Witam, chce kupic motocykl.
Sprzedawca twierdzi, ze jest trzecim wlascicielem.
Motywuje to tym, ze w ksiazce gwarancyjnej jest wpisany pierwszy wlasciciel, a on kupil kilka lat pozniej motocykl w komisie od innego czlowieka, ktory byl wtedy wlascicielem.
Czy istnieje sposob, aby dowiedziec sie, czy pomiedzy pierwszym, a przedostatnim wlascicielem nie bylo jeszcze kilku?
Motocykl jest z 1998 r. Obecny wlasciciel kupil go przed rokiem.

Pozdrawiam
jackma

Użytkownik "jack" <jackma@op.pl> napisał w wiadomości
news:h5fc6t$tmn$1newsread.aster.pl...

Witam, chce kupic motocykl.
Sprzedawca twierdzi, ze jest trzecim wlascicielem.
Motywuje to tym, ze w ksiazce gwarancyjnej jest wpisany pierwszy
wlasciciel,  a on kupil kilka lat pozniej motocykl w komisie od innego
czlowieka, ktory  byl wtedy wlascicielem.
Czy istnieje sposob, aby dowiedziec sie, czy pomiedzy pierwszym, a przedostatnim wlascicielem nie bylo jeszcze kilku?
Motocykl jest z 1998 r. Obecny wlasciciel kupil go przed rokiem.
Pozdrawiam
jackma

Po cholere Ci to? Do kroniki? Jak sie podoba rumak to sprawdź legalność, bez/wypadkowość dogadaj cenę i bierz!! Sezon wpełni:-)

--
Grzybol

Użytkownik "Grzybol" <grzybekkkk@wp.pl> napisał w wiadomości news:h5fcff$ji$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "jack" <jackma@op.pl> napisał w wiadomości
news:h5fc6t$tmn$1newsread.aster.pl...

Witam, chce kupic motocykl.
Sprzedawca twierdzi, ze jest trzecim wlascicielem.
Motywuje to tym, ze w ksiazce gwarancyjnej jest wpisany pierwszy
wlasciciel,  a on kupil kilka lat pozniej motocykl w komisie od innego
czlowieka, ktory  byl wtedy wlascicielem.
Czy istnieje sposob, aby dowiedziec sie, czy pomiedzy pierwszym, a przedostatnim wlascicielem nie bylo jeszcze kilku?
Motocykl jest z 1998 r. Obecny wlasciciel kupil go przed rokiem.
Pozdrawiam
jackma

Po cholere Ci to? Do kroniki? Jak sie podoba rumak to sprawdź legalność, bez/wypadkowość dogadaj cenę i bierz!! Sezon wpełni:-)

-- Grzybol

Niby masz racje, ale to pierwsze moto, stad po ludzku chcialbym wiedziec, bo jak mial 5 wlascicieli to juz np. dziwne.
Jutro sprawdze bezszkodowosc.
A jak bys radzil sprawdzic legalnosc (moto kupione w salonie w PL, ma dowod rej, ubezp, przeglad)?

Pozdrawiam
jackma

On 6 Sie, 21:57, "jack" <jac...@op.pl> wrote:

bo
jak mial 5 wlascicieli to juz np. dziwne.

w przypadku 12-letniego motocykla to akurat wcale nie jest dziwne,
chyba ze to HD albo BMW
no chyba ze dziwisz sie ze tylko 5 wlascicieli...;)

scibor
czarna perla CBF500

policz srednio 2 lata na wlasciciela

Użytkownik "plebi" napisał w wiadomości news:h5ggm3$ke9$1news.onet.pl...

policz srednio 2 lata na wlasciciela

I to jest całkiem realna średnia w przypadku motocykli średniej i niskiej półki.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

jack wrote:

A jak bys radzil sprawdzic legalnosc (moto kupione w salonie w PL, ma dowod rej, ubezp, przeglad)?

Na policji możesz sprawdzić, czy nie zgłoszony jako kradziony (idziesz z właścicielem i DR, sprawdzają na poczekaniu), ewentualnie w sądzie czy nie jest obciążony zastawem (podajesz VIN, płacisz parę złotych i sprawdzają).

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.

On Fri, 07 Aug 2009 06:25:24 +0200
Piotr Kompa wrote:

jack wrote:

> A jak bys radzil sprawdzic legalnosc (moto kupione w salonie w PL, ma dowod > rej, ubezp, przeglad)?

Na policji możesz sprawdzić, czy nie zgłoszony jako kradziony (idziesz z właścicielem i DR, sprawdzają na poczekaniu), ewentualnie w sądzie czy nie jest obciążony zastawem (podajesz VIN, płacisz parę złotych i sprawdzają).

A każdy sprzedający taki chętny do sprawdzania, ta?
A jak się okaże że sprzęt został 2 lata temu podprowadzony gdzieś
w Anglii czy innej Francji? I sprzedający ani kasy nie dostanie, ani
moto ni ma...

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090807085527.26c9d90e.sqeebinternet.community...
On Fri, 07 Aug 2009 06:25:24 +0200
Piotr Kompa wrote:

jack wrote:

> A jak bys radzil sprawdzic legalnosc (moto kupione w salonie w PL, ma > dowod
> rej, ubezp, przeglad)?

Na policji możesz sprawdzić, czy nie zgłoszony jako kradziony (idziesz z
właścicielem i DR, sprawdzają na poczekaniu), ewentualnie w sądzie czy
nie jest obciążony zastawem (podajesz VIN, płacisz parę złotych i
sprawdzają).

A każdy sprzedający taki chętny do sprawdzania, ta?

No to jak nie chce sprawdzania, to od takiego nie kupujemy, bo zaczyna cos smierdziec.
Ale mnie i tak nie chcialo by sie sprawdzać. Papiery ma miec w porządku i wiarygodne i tyla....





b.

Budyń pisze:

Ale mnie i tak nie chcialo by sie sprawdzać. Papiery ma miec w porządku i wiarygodne i tyla....

Tak na marginesie, w Polsce nie zawsze to wystarcza :-(. Znajoma zakupiła samochód,
5-ta ręka w kraju, ale był swego czasu sprowadzony i zarejestrowany po raz
pierwszy w WK, gdzie po latach okazało się, że były przekręty. Jako aktualnemu
właścicielowi pojazdu zatrzymano DR, itd, od kilku lat sprawa jest w NSA, a auto rdzewieje. Swoje odsetki kiedyś weźmie, ale nie należy sądzić iż krajowa opłata za wydanie terminowego DR próbnego obliguje urzędników do odpowiedzialności za swoje decyzje



--
AL F650 & LC4

Sqeeb wrote:

Na policji możesz sprawdzić, czy nie zgłoszony jako kradziony (idziesz z właścicielem i DR, sprawdzają na poczekaniu), ewentualnie w sądzie czy nie jest obciążony zastawem (podajesz VIN, płacisz parę złotych i sprawdzają).

A każdy sprzedający taki chętny do sprawdzania, ta?
A jak się okaże że sprzęt został 2 lata temu podprowadzony gdzieś
w Anglii czy innej Francji? I sprzedający ani kasy nie dostanie, ani
moto ni ma...

To zależy, mnie podczas zakupu auta i moto jakoś trafiali się sympatyczni sprzedający, dla których nie było problemem obadanie sprzęta na wszystkie strony, w końcu oni też kiedyś kupowali ;) A jeśli właściciel wygląda na cwaniaka i wzbrania się od sprawdzenia, to wg mnie lepiej dać sobie spokój.

Jeśli chodzi o sprawdzanie za granicą, to - jak się kiedyś orientowałem - są firmy oferujące takie usługi, przy czym kasują sporo, a drobnym druczkiem zastrzegają, że jakby co, to oni i tak nie biorą odpowiedzialności :)

--
Pozdrawiam,
Kompan.
"-Hi!" - lied the politician.

Czy istnieje sposob, aby dowiedziec sie, czy pomiedzy pierwszym, a
przedostatnim wlascicielem nie bylo jeszcze kilku?
Motocykl jest z 1998 r. Obecny wlasciciel kupil go przed rokiem.

chyba tylko jesli ma kartę pojazdu. Tam są wpisywani kolejni właściciele.


--
Pozdr
Scyzoryk
xl 600v