Data: 2013-10-15 13:56:56 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Pacjent Nissan Primera 2.0 benz, ze skrzynią CVT
(olej w skrzyni poziom OK, wymieniany ok. 30kkm). W krótkim czasie po wymianie silnika (padł rozrząd, nie opłacalna była naprawa) pojawiły się szarpnięcia silnikiem? skrzynią? w czasie jazdy (i tylko w czasie jazdy, na postoju nie ma) tak jakby na moment silnik stracił moc i zaraz ją odzyskał. Dzieje sie to po kilkunastu minutach od ruszenia (kiedy się rozgrzeje silnik?). Jeśli zgasić silnik na kilkanaście minut (ostygnie?) , po ponownym odpaleniu jedzie płynnie aż po kilku minutach wraca szarpanie. Początkowo myślałem, że to sprawka skrzyni biegów (myślałem, że z jakiegoś dziwnego powodu próbuje redukować przełożenie na niższe a za chwilę wraca do poprzedniego) - Później pomyślałem, że to jednak może coś w silniku. Komputer silnika nie zgłasza żadnych błędów. I teraz może ktoś z was zaszczepi jakąś myślą naprowadzającą - czego szukać - czy to może być "wariowanie" jakiegoś czujnika w silniku, na tyle słabe że nie zgłasza błędu komputer ale na tyle silne że zaburza płynną pracę silnika?? - czy w skrzyni CVT są jakieś czujniki, które wpływają/sterują parametrami pracy silnika i to wariowanie takiego elementu zaburza pracę silnika Rozmawiałem z 3 mechanikami i żaden nie czuje się na tyle pewnie, żeby brać samochód do diagnozowania. A komuś muszę to zlecić - pewnie jakiemuś dobremu elektronikowi samochodowemu. Macie jakieś inspirujące pomysły? a może własne doświadczenia? m |
|
Data: 2013-10-15 14:29:47 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Wygląda na układ sterujący. Skąd jesteś?
R |
|
Data: 2013-10-15 17:15:10 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "Robson" <robson@w.pl> napisał w wiadomości news:l3jd70$4go$1mx1.internetia.pl... Wygląda na układ sterujący. Skąd jesteś? Sterujący czym? silnikiem? Bo układ sterujący skrzynią CVT nie występuje jako dostępna część zamienna (przynajmniej wśród używanych - a nowy to pewnie będzie kosztował tyle co cała skrzynia używana). m |
|
Data: 2013-10-16 08:27:46 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 2013-10-15 17:15, michalek pisze:
Oczywiście układ sterujący skrzyni (nie mam tu na myśli elektroniki). Są zdolni ludzie mający stanowiska do testowania i regeneracji tych układów. R |
|
Data: 2013-10-15 14:36:31 | |
Autor: HANA | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "michalek" <m.michales@gmail.com> napisał w wiadomości news:l3jb9g$umo$1mx1.internetia.pl... Pacjent Nissan Primera 2.0 benz, ze skrzynią CVT W CVT 90% klopotow ze skrzynia to wina... sprzegla CVT nie ma sie co popsuc poza paskami ale wtedy poprostu nie dziala Mialem 3 rozne auta z CVT (ford, volvo i subaru) dwa sie sypnely i w obu przypadkach bylo winne sprzeglo podobne objawy mialem w subaru a podejrzewam ze masz podobna skrzynie w nissanie jesli olej masz w skrzyni przezroczysty to na 100% polecialo sprzeglo wiem ze w Toruniu jest zaklad specjalizujacy sie w sprzeglach hydrokinetycznych, wygooglasz i z nimi pogadaj -- Pozdrawiam Andrzej www.hana.com.pl www.osiedle.olsztyn.pl www.bartolty.com.pl |
|
Data: 2013-10-15 17:12:19 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "HANA" <hana@spam.com.pl> napisał w wiadomości news:525d36b7$0$2157$65785112news.neostrada.pl...
Dzięki, poszukam. Też rozważałem to sprzęgło i gdyby ono to byłby chyba duży problem, bo nie widziałem ich do kupienia luzem, jedynie z całą skrzynią (a tu cena używanej 2-2,5K PLN). Widywałem sprzęgła hydrokinetyczne do automatów zwykłych a ta jest mniej typowo CVT. Chyba, że sprzęgło byłoby naprawialne. Szukam tego namiaru pod Toruniem. m |
|
Data: 2013-10-16 08:32:01 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 2013-10-15 17:12, michalek pisze:
Uszkodzone sprzęgło hydrokinetyczne to najczęściej jest wynik uszkodzenia lub zużycia innego układu skrzyni. Sama naprawa (tak, naprawia się je, ten kto to dobrze robi może zrobić sprzęgło lepsze niż fabryczne) spowoduje poprawę na jakiś czas, po czym problem wróci. również większa naprawa skrzyni bez regeneracji sprzęgła mija się z celem. R |
|
Data: 2013-10-15 14:44:16 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 15.10.2013 13:56, michalek pisze:
Jeśli zgasić silnik Rzuć okiem, czy podczas szarpnięć obrotomierz nie dostaje dziwnej trzęsiawki (spada do zera i potem wstaje) - to może być czujnik położenia wałka rozrządu, one mają te objawy z atakiem po rozgrzaniu. S. |
|
Data: 2013-10-15 17:09:22 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "Stefan Szczygielski" <groups@siospammoomean.eu.org> napisał w wiadomości news:525d38a1$0$2299$65785112news.neostrada.pl... W dniu 15.10.2013 13:56, michalek pisze: No właśnie tak się zachowuje obrotomierz - szarpnięcie, obroty spadają na nisko (powiedzmy ok. tysiąca z ponad 2tys.) i za chwilę podnoszą się, samochód dalej jedzie z obrotami ok.2tys przez 15-20sekund i znowu "czknięcie" Mam taką cichą nadzieję, że to właśnie czujnik położenia wału, bo wtedy w 200-300zł bym się zmieścił. Ale czy to normalne, że nie daje on wtedy zapisu błędu w komputerze? m |
|
Data: 2013-10-15 17:44:51 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 15.10.2013 17:09, michalek pisze:
No właśnie tak się zachowuje obrotomierz - szarpnięcie, obroty Ale czy obrotomierz pokazuje w Twoim odczuciu prawidłowe obroty - tzn. wychylanie się wskazówki jest związane z obniżonymi obrotami silnika, czy obrotomierz pokazuje sobie, a silnik pracuje sobie? Albo silnik pracuje, a obrotomierz pokazuje przez chwilę 0 (i oczywiście silnik zaczyna zwalniać, bo brak sygnału na czujniku położenia to brak zapłonów)? Jeśli obrotomierz pokazuje mniej, bo silnik zaczyna się kręcić wolniej to raczej nie to. S. |
|
Data: 2013-10-15 18:23:59 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "Stefan Szczygielski" <groups@siospammoomean.eu.org> napisał w wiadomości news:525d62f3$0$2281$65785112news.neostrada.pl... W dniu 15.10.2013 17:09, michalek pisze:Obrotomierz w czasie jazdy nigdy nie spadnie choćby na chwilę do "0". Obroty silnika realnie spadają na wyraźnie niższy pułap, ale tylko na chwilkę (opadnięcie wskazówki w dół i nagle gwałtowny wyskok do poprzedniego poziomu). Samochód jest rozpędzony, na dodatek skrzynia automatyczna przy chwilowym gwałtownym spadku obrotów nie daje adekwatnego przyhamowania (jak hamowanie silnikiem w ręcznej) ale ten dość szybki powrót do obrotów poprawnych daje "uderzenie" mocy na koła. To się czuje jako szarpnięcie mocy, szarpnięcie samochodem, czasem aż "łupnie" na półośkach. Nie udaje mi się zidentyfikować czy to silnik chwilowo "traci" moc i za chwilę ją odzyskuje czy to skrzynia "traci trakcję" i za chwilę ją znowu łapie. Tak więc precyzując odpowiedź na Twoje pytanie, wg mnie obrotomierz pokazuje rzeczywiste obroty silnika, który ma chwilowe gwałtowne spadki tych obrotów. m |
|
Data: 2013-10-15 23:14:05 | |
Autor: BartekK | |
KtoĹ tu zna siÄ na skrzyniach CVT? | |
W dniu 2013-10-15 18:23, michalek pisze:
Tak wiÄc precyzujÄ c odpowiedĹş na Twoje pytanie, wg mnie obrotomierzJa teĹź stawiaĹbym na problem z czujnikiem poĹoĹźenia waĹu/waĹka - tak wĹaĹnie to siÄ objawia, takie "czkniÄcia" silnika, bo krÄci siÄ rĂłwno - dostaje sygnaĹy z czujnika np 4 co obrĂłt waĹu, a tu nagle jeden czy dwa sygnaĹy siÄ zgubiĹy - to komputer teĹź nie daje zapĹonu na te cykle pracy, wiÄc czujesz to jako zwolnienie i przyspieszenie (tak jakbyĹ wyĹÄ czyĹ stacyjkÄ-zapĹon na uĹamek sekundy i wĹÄ czyĹ ponownie). Obrotomierz mierzy (wskazuje na podstawie danych z komputera) przewaĹźnie nie "dokĹadne obroty w tej sekundzie" tylko uĹrednione - komputer zlicza impulsy (np wĹaĹnie z tego czujnika poĹoĹźenia waĹu) i dzieli ich iloĹÄ na czas ich zbierania. Jak ma np 20 impulsĂłw w ciÄ gu sekundy - to wie Ĺźe *60 = pokazaÄ 1200 obrotĂłw/minutÄ. Jak ci siÄ zgubi (z powodu padajÄ cego czujnika) 10 z 20 impulsĂłw, to ci w tej jednej sekundzie pokaĹźe 600rpm (tzn wskazĂłwka bÄdzie chciaĹa spaĹÄ do tej wartoĹci) a juĹź w nastÄpnym cyklu pokaĹźe tyle ile ma byÄ... -- | BartĹomiej KuĹşniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2013-10-17 11:51:20 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 2013-10-15 13:56, michalek pisze:
Pacjent Nissan Primera 2.0 benz, ze skrzynią CVT Tak jeszcze zapytam z ciekawości, masz LPG? R |
|
Data: 2013-10-17 13:53:30 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "Robson" <robson@w.pl> napisał w wiadomości news:l3oclu$oab$1mx1.internetia.pl... W dniu 2013-10-15 13:56, michalek pisze: Nie, nigdy nie miałem przekonania do LPG. m |
|
Data: 2013-10-17 14:38:28 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W dniu 2013-10-17 13:53, michalek pisze:
Nie chodzi o przekonanie, ale zdarzyło się u znajomego, że powodem szarpania była wadliwa instalacja LPG. R |
|
Data: 2013-10-17 15:14:46 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
zapytam z ciekawości, masz LPG?
No i właśnie między innymi takich dylematów chciałem uniknąć czy szwankuje instalacja gazowa czy benzynowa :) Wystarczy mi zastanawiania się czy silnik czy skrzynia automatyczna :) Ale nie chcę wzniecać sporów benzynowo-gazowych. m |
|
Data: 2013-10-17 15:58:27 | |
Autor: Robson | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
W twoim przypadku jako pierwszy rzut diagnostyki powinno być podpięcie skanera i sprawdzenie, czy w czasie szarpania nie zanika sygnał z wałka.
|
|
Data: 2013-10-17 17:00:13 | |
Autor: michalek | |
Ktoś tu zna się na skrzyniach CVT? | |
Użytkownik "Robson" <robson@w.pl> napisał w wiadomości news:l3or5a$6at$1mx1.internetia.pl... W twoim przypadku jako pierwszy rzut diagnostyki powinno być podpięcie skanera i sprawdzenie, czy w czasie szarpania nie zanika sygnał z wałka. No tak, tylko to trzeba by zrobić w czasie jazdy. Bo na postoju, na luzie objawów nie ma. A i tak nie wiem czy udałoby się odczytać chwilowe zaniki sygnału. Obawiam się, że pozostaje tylko próba założenia czujnika sprawnego zamiast obecnego. Gorzej jak nic nie zmieni, bo nadal będę miał niezidentyfikowaną usterkę i dodatkowo koszt czujnika. Ale chyba taka droga przede mną. m |
|