Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Które semi-slicki pod 26"

Które semi-slicki pod 26"

Data: 2012-03-08 15:51:18
Autor: de Fresz
Które semi-slicki pod 26"
Witam

Od trzech dni szperam po necie, czytam i już mi łeb paruje.
Chcę zmienić opony na nieco bardziej asfaltowe - obecnie mam fabrycznie montowane Hutchinson Toro i trochę mi ich szkoda na dojazdy do pracy. Mój profil jazdy, to gdzieś tak 70% asfalt, 30% teren - głównie mazowieckie lasy, polne ścieżki. W teren zapuszczam się głównie jak jest względnie sucho, bo do taplania w błocku używam głośniejszego sprzętu ;-) ale wiadomo, czasem trzeba przez jakiś mientki odcinek przejechać - i tyle mi wystarczy, przejechać, byle tylko opony po drodze nie próbowały mnie zabić.

Moje oczekiwania podsumowałbym tak:
- Niskie opory toczenia na asfalcie (odczuwalnie mniejsze niż Toro).
- Dobra przyczepność na asfalcie, na wprost i w złożeniach, również mokrym (tu bez przesady z tymi złożeniami ;-)).
- Dość dobra przyczepność w suchym terenie (mniej lub bardziej wydeptane ścieżki, trawa, siakiś piasek), co bym nie musiał zmieniać opon na wypad do np. Kampinosu.
- Przyzwoita odporność na przebicia
- Znośna trwałość - nie oczekuję tu cudów, bo przyczepna na asfalcie guma to miękka guma, a taka nie może być trwała - jak wytrzymają te ze 4-5kkm będzie git.
- Masa do 600 g.
- Cena do ~75 zł/szt.

Z istotnych spraw:
- nie startuję w wyścigach
- ważę ~100 kg
- jeżdżę brutalnie
- na jakiś wypad w góry (rzaaaaadko się mi ostatnio zdarza) zawsze mogę założyć Toro, tak co weekend z pewnością nie będzie mi się chciało.

Po lekturze wielu różnych wątków tu i tam, zawęziłem wybór do takich opon:
- IRC Mythos Slick zwijana (na MTBR wiele osób miało zastrzeżenia do słabej konstrukcji tej opony)
- Schwalbe CX Comp Reflex (tu nie znalazłem wiele na temat jej zdolności terenowych)
- Geax Mezcal drut (w sumie to nie trafiłem na żadne konkrety o tej oponie, tylko generalne stwierdzenie, że niby dobra jest)
- Kenda SBE (tak trochę bardziej pod kątem terenu).

Poradzi ktoś? Chętnie też poznam opinie użytkowników o tych oponach w opisywanych wyżej warunkach.
Sam w chwili obecnej mam już taki mętlik, że musiałbym rzucać kością, którą wybrać ;-)

--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2012-03-08 07:38:34
Autor: Rowerex
Które semi-slicki pod 26"
On 8 Mar, 15:51, de Fresz <defr...@NOSPAMo2.pl> wrote:

- Masa do 600 g.
- ważę ~100 kg
- jeżdżę brutalnie
- Kenda SBE (tak trochę bardziej pod kątem terenu).

Kendy SBE są świetne na asfalt (duże ciśnienie rzędu 4 barów i
więcej), ubite drogi (uniwersalne zastosowanie: średnie ciśnienie) i
las pełen korzeni (niskie ciśnienie rzędu 2-2,5 bara), natomiast po
piachu jadą nie tam gdzie chce rowerzysta. Na równym asfalcie wydają
dźwięki niczym wielkie pędzące stado komarów (osobiście uwielbiam ten
dźwięk :-). W dodatku rozmiar 2,10 to kawał balona, nie tylko są
szerokie, ale też bardzo wysokie.

Wada: dość delikatne i łatwo je rozedrzeć na jakimś ostrym kamieniu.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-03-08 15:48:30
Autor: rmikke
Które semi-slicki pod 26"
Dnia Thu, 8 Mar 2012 15:51:18 +0100, de Fresz naskrobał/a:

Witam

Od trzech dni szperam po necie, czytam i już mi łeb paruje.
Chcę zmienić opony na nieco bardziej asfaltowe - obecnie mam fabrycznie montowane Hutchinson Toro i trochę mi ich szkoda na dojazdy do pracy. Mój profil jazdy, to gdzieś tak 70% asfalt, 30% teren - głównie mazowieckie lasy, polne ścieżki. W teren zapuszczam się głównie jak jest względnie sucho, bo do taplania w błocku używam głośniejszego sprzętu ;-) ale wiadomo, czasem trzeba przez jakiś mientki odcinek przejechać - i tyle mi wystarczy, przejechać, byle tylko opony po drodze nie próbowały mnie zabić.

Moje oczekiwania podsumowałbym tak:
- Niskie opory toczenia na asfalcie (odczuwalnie mniejsze niż Toro).
- Dobra przyczepność na asfalcie, na wprost i w złożeniach, również mokrym (tu bez przesady z tymi złożeniami ;-)).
- Dość dobra przyczepność w suchym terenie (mniej lub bardziej wydeptane ścieżki, trawa, siakiś piasek), co bym nie musiał zmieniać opon na wypad do np. Kampinosu.
- Przyzwoita odporność na przebicia
- Znośna trwałość - nie oczekuję tu cudów, bo przyczepna na asfalcie guma to miękka guma, a taka nie może być trwała - jak wytrzymają te ze 4-5kkm będzie git.
- Masa do 600 g.
- Cena do ~75 zł/szt.

Z istotnych spraw:
- nie startuję w wyścigach
- ważę ~100 kg
- jeżdżę brutalnie
- na jakiś wypad w góry (rzaaaaadko się mi ostatnio zdarza) zawsze mogę założyć Toro, tak co weekend z pewnością nie będzie mi się chciało.

A moze Bontrager ConnectTrail (albo ConnectionTrail, nie mogę zapamiętać).
Jest o tyle fajna, ze ma gleboki bieznik, ale po asfalcie leci calkiem gladko.
Sprzedawali toto z rowerami GF, i ciezko bylo dopasc osobno, ale spodobaly mi
sie na tyle, ze mocno zakombinowalem i znalazlem kogos, kto w teren prawie wcale
i sie zamienilem ;) A jak rozwalilem przy skoku na kraweznik, to dalo sie kupic
w DC.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-03-10 23:35:05
Autor: ziulek
Które semi-slicki pod 26"
Jeździłem na Nimbusach Speca tylko mogą być za wąskie 26 x 1,6. lub
1,5 - na asfalty idealne. Pozdr.

Data: 2012-03-21 17:42:44
Autor: Piotr P.
Które semi-slicki pod 26"
W dniu 2012-03-08 15:51, de Fresz pisze:
Witam

Od trzech dni szperam po necie, czytam i już mi łeb paruje.
Chcę zmienić opony na nieco bardziej asfaltowe - obecnie mam fabrycznie
montowane Hutchinson Toro i trochę mi ich szkoda na dojazdy do pracy.
Mój profil jazdy, to gdzieś tak 70% asfalt, 30% teren - głównie
mazowieckie lasy, polne ścieżki.

Udalo sie cos wybrac i przetestowac?

Które semi-slicki pod 26"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona