Putin tupnął a Obama podkulił ogon i się wycofał.
Trzeba wyciągać wnioski z historii.
Stalin tupnął nogą a Roosevelt podkulił ogon,
dźwignął nogę i olał sojusznika.
A potem wziął swój wózek i pojechał na wybory.

bolek

bolek пишет:

Putin tupnął a Obama podkulił ogon i się wycofał.
Trzeba wyciągać wnioski z historii.
Stalin tupnął nogą a Roosevelt podkulił ogon,
dźwignął nogę i olał sojusznika.
A potem wziął swój wózek i pojechał na wybory.

Sojusznika? Raczej ratlerka placzacego sie pod nogami i skamlacego o wsparcie :) Sojusznikiem dla USA i UK to byl wtedy ZSRR, ktory mial istotny wplyw na przebieg wojny. Istnienie czy nieistnienie polskich armijnych przybudowek zbudowanych w ramach armii aliantow nie mialo wiekszego znaczenia dla calosci dzialan wojennych.
Polacy bili sie bardzo dzielnie i dali wiele przykladow niesamowitego bohaterstwa, ale gdyby ich nie bylo - nie wplyneloby to w zaden sposob na wynik wojny. A takiego sojusznika, ktory de facto nie jest ci niezbedny, nie traktuje sie powaznie.

--
Vic

Użytkownik "VicAbarca" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h8vbi3$bcd$1mx1.internetia.pl...

bolek ?????:

Putin tupnął a Obama podkulił ogon i się wycofał.
Trzeba wyciągać wnioski z historii.
Stalin tupnął nogą a Roosevelt podkulił ogon,
dźwignął nogę i olał sojusznika.
A potem wziął swój wózek i pojechał na wybory.

Sojusznika? Raczej ratlerka placzacego sie pod nogami i skamlacego o wsparcie :) Sojusznikiem dla USA i UK to byl wtedy ZSRR, ktory mial istotny wplyw na przebieg wojny. Istnienie czy nieistnienie polskich armijnych przybudowek zbudowanych w ramach armii aliantow nie mialo wiekszego znaczenia dla calosci dzialan wojennych.
Polacy bili sie bardzo dzielnie i dali wiele przykladow niesamowitego bohaterstwa, ale gdyby ich nie bylo - nie wplyneloby to w zaden sposob na wynik wojny. A takiego sojusznika, ktory de facto nie jest ci niezbedny, nie traktuje sie powaznie.

--
Vic

No to po co wchodzenie w tyłek jankesom.
Przecież każdy normalny wie, że oni mają taką prowincję
na ruskiej granicy w głębokim poważaniu ?
Przecież połowa tych palantów nawet nie wie gdzie się
znajduje coś takiego jak Polska.

bolek

bolek пишет:

Przecież połowa tych palantów nawet nie wie gdzie się
znajduje coś takiego jak Polska.

Polowa? Bardzo ich przeceniles :)
Przytlaczajaca wiekszosc nie slyszala w ogole o czyms takim jak Polska. A ta mniejszosc, ktora slyszala mysli, ze to w Rosji.

--
Vic

bolek <bolek@neostrada.pl> napisał(a): Chronologicznie :)

Stalin tupnął nogą a Roosevelt podkulił ogon,
dźwignął nogę i olał sojusznika.

No i Polska na 50 lat stała się częścią "mlekiem i miodem" płynącego, wesołego folwarku Stalina.

Putin tupnął a Obama podkulił ogon i się wycofał.
Trzeba wyciągać wnioski z historii.

Czyli co? Cieszysz się, że znowu trafimy pod "opiekę" Rosji? Jakieś resentymenty płyną ze strony PełO...

--
iaforek

--

Użytkownik "iaforek" <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h905mk$hs5$1inews.gazeta.pl...

bolek <bolek@neostrada.pl> napisał(a):

Chronologicznie :)

Stalin tupnął nogą a Roosevelt podkulił ogon,
dźwignął nogę i olał sojusznika.

No i Polska na 50 lat stała się częścią "mlekiem i miodem" płynącego, wesołego folwarku Stalina.

Putin tupnął a Obama podkulił ogon i się wycofał.
Trzeba wyciągać wnioski z historii.

Czyli co? Cieszysz się, że znowu trafimy pod "opiekę" Rosji? Jakieś resentymenty płyną ze strony PełO...

Ta "polityka" którą prowadzą "nasi politycy" właśnie zmierza w tym kierunku.
I to i PełO i PiSuar poprzednio.
Podskakiwanie wszystkim naokoło to nie jest żadna polityka.
A może jankesi już nas przeznaczyli na odstrzał ?
Znowu jakiś pakt Ribentrop Mołotow ?
Taraz to byłby Obama Putin.
A może Angela też w tym maczała palce ?

bolek