Data: 2012-03-21 23:14:35 | |
Autor: Domator | |
Ku przestrodze | |
Witam dziś pierwszy dzień wiosny i zamiast się cieszyć ogromnie się smucę i
postanowiłem Was grupowicze ostrzec ,moja bardzo kochana babcia starowninka lekko przygłucha padła ofiara oszustwa zwanego potocznie na wnuczka mimo iż ja ostrzegałem wiele razy ( widocznie za mało )W godzinach rannych niby ja zadzwoniłem do niej z policji pilnie potrzebując pieniędzy ponieważ spowodowałem wypadek i mnie pozbawia wolności i na pytanie iż mam zmieniony głos (bydle )odpowiedziało jej że mam połamane żebra i z komórki dzwonię i to dla tego. I tylko niby non stop o pieniążki prosiłem że niby prokurator już jedzie i mnie zamknie jak pieniędzy nie będzie .Dzwonił co chwila (niby ja )podejrzewam żeby czasu do namysłu nie dać i blokować linie żeby czasem gdzieś nie zadzwoniła ,nawet przy którymś telefonie podał komendanta policji żeby potwierdził że mówię prawdę niby ja ,wreszcie powiedział że muszę do lekarza a kolega zaraz po pieniądze przyjdzie , no i przyszedł wziął pieniądze i znikł wzrost ok 180 cm ,ładnie przyczesany ciemne włosy ubrany na ciemno ,śniada cera ,rzecz miał miejsce w miasteczku na Dolnym śląsku,zabrał jej bydlak wszystkie pieniądze które miała odłożone na leczenie i pogrzeb bo już swoje latka ma .Wiem że to nie grupa na to ale policja już zawiadomiona (0 szans tak powiedział policjant ,nie dziwie mu się jak poczytałem o tym procederze w necie to się normalnie zadziwiłem kilkadziesiąt przypadków miesięcznie ), a pisze to ku przestrodze bo nie dość że ciężkie czasy to okradzenie kogoś z oszczędności całego życia które już zmierza ku końcowi to dziadostwo ,sam bym mu założył betonowe buty i wrzucił do jeziora i nie miałbym najmniejszych skrupułów.Pozdrawiam Strzeżcie się bo oszust i złodziej was pilnuje i waszego dobytku |
|