Czy nowa kuchnia elektryczna taka prosto ze sklepu posiada kabel do
podłączenia do gniazda trójfazowego, czy kabel należy sobie zorganizować
samemu? (na wszelki wypadek kabel mamy, ale ja naiwnie myślę, że powinien
być już dołączony do kuchni). --
waruga

Powinien być.
U mnie był.

Pozdrawiam
charwel:)

W dniu: 2009-04-09 16:35, użytkownik charwel (Oo)==::: napisał::

Powinien być.
U mnie był.

Jaki? Producent przewidzial jaka bedziesz mial odleglosc od kuchni do przylacza ?




--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki          -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Dnia Thu, 09 Apr 2009 17:48:03 +0200, Marek Kutyla napisał(a):

Producent przewidzial jaka bedziesz mial odleglosc od kuchni do przylacza ?

Faktycznie. --
waruga

Powinien być.
U mnie był.

Jaki? Producent przewidzial jaka bedziesz mial odleglosc od kuchni do przylacza ?

Siemens płyta indukcyjna.Około 2,5m długosci.

Pozdrawiam

charwel :)

W dniu: 2009-04-10 11:21, użytkownik charwel (Oo)==::: napisał::

Jaki? Producent przewidzial jaka bedziesz mial odleglosc od kuchni do przylacza ?

Siemens płyta indukcyjna.Około 2,5m długosci.

No to nie przewidzial, bo u mnie by nie starczylo.




--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki          -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Dnia Thu, 9 Apr 2009 16:35:29 +0200, charwel (Oo)==::: napisał(a):

Powinien być.
U mnie był.

jednak nie było, z podłączeniem musimy poczekać do jutra, bo przywieźli ją
przed 20.00 więc po ciemku nie bardzo się da podłączyć
--
waruga

Powinien być.
U mnie był.

jednak nie było, z podłączeniem musimy poczekać do jutra, bo przywieźli ją
przed 20.00 więc po ciemku nie bardzo się da podłączyć
--

Może jednak najpierw zrób oświetlenie - zawsze będzie można dłużej popracować.
;)

Pozdrawiam emarcin

Dnia Thu, 9 Apr 2009 23:22:22 +0200, emarcin napisał(a):

Może jednak najpierw zrób oświetlenie - zawsze będzie można dłużej popracować.
;)

he, he, he ;)oświetlenie jest od 13 lat ;)ale dla bezpieczenstwa przy
instalowaniu wyłączyliśmy główny bezpiecznik.
Kuchnia zamontowana dzisiaj przy dziennym świetle. Działa w porządku,
pierwszy obiad ugotowany. Byle tak dalej. Chociaż to czyszczenie płyty ;)
--
waruga

Dnia Fri, 10 Apr 2009 15:14:46 +0200, waruga napisał(a):

pierwszy obiad ugotowany. Byle tak dalej. Chociaż to czyszczenie płyty ;)

Przywykniesz - są specjalne mleczka do płyt ceramicznych, do tego ostrze od
nożyka Stanleya do skrobania na płasko i spoko

T.

Internauta Tomasz Nowicki (tipsybrown@spamhole.com) w wiadomości
news:3q6nlwyllbax$.1ljamusvj7rp5.dlg40tude.net nabazgrał(a):

pierwszy obiad ugotowany. Byle tak dalej. Chociaż to czyszczenie płyty ;)

Przywykniesz - są specjalne mleczka do płyt ceramicznych, do tego ostrze
od nożyka Stanleya do skrobania na płasko i spoko

Te mleczka to sobie można wsadzić :)

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Te mleczka to sobie można wsadzić :)

Ja polecam Vitro Clen. Bardzo dobrze usuwa niebieskie plamki, ktore sie co jakiś czas robią. A na codzien to zwykły Clin do szyb i jest git

GB

Dnia Fri, 10 Apr 2009 17:30:48 +0200, GB napisał(a):

Te mleczka to sobie można wsadzić :)

Ja polecam Vitro Clen. Bardzo dobrze usuwa niebieskie plamki, ktore sie co jakiś czas robią. A na codzien to zwykły Clin do szyb i jest git

Chodziło mi właśnie o VitroClen. Mam jeszcze jakieś takie białe od
Beckingsera, ale jest gorsze. VitroClen rządzi :)

T.

Aha, napiszę jeszcze jak go używam, bo sporo od tego zależy.
1. Usuwam z płyty jakieś większe skwarki, jesli są ;)
2. Rozprowadzam VitroClen mokrą ścierką z mikrofibry (głównie dlatego, że
jest trwała, ale może być cokolwiek :) )
3. Zostawiam mniej-więcej do wyschnięcia - jeśli akurat mi się nie spieszy
4. Płuczę ścierkę i zmywam płytę dwa razy - ale ma być mokra!
5. Wycieram do sucha papierowym ręcznikiem
6. Ewentualne drobne przypalenia zeskrobuję ostrzem nożyka - przy odrobinie
wprawy całe mycie płyty to 3 minuty.
Pozytywny skutek gwarantowany - czyszczę w ten sposób płytę od sześciu lat,
a z początku kombinowałem na różne sposoby. Uwaga na nożyk - najlepiej działają używane na płask odłamywane wkłady do
wysuwanych noży a'la Stanley - można sobie dorobić oprawkę, jeśli kto ma
dwie lewe ręce i boi się pokaleczyć ;). Różnego rodzaju skrobaki z miękkimi
"żyletkami" można o dupy kant...

T.

Dnia Fri, 10 Apr 2009 18:02:06 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):

Aha, napiszę jeszcze jak go używam, bo sporo od tego zależy.
1. Usuwam z płyty jakieś większe skwarki, jesli są ;)
2. Rozprowadzam VitroClen mokrą ścierką z mikrofibry (głównie dlatego, że
jest trwała, ale może być cokolwiek :) )
3. Zostawiam mniej-więcej do wyschnięcia - jeśli akurat mi się nie spieszy
4. Płuczę ścierkę i zmywam płytę dwa razy - ale ma być mokra!
5. Wycieram do sucha papierowym ręcznikiem
6. Ewentualne drobne przypalenia zeskrobuję ostrzem nożyka - przy odrobinie
wprawy całe mycie płyty to 3 minuty.

Dobrze, że napisałeś iż trwa to 3 minuty, bo jak zobaczyłam 5 punktów
czyszczenia.
Ja dzisiaj na "dzień dobry" smażłam ryby, no i olej trochę zaczął pryskać.
Potem już po całym gotowaniu zabrałam się do czyszczenia i jeden palnik był
w takie tęczowe smugi, oj ciężko było go doczyścić. Jedyny dostępny środek
jaki mi się udało kupić to spray dr beckmann razem z nożykiem w komplecie.
Po świętach rozejrzę się za innymi produktami. --
waruga

Użytkownik "waruga" <waruga1@go2.pl> napisał w wiadomości
news:131rm9nz2zbb8$.16nen2u8hqa4m.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 10 Apr 2009 18:02:06 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):

> Aha, napiszę jeszcze jak go używam, bo sporo od tego zależy.
> 1. Usuwam z płyty jakieś większe skwarki, jesli są ;)
> 2. Rozprowadzam VitroClen mokrą ścierką z mikrofibry (głównie dlatego,

że

> jest trwała, ale może być cokolwiek :) )
> 3. Zostawiam mniej-więcej do wyschnięcia - jeśli akurat mi się nie

spieszy

> 4. Płuczę ścierkę i zmywam płytę dwa razy - ale ma być mokra!
> 5. Wycieram do sucha papierowym ręcznikiem
> 6. Ewentualne drobne przypalenia zeskrobuję ostrzem nożyka - przy

odrobinie

> wprawy całe mycie płyty to 3 minuty.

Dobrze, że napisałeś iż trwa to 3 minuty, bo jak zobaczyłam 5 punktów
czyszczenia.
Ja dzisiaj na "dzień dobry" smażłam ryby, no i olej trochę zaczął pryskać.
Potem już po całym gotowaniu zabrałam się do czyszczenia i jeden palnik

był

w takie tęczowe smugi, oj ciężko było go doczyścić. Jedyny dostępny środek
jaki mi się udało kupić to spray dr beckmann razem z nożykiem w komplecie.
Po świętach rozejrzę się za innymi produktami.
-- waruga

Proponuję Owen Cleaner Amway'a z polską nazwą "Żel do czyszczenia
piekarników". (mocno zasadowy - stosować rękawiczki i okulary ochronne, nie
smarować części alumiowych, nie niszczy częsci stalowych i żeliwnych.
http://www.amway.pl/catalog?category=1100

Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:grob65$57u$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "waruga" <waruga1@go2.pl> napisał w wiadomości
news:131rm9nz2zbb8$.16nen2u8hqa4m.dlg40tude.net...
> Dnia Fri, 10 Apr 2009 18:02:06 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):
>
> > Aha, napiszę jeszcze jak go używam, bo sporo od tego zależy.
> > 1. Usuwam z płyty jakieś większe skwarki, jesli są ;)
> > 2. Rozprowadzam VitroClen mokrą ścierką z mikrofibry (głównie dlatego,
że
> > jest trwała, ale może być cokolwiek :) )
> > 3. Zostawiam mniej-więcej do wyschnięcia - jeśli akurat mi się nie
spieszy
> > 4. Płuczę ścierkę i zmywam płytę dwa razy - ale ma być mokra!
> > 5. Wycieram do sucha papierowym ręcznikiem
> > 6. Ewentualne drobne przypalenia zeskrobuję ostrzem nożyka - przy
odrobinie
> > wprawy całe mycie płyty to 3 minuty.
>
> Dobrze, że napisałeś iż trwa to 3 minuty, bo jak zobaczyłam 5 punktów
> czyszczenia.
> Ja dzisiaj na "dzień dobry" smażłam ryby, no i olej trochę zaczął

pryskać.

> Potem już po całym gotowaniu zabrałam się do czyszczenia i jeden palnik
był
> w takie tęczowe smugi, oj ciężko było go doczyścić. Jedyny dostępny

środek

> jaki mi się udało kupić to spray dr beckmann razem z nożykiem w

komplecie.

> Po świętach rozejrzę się za innymi produktami.
> -- > waruga

Proponuję Owen Cleaner Amway'a z polską nazwą "Żel do czyszczenia
piekarników". (mocno zasadowy - stosować rękawiczki i okulary ochronne,

nie

smarować części alumiowych, nie niszczy częsci stalowych i żeliwnych.
http://www.amway.pl/catalog?category=1100

Do mniej spalonych ZOOM  - też  Amway'a.

Na razie będziesz się bardzo przejmować, ale potem ci przejdzie. Przy
starannym czyszczeniu jedyne ślady zuzycia płyty to rysy - szkło sie rysuje
i nie ma przebacz. Z daleka nie widać. Ponadto pojawiają się okrężne ślady
nad palnikami - prawdopodobnie jest to kwestia wielokrotnego silnego
rozgrzewania i stygnięcia. Mimo to jednak płyta wygląda po latach lepiej,
niż kuchnia gazowa :)

T.

Dnia Tue, 14 Apr 2009 20:29:29 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):

Na razie będziesz się bardzo przejmować, ale potem ci przejdzie.

Już mi przeszło, dzisiaj olałam pucowanie.
--
waruga

2. Rozprowadzam VitroClen mokrą ścierką z mikrofibry (głównie dlatego, że

 jest trwała, ale może być cokolwiek :) )
oj sie zgadza bo recznik papierowy sie rozpada w połączeniu z tym płynem

3. Zostawiam mniej-więcej do wyschnięcia - jeśli akurat mi się nie spieszy

 mi sie zawsze spieszy to wycieram od razu i nie na mokro a suchą sciereczką (lepiej doczyszcza kolorowe plamki)

GB

GB pisze:

Te mleczka to sobie można wsadzić :)

Ja polecam Vitro Clen. Bardzo dobrze usuwa niebieskie plamki, ktore sie co jakiś czas robią. A na codzien to zwykły Clin do szyb i jest git

GB

BTW czy w waszych kuchniach elektrycznych (nie indykcyjnych) płyta nadal jest ładna i czarna ? Bo u mnie w miarę szybko powstały ślady jakby po przegrzaniu

BTW czy w waszych kuchniach elektrycznych (nie indykcyjnych) płyta nadal jest ładna i czarna ? Bo u mnie w miarę szybko powstały ślady jakby po przegrzaniu

Tak, czyszcze je VitroClenem. ten płyn doskonale czyści. Mam juz płyte dość długo i jest praktycznie jak nowa (poza malymi zadrapaniami). Nie wiem o jakie dokłądnie ślady ci chodzi, ale jeśli masz matowe lub niebieskawe przebarwienia to on je ładnie czyści. No i jest bardzo wydajny bo na całą płyte dosłowinie kilka kropel wystarczy.

GB

GB pisze:

BTW czy w waszych kuchniach elektrycznych (nie indykcyjnych) płyta nadal jest ładna i czarna ? Bo u mnie w miarę szybko powstały ślady jakby po przegrzaniu

Tak, czyszcze je VitroClenem. ten płyn doskonale czyści. Mam juz płyte dość długo i jest praktycznie jak nowa (poza malymi zadrapaniami). Nie wiem o jakie dokłądnie ślady ci chodzi, ale jeśli masz matowe lub niebieskawe przebarwienia to on je ładnie czyści. No i jest bardzo wydajny bo na całą płyte dosłowinie kilka kropel wystarczy.

mam jakby efekt tęczy, powstała właściwie na samym początku jej użytkowania, chyba ją przegrzałem
Kupiłem nawet ostatnio specjalny płyn dr beckmann ale nie pomogło, uszkodzona jest chyba jednak struktura płyty. A patrząc teraz to skład to nie różni się specjalnie od cifa czy domestosa choc znalazłem info że jest lepszy od vitroclean'a ;)

Użytkownik "Ra" <aa@aa.com> napisał w wiadomości news:gs2sm4$1o3$1node2.news.atman.pl...

BTW czy w waszych kuchniach elektrycznych (nie indykcyjnych) płyta nadal jest ładna i czarna ? Bo u mnie w miarę szybko powstały ślady jakby po przegrzaniu

Po co kupujesz starocie, zamiast indukcji?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Dnia Wed, 15 Apr 2009 06:11:23 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Po co kupujesz starocie, zamiast indukcji?

Ja choćby dlatego, że miała być wolnostojąca i w całości czyli i płyta, i
piekarnik. Potrzebowałam nowy piec, natomiast nie miałam potrzeby zmiany
mebli.
--
waruga

Jan Werbiński pisze:

Użytkownik "Ra" <aa@aa.com> napisał w wiadomości news:gs2sm4$1o3$1node2.news.atman.pl...

BTW czy w waszych kuchniach elektrycznych (nie indykcyjnych) płyta nadal jest ładna i czarna ? Bo u mnie w miarę szybko powstały ślady jakby po przegrzaniu

Po co kupujesz starocie, zamiast indukcji?

Bo kupowałem ładnych parę lat temu i wtedy indukcji był mały wybór i były bardzo drogie gdzie cena katalogowa mojej to było 4k

W dniu: 2009-04-10 16:58, użytkownik Chris napisał::

Te mleczka to sobie można wsadzić :)

To sobie wkladaj :-)
Ja tam kupuje w Lidlu taki preparat do plyt ceramicznych z serii W5 i czysci bez problemu.




--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki          -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Dnia Fri, 10 Apr 2009 22:58:03 +0200, Marek Kutyla napisał(a):

Ja tam kupuje w Lidlu taki preparat do plyt ceramicznych z serii W5 i czysci bez problemu.

Mam z tej serii tabletki i sól do zmywarki i sobie chwalę, więc wypróbuję i
ten środek. Wszystkim wielkie dzięki :), a kuchnia przechodzi przedświąteczny chrzest
bojowy i całkiem dobrze się sprawuje.
--
waruga