On 18 Lut, 01:18, " Michał" <mttj.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Witam!

Które z bajerów jakie widzieliście w autach, nazwijmy
to "po 2003" są użyteczne ? a które nie ?

Chodzi mi o różnego rodzaju bajery, od chłodzonych schowków,
po radary, kamery, IR kamery, czujniki zbliżania się auta z boku,
nie wiem - guziczki temperatury z tyłu, rolety, fotele itp...
lub mechaniczne ala hamulce elektroniczne, dyferencjały, szpery itp..

Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Z rzeczy ktore uzywalem:
OK: klima reczna, podgrzewane lusterka, automatyczna skrzynia biegow,
kierunki migajace 3x po lekkim nacisnieciu (kocham te funkcje),
czujniki parkowania, samosciemniajace sie lusterko wsteczne, komputer
pokazujacy spalanie (choc potrafi wkurzyc), elektryczne szyby,
szyberdach, ASR, ABS, nawigacja, podłokietnik z tylu i z przodu

Do chrzanu: podgrzewane fotele, chlodzony schowek (mapy i zapasowe
zarowki mam chlodzic?), czujnik deszczu

Z rzeczy ktorych nie uzywalem:
Podoba sie: elektryczna klapa w kombi, system ostrzegania zajetego
martwego pola (BLIS chyba), podgrzewana kierownica, klima
automagiczna, podgrzewana przednia szyba, doswietlanie zakretow (p/
mgielnymi), gniazdko 12V w bagazniku, tempomat (choc ja w trasy nie
jezdze, ale podobno fajny), obnizajace sie prawe lusterko po wrzuceniu
R

Do chrzanu: elektryczne ustawiane fotele (po cholere to),

On 18 Lut, 10:46, Tatanka <tatanka1...@wp.pl> wrote:

Do chrzanu: elektryczne ustawiane fotele (po cholere to),

Nie jest to takie glupie jak sie z pozoru wydaje.

Z elektryczna regulacja masz najczesciej takze pamiec foteli. Bardzo
się przydaje, gdy uzytkujesz auto z kims na zmiane.
Poza tym regulacja jest bardziej precyzyjna, latwiej ja wykonac w
czasie jazdy i masz dodatkowa regulacje (jak pochylenie kata
siedziska), ktorej z tego co wiem brakuje w przypadku recznej
regulacji.

--
zdrowka
amos

"amos" <gwojciula@gmail.com> wrote in message
news:4bbda338-cfd1-4c05-a76f-dabfdec7d19aa28g2000prb.googlegroups.com...

czasie jazdy i masz dodatkowa regulacje (jak pochylenie kata
siedziska), ktorej z tego co wiem brakuje w przypadku recznej
regulacji.

No, to akurat po prostu zalezy od wersji. Ja mam reczna regulacje wysokosci i pochylenia siedziska.

--
Axel

"Tatanka" <tatanka1981@wp.pl> wrote in message
news:6f18a14a-eeb6-4aa3-9083-86fc04a9a00f1g2000yqq.googlegroups.com...

Z rzeczy ktore uzywalem:
OK: klima reczna, podgrzewane lusterka, automatyczna skrzynia biegow,
kierunki migajace 3x po lekkim nacisnieciu (kocham te funkcje),

Kierunki mocno popieram :-)

czujniki parkowania, samosciemniajace sie lusterko wsteczne, komputer
pokazujacy spalanie (choc potrafi wkurzyc),

Chyba wlasnie o to chodzi? Ja mam dlatego na wyswietlaczu chwilowe spalanie, ale jakos slabo to na mnie dziala ;-)

elektryczne szyby,

Tu dodam jeszcze funkcje otwierania wszystkich szyb z pilota - genialna rzecz, jak samochod stoi na sloncu. Wsiada sie juz do przewietrzonego auta :-)
No, o domykaniu szyb przy zamykaniu auta, to chyba pisac nie musze?

szyberdach, ASR, ABS, nawigacja, podłokietnik z tylu i z przodu
Do chrzanu: podgrzewane fotele, chlodzony schowek (mapy i zapasowe
zarowki mam chlodzic?), czujnik deszczu

Czujnik deszczu zwlaszcza w wykonaniu oplowskim jest do chrzanu...

Z rzeczy ktorych nie uzywalem:
Podoba sie: elektryczna klapa w kombi,

W sedanie by sie tez przydala, bo ciezko sie otwiera

system ostrzegania zajetego

martwego pola (BLIS chyba), podgrzewana kierownica,

Podgrzewanej kierownicy nie uzywalem, ale do jakiegos czasu mam substytut - kupione w Decathlonie za 12 zlotych rekawiczki do jazdy konnej - bawelniane "nakrapiane" guma od wewnetrznej strony (wedlug znajomej "koniary" do jazdy konnej beznadziejne :-). Przewiewne, uchwyt pewny, w rece cieplo (ja mam tak, ze w zimie zawsze mi dlonie na kierownicy w dlugiej trasie marzna, nawet jak jest cieplo w aucie).

klima
automagiczna,

bardzo wygodne, potwierdzam

podgrzewana przednia szyba, doswietlanie zakretow (p/
mgielnymi), gniazdko 12V w bagazniku, tempomat (choc ja w trasy nie
jezdze, ale podobno fajny),

Po Polsce malo uzyteczne, ale za zachodnia granica... jak nie mialem tempomatu, to wysiadalem po 600 km ze sztywna noga, a teraz to w ogole nie czuje, ze tyle przejechalem.

Do chrzanu: elektryczne ustawiane fotele (po cholere to),

No, mi zawsze tego brakuje (ale w powiazaniu z pamiecia ustawien foteli i lusterek), jak sie z zona zamieniamy na samochody. Pol godziny potem ustawiam wszystko, zeby bylo dobrze...


--
Axel

Po Polsce malo uzyteczne, ale za zachodnia granica... jak nie mialem tempomatu, to wysiadalem po 600 km ze sztywna noga, a teraz to w ogole nie czuje, ze tyle przejechalem.

Nie wiem, czemu wszyscy pisza, ze tempomat to tylko za granica, na autostradzie itp. Ja nie uzywam tylko w jezdzie miejskiej. Kazda trase (tak, w Polsce i nie na autostradzie) przejezdzam w wiekszosci na tempomacie. Nie jest to moze tak jak w USA, ze ustawiam i przez godzine albo wiecej nie dotykam. Trzeba od czasu do czasu nacisnac przycisk na kierownicy, ale to zaden problem.

Pozdrawiam

Darek

On Fri, 18 Feb 2011 14:52:46 +0100,  DJ wrote:

Nie wiem, czemu wszyscy pisza, ze tempomat to tylko za granica, na autostradzie itp. Ja nie uzywam tylko w jezdzie miejskiej. Kazda trase (tak, w Polsce i nie na autostradzie) przejezdzam w wiekszosci na tempomacie. Nie jest to moze tak jak w USA, ze ustawiam i przez godzine albo wiecej nie dotykam. Trzeba od czasu do czasu nacisnac przycisk na kierownicy, ale to zaden problem.

Widac jestes niespotykanie spokojny czlowiek, albo kierowca tira :-)

Po kraju co chwila mam inna predkosc. Co innego autostrada - mozesz sobie wrzucic 150 na licznik, czasem pyk
pyk - zwalniamy do 130 bo ktos tam woniej wyprzedza, potem pyk pyk  -
znow 150. Ale to trzeba Niemiec :-)

J.

Witam!
Dokladnie tak samo robie, przejezdzajac przez miejscowosci.
Ustawiam 50 i sie kulam, nie patrzac na licznik.
Potem noga na gaz i dalej.
Przy nastepnej miejscowosci odpuszczam i dalej mam 50..
Przydatne?

On Fri, 18 Feb 2011 15:07:30 +0100,  wchpikus wrote:

Dokladnie tak samo robie, przejezdzajac przez miejscowosci.
Ustawiam 50 i sie kulam, nie patrzac na licznik.
Potem noga na gaz i dalej.
Przy nastepnej miejscowosci odpuszczam i dalej mam 50..
Przydatne?

Kapelusznik i zawalidroga :-P

J.

"DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> wrote in message news:ijltj7$bsn$2news.onet.pl...

Po Polsce malo uzyteczne, ale za zachodnia granica... jak nie mialem tempomatu, to wysiadalem po 600 km ze sztywna noga, a teraz to w ogole nie czuje, ze tyle przejechalem.

Nie wiem, czemu wszyscy pisza, ze tempomat to tylko za granica, na autostradzie itp. Ja nie uzywam tylko w jezdzie miejskiej. Kazda trase (tak, w Polsce i nie na autostradzie) przejezdzam w wiekszosci na tempomacie.

Na poczatku jak mialem tempomat tez tak sie staralem jezdzic. Ale potem stwierdzilem, ze wiecej roboty z tempomatem, niz to warte. Teraz w PL uzywam czasem do utrzymania odpowiednio niskiej predkosci jazdy :-) albo jak wiem, ze mam dluzszy odcinek, gdzie nie bede musial nic wyprzedzac i zwalniac.

--
Axel

W dniu 2011-02-18 14:52, DJ pisze:

Po Polsce malo uzyteczne, ale za zachodnia granica... jak nie mialem
tempomatu, to wysiadalem po 600 km ze sztywna noga, a teraz to w ogole nie
czuje, ze tyle przejechalem.

Nie wiem, czemu wszyscy pisza, ze tempomat to tylko za granica, na
autostradzie itp. Ja nie uzywam tylko w jezdzie miejskiej. Kazda trase (tak,
w Polsce i nie na autostradzie) przejezdzam w wiekszosci na tempomacie. Nie
jest to moze tak jak w USA, ze ustawiam i przez godzine albo wiecej nie
dotykam. Trzeba od czasu do czasu nacisnac przycisk na kierownicy, ale to
zaden problem.

nie wiem, jak jadę np trasą nr 7 z Gdańska do Warszawy, to poza odcinkami Płońsk-Wawa i innymi 2-pasmowymi nie wyobrażam sobie używania tempomatu za bardzo. Za to jak mam problem w wolną jazdą (przepisową), to ustawiam sobie te ~60 km/h i jadę przez miasto.

--
pozdrawiam,
W.

Elektryka foteli jest super.
Możesz idealnie doregulować lub zmienić dowolnie położenie podczas jazdy.
Przy ręcznym, szczególnie posuw przód-tył to spore ryzyko wypadku (no tak przy 130 km/h moze być niewesoło).
A jeszcze jak mają pamięć (np. 2-3 kierowców w rodzinie) razem z lusterkami...


-- -- -

elektryczne ustawiane fotele

--

Do chrzanu: elektryczne ustawiane fotele (po cholere to)

A np. po to jak jest dwoch kierowcow. Owieram sobie swoim pilotem i ustawia mi sie fotel, lusterka. Otwiera sobie zona swoim i ustawia sie fotel i lusterka w pozycji dla niej odpowiedniej.

Pozdrawiam

Darek

Kiedyś nawet kombinowałem, jak w ten sposób uniemożliwić złodziejowi wejście do samochodu, dostęp do blokady, radia itp. ;-)


-- -- -

Owieram sobie swoim pilotem i ustawia mi sie fotel, lusterka.

--

On 2011-02-18, Tatanka <tatanka1981@wp.pl> wrote:

Do chrzanu: podgrzewane fotele,

Przy skórzanych fotelach się przydaje.

chlodzony schowek (mapy i zapasowe
zarowki mam chlodzic?),

Wrzuć tam colę dla siebie i piwo dla pasażera.

czujnik deszczu

Jeszcze nie widziałem dobrze działającego.

Do chrzanu: elektryczne ustawiane fotele (po cholere to),

W połączeniu z pamięcią genialna rzecz jeśli samochód regularnie prowdzą
dwie-trzy osoby.

Krzysiek Kiełczewski