym podglądem online, koszty obsługi tegoż
oczywiście minimalne. Karty będą spłacane w GP więc oprocentowanie, jakieś tam
"rozkładanie na raty" bez znaczenia. Pomyslalem, ze najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu wyrobienie karty
dodatkowej do mojej obecnej, ale trochę nie rozumiem regulaminu Mille. Czy za
tą drugą kartę będzie pobierana opłata roczna bez względu na to jaki obrót
zostanie nią wykonany (łączny obrót obydwoma kartami to będzie rocznie około
50000zł)? I druga sprawa - przy rocznym obrocie jak wyżej łapię się na złotą kartę bez
opłaty rocznej, tylko jaki jest sens posiadania takowej? Opłaty miesięczne za
ubezp. takie same (to podróżne mi niepotrzebne), a jak nóż widelec nie wyrobię
limitu rocznego to przyłóżą mi opłatą roczną. Bez sensu, czy może ja tu nie
widzę jakiegoś super benefitu posiadania złotej karty?

PS No i posiadając golda chyba większa szansa, że się moim portfelem jakiś
dresik zainteresuje jak przyuważy jak robię zakupy ;)

--

Użytkownik <baranina123.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hmikf5$t66$1@inews.gazeta.pl...

Pomyslalem, ze najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu wyrobienie karty
dodatkowej do mojej obecnej, ale trochę nie rozumiem regulaminu Mille. Czy za
tą drugą kartę będzie pobierana opłata roczna bez względu na to jaki obrót
zostanie nią wykonany (łączny obrót obydwoma kartami to będzie rocznie około
50000zł)?

Tak właśnie będzie. Zwolnienie z opłaty można ewentualnie wynegocjować na infolinii, ale to wyłącznie łaska banku. Może zrób tak: skoro nazwisko byłoby wspólne dla obu osób, wyrób sobie jakąś drugą kartę i umieść na niej tylko inicjał imienia plus nazwisko. Wtedy z tej karty będzie korzystała ta druga osoba.

I druga sprawa - przy rocznym obrocie jak wyżej łapię się na złotą kartę bez
opłaty rocznej, tylko jaki jest sens posiadania takowej? Opłaty miesięczne za
ubezp. takie same (to podróżne mi niepotrzebne), a jak nóż widelec nie wyrobię
limitu rocznego to przyłóżą mi opłatą roczną. Bez sensu, czy może ja tu nie
widzę jakiegoś super benefitu posiadania złotej karty?

Sens posiadania karty złotej w Mille jest taki, że ma wyższy limit maksymalny niż standardowe karty Mille (oprócz partnerskich). Innego sensu to nie ma.

PS No i posiadając golda chyba większa szansa, że się moim portfelem jakiś
dresik zainteresuje jak przyuważy jak robię zakupy ;)

Nie.

MarekZ <brak@adresu.w.pl> napisał(a):

Tak właśnie będzie. Zwolnienie z opłaty można ewentualnie wynegocjować na infolinii, ale to wyłącznie łaska banku.

Co za bezsens.

Sens posiadania karty złotej w Mille jest taki, że ma wyższy limit maksymalny niż standardowe karty Mille (oprócz partnerskich). Innego sensu to nie ma.

Dzięki, tak mi się właśnie wydawało...

--

" " <baranina123.WYTNIJ@gazeta.pl> writes:

Czesc,

mam obecnie konto w Mille oraz kartę kredytową Mille Visa. W związku ze zmianą
stanu cywilnego ;) potrzebuję wspólne konto z powiązanymi 2 kartami

A właściwie dlaczego?
KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
można nie mieć nawet żadnego sensownego argumentu, a dzięki odpowiedniej
gestykulacji stworzyć poczucie wiarygodności.
Puls Biznesu

kjonca@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) napisał(a):

> mam obecnie konto w Mille oraz kartę kredytową Mille Visa. W związku ze > zmianą
> stanu cywilnego ;) potrzebuję wspólne konto z powiązanymi 2 kartami

A właściwie dlaczego?
KJ

Nie mamy intercyzy i tym podobnych wynalazków, chcemy miec wspólne konto na
wszystkie "wspólne" wydatki.

--

Użytkownik <baranina123@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hmit6g$6l$1@inews.gazeta.pl...

kjonca@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) napisał(a):

Nie mamy intercyzy i tym podobnych wynalazków, chcemy miec wspólne konto na
wszystkie "wspólne" wydatki.

Jeśli któreś z Was zamierza w pl prowadzić działalność gospodarczą (w tym także być np. w zarządzie spółki kapitałowej), albo mieć jakiś styk z pomocą socjalną ze strony polskiego państwa, brak intercyzy wydaje się być poważnym błędem. Podobnie posiadanie konta wspólnego nie jest optymalnym pomysłem.

MarekZ <brak@adresu.w.pl> napisał(a):

> Nie mamy intercyzy i tym podobnych wynalazków, chcemy miec wspólne konto > na
> wszystkie "wspólne" wydatki.

Jeśli któreś z Was zamierza w pl prowadzić działalność gospodarczą (w tym także być np. w zarządzie spółki kapitałowej), albo mieć jakiś styk z pomocą socjalną ze strony polskiego państwa, brak intercyzy wydaje się być poważnym błędem. Podobnie posiadanie konta wspólnego nie jest optymalnym pomysłem.

Nie chcemy. Mamy takie zawody, że na etacie jest nam naprawdę dobrze.

--

baranina123.WYTNIJ@gazeta.pl (<baranina123.WYTNIJ@gazeta.pl>) ma odwage
pisac:

Czesc,

mam obecnie konto w Mille oraz kartę kredytową Mille Visa. W związku ze
zmianą stanu cywilnego ;) potrzebuję wspólne konto z powiązanymi 2 kartami
kredytowymi. Ma być prosto i z ładnym podglądem online, koszty obsługi
tegoż oczywiście minimalne. Karty będą spłacane w GP więc
oprocentowanie, jakieś tam "rozkładanie na raty" bez znaczenia.

Pomyslalem, ze najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu wyrobienie karty
dodatkowej do mojej obecnej, ale trochę nie rozumiem regulaminu Mille.
Czy za tą drugą kartę będzie pobierana opłata roczna bez względu na to
jaki obrót zostanie nią wykonany (łączny obrót obydwoma kartami to
będzie rocznie około 50000zł)?

I druga sprawa - przy rocznym obrocie jak wyżej łapię się na złotą kartę
bez opłaty rocznej, tylko jaki jest sens posiadania takowej? Opłaty
miesięczne za ubezp. takie same (to podróżne mi niepotrzebne), a jak nóż
widelec nie wyrobię limitu rocznego to przyłóżą mi opłatą roczną. Bez
sensu, czy może ja tu nie widzę jakiegoś super benefitu posiadania
złotej karty?

PS No i posiadając golda chyba większa szansa, że się moim portfelem jakiś
dresik zainteresuje jak przyuważy jak robię zakupy ;)

Sorki że nie na temat, ale - nie podpisałbyś się jakkolwiek? Imieniem, nickiem? (Wprawdzie w mailu masz "Baranina", ale nie wiem czy chcesz, żebyśmy Cię tak tutaj nazywali?)

k.