Data: 2016-03-08 01:22:04 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-03 o 01:16, Pszemol pisze:
I wymyslil kabelek uniwersalny: wiele rzeczy można powiedzieć ale nie że problem z głowy. Cały świat używa usb... C A Ł Y! A aple musi po swojemu... bo mu się kasa na akcesoriach nie będzie schodzić. Nie ma ANI JEDNEGO powodu, żeby używać tego cudacznego standardu a nie microusb (zwłaszcza w wersji C). Słowem problem nie jest z głowy, tylko jest łatany dziwacznymi sposobami... to jak perfumowanie się 3 dezodorantami jak ma się majty pełne g***a. |
|
Data: 2016-03-07 18:26:59 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56de1b22$0$641$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-03 o 01:16, Pszemol pisze: Co zrobisz jak będziesz miał trzy urządzenia, wszystkie uzywają niby USB ale jedno jest na starym miniUSB, drugie na w miarę nowym ale nie najnowszym microUSB a trzecie na USB w wersji C? Cała torba kabelków? Więc po co narzekać na Apple? Nawiasem mówiąc zachodzę w głowę jak to się stało że wymyślono nowe gniazdko USB C, niekompatybilne z niczym więcej i DALEJ NIE MA ONO FICZERKA ZNANEGO ZE ŚWIATA APPLE: MagSafe! Wciąż po ciągnięcie, szarpnięcie za kabel zrzuca nam laptopa na podłogę... A Ty mi mówisz, że nie ma ani jednego powodu aby używać standardów Apple :-)))) |
|
Data: 2016-03-08 03:20:36 | |
Autor: AL | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On 2016-03-08 01:26, Pszemol wrote:
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message MagSafe - nazwa jak kosmos ;) Myślisz, że to wymysł Appla? Masz to rozwiązanie (nie wiem, czy pod tą nazwą) np. w Surfacach od M$, w sonowych Xperiach serii Z. Lepszym rozwiązaniem byłoby ładowanie na odległość / indukcyjne, z którym Apple jest w tyle (na razie). Tyle, że jest to samo ładowanie, bez jednoczesnej możliwości przesłania danych po tym samym kabelku (dane prześlesz po BT - oczywiście nie w Apple) BTW: Czy tak często szarpiesz za kabel? Użytkownikom nadgryzionych jabłuszek w kość da następny model iP, gdy wyekstrachowany zostanie ze standardowego gniazda słuchawkowego - to dopiero jest ruszenie głową (jak zrobić skok na kasę ;) Jak spadnie sprzedaż nowych telefonów, to odbiją sobie na .... słuchawkach :) |
|
Data: 2016-03-07 21:30:21 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"AL" <adam@skads.tam.pl> wrote in message news:nblcnr$ten$1dont-email.me...
Co zrobisz jak będziesz miał trzy urządzenia, wszystkie uzywają Tak właśnie myślę, że wymyślił to Apple: http://www.google.com/patents/US7311526 Ty myślisz inaczej na jakiej podstawie? Lepszym rozwiązaniem byłoby ładowanie na odległość / indukcyjne, z którym Apple jest w tyle (na razie). Moim zdaniem nie byłoby lepsze. Bardziej marnotrawiącym energię - być może :-) Tyle, że jest to samo ładowanie, bez jednoczesnej możliwości przesłania danych po tym samym kabelku (dane prześlesz po BT - oczywiście nie w Apple) Dane prześlesz po BT, wifi i po GSM. Jak sobie zapragniesz. Dlaczego nie? BTW: Czy tak często szarpiesz za kabel? Bardzo często. A jak często podłaczasz klawiaturę USB do tableta? :-)) Użytkownikom nadgryzionych jabłuszek w kość da następny model iP, gdy wyekstrachowany zostanie ze standardowego gniazda słuchawkowego - to dopiero jest ruszenie głową (jak zrobić skok na kasę ;) Strachy na lachy - tak straszyli przy zmianie standardu gniazda Lighting. Chwilę później można było kupić za 99 centy Chinskie przejściówki. To samo będzie z gniazdem słuchawek - będą przejściówki do 3.5mm jack. |
|
Data: 2016-03-08 08:22:23 | |
Autor: masti | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
Pszemol wrote:
Tak wĹaĹnie myĹlÄ, Ĺźe wymyĹliĹ to Apple: to teĹź wymyĹliĹ? <http://phandroid.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/2011/10/slide-to-unlock-550x403.jpg> -- "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-03-08 06:35:03 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nbm23v$hbh$1dont-email.me...
Pszemol wrote: KtoĹ widzÄ nie rozumie idei patentowania pomysĹĂłw. Ludzie tysiÄ ce lat patrzyli na okrÄ gĹe SĹoĹce, okrÄ gĹy KsiÄĹźyc aĹź ktoĹ kiedyĹ wpadĹ na pomysĹ aby ten ksztaĹt zastosowaÄ do czegoĹ innego, poĹźytecznego... i to siÄ liczy! Tak bardzo nienawidzieÄ Apple aby negowaÄ jego wkĹad w rozwĂłj smartfonĂłw to trzeba byÄ duĹźym fanatykiem. |
|
Data: 2016-03-08 13:20:03 | |
Autor: masti | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
Pszemol wrote:
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nbm23v$hbh$1dont-email.me... wĹaĹnie widzÄ, zÄ nie rozumiesz. Apple patentuje, wiekopomne pomysĹy, jak zaokrÄ glone rogi tabletu. To zwyczajny trolling patentowy. -- "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-03-09 06:56:03 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nbmji3$fbf$1dont-email.me...
Pszemol wrote: To akurat nie jest patent tylko zastrzeĹźenie unikalnego wzornictwa. CoĹ w stylu wyglÄ du kratki na wlocie chĹodnicy samochodu, i np. ukoĹnej kreski rozpoznawczej Volvo a nie Ĺźaden inny samochĂłd. UmykajÄ Ci dosyÄ istotne róşnice - weĹş siÄ ogarnij chĹopie. |
|
Data: 2016-03-09 14:16:45 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
Wed, 9 Mar 2016 06:56:03 -0600, w <nbp6bi$gf7$1@dont-email.me>, "Pszemol"
<Pszemol@PolBox.com> napisał(-a): > właśnie widzę, zę nie rozumiesz. :)))) |
|
Data: 2016-03-09 19:15:32 | |
Autor: masti | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
Pszemol wrote:
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:nbmji3$fbf$1dont-email.me... <http://www.theverge.com/2012/11/7/3614506/apple-patents-rectangle-with-rounded-corners> "The US Patent and Trademark Office issued patent no. D670,286 to Apple yesterday and it really does cover the outer edge shape of a device. There's no other way to look at it." <http://assets.sbnation.com/assets/1701443/USD670286S1.pdf> Design Patent. Bardzo innowacyjny pomysĹ Apple by prostokÄ tne urzÄ dzenie miaĹo zaokrÄ glone rogi. ZupeĹnie, nigdy wczeĹniej niespotykane. co widaÄ po liĹcie przywoĹanych innych Design Patents i publikacji. UmykajÄ Ci dosyÄ istotne róşnice - weĹş siÄ ogarnij chĹopie.oj boli Cie to strasznie, Ĺźe znowu wychodzisz na idiotÄ :) -- "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-03-08 08:33:54 | |
Autor: Marek | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On Mon, 7 Mar 2016 21:30:21 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Tak wĹaĹnie myĹlÄ, Ĺźe wymyĹliĹ to Apple: Nie wymyĹliĹ, tylko opatentowaĹ rozszerzenie na komputery pomysĹu stosowanego juĹź wczeĹniej np. we frytownicach. "Apple wymyĹliĹ" to oksymoron. -- Marek |
|
Data: 2016-03-08 06:24:23 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"Marek" <fake@fakeemail.com> wrote in message news:almarsoft.5630170243499734289news.neostrada.pl...
On Mon, 7 Mar 2016 21:30:21 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote: MoĹźe we frytownicach, ale nie w laptopach Sony :-) |
|
Data: 2016-03-08 10:22:19 | |
Autor: AL | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On 2016-03-08 04:30, Pszemol wrote:
"AL" <adam@skads.tam.pl> wrote in messageApple opatenetował - ale nie wymyślił. Jak widać inne firmy też na to wpadły (pewnie nieco inaczej i nie naruszając patentu Apple'a) Ty myślisz inaczej na jakiej podstawie?a co mnie to jako użytkownika interesuje - ma być wygodnia a za wygodę mogę zapłacić (efekt cieplarniany od tego się nie powiększy) :) z iPhone po BT rónież?Tyle, że jest to samo ładowanie, bez jednoczesnej możliwości (zakładam, że nie ma innej opcji - czyli wifi i gsm odpada (tethering również)) robie obrót klawiaturą i mam klawiaturę (konwertable laptop) ;)BTW: Czy tak często szarpiesz za kabel? Za to bez problemu mogę podpiąć dowolne urządzenie po USB zaróno do telefonu jak i tabletu (standardowego) gdyż Host USB mi to zapewnia. Mogę co nie znaczy, żę często korzystam (już prędzej pendraka USB aby szybciej zgrać dane) Użytkownikom nadgryzionych jabłuszek w kość da następny model iP, gdy No i kolejna przejściówka dyndająca przy telefonie = kolejny element do uszkodzenia gniazda telefonu,........ No i słuchając muzy nie naładujesz telefonu. No chyba, że muza poleci po BT - kwestia czy w tym standardzie Apple też nie namiesza by wyciągnąć więcej kasy od użytkownika? Czas pokaże - sam jestem ciekawy jak to zostanie rozwiązanie i jak będzie przyjęte na rynku. Na razie nie wróżę temu pomysłowi sukcesu (ale fakt - będzie inny, więc go opatentują ;). |
|
Data: 2016-03-08 06:33:08 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"AL" <adam@skads.tam.pl> wrote in message news:nbm5ei$s8j$1dont-email.me...
On 2016-03-08 04:30, Pszemol wrote: :-)) No ale są bardziej świadomi użytkownicy którzy nie mają problemu z kabelkiem. z iPhone po BT rónież?Tyle, że jest to samo ładowanie, bez jednoczesnej możliwości Tak, przez Bluetooth: http://cdn.iphoneincanada.ca/wp-content/uploads/2011/06/Personal-Hotspot.png robie obrót klawiaturą i mam klawiaturę (konwertable laptop) ;)BTW: Czy tak często szarpiesz za kabel? Otóż to - wielu się epatuje "mogę" a nie zwraca uwagi że nie korzysta a płaci za tą uniwersalność bardziej skomplikowanym i niewygodnym design. Użytkownikom nadgryzionych jabłuszek w kość da następny model iP, gdy Zobaczymy. Ja też jakoś nie bardzo widzę jak to miałoby być. |
|
Data: 2016-03-09 01:59:29 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-08 o 01:26, Pszemol pisze:
Co zrobisz jak będziesz miał trzy urządzenia, wszystkie uzywają W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. Może żonglowania trochę będzie w okresie przejściowym... daje 1,5 r na przejście na usb-c. Zawsze pozostaje jeszcze świadomość, że mimo uciążliwości robi się krok na przód a nie stoi się w miejscu w imię hipsterowskiej antymainstreamowości. A Ty mi mówisz, że nie ma ani jednego powodu aby używać standardów Apple Brawo - jeden (a właściwie 0,75 problemu, bo osobiście mocne siedzenie wtyczki w gnieździe rzadko kiedy wydaje mi się wadą). Apple w ogóle planuje przejście na thunderbolta? Nowa wersja mobilna ma być podobno konstrukcyjnie kompatybilna z usb-c. |
|
Data: 2016-03-09 06:59:35 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56df7567$0$650$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-08 o 01:26, Pszemol pisze: Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą i nie jest, jak widać, konieczne aby zapewnić pewny kontakt elektryczny. W tym zastosowaniu chodzi tylko i wyłącznie o pewny kontakt elektryczny. Kontakt mechaniczny jest konieczną wadą na którą się mimochodem godzimy. I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego... Swoją drogą, czy USB C zastępuje te pokraczne, podwójne wtyczki mikroUSB połączone z drugą wtyczką do USB 3 jaką mam na swoim przenośnym HDD w obudowie USB3 z Western Digitala? Apple w ogóle planuje przejście na thunderbolta? Nowa wersja mobilna ma być podobno konstrukcyjnie kompatybilna z usb-c. Niestety nie orientuję się co Apple planuje... Wbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-) |
|
Data: 2016-03-09 20:54:38 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-09 o 13:59, Pszemol pisze:
Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą ale pisz "dla mnie" "według mnie", bo posługujesz się absolutami i zgrywasz mega-guru-najmądrzejszego i dlatego ludzie mają cię za pracownika marketingu apla albo świra-fanatyka. I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego... widocznie nie był to w mniemaniu inżynierów problem. Jak widać po wątku, w mniemaniu userów też nie jest. Swoją drogą, czy USB C zastępuje te pokraczne, podwójne wtyczki jaki to dysk i czy ma dodatkowe zasilanie? Wbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-) Kokietujesz tylko :) |
|
Data: 2016-03-10 06:53:18 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56e07f74$0$645$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-09 o 13:59, Pszemol pisze: Pokaż mi gdzie Ty używasz takich fraz gdy wyrażasz swoją opinię. Zacytujesz? Tego się nie robi, bo to jest dla wszystkich oczywiste ze wyrażam swoją własną opinię a nie uniweralną prawdę. I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego... .... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem. Swoją drogą, czy USB C zastępuje te pokraczne, podwójne wtyczki WD passport i jest zasilany z tej właśnie wtyczki USB. Wbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-) Używam kilku ich produktów, z których przypadkiem jestem zadowolony i tego nie ukrywam reagując na applo-fobię niektórych grupowiczów. |
|
Data: 2016-03-10 23:17:41 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-10 o 13:53, Pszemol pisze:
Pokaż mi gdzie Ty używasz takich fraz gdy wyrażasz swoją opinię.Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadąale pisz "dla mnie" "według mnie", bo posługujesz się absolutami i To miło, że mnie stawiasz za wzór :) Nie sądziłem, że mam tu fanów. Jednak obawiam się, że wbrew pierwszemu wrażeniu nie jestem idealny i możesz się przejechać na bezkrytycznym traktowaniu moich wypowiedzi. Ale niech będzie - zacytuję. Porównajmy więc: "osobiście mocne siedzenie wtyczki w gnieździe rzadko kiedy wydaje mi się wadą" vs "mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą" Widzisz różnicę? Tego się nie robi, bo to jest dla wszystkich oczywiste ze wyrażam pw ... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem.I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego...widocznie nie był to w mniemaniu inżynierów problem. i to coś dobrego/złego/innowacyjnego/ograniczającego rozwojowość? Jak myślisz? WD passport i jest zasilany z tej właśnie wtyczki USB.Swoją drogą, czy USB C zastępuje te pokraczne, podwójne wtyczkijaki to dysk i czy ma dodatkowe zasilanie? Sam sobie odpisałeś - nie musisz wozić zasilacza bo masz pokraczną wtyczkę. Używam kilku ich produktów, z których przypadkiem jestem zadowolonyWbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-)Kokietujesz tylko :) Nie, nie, nie... Ja jestem zadowolony z Durexów, ale nie znajdziesz moich postów, w których nieproszony wychwalam ich niezwykłość i wyższość nad konkurencją. By było bardziej pod grupę - jestem zadowolony z kolejnego chińczyka, którego kupiłem, ale nie pamiętam bym przyszedł na grupę i zaczął tematy o wyższości Lenovo/ZTE/Xiaomi nad Samsungiem/Nokią/Applem. Przemyśl to. |
|
Data: 2016-03-10 17:48:58 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56e1f27b$0$682$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-10 o 13:53, Pszemol pisze: A jak wygląda sprawa na przykładzie tego Twojego zdania: "W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. " Czy z faktu że nie dodałeś "moim zdaniem" wynikać ma że nie ma problemu dla nikogo czy jednak wciąż trzeba to odczytać jako tylko Twoją własną, skromną opinię, że Ty sądzisz ze problemu nie ma? Tak myślałem... Tego się nie robi, bo to jest dla wszystkich oczywiste ze wyrażam he? ... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem.I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego...widocznie nie był to w mniemaniu inżynierów problem. Zmieniasz temat celowo czy przypadkowo? WD passport i jest zasilany z tej właśnie wtyczki USB.Swoją drogą, czy USB C zastępuje te pokraczne, podwójne wtyczkijaki to dysk i czy ma dodatkowe zasilanie? A my dalej mówimy o USB C (przez którą możesz też zasilać) czy już zmieniłeś temat dyskusji? Używam kilku ich produktów, z których przypadkiem jestem zadowolonyWbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-)Kokietujesz tylko :) A jest na ten temat jakaś grupa dyskusyjna? Może powinieneś założyć i podyskutować sobie... nie krępuj się. By było bardziej pod grupę - jestem zadowolony z kolejnego chińczyka, którego kupiłem, ale nie pamiętam bym przyszedł na grupę i zaczął tematy o wyższości Lenovo/ZTE/Xiaomi nad Samsungiem/Nokią/Applem. Ty raczej przemyśl o co się tu właściwie ślinisz - nie interesuje Cię wątek to naucz się pominąć go w milczeniu, bez pouczania aby nie pisano na temat który Cię nie interesuje... nie jesteś pępkiem świata. |
|
Data: 2016-03-11 01:26:40 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-11 o 00:48, Pszemol pisze:
Ale niech będzie - zacytuję. Porównajmy więc:A jak wygląda sprawa na przykładzie tego Twojego zdania: Szkoda, że nie odpowiedziałeś na pytanie :( "W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. " Mój drogi - po pierwsze uno - ja już napisałem, za wzór cnót to Ty mnie nie stawiaj. Po drugie uno - gdybym miał użyć sformułowań o kalibrze Twojego "ZAWSZE" to musiałbym napisać "W tej chwili NIKT problemu nie ma i NIKT go mieć nie będzie!". Czujesz balans wypowiedzi? Po trzecie uno - opisałeś sytuację, w której pojawienie się usb-c wywróci świat do góry nogami (tak śmieszkuję trochę, nie czepiaj się) a ja odpowiedziałem, myślę że zgodnie ze stanem faktycznym: "Teraz (w dobie microusb) takiego problemu (w sensie chaosu kablowego) nie ma i nie będzie go w przyszłości (bo usb-c spotyka się z ogromnie ciepłym przyjęciem i zapewne szybko stanie się uniwersalnym standardem)". Ręki za to bym nie oddał, ale ciągle podpisuję się pod tym zdaniem. pwhe? "Patrz wyżej" Zmieniasz temat celowo czy przypadkowo?... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem.i to coś dobrego/złego/innowacyjnego/ograniczającego rozwojowość? Mógłbym zapytać Cię o to samo. Sam sobie odpisałeś - nie musisz wozić zasilacza bo masz pokracznąA my dalej mówimy o USB C (przez którą możesz też zasilać) No raz celnie - nie zrozumiałem pytania i skupiłem się na pokraczności wtyczki. Mea culpa. A jest na ten temat jakaś grupa dyskusyjna?Nie, nie, nie... Ja jestem zadowolony z Durexów, ale nie znajdzieszUżywam kilku ich produktów, z których przypadkiem jestem zadowolonyWbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple :-)Kokietujesz tylko :) Nie wiem... Usenet jest jak Nietzsche - dead. Niemniej nie zdziwiłbym się gdyby była. By było bardziej pod grupę - jestem zadowolony z kolejnego chińczyka,Ty raczej przemyśl o co się tu właściwie ślinisz - nie interesuje Cię Oj Pszemol, Pszemol.... W sumie piękne zdanie stworzyłeś. Tak mało wyrazów a zmieściło się w nim : - odwrócenie uwagi - manipulacja - wycieczki osobiste - próba dyskredytacji Nieszczęśliwie dla Ciebie zostawiłeś całe wcześniejsze cytowanie tej gałęzi wypowiedzi, razem z inicjującym ją zdaniem "Wbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple". |
|
Data: 2016-03-10 18:36:29 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56e210b6$0$659$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-11 o 00:48, Pszemol pisze: Szkoda, że nie zauważyłeś odpowiedzi... "W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. " Jeśli więc czujesz, ze sam wzorem nie jesteś to po co pouczasz innych, cnoto? :-) Po drugie uno - gdybym miał użyć sformułowań o kalibrze Twojego "ZAWSZE" to musiałbym napisać "W tej chwili NIKT problemu nie ma i NIKT go mieć nie będzie!". Czujesz balans wypowiedzi? Czuję - przypier...asz się :-) Po trzecie uno - opisałeś sytuację, w której pojawienie się usb-c wywróci świat do góry nogami (tak śmieszkuję trochę, nie czepiaj się) a ja odpowiedziałem, myślę że zgodnie ze stanem faktycznym: "Teraz (w dobie microusb) takiego problemu (w sensie chaosu kablowego) nie ma i nie będzie go w przyszłości (bo usb-c spotyka się z ogromnie ciepłym przyjęciem i zapewne szybko stanie się uniwersalnym standardem)". Ręki za to bym nie oddał, ale ciągle podpisuję się pod tym zdaniem. Nie szkoda Ci czasu wciąż bić piany na ten temat? pwhe? Pierwszy raz się spotkałem z takim skrótem. Zmieniasz temat celowo czy przypadkowo?... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem.i to coś dobrego/złego/innowacyjnego/ograniczającego rozwojowość? Nie wahaj się! :-) Sam sobie odpisałeś - nie musisz wozić zasilacza bo masz pokracznąA my dalej mówimy o USB C (przez którą możesz też zasilać) Jeszcze jak byś umiał tak bez uszczypliwości przy okazji to byłoby już całkiem znośnie. Nieszczęśliwie dla Ciebie zostawiłeś całe wcześniejsze cytowanie tej gałęzi wypowiedzi, razem z inicjującym ją zdaniem "Wbrew ogólnie panującym opiniom nie jestem fanbojem Apple". Nieszczęśliwie? Dlaczego? Masz z tym jakiś problem? :-))) Nie, nie odpowiadaj - pytanie retoryczne... |
|
Data: 2016-03-11 18:57:31 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-11 o 01:36, Pszemol pisze:
Szkoda, że nie zauważyłeś odpowiedzi...Szkoda, że nie odpowiedziałeś na pytanie :(Ale niech będzie - zacytuję. Porównajmy więc:A jak wygląda sprawa na przykładzie tego Twojego zdania: Zaryzykuję stwierdzenie, że nie udzieliłeś odpowiedzi na pytanie "Czy widzisz różnice w wyrażeniu wyłącznie własnej opinii na przykładzie powyższych zdań?". Jeśli więc czujesz, ze sam wzorem nie jesteś to po co pouczasz innych,"W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. "Mój drogi - po pierwsze uno - ja już napisałem, za wzór cnót to Ty Bo ja nie użyłem słowa "ZAWSZE". Zresztą patrz niżej (bez skrótów, żebyś się nie czepiał). Po drugie uno - gdybym miał użyć sformułowań o kalibrze TwojegoCzuję - przypier...asz się :-) Oj... nieładnie. Trzeba umieć przyznać się do błędu. To nie jest oznaka porażki, wręcz przeciwnie - oświecenia. Myliłem się, ktoś zwrócił mi uwagę, rozwinąłem się i poprawiłem. Po trzecie uno - opisałeś sytuację, w której pojawienie się usb-cNie szkoda Ci czasu wciąż bić piany na ten temat? Pszemol... daleko nie zajedziesz (zwłaszcza z bojowaniem z wizerunkiem jabłko-bojownika) gdy będziesz rozpoczynał dyskusję (lub wątek dyskusji), a następnie zarzucał marnowanie czasu i bicie piany gdy usłyszysz wypowiedź, która nie potwierdza Twoich wywodów. Pierwszy raz się spotkałem z takim skrótem."Patrz wyżej"pwhe? Ja już leciwy jestem, może już tego w szkole nie uczą. http://www.slownikskrotow.pl/post/view/1712upYgXqqvmI.html Nie wahaj się! :-)Mógłbym zapytać Cię o to samo.Zmieniasz temat celowo czy przypadkowo?... albo rozwiązanie wciąż objęte jest strzeżonym patentem.i to coś dobrego/złego/innowacyjnego/ograniczającego rozwojowość? Zmieniasz temat celowo czy przypadkowo? Jeszcze jak byś umiał tak bez uszczypliwości przy okazji to byłoby jużNo raz celnie - nie zrozumiałem pytania i skupiłem się na pokracznościSam sobie odpisałeś - nie musisz wozić zasilacza bo masz pokracznąA my dalej mówimy o USB C (przez którą możesz też zasilać) Nie doceniasz mnie :) To było dalekie od mojej szczytowej złośliwości :D Nieszczęśliwie dla Ciebie zostawiłeś całe wcześniejsze cytowanie tejNieszczęśliwie? Dlaczego? Masz z tym jakiś problem? :-))) Bo zarzucasz mi zmienianie tematu, chociaż dyskusja w tym temacie ciągnie się już piąty lvl postów. Ps. tym razem wyciąłeś wcześniejszą dyskusję - nieładnie. Nie, nie odpowiadaj - pytanie retoryczne... Które? |
|
Data: 2016-03-29 07:05:03 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <mariush.p@wupe.pel> wrote in message news:56e30700$0$695$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-11 o 01:36, Pszemol pisze: Wyraziłem tam SWOJĄ OPINIĘ że zawsze jest wadą. Zawsze tak należy interpretować cudzą wypowiedź, o ile wyraźnie nie pisze ktoś że "Pan X uważa, że...". Jeśli Ty zinterpretowałeś wypowiedź inaczej to Twoja sprawa :-) Jeśli więc czujesz, ze sam wzorem nie jesteś to po co pouczasz innych,"W tej chwili problemu nie ma i w przyszłości problemu nie będzie. "Mój drogi - po pierwsze uno - ja już napisałem, za wzór cnót to Ty Jeśli moja opinia byłaby, że nie zawsze, to nie użyłbym "zawsze". Ale ponieważ w mojej opinii zawsze jest wadą to użyłem zawsze. Czegoś jeszcze nie rozumiesz? :-) Po drugie uno - gdybym miał użyć sformułowań o kalibrze TwojegoCzuję - przypier...asz się :-) Próbuję Ci właśnie uzasadnić, że to Ty robisz błąd, błąd w interpretacji. Nie napisałem że wszyscy ludzie uważają że jest wadą, napisałem że zawsze jest wadą i należy to interpretować jako moją opinię. Aż tyle ale nic więcej. Po trzecie uno - opisałeś sytuację, w której pojawienie się usb-cNie szkoda Ci czasu wciąż bić piany na ten temat? Nie zarzucam Ci marnowanie czasu z tego powodu. Znowu robisz pewne błędy w interpretacji. Ale faktycznie nie mam czasu aby tego ciągle prostować. Jesteś wszak tylko jednym moim czytelnikiem i inni, jak widać, nie mają problemów ze zrozumieniem tego co napisałem :-P Pierwszy raz się spotkałem z takim skrótem."Patrz wyżej"pwhe? Widzisz... znowu marnujesz czas. To naprawdę nieistotna dygresja, nie musisz tak zajadle udowadniać że miałeś rację - wszystko gra i bucy :-) Jeszcze jak byś umiał tak bez uszczypliwości przy okazji to byłoby jużA my dalej mówimy o USB C (przez którą możesz też zasilać)No raz celnie - nie zrozumiałem pytania i skupiłem się na pokraczności Nie posądzałem Cię tu o szczytową złośliwość... Ale zauważyłem że kuląc ogon pod siebie próbowałeś się jednak nieco odgryźć i odszczekać na wychodnym :-) Nieszczęśliwie dla Ciebie zostawiłeś całe wcześniejsze cytowanie tejNieszczęśliwie? Dlaczego? Masz z tym jakiś problem? :-))) I zdecydowanie za długo. Ps. tym razem wyciąłeś wcześniejszą dyskusję - nieładnie. Czemu nieładnie? Nie pamiętasz może o czym mówiliśmy? Nie, nie odpowiadaj - pytanie retoryczne... Zdziwiłem się i zapytałem dlaczego zinterpretowałeś pozostawienie cytatu jako "nieszczęśliwe dla mnie". Ja się nie wstydzę tego co napisałem, więc zostawienie cytatu nie jest nieszczęśliwe... A nie zachęcałem Ciebie to odpowiedzi bo raczej chciałem zwijać dyskusję na ten temat a nie rozwijać jej... |
|
Data: 2016-03-31 01:33:50 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-29 o 14:05, Pszemol pisze:
Wyraziłem tam SWOJĄ OPINIĘ że zawsze jest wadą. Używasz tak wielu słów a to wszystko tylko po to by uciec od odpowiedzi. Skoro już odkopałeś ten wątek to powtórzę pytanie, bo widać zapomniałeś o czym mowa: Czy widzisz różnice w przedstawianiu swojej (!) opinii za pomocą wyrażeń "zawsze" oraz "moim zdaniem"? Jeśli moja opinia byłaby, że nie zawsze, to nie użyłbym "zawsze".Bo ja nie użyłem słowa "ZAWSZE". Zresztą patrz niżej (bez skrótów,Mój drogi - po pierwsze uno - ja już napisałem, za wzór cnót to TyJeśli więc czujesz, ze sam wzorem nie jesteś to po co pouczasz innych, nie rozumiem czy ty zrozumiałeś moją odpowiedź na twoje pytanie. Próbuję Ci właśnie uzasadnić, że to Ty robisz błąd, błąd w interpretacji. Ja natomiast ze spokojem, o którego się nie podejrzewałem, tłumaczę ci, że błędy interpretacji wynikają nie ze złośliwości lub ułomności interpretujących a z ze sposobu formułowania opinii przez ciebie. Co więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz! Wygląda to tak, że zarzucasz innym niechęć zrozumienia, że źle interpretują niejasne, pełne domyśleń i błędne sformułowania. Nie napisałem że wszyscy ludzie uważają że jest wadą, Najwyraźniej to co chciałeś napisać nie było tym co napisałeś. Może gdybyś nie unikał jak ognia odpowiedzi na pytanie rozpoczynające te posty to byś to zauważył. Ale faktycznie nie mam czasu aby tego ciągle prostować. Masz czas by pisać prawieże elaboraty i nie napisać prostych odpowiedzi na proste przecież pytania! Jesteś wszak tylko jednym moim czytelnikiem i inni, jak widać, To ironia, prawda? :) Widzisz... znowu marnujesz czas. .... to zwykła odpowiedź na twoje pytanie. Skoro uważasz rzecz za nieistotną to po co się do niej odnosisz i komentujesz? Serio zaczynam mieć wrażenie, że musisz mieć po prostu ostatnie zdanie, nieważne w jakiej sprawie i o jakiej treści. Nie posądzałem Cię tu o szczytową złośliwość... Kolejny błąd jaki popełniasz. Umiejętność przyznania się do błędu nie jest w żadnym stopniu "podkulaniem ogona". Daleko w dyskusjach nie zajedziesz myśląc "Ha! Ktoś się pomylił i się przyznał! Czyli wygrałem". Znaczy się - we własnym mniemaniu może i zajedziesz ale nie w rzeczywistości. Żeby było jasne - nie odnoszę się do tej sytuacji, bo ów "błąd" polegał wyłącznie na niechcącym robieniu OTa. Czemu nieładnie? Nie pamiętasz może o czym mówiliśmy? chłopie - pliss :) |
|
Data: 2016-03-30 19:49:07 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <barakady@wp.pl> wrote in message news:56fc6254$0$662$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-29 o 14:05, Pszemol pisze: Ale tam było "[moim zdaniem] zawsze", z tym że część [] jest domyślna. Dostrzegasz różnicę? Jeśli moja opinia byłaby, że nie zawsze, to nie użyłbym "zawsze".Bo ja nie użyłem słowa "ZAWSZE". Zresztą patrz niżej (bez skrótów,Mój drogi - po pierwsze uno - ja już napisałem, za wzór cnót to TyJeśli więc czujesz, ze sam wzorem nie jesteś to po co pouczasz innych, A jak bardzo jest to dla Ciebie ważne abyś zrozumiał? :-) Na pocieszenie powiem Ci, że ja też nie rozumiem czy Ty rozumiesz czy ja zrozumiałem Twoją odpowiedź na moje pytanie :-) Próbuję Ci właśnie uzasadnić, że to Ty robisz błąd, błąd w interpretacji. Nie podejrzewam Cię o złośliwości ani o ułomność - po prostu zapomniałeś o tym, że jeśli nie sprecyzowano inaczej, opinia głoszona przez autora jest tylko opinią tego autora i niczym więcej :-) Co więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz! Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? Zasugeruj np. scenariusz, w którym "mocne siedzenie wtyczki w gniazdku metodami mechanicznymi" jest zaletą samą w sobie (przy założeniu że pewny kontakt elektryczny uzyskuje się inną metodą, np. sprzęgiem magnetycznym jak we wtyczce Appla). Wygląda to tak, że zarzucasz innym niechęć zrozumienia, że źle interpretują niejasne, pełne domyśleń i błędne sformułowania. Nie, nie zarzucam niechęci. Zarzucam błąd zrozumienia ale specjalnie w przyczyny nie wnikam - myślę że chodzi o przeoczenie domniemania o którym pisałem na samym początku mojej dzisiejszej wypowiedzi. |
|
Data: 2016-03-31 18:50:49 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-03-31 o 02:49, Pszemol pisze:
Ale tam było "[moim zdaniem] zawsze", z tym że część [] jest domyślna. Nie odpowiadasz na moje pytanie. nie rozumiem czy ty zrozumiałeś moją odpowiedź na twoje pytanie.A jak bardzo jest to dla Ciebie ważne abyś zrozumiał? :-) Ależ ja rozumiem moją odpowiedź na twoje pytanie. Obawiam się, że ty nie rozumiesz. Na pocieszenie powiem Ci, że ja też nie rozumiem czy Ty rozumiesz Myślę że zrozumiałeś ale przedziwnie robisz wszystko by się do tego nie przyznać. Co więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz!Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? Elementarna logika. Niemożliwe jest to co piszesz więc jest to błędne i nieprawdą. Zasugeruj np. scenariusz, w którym "mocne siedzenie wtyczki w gniazdku Idziesz ze smartfonem w ręku na plaży, właśnie doładowujesz go z powerbanku. Niedaleko przelatuje mewa, która swoim krzykiem tak cię przeraża, że upuszczasz telefon. Nie wpada on jednak do wody gdyż zawisnął na wtyczce do powerbanka, która siedziała mocno w gnieździe i nie wypięła się z niego. "Zawsze wadą"? Nie, nie zarzucam niechęci. Zarzucam błąd zrozumienia ale Pszemol - nie zauważyłeś, że dosyć często masz problemy z "błędem zrozumienia"? Może jednak wina nie leży po stronie odbiorców tych przesłań? |
|
Data: 2016-04-02 09:08:59 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <barakady@wp.pl> wrote in message news:56fd555e$0$641$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-31 o 02:49, Pszemol pisze: Z uporem maniaka nie dostrzegasz moich odpowiedzi i zarzucasz mi, że nie odpowiadam... nie rozumiem czy ty zrozumiałeś moją odpowiedź na twoje pytanie.A jak bardzo jest to dla Ciebie ważne abyś zrozumiał? :-) A jak bardzo jest dla Ciebie ważne, abyś zrozumiał czy ja rozumiem? Na pocieszenie powiem Ci, że ja też nie rozumiem czy Ty rozumiesz Tak myślisz? To ciekawe... Co więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz!Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? Niemożliwe jest bo? Bo tak sobie pomyślałeś? Zasugeruj np. scenariusz, w którym "mocne siedzenie wtyczki w gniazdku Równie prawdopodobną możesz sobie wymyślić historyjkę o krasnalach i leśnych rusałkach wyrywających Ci telefon z ręki i tylko dzięki temu, że był przyczepiony do powerpacka w plecaku nie ukradli Ci go... :-) Nie, nie zarzucam niechęci. Zarzucam błąd zrozumienia ale Że JA niby mam problemy??? Pomyliłeś problemy odbiorców z moimi. To nie są moje problemy bo ja nie mam złudzeń że WSZYSCY mnie ZAWSZE zrozumieją :-) Jak to się mówi: mądrej głowie dość dwie słowie... A reszta niech sobie ma te swoje problemy... co mi do tego? ;-) |
|
Data: 2016-04-03 02:23:50 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-04-02 o 16:08, Pszemol pisze:
Nie odpowiadasz na moje pytanie.Z uporem maniaka nie dostrzegasz moich odpowiedzi Nie dostrzegam. Zadam więc raz jeszcze to pytanie a ty raz jeszcze (jak sugerujesz) odpowiedz na nie. Czy widzisz różnice w przedstawianiu swojej (!) opinii za pomocą wyrażeń "zawsze" oraz "moim zdaniem"? A jak bardzo jest dla Ciebie ważne, abyś zrozumiał czy ja rozumiem? Byłoby miło. Niemożliwe jest bo? Bo tak sobie pomyślałeś?Elementarna logika. Niemożliwe jest to co piszesz więc jest to błędneCo więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz!Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? Podałem ci przykład czemu jest NIEMOŻLIWE to co piszesz. Co więcej byś chciał? Równie prawdopodobną możesz sobie wymyślić historyjkę o krasnalachZasugeruj np. scenariusz, w którym "mocne siedzenie wtyczki w gniazdkuIdziesz ze smartfonem w ręku na plaży, właśnie doładowujesz go z Kurwa... ale teraz to już jaja sobie robisz! Jeżeli to jest dla ciebie niemożliwa i wyssana z palca możliwość to sorry Winnetou, chyba mocno już odleciałeś. Chcesz innego przykładu? Jedziesz samochodem, trzymasz obie ręce na kierownicy i telefon, podłączony do ładowania, na siedzeniu pasażera. Przy hamowaniu telefon leci pod konsolę. Łapiesz za za kabel i go wciągasz bez niebezpiecznego pochylania i szukania po zakamarkach samochodu. Nie masz samochodu i nie rozumiesz? OK, inny przykład. Leżysz w łóżku, telefon leży na ziemi i się ładuje. Łapiesz za kabel i go wyciągasz spod łóżka i używasz. Nie masz łóżka i nie rozumiesz? OK, inny przykład. Siedzisz przy komputerze, lądujesz telefon. Klikając myszką na śmieszne koty w necie potrącasz telefon, który ześlizguje się z biurka. Nie spada jednak na podłogę i się nie bije bo zawisł na kablu. Nie uznajesz popołudniowego relaksu? OK! Siedzisz w restauracji i chcesz podładować telefon ale jedyny wolny kontakt jest na gołej ścianie, 1.5m nad podłogą. Podłączasz więc tel do kabla, kabel do ładowarki, a ładowarkę do kontaktu i tak to zostawiasz wiszące sobie spokojnie. Jeżeli okaże się, że także się nie odżywiasz to sorry... ja się poddaję. Pszemol - nie zauważyłeś, że dosyć często masz problemy z "błędemŻe JA niby mam problemy??? Pomyliłeś problemy odbiorców z moimi. Zostaje jeszcze kwestia statystyki. |
|
Data: 2016-04-03 08:23:21 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"PlaMa" <barakady@wp.pl> wrote in message news:5700628c$0$649$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-04-02 o 16:08, Pszemol pisze: OK, to jeszcze raz postaram się wyjaśnić... :-) Niemożliwe jest bo? Bo tak sobie pomyślałeś?Elementarna logika. Niemożliwe jest to co piszesz więc jest to błędneCo więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz!Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? E nie, odniechciało mi się. |
|
Data: 2016-04-05 00:25:09 | |
Autor: PlaMa | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
W dniu 2016-04-03 o 15:23, Pszemol pisze:
E nie, odniechciało mi się.Podałem ci przykład czemu jest NIEMOŻLIWE to co piszesz. Co więcej byśNiemożliwe jest bo? Bo tak sobie pomyślałeś?Elementarna logika. Niemożliwe jest to co piszesz więc jest to błędneCo więcej! Pisząc "zawsze jest wadą" w oczywisty sposób się mylisz!Czy możesz mi podać powód dla którego się Twoim zdaniem mylę? Jeżeli dla ciebie ta historia jest nieprawdopodobna i okołoa krasnalowa to zwyczajnie trolujesz i tyle. |
|
Data: 2016-03-10 11:44:59 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On Wed, 9 Mar 2016 06:59:35 -0600, Pszemol wrote:
Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą Żeby nie wyjść na pszemola, wypadałoby toto uzasadnić. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2016-03-10 06:53:36 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnne2nhr.qg1.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Wed, 9 Mar 2016 06:59:35 -0600, Pszemol wrote: Wyciąłeś uzasadnienie. |
|
Data: 2016-03-10 15:44:09 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On Thu, 10 Mar 2016 06:53:36 -0600, Pszemol wrote:
>> Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą Bzdura. Dalej był bełkot na inny temat. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2016-03-10 17:49:30 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnne35i9.qg1.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Thu, 10 Mar 2016 06:53:36 -0600, Pszemol wrote: Nie zrozumiałeś czegoś to zapytaj a nie krytykuj... :-P |
|
Data: 2016-03-11 12:37:29 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
On Thu, 10 Mar 2016 17:49:30 -0600, Pszemol wrote:
>> >> Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ >>Narty są do dupy, bo skrzypce mają struny. Przecież uzasadniłem. (Jednak rozumiem, że niektórzy mogą chcieć wyjśc na pszemola.) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2016-03-11 06:47:26 | |
Autor: Pszemol | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnne5f09.qg1.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Thu, 10 Mar 2016 17:49:30 -0600, Pszemol wrote: Czy zdania na temat istoty połaczenia elektrycznego przeoczyłeś? Powtórzę, specjalnie dla Ciebie: Mocne siedzenie wtyczki w gnieździe ZAWSZE jest wadą i nie jest, jak widać, konieczne aby zapewnić pewny kontakt elektryczny. W tym zastosowaniu chodzi tylko i wyłącznie o pewny kontakt elektryczny. Kontakt mechaniczny jest konieczną wadą na którą się mimochodem godzimy. I dziwię się, że nowy standard nie uwzględnił tego... Mocne siedzenie mechaniczne wtyczki w gnieździe nie jest celem tylko środkiem do zapewnienia celu: połączenia elektrycznego. Jeśli cel (pewne połaczenie elektryczne) uzyska się inną drogą, albo przez magnes albo w inny sposób (np. grawitacja) to wtyczka przestaje mieć konieczność siedzenia sztywno w gnieździe na drodze oporu tarcia czy jakichś zatrzasków bo to nie jest celem a tylko zawsze przeszkadza (właśnie potrącenie, pociągnięcie laptopa ze stołu na podłogę). Idąc dalej tym tokiem rozumowania, nie tylko połączenie elektryczne jest celem a jest tylko środkiem do uzyskania celu: ładowanie baterii. A więc jeśli cel się uzyska inną drogą (np. bezprzewodową) to i ten środek do osiągnięcia celu można pominąć i ładować transformatorowo. |
|
Data: 2016-03-08 10:28:34 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Ktos wreszcie ruszyl glowa? | |
Tue, 8 Mar 2016 01:22:04 +0100, w <56de1b22$0$641$65785112@news.neostrada.pl>,
PlaMa <mariush.p@wupe.pel> napisał(-a): Słowem problem nie jest z głowy, tylko jest łatany dziwacznymi sposobami... to jak perfumowanie się 3 dezodorantami jak ma się majty pełne g***a. :)) |