Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Któryś oszołom domagał się Matki Kurki III.

Któryś oszołom domagał się Matki Kurki III.

Data: 2011-05-25 04:12:13
Autor: cirrus
Któryś oszołom domagał się Matki Kurki III.
# Argument "fusów". Pierwszy z brzegu, równie ważny jak zasięg i możliwości kataryny, które oceniam na mikre, jak każdego blogera. Przeczytajcie proszę uważnie "zdradziecki" tekst kataryny, a zobaczycie, że w nim nie ma nic poza gdybaniem, "katarynieniem". Przecież to wydumany model teoretyczny, który ma się nijak do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Skąd zabawne przekonanie, że jak jakiś internetowy komentator wydłubie sobie parę zdań z cyklu co by było gdyby było, to właśnie tak będzie? Każdy z opisanych scenariuszy jest jednym z możliwych i zupełnie nieprzewidywalnych procesów i do każdego można dołożyć po kilka wariantów. Bóg wie co się stanie jak będzie rządzić ten czy ów, kataryna jest lepsza od Boga i wali śmiało:


1) PO samodzielnie - nie bo się umocni SLD.
 2) PiS i SLD - nie bo to największa tragedia.
 3) PO i SLD - tak bo się wykrwawią.


Kataryna może sobie kibicować wariantowi PO i SLD, na podstawie swojego wystruganego modelu teoretycznego, ale nie ma to najmniejszego znaczenia dla procesów politycznych, które w Polsce zachodzą z dynamiką wykluczającą wszelką analizę. Pomijam już takie tragedie jak Smoleńsk, ale kto z analityków w 2005 roku przewidział, że zamiast POPiS powstanie PiS LPR SO. Kto w 2007 przewidział, że Roman Giertych i LPR będzie z PO rządził TVP? Zwykły tekst kataryniarski, takie same pisywałem, podobnie piszą wszyscy i wszyscy jedynie zgadują. Argument kolejny, żeby zostawić katarynę w spokoju. Moi drodzy Kaczyści, zejdźcie na ziemię z tymi swoimi teoriami jak z czasów Ketmana, że kataryna ma za zadanie zrobić zamęt i podzielić zwolenników PiS. Kto jak kto, ale najbardziej zagorzali powinni wiedzieć, że jedyny bloger rozpoznawalny w Polsce przez miliony to prezes Jarosław. Kataryna sobie może, prezes jednym wpisem na blogu: "kataryna układ", wyznaczy kierunek wiernym w PiS, więc po co ta panika? PJN dogorywa w oczach, a tutaj prezes miał nie taki zgryz. Jak przypuszczam kataryną nawet się nie zajmie, gdyby jednak rzeczywiście powstał jakiś młyn, jedną notatką prezes przywraca porządek i wierni wiedzą co mają robić. Wreszcie argument "twórczy". Kto nie pisze często i nie stara się, żeby to się dało czytać, ten nie wie, że regularne wpisy utrzymane na przyzwoitym poziomie, powodują w piszącym różne skutki uboczne. Jednym z nich jest przekombinowanie, chociaż zamiarem zawsze jest atrakcyjność, celność analizy. Mówiąc brutalnie gwiazda kataryny przygasa, straciła najcenniejszą broń, jaką była anonimowość i głupieje. Normalny objaw, też tak mam, rankiem się zastanawiam, czy aby na pewno jeszcze potrafię pisać? Kapryśna kataryna była zawsze i zabawna niemniej, samych odejść z S24 nikt nie policzy, powrotów tym bardziej.


Przekombinowała dziewucha, żeby o sobie przypomnieć i tyle. Nie ma kataryna i jej wpis żadnego wpływu na bieg zdarzeń, to nie Anuszka z olejem, to tylko kataryna. Trzyma kciuki za PO i napisała dlaczego, nie pisząc nic nowego. Od dawna mówi się tu i tam, że zarżniecie PO w następnej kadencji jest jednym z planów samego Kaczyńskiego, ale wiadomo jak z tymi planami bywa. Ma to swoje zalety, strącenie PO z powierzchni sceny politycznej jest kuszące, jednak pytanie o koszta cały czas otwarte. Gdyby stało się tak, że PO i SLD rządzą przez cztery lata i padają, przy tym nie pada Polska, sam bym kibicował PO na jesieni. Tylko pytam grzecznie, kto mi to zagwarantuje? Model teoretyczny kataryny, wariant trzeci? Bądźmy poważni i zachowujmy się poważnie, te misterne projekty, piętrowe analizy można sobie w gumiaki włożyć i dzięki temu na szpilkach chodzić się nie będzie. Rozsądek oznacza tyle, że się najpierw robi rzeczy podstawowe. Podstawową rzeczą w wyborach politycznych jest jak najszybsze eliminowanie najgorszych. Dla mnie nie ma w tej chwili gorszej formacji niż PO, to się rozlało już do takich rozmiarów, że autentycznie zaczynam się tej partii bać. Ostatnie działania Tuska ze skłonnościami do zamordyzmu, które niechętnie komentują media, nie pozwalają mi na wygłupy z koronkowymi strategiami. PO zachwaszcza Polskę, w tempie zastraszającym, od lewa do prawa kręci lewe biznesy i interesy polityczne. Wykańczanie PO przy pomocy wspierania PO jest dobre w wirtualnych grach strategicznych, w życiu to są konkretne mandaty i pieniądze dla patologicznego giganta politycznego. Wszyscy sobie piszemy i zgadujemy na różne sposoby, można do woli teoretyzować, przecież dzień w dzień o tym samym pisać i czytać się nie da, ale podjęte decyzje powinny być konsekwentne i w polityce jak najmniej wydumane. Jak to mówią starsi ludzie, życiowe powinny być decyzje. Jeśli komuś się podoba ten teoretyczny kataryniarski model, to proponuję wypróbować go w mniejszej praktycznej skali. Ot choćby złożyć propozycję żonie, że celem ratowania związku, na trzy miesiące oddajemy się w ręce kochanki. Same zalety, niższe koszty utrzymania w domu, kłótnia na bank, a po kłótni jak wiadomo seks jest najlepszy. Życzę powodzenia w popieraniu PO, by ratować Polskę i naprawianiu małżeństwa z pomocą kochanki. Katarynie dajcie żyć, zresztą jak znam katarynienie, to za chwilę napisze coś zupełnie przeciwnego i znów będzie genialna. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hf9gf

--
stevep

Któryś oszołom domagał się Matki Kurki III.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona