Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Które autko do 5000zł polecicie??

Które autko do 5000zł polecicie??

Data: 2011-10-11 10:27:45
Autor: The_EaGle
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-10 22:56, Konop pisze:

Podpowiedzcie coś, proszę... Zdaję sobie sprawę, że kupując auto w
takiej cenie, nie kupię nówki z salonu. To musi mieć trochę rdzy, musi
mieć swoje słabe strony - chodzi tylko o to, żeby nie psuł się za
często, posłużył kilka lat i nie rozleciał się na kawałki po pół roku ;)...

Polecicie coś konkretnego?? :)

Bardzo konkretnie odradzam wszelkie VW, toyoty, mazdy czy inne niemiecko japońskie konstrukcje. Oczywiście nie dlatego że to są złe samochody. Przeciwnie. Natomiast dlatego że z 90% prawdopodobieństwem  za 7 tys kupisz 12 letniego  trupa. Za to skup się na autach francuskich a szczególnie koncern PSA powinien cię zainteresować (peugeot lub citroen).

W tej cenie kupisz z końca produkcji zadbanego peugeota 306 1.9D lub z silnikiem benzynowym. W tej cenie kupisz także citroena xsarę. Tych samochodów w ogóle nie trapi problem korozji (o ile nie były rozbite). Natomiast musisz szczególną uwagę zwrócić na silnik (jego stan) oraz na TYLNE zawieszenie - belkę skrętną. Jeżeli te dwa elementy będą w dobrym stanie będziesz cieszyć się przez długi czas bezstresową eksploatacja w stosunkowo normalnie wyglądającym i wygodnym samochodzie.

Kolejna sprawa. Jak już kupisz coś francuskiego albo jeszcze lepiej zanim kupisz to sprawdź gdzie najbliżej ciebie znajduje się nieautoryzowany serwis specjalizujący się w tych samochodach - to najważniejsza rzecz kiedy posiada się taki samochód. Nie pozwalaj aby do francuskiego samochodu dotknął się kowal naprawiający ople i vw bo z tego nic dobrego nie wyniknie.


Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-10-11 10:58:09
Autor: MZ
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 10:27, The_EaGle pisze:

W tej cenie kupisz z końca produkcji zadbanego peugeota 306 1.9D lub z
silnikiem benzynowym. W tej cenie kupisz także citroena xsarę. Tych
samochodów w ogóle nie trapi problem korozji (o ile nie były rozbite).
Natomiast musisz szczególną uwagę zwrócić na silnik (jego stan) oraz na

Miałem swego czasu Peueota 306 1.9D i mam odczucia całkowicie odmienne.
O ile rdza go brała (mimo że nie był bity, zresztą brała w dziwnych
miejscach, fakt że nie jakoś dramatycznie) to silnik 1.9D jest nie do
zajechania. Sypie się osprzęt, pompa hamulcowa, alternator, ale sam
silnik był igła. Może nie demon prędkości ale za to ekonomiczny do bólu.

TYLNE zawieszenie - belkę skrętną. Jeżeli te dwa elementy będą w dobrym
stanie będziesz cieszyć się przez długi czas bezstresową eksploatacja w
stosunkowo normalnie wyglądającym i wygodnym samochodzie.

Niestety rozwiązanie z tylną belką skrętną wymaga okresowego
przeglądania i serwisowania jak tylko pojawią się pierwsze problemy.
Fakt, że wcześnie wykryte wyrobienie się tulei dość tanio da się
naprawić zestawem naprawczym, ale jak się to przegapi to będzie drogo.
Dlatego warto chyba zauważyć, ze ta "długa bezstresowa eksploatacja" nie
oznacza "lejesz paliwo i jazda".
--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-10-11 02:39:58
Autor: Piotr Molski
Które autko do 5000zł polecicie??
On 11 Paź, 10:58, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:

> TYLNE zawieszenie - belk skr tn . Je eli te dwa elementy b d w dobrym
> stanie b dziesz cieszy si przez d ugi czas bezstresow eksploatacja w
> stosunkowo normalnie wygl daj cym i wygodnym samochodzie.

Niestety rozwi zanie z tyln belk skr tn wymaga okresowego
przegl dania i serwisowania jak tylko pojawi si pierwsze problemy.
Fakt, e wcze nie wykryte wyrobienie si tulei do tanio da si
naprawi zestawem naprawczym, ale jak si to przegapi to b dzie drogo.

Sam przymierzalem sie do jakiegos Puga 405 1,9D. Regeneracja tylniej
belki to juz (podobno) nie problem
- zamyka sie w kwocie 450-550 zl. Samochod pali w trasie ok. 5 litrow
ropy. Blachy odporne na rdze - o ile nie bylo stluczki. Ludzie nie
polecaja 405tki benzyna/LPG. Warto zajrzec na www.autocentrum.pl -
kopalnia wiedzy na temat codziennego sprawowania sie roznych
samochodow,

pozdr
Piotr

Data: 2011-10-11 11:05:59
Autor: Jarek Andrzejewski
Które autko do 5000zł polecicie??
On Tue, 11 Oct 2011 10:58:09 +0200, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
wrote:

Fakt, że wcześnie wykryte wyrobienie się tulei dość tanio da się
naprawić zestawem naprawczym, ale jak się to przegapi to będzie drogo.

Nie wiem, jak teraz, ale kiedyś to "drogo" to było ok. 600 zł.
IMHO "drożyzna tylnej belki" to mit.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-10-11 11:10:21
Autor: MZ
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 11:05, Jarek Andrzejewski pisze:
On Tue, 11 Oct 2011 10:58:09 +0200, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
wrote:

Fakt, że wcześnie wykryte wyrobienie się tulei dość tanio da się
naprawić zestawem naprawczym, ale jak się to przegapi to będzie drogo.

Nie wiem, jak teraz, ale kiedyś to "drogo" to było ok. 600 zł.
IMHO "drożyzna tylnej belki" to mit.
Wiesz..te około 600 zł to było w moim przypadku jakieś 10 lat temu. Inne
realia cenowe. I z tego co pamiętam to za tą kwotę to była belka ze
szrotu a do tego jeszcze dochodziła robocizna. Weź pod uwagę, że
dyskutujemy o aucie do 5000 zł, czyli to ponad 10% wartości samochodu.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-10-11 12:12:19
Autor: Jarek Andrzejewski
Które autko do 5000zł polecicie??
On Tue, 11 Oct 2011 11:10:21 +0200, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
wrote:

W dniu 2011-10-11 11:05, Jarek Andrzejewski pisze:
On Tue, 11 Oct 2011 10:58:09 +0200, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
wrote:

Fakt, że wcześnie wykryte wyrobienie się tulei dość tanio da się
naprawić zestawem naprawczym, ale jak się to przegapi to będzie drogo.

Nie wiem, jak teraz, ale kiedyś to "drogo" to było ok. 600 zł.
IMHO "drożyzna tylnej belki" to mit.
Wiesz..te około 600 zł to było w moim przypadku jakieś 10 lat temu. Inne
realia cenowe. I z tego co pamiętam to za tą kwotę to była belka ze
szrotu a do tego jeszcze dochodziła robocizna. Weź pod uwagę, że

ja tyle zapłaciłem w Łodzi na Lodowej za "zapuszczoną" jedną stronę (i
drugą, gdzie było  mniej do roboty). Cena objęła części (łożyska,
chyba też czop) i robociznę.
No i to była jedna "operacja" na 13 lat życia auta (i o ile wiem, to
nabywca mojej 306-tki też nie musiał robić tego w ciągu ponad roku od
zakupu).

Znalazłem:
http://www.tylna-belka-peugeot-citroen.pl/cennik-napraw-i-przesylek.html
"Cena maksimum: 750 zł". http://www.peugeot-citroen.com/
http://www.peugeot-citroen.com/cennik_naprawy_tylnej_belki/c.peugeot_306/
- wychodzi 728 zł z 2 czopami, jeśli dobrze liczę.

Zaprawdę powiadam Wam, mit o drogiej naprawie belki to ... mit :-)

dyskutujemy o aucie do 5000 zł, czyli to ponad 10% wartości samochodu.

To prawda. Niestety tak to już jest, że ceny napraw nie maleją
proporcjonalnie do wartości "złomu" :-(

Data: 2011-10-11 11:30:25
Autor: The_EaGle
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 10:58, MZ pisze:
W dniu 2011-10-11 10:27, The_EaGle pisze:

W tej cenie kupisz z końca produkcji zadbanego peugeota 306 1.9D lub z
silnikiem benzynowym. W tej cenie kupisz także citroena xsarę. Tych
samochodów w ogóle nie trapi problem korozji (o ile nie były rozbite).
Natomiast musisz szczególną uwagę zwrócić na silnik (jego stan) oraz na

Miałem swego czasu Peueota 306 1.9D i mam odczucia całkowicie odmienne.
O ile rdza go brała (mimo że nie był bity, zresztą brała w dziwnych
miejscach, fakt że nie jakoś dramatycznie) to silnik 1.9D jest nie do
zajechania. Sypie się osprzęt, pompa hamulcowa, alternator, ale sam
silnik był igła. Może nie demon prędkości ale za to ekonomiczny do bólu.

Jeżeli chodzi o rdzę to P306 miał na przełomie 97 i 98 facelifting.  Po tym że nie słyszałem o problemach z korozją. Może miałeś starszy egzemplarz. Natomiast tutaj mówimy o modelu z lat po 2000 a więc faza III. Silnik XU9 czy też XU7 tak jak piszesz jest bardzo trwały. Zresztą w polonezach też był montowany i zwykle przeżywał całą resztę samochodu.
Jeżeli chodzi o osprzęt to ja złego słowa nie mogę powiedzieć jak go sprzedawałem miał około 240tys km i nic się nie działo. Problem był tylko z półosiami napędowymi ale to z winy mechanika - źle założył osłony przegubów i smar wyciekł co w efekcie dało uszkodzenie przegubów.


TYLNE zawieszenie - belkę skrętną. Jeżeli te dwa elementy będą w dobrym
stanie będziesz cieszyć się przez długi czas bezstresową eksploatacja w
stosunkowo normalnie wyglądającym i wygodnym samochodzie.

Niestety rozwiązanie z tylną belką skrętną wymaga okresowego
przeglądania i serwisowania jak tylko pojawią się pierwsze problemy.

Sprawdzeniu - łożyska w tylnej belce. Jednak ja ich nie wymieniałem a przejechałem bezawaryjnie grubo ponad 200tys km.

Fakt, że wcześnie wykryte wyrobienie się tulei dość tanio da się
naprawić zestawem naprawczym, ale jak się to przegapi to będzie drogo.
Dlatego warto chyba zauważyć, ze ta "długa bezstresowa eksploatacja" nie
oznacza "lejesz paliwo i jazda".

Często taniej jest wymienić całą belkę.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-10-11 12:00:10
Autor: MZ
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 11:30, The_EaGle pisze:
Jeżeli chodzi o rdzę to P306 miał na przełomie 97 i 98 facelifting.  Po
tym że nie słyszałem o problemach z korozją. Może miałeś starszy
Fakt, mój był z '94 bodajże, ale ręki sobie uciąć nie dam. W każdym
razie "stara" buda.

Jeżeli chodzi o osprzęt to ja złego słowa nie mogę powiedzieć jak go
sprzedawałem miał około 240tys km i nic się nie działo. Problem był
Na liczniku mojego było coś koło 360k km - kupiony dość okazyjnie w
Niemcowie, bez kręconego licznika i nie od dziadka co to dieslem tylko
do kościoła. Możliwe, że po takim przebiegu po prostu osprzęt siadał -
ale silnik nadal był w super stanie.

Generalnie dobrze to auto wspominam, chociaż był golasem jeśli chodzi o
wyposażenie no i dynamika tych sześćdziesięciu kilku kucyków była ...
taka sobie. Coś co do dziś pamiętam to uruchamianie zimą - mogło być i
-25 stopni a on kręcił i odpalał, najwyżej po drugim razie. Fakt, że w
standardzie miał podgrzewacz filtra paliwa.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-10-12 11:34:57
Autor: The_EaGle
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 12:00, MZ pisze:
W dniu 2011-10-11 11:30, The_EaGle pisze:
Jeżeli chodzi o rdzę to P306 miał na przełomie 97 i 98 facelifting.  Po
tym że nie słyszałem o problemach z korozją. Może miałeś starszy
Fakt, mój był z '94 bodajże, ale ręki sobie uciąć nie dam. W każdym
razie "stara" buda.

Jeżeli chodzi o osprzęt to ja złego słowa nie mogę powiedzieć jak go
sprzedawałem miał około 240tys km i nic się nie działo. Problem był
Na liczniku mojego było coś koło 360k km - kupiony dość okazyjnie w
Niemcowie, bez kręconego licznika i nie od dziadka co to dieslem tylko
do kościoła. Możliwe, że po takim przebiegu po prostu osprzęt siadał -
ale silnik nadal był w super stanie.

Generalnie dobrze to auto wspominam, chociaż był golasem jeśli chodzi o
wyposażenie no i dynamika tych sześćdziesięciu kilku kucyków była ...
taka sobie. Coś co do dziś pamiętam to uruchamianie zimą - mogło być i
-25 stopni a on kręcił i odpalał, najwyżej po drugim razie. Fakt, że w
standardzie miał podgrzewacz filtra paliwa.

Tam było kilka diesli które w większości określa się jako 1.9D -> 68KM to miał XUD7 czyli 1.8D a nowszy XUD9 czyli 1.9D miał 71KM, dopiero 1.9TD miał 90KM. Natomiast istotnie z dynamiką to on miał problem mówię 1.9D 71KM. Jednak te 150km/h można było tym autostradą jechać. Spalanie było dość małe, średnio poniżej 6l na 100km. Moment obrotowy na niskich obrotach był na tyle duży że nawet pod górę można było ruszyć bez dodawania gazu. :>

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-10-13 10:41:56
Autor: Maciej M.
Które autko do 5000zł polecicie??
On 2011-10-12 11:34, The_EaGle wrote:

Tam było kilka diesli które w większości określa się jako 1.9D -> 68KM
to miał XUD7 czyli 1.8D a nowszy XUD9 czyli 1.9D miał 71KM, dopiero
1.9TD miał 90KM. Natomiast istotnie z dynamiką to on miał problem mówię
1.9D 71KM. Jednak te 150km/h można było tym autostradą jechać. Spalanie

Pomieszałeś trochę.

XUD9 1.9D występował w co najmniej dwóch wersjach - 64KM i 71KM. Miałem oba. I wadą tych silników było zmęczeniowe pękanie wałka rozrządu - m.in. z tego powodu musiałem zamienić 64KM na 71KM.

Wersja TD miała też kilka wersji - od 62KM do 92KM.

XUD7 to było już coś innego i występowało w P205 z mocą 60KM, była też wersja z turbo 78KM i 90KM.

Więcej jest tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/PSA_XUD

było dość małe, średnio poniżej 6l na 100km. Moment obrotowy na niskich
obrotach był na tyle duży że nawet pod górę można było ruszyć bez
dodawania gazu. :>

Średnio poniżej 6l to może w lekkim 205.

W aucie klasy kompakt typu 306/ZX nalezy oczekiwać rozrzutu 5-8l/100km (trasa lato, miasto korki zima) - realnie średnio 6.5l/100km.

--
MM

Data: 2011-10-11 11:03:25
Autor: Wojciech Wrodarczyk
Które autko do 5000zł polecicie??
W dniu 2011-10-11 10:27, The_EaGle pisze:
W dniu 2011-10-10 22:56, Konop pisze:

Podpowiedzcie coś, proszę... Zdaję sobie sprawę, że kupując auto w
takiej cenie, nie kupię nówki z salonu. To musi mieć trochę rdzy, musi
mieć swoje słabe strony - chodzi tylko o to, żeby nie psuł się za
często, posłużył kilka lat i nie rozleciał się na kawałki po pół roku
;)...

Polecicie coś konkretnego?? :)

Bardzo konkretnie odradzam wszelkie VW, toyoty, mazdy czy inne niemiecko
japońskie konstrukcje. Oczywiście nie dlatego że to są złe samochody.
Przeciwnie. Natomiast dlatego że z 90% prawdopodobieństwem za 7 tys
kupisz 12 letniego trupa. Za to skup się na autach francuskich a
szczególnie koncern PSA powinien cię zainteresować (peugeot lub citroen).

Zgadzam się z przedmówcą.
Z tym, że raczej intuicja ciągnie mnie w stronę konkretnego egzemplarza, najlepiej po sąsiedzie, który przynajmniej jakkolwiek dbał o auto, a sprzedaję, bo chce mieć lepsze, nowsze droższe.

Raczej auta proste, niekoniecznie benz. 8v, 16V też są bezawaryjne, raczej nie TD.

Faktycznie ciekawe może być poszukanie dobrego egzemplarza auta o nienajnowszej sylwetce jak na swój wiek. Takie auta z reguły są tańsze bo są brzydkie. Peżo 306 jest tu ciekawym przykładem, ale również huyndai atos, suzuki wagon r.
Nawet młode seicento 1.1 polecam.

Jeśli chcesz kupić już z lpg, to tylko z lpg 4 gen. =  sekwencja najlepiej markowa (ja tam znam BRC i elpigaz). Inne lpg (3 gen. i starsze) = problemmy.

Data: 2011-10-12 23:37:32
Autor: Inead
Które autko do 5000zł polecicie??

Kolejna sprawa. Jak już kupisz coś francuskiego albo jeszcze lepiej
zanim kupisz to sprawdź gdzie najbliżej ciebie znajduje się nieautoryzowany serwis specjalizujący się w tych samochodach - to najważniejsza rzecz kiedy posiada się taki samochód. Nie pozwalaj aby do francuskiego samochodu dotknął się kowal naprawiający ople i vw bo z tego nic dobrego nie wyniknie.

W tym właśnie tkwi gówniany urok Pugów i Cytronet - mimo że lubię te auta. Kierowcy Toyot nie szukają serwisu specjalizującego się w Toyotach. Mam dwie w dodatku stare - takie za 5 tysi i naprawia je pan ziutek spod trzepaka za litra, i w obu prez 10 lat i kilka setek tysi km nie działo się nic poważnego. Najpoważniejsza wymiana w E11 z 98 roku to przy przebiegu 160 tysi padły amortyzatory i tylne bębny hamulcowe a wczęsniej jakiś zasrany czujnik z 5 dych z allegro który sam wymienilem, części tanie jak barszcz w dodatku do tych aut bo naiweźli anglików, na allegro kupisz wszystko za śmieszną kasę.Auto dość spore, wygodne zawieszenie (niezależne z tyłu), brzydkie niesłychanie, mało pali 7 l/ bezny na 100 w mieście. i jak masz wybierać to szukaj wersji japońskiej - JT w VINie, wersje GB składali Polacy w Jukeju, są dużo gorszej jakości. Na mojej japonce nie ma śladu rdzy. W Łodzi  w Toyota Brzezińska stoi taka, liftback z 98 roku z Japonii za 5900 PLN - ma jeszcze czarne blachy więc pewnie I właściciel sprzedaje.

Data: 2011-10-13 13:03:19
Autor: koziel
Które autko do 5000zł polecicie??
On 12 Paź, 23:37, "Inead" <a.fr...@gazeta.pl> wrote:
> Kolejna sprawa. Jak ju kupisz co francuskiego albo jeszcze lepiej
> zanim kupisz to sprawd gdzie najbli ej ciebie znajduje si
> nieautoryzowany serwis specjalizuj cy si w tych samochodach -

-- -- ->
W tym w a nie tkwi g wniany urok Pug w i Cytronet - mimo e lubi te auta.


Kurde ludzie, to ja nie wiem juz sam. Albo Wy macie taki niefart albo
ja takie szczescie ;P Mam juz 3-ciego francuza i jeszcze ani razu nie
musialem szukac warsztatu typowo specjalizujacego sie w tych autach.

Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
http://otomoto.pl/peugeot-206-zarejestrowany-zadbany-C21015595.html
http://allegro.pl/uniroyal-ms-plus6-175x65-r14-nowe-i1865067898.html

Które autko do 5000zł polecicie??

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona