Muszę kupić hamulce, przód i tył. Na razie wpadły mi w oko 2 zestawy:

- Shimano  BR-T660 + klamki BL-M571 lub BL-T660
- Avid SD5 + klamki FR5 lub SD7

Priorytety to:
- zastosowanie - 90% do jazdy miejskiej, ulice i sprawne przemieszczanie zazwyczaj z predkosciami >30km/h
- siła hamowania (dotychczasowe podstawowe Tektro z klockami Corratec i klamkami Alivio jak dla mnie działały naprawdę dobrze, aczkolwiek zawsze mogłoby być lepiej ;-).
- cena za komplet max 200zł
- wolałbym srebrny zestaw, aczkolwiek nie jest to b. istotne ;-)

Czy warto pchać się w LX lub SD5? Czy może coś z niższej półki wystarczy i będzie równie dobre?
Zastanawia mnie również zmiana siły/modulacji hamowania w BL-M571 i SD7, w praktyce faktycznie to coś daje, czy "pic na wode" ?

Który zestaw wybralibyście?

Pozdrawiam

W dniu 2011-03-30 11:34, Maciek pisze:

Muszę kupić hamulce, przód i tył. Na razie wpadły mi w oko 2 zestawy:

- Shimano BR-T660 + klamki BL-M571 lub BL-T660
- Avid SD5 + klamki FR5 lub SD7

Priorytety to:
- zastosowanie - 90% do jazdy miejskiej, ulice i sprawne przemieszczanie
zazwyczaj z predkosciami >30km/h
- siła hamowania (dotychczasowe podstawowe Tektro z klockami Corratec i
klamkami Alivio jak dla mnie działały naprawdę dobrze, aczkolwiek zawsze
mogłoby być lepiej ;-).
- cena za komplet max 200zł
- wolałbym srebrny zestaw, aczkolwiek nie jest to b. istotne ;-)

Czy warto pchać się w LX lub SD5? Czy może coś z niższej półki wystarczy
i będzie równie dobre?
Zastanawia mnie również zmiana siły/modulacji hamowania w BL-M571 i SD7,
w praktyce faktycznie to coś daje, czy "pic na wode" ?

W rowerze startowym miałem SD7 a w zimówce LX. Różnica jest bardzo duża. Mniej wiecej taka jak miedzy SD7 a Elixir CR, które właśnie kupiłem.

On 30 Mar, 14:00, Piotr <q...@q.com> wrote:

W rowerze startowym miałem SD7 a w zimówce LX. Różnica jest bardzo duża.
Mniej wiecej taka jak miedzy SD7 a Elixir CR, które właśnie kupiłem.

Po prostu jedne hamulce miałeś źle ustawione, różnice w konstrukcji są
minimalne, więc i jakość hamowania podobna, ja używałem i jednych i
drugich i żadnych większych różnic nie zanotowałem. Swój wpływ mają
też klocki, obręcze itd.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On 2011-03-30, Michał Wolff wrote:

On 30 Mar, 14:00, Piotr <q...@q.com> wrote:

W rowerze startowym miałem SD7 a w zimówce LX. Różnica jest bardzo duża.
Mniej wiecej taka jak miedzy SD7 a Elixir CR, które właśnie kupiłem.

Po prostu jedne hamulce miałeś źle ustawione, różnice w konstrukcji są
minimalne, więc i jakość hamowania podobna, ja używałem i jednych i
drugich i żadnych większych różnic nie zanotowałem. Swój wpływ mają
też klocki, obręcze itd.

Ale też jest kwestia ergonomii klamki - LX nie miałem w łapach, ale
zwykłe Deore (rocznik w okolicach 2007) to była jakaś porażka - nie dało
mi się tego wygodnie trzymać.

W ogĂłle SRAM wypuszcza znacznie bardziej ergomoniczne wyroby, moim
zdaniem. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

W dniu 2011-03-30 14:31, Michał Wolff pisze:

On 30 Mar, 14:00, Piotr<q...@q.com>  wrote:

W rowerze startowym miałem SD7 a w zimówce LX. Różnica jest bardzo duża.
Mniej wiecej taka jak miedzy SD7 a Elixir CR, które właśnie kupiłem.

Po prostu jedne hamulce miałeś źle ustawione, różnice w konstrukcji są
minimalne, więc i jakość hamowania podobna, ja używałem i jednych i
drugich i żadnych większych różnic nie zanotowałem. Swój wpływ mają
też klocki, obręcze itd.

Racja. U mnie LX to też stare klocki, linki i pancerze