Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ku chwa... wywinąłem...

Ku chwa... wywinąłem...

Data: 2009-08-05 14:35:42
Autor: Tomasso
Ku chwa... wywinąłem...
Delikatnie popadało po raz pierwszy od wielu dni i wilgotny asfalt zmienił się w lodowisko. Można było na butach się ślizgać.

Wjechałem _powoli_ w zakręt, czując, że jest ślisko, i nie mając widoczności co jest za, a mimo to... wyłożyłem się jak długi wprost przed maską samochodu z przeciwka.

Dobrze, że to osiedlówka i gość nie pruł ze standardową prędkością.

Obratłem kierownicę, prawy róg i pedał, więc w zasadzie bez strat, poza tym, ze odczepiła mi się lampka-samoróbka i wpadła do studzienki kanalizacyjnej.

Okoliczna ludność miała ubaw, obserwując, jak ją wyławiam zaimprowizowanym z kawałka drutu i folii durszlakiem.

A po co ten post - tytułem ostrzeżenia, że pył na asfalcie + lekka mżawka = maksymalne ślisko.

t

Data: 2009-08-05 14:44:22
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
Tomasso wrote:
Delikatnie popadało po raz pierwszy od wielu dni i wilgotny asfalt zmienił się w lodowisko. Można było na butach się ślizgać.

Wjechałem _powoli_ w zakręt, czując, że jest ślisko, i nie mając widoczności co jest za, a mimo to... wyłożyłem się jak długi wprost przed maską samochodu z przeciwka.

Dobrze, że to osiedlówka i gość nie pruł ze standardową prędkością.

Obratłem kierownicę, prawy róg i pedał, więc w zasadzie bez strat, poza tym, ze odczepiła mi się lampka-samoróbka i wpadła do studzienki kanalizacyjnej.

Okoliczna ludność miała ubaw, obserwując, jak ją wyławiam zaimprowizowanym z kawałka drutu i folii durszlakiem.

A po co ten post - tytułem ostrzeżenia, że pył na asfalcie + lekka mżawka = maksymalne ślisko.


Coz, od 'wiek wiekow' wiadomo, ze na jezdni jest slisko na poczatku opadow deszczu, zanim wszystko dobrze namoknie powstaje sliska mieszanka pylu/kurzu/itp z woda :-) (pewnie lapie sie na te zasade i mala mzawka, ktora nie zdazyla dobrze zmoczyc podloza).


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-05 15:14:04
Autor: pulserWYTNIJTO
Ku chwa... wywinąłem...
Coz, od 'wiek wiekow' wiadomo, ze na jezdni jest slisko na poczatku opadow deszczu, zanim wszystko dobrze namoknie powstaje sliska mieszanka pylu/kurzu/itp z woda :-) (pewnie lapie sie na te zasade i mala mzawka, ktora nie zdazyla dobrze zmoczyc podloza).

nie od "wiek wieków" tylko od czsu gdy  po raz pierwszy wylano asfalt.
Bruk też jest co prawda śliski na początku opadów ale między kamieniami można złapać nieco przyczepności i taki np. podkuty koń ma szanse utrzymać się na zakręcie ;-)
Marek --


Data: 2009-08-05 15:45:57
Autor: Wojtek Paszkowski
Ku chwa... wywinąłem...
<pulserWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message news:0560.00000d41.4a79859cnewsgate.onet.pl...

nie od "wiek wieków" tylko od czsu gdy  po raz pierwszy wylano asfalt.
Bruk też jest co prawda śliski na początku opadów ale między kamieniami można
złapać nieco przyczepności

taaa, czy jeździłeś kiedkolwiek na mokrym bruku na slickach? :)

Tak dla celów statystycznych podałbyś Tomasso, na jakich oponach tych ewolucyj dokonywałeś.

pozdr

Data: 2009-08-05 16:52:04
Autor: cynamoon
Ku chwa... wywinąłem...
taaa, czy jeździłeś kiedkolwiek na mokrym bruku na slickach? :)

na slikach to nie ale na dębicach z płytkimi równoległymi, podłużnymi rowkami tak, tzn. rowki były na pewno na przedniej, tylna szybko się ścierała i być może była łysa...nie pamiętam dokładnie ;-)  

Tak dla celów statystycznych podałbyś Tomasso, na jakich oponach tych ewolucyj dokonywałeś.

jakich ewolucji? po prostu się jedzie i tyle :-)
a opony? hmm... różne były i wspomniane dębice, i panaracery i micheliny, i kendy, i jakieś na "R", i ostatnio geax'y.

Marek

--


Data: 2009-08-05 16:56:01
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
cynamoon wrote:
taaa, czy jeździłeś kiedkolwiek na mokrym bruku na slickach? :)

na slikach to nie ale na dębicach z płytkimi równoległymi, podłużnymi rowkami tak, tzn. rowki były na pewno na przedniej, tylna szybko się ścierała i być może była łysa...nie pamiętam dokładnie ;-)  

A nie masz na mysli 27' Stomili z bezowymi bokami? Po jakims czasie stawaly sie slickami. Mam takie, w ktorych z pod czarnej gumy wylazi juz bezowa a sa wciaz dobre!
[...]

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-05 17:10:51
Autor: cynamoon
Ku chwa... wywinąłem...

A nie masz na mysli 27' Stomili z bezowymi bokami? Po jakims czasie stawaly sie slickami.

o! chyba o ten model chodzi! ( co do tego czy boki były akurat beżowe to sie nie wypowiem bo...hmm... nieważne :)

Mam takie, w ktorych z pod czarnej gumy wylazi juz bezowa a sa wciaz dobre!

wciąż są dobre? hmm...one szybko parciały i się sypały stojąc w piwnicy.
Marek

--


Data: 2009-08-05 17:14:36
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
cynamoon wrote:
A nie masz na mysli 27' Stomili z bezowymi bokami? Po jakims czasie stawaly sie slickami.

o! chyba o ten model chodzi! ( co do tego czy boki były akurat beżowe to sie nie wypowiem bo...hmm... nieważne :)

Aaa, mam jeszcze pare prawie niesmigana z bialymi bokami - wkurzala mnie straszliwie krzywa linia miedzy czernia a biela i to, ze tej bialej gumy nie mozna bylo doprowadzic 'do bialosci' ;-)

Mam takie, w ktorych z pod czarnej gumy wylazi juz bezowa a sa wciaz dobre!

wciąż są dobre? hmm...one szybko parciały i się sypały stojąc w piwnicy.

Mozliwe, ze zalezy od rocznika - nie z kazdego wtedy opony byly dobre Moje to '80. ;-)

Duzo pozniej kupione wezsze Tornedo mniej wytrzymaly niz te szersze 27' Stomile...


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-05 17:24:29
Autor: Tomasso
Ku chwa... wywinąłem...
Użytkownik "Wojtek Paszkowski" napisał:

Tak dla celów statystycznych podałbyś Tomasso, na jakich oponach tych ewolucyj dokonywałeś.

Dla celów statystycznych podaję, że na semi-slickach Rubena V45 z przebiegiem 3,5 kkm. Już lecąc zastanawiałem się, czy boczne klocki złapią. Złapały na tyle, że zdążyłem wyjąć nogę z koszyka.

http://www.otb.pl/pokaz_produkt.php?idprod=2503&nazwa=V45%20WINNER%2026x1.90#up

t

Data: 2009-08-05 15:49:21
Autor: Artur
Ku chwa... wywin??em...
środa, 05 sie, Tomasso:
Tak dla celów statystycznych poda?by? Tomasso, na jakich oponach tych ewolucyj dokonywa?e?.
Dla celów statystycznych podaj?, ?e na semi-slickach Rubena V45 z

W tanich oponach niestety guma jest mocno kiepskawsza od tej w droższych
oponach (głównie właśnie przyczepność), mogła ona sporo tu zawinić.

Data: 2009-08-05 20:11:58
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
Tomasso wrote:
Użytkownik "Wojtek Paszkowski" napisał:

Tak dla celów statystycznych podałbyś Tomasso, na jakich oponach tych ewolucyj dokonywałeś.

Dla celów statystycznych podaję, że na semi-slickach Rubena V45 z przebiegiem 3,5 kkm. Już lecąc zastanawiałem się, czy boczne klocki złapią. Złapały na tyle, że zdążyłem wyjąć nogę z koszyka.

Klocki na asfalcie to mozna sobie 'w opony wsadzic' - w zlozeniu pogarszaja przyczepnosc miedzy innymi poprzez swoja gietkosc.
Chyba nie myslales, ze klocki 'wczepia sie' w twarde podloze jakim jest asfalt? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-06 09:50:04
Autor: Tomasso
Ku chwa... wywinąłem...
Użytkownik "Coaster" napisał:

Klocki na asfalcie to mozna sobie 'w opony wsadzic' - w zlozeniu pogarszaja przyczepnosc miedzy innymi poprzez swoja gietkosc.
Chyba nie myslales, ze klocki 'wczepia sie' w twarde podloze jakim jest asfalt? ;-)

Nie myślałem - nie miałem czasu ;-)

Asfalt w tym miejscu jest porowaty (gładki z wierzchu, ale jak gdyby dziurkowany). Dało mi to ułamek sekundy, dzięki któremu nie rozbiłem sobie ryja, tylko kostkę i kolano.

t

Data: 2009-08-05 15:59:12
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
pulserWYTNIJTO@poczta.onet.pl wrote:
Coz, od 'wiek wiekow' wiadomo, ze na jezdni jest slisko na poczatku opadow deszczu, zanim wszystko dobrze namoknie powstaje sliska mieszanka pylu/kurzu/itp z woda :-) (pewnie lapie sie na te zasade i mala mzawka, ktora nie zdazyla dobrze zmoczyc podloza).

nie od "wiek wieków" tylko od czsu gdy  po raz pierwszy wylano asfalt.

Kolega chce byc scisly w niescislym temacie :-P

Bruk też jest co prawda śliski na początku opadów

Bruk jest sliski i pozniej.*

ale między kamieniami można złapać nieco przyczepności

Trzeba by byc przynajmniej nornica, zeby znalezc droge miedzy kamieniami lub bruk powinien miec 'fugi' wyzsze od samych kamieni...

i taki np. podkuty koń ma szanse utrzymać się na zakręcie ;-)

Szczegolnie gdy ma hacele :-P


*Piszemy o klasycznym bruku, nie o kostce brukowej czy betonnowej - tak wynika z Twojego 'w przeszlosc siegniecia'...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/1/10/ItalianStones.jpg
http://www.walkingboston.com/images/Cobblestone3.jpg
http://www.capelinks.com/images/photo-gallery/general/cobblestone_streets.JPG

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-05 16:18:07
Autor: pianagol[LUB]
Ku chwa... wywinąłem...
Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:h5c3cv$ik5$1news.supermedia.pl...

Szczegolnie gdy ma hacele :-P

O jak ja dawno nie grałem w hacele...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Data: 2009-08-05 16:21:49
Autor: cynamoon
Ku chwa... wywinąłem...
Bruk jest sliski i pozniej.*

> ale między kamieniami można złapać nieco przyczepności Trzeba by byc przynajmniej nornica, zeby znalezc droge miedzy kamieniami lub bruk powinien miec 'fugi' wyzsze od samych kamieni...
nie zgodze się co do tych "fug" wyższczych od samych kamieni
opona rowerowa jest mniej-wiecej taka szaroka jak nornica w najszerszym miejscu, więc w czym problem? ;-)

*Piszemy o klasycznym bruku, nie o kostce brukowej czy betonnowej - tak wynika z Twojego 'w przeszlosc siegniecia'...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/1/10/ItalianStones.jpg
http://www.walkingboston.com/images/Cobblestone3.jpg
http://www.capelinks.com/images/photo-gallery/general/cobblestone_streets.JPG

toż o takim piszę, nie o kostce.
jeździłem wielokrotnie góralem po Starym i Nowym Mieście i szosowką drogą z Palmir do Pociechy i odwrotnie, kiedy jeszcze cała była wybrukowana.
nigdy się tam nie przewróciłem a na mokrym asfalcie i owszem, i to nie raz.
Marek


--


Data: 2009-08-05 16:32:54
Autor: Coaster
Ku chwa... wywinąłem...
cynamoon wrote:

Aaaa, a ja sie zastanawialem kim jest ten "pulser" ;-)

Bruk jest sliski i pozniej.*

ale między kamieniami można złapać nieco przyczepności
Trzeba by byc przynajmniej nornica, zeby znalezc droge miedzy kamieniami lub bruk powinien miec 'fugi' wyzsze od samych kamieni...
nie zgodze się co do tych "fug" wyższczych od samych kamieni
opona rowerowa jest mniej-wiecej taka szaroka jak nornica w najszerszym miejscu, więc w czym problem? ;-)

We wzorze :-)

*Piszemy o klasycznym bruku, nie o kostce brukowej czy betonnowej - tak wynika z Twojego 'w przeszlosc siegniecia'...
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/1/10/ItalianStones.jpg
http://www.walkingboston.com/images/Cobblestone3.jpg
http://www.capelinks.com/images/photo-gallery/general/cobblestone_streets.JPG

toż o takim piszę, nie o kostce.
jeździłem wielokrotnie góralem po Starym i Nowym Mieście i szosowką drogą z Palmir do Pociechy i odwrotnie, kiedy jeszcze cała była wybrukowana.
nigdy się tam nie przewróciłem a na mokrym asfalcie i owszem, i to nie raz.

Hmm, ja z brukiem tez jestem za pan brat. Pieknie 'przestawia' waska opone przy duzej predkosci ;-)

O ile na mokrym asfalcie nie przypominam sobie zadnego upadku, na suchym zaliczylem w liceum bedac spektakularna 'glebe' na zakrecie w prawo - wiozlem kupione w antykwariacie ksiazki (kilka egzemplarzy serii FP Iskier) jechalem za szybko a piach juz czekal na zakrecie ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-05 16:07:28
Autor: Budzik
Ku chwa... wywinąłem...
Osobnik posiadający mail pulserWYTNIJTO@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Coz, od 'wiek wiekow' wiadomo, ze na jezdni jest slisko na poczatku opadow deszczu, zanim wszystko dobrze namoknie powstaje sliska
mieszanka pylu/kurzu/itp z woda :-) (pewnie lapie sie na te zasade i
mala mzawka, ktora nie zdazyla dobrze zmoczyc podloza).

nie od "wiek wieków" tylko od czsu gdy  po raz pierwszy wylano asfalt.

nie od czasu gdy wylao asfalt tylko od pierwszego deszczu po wylaniu tegoz asfaltu... ;-P

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".

Data: 2009-08-05 22:37:17
Autor: Maseł
Ku chwa... wywinąłem...
pulserWYTNIJTO@poczta.onet.pl wrote:
Coz, od 'wiek wiekow' wiadomo, ze na jezdni jest slisko na poczatku opadow deszczu, zanim wszystko dobrze namoknie powstaje sliska mieszanka pylu/kurzu/itp z woda :-) (pewnie lapie sie na te zasade i mala mzawka, ktora nie zdazyla dobrze zmoczyc podloza).

nie od "wiek wieków" tylko od czsu gdy  po raz pierwszy wylano asfalt.
Bruk też jest co prawda śliski na początku opadów ale między kamieniami można złapać nieco przyczepności i taki np. podkuty koń ma szanse utrzymać się na zakręcie ;-)


Oj, pamietam jedna taka mzawke (co prawda "marznaca"), ze 4 konie przy
bryczce lezaly na bruku i nie byly w stanie sie podniesc... Panstwo
mlodzi (bo to kolo kosciola bylo) na libacje potocznie zwana weselem
pojechali samochodem jednego z gosci zamiast "wypasiona" bryczka. A
konie musieli wlasciciele odtransportowac specjalnymi przyczepkami do
stadniny (fakt konie byly podkute, co dodatkowo utrudnialo im stanie na
bruku pokrytym warstwa lodu).

Pozdro

Maseł

Ku chwa... wywinąłem...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona