http://jeznach.nowyekran.pl/tag/27291,demontaz-zsrr

    MoĹźna postawić tezę, Ĺźe to właściwie Andropow uchronił Polskę przez inwazją Armii Czerwonej po zarejestrowaniu „Solidarności”. Kluczową w tym momencie rolę Andropowa podkreśla prof. Anatol Dnieprow, ktĂłrego komentarz, mimo udawanej naiwności i wyraĹşnej stronniczości rzuca teĹź ciekawe światło na szerszy kontekst strategii demontaĹźu bloku radzieckiego: „Andropow był de facto głównym autorem radzieckiej pierestrojki. Jak wiadomo to on wylansował na lidera KPZR Michaila Gorbaczowa. Andropow ściągnął z Kraju Stawropolskiego nikomu wtedy nieznanego Gorbaczowa i wprowadził go z czasem do elity radzieckiego kierownictwa. Gorbaczow realizował następnie przygotowany pod kierunkiem Andropowa plan demokratyzacji i otwarcia Związku Radzieckiego na świat.Przedwczesna śmierć Jurija Andropowa w lutym 1984 r. nie pozwoliła mu na osobiste zrealizowanie swoich planĂłw, opóźniła znacznie ich wdroĹźenie i nie pozwoliła na pełną ich kontrolę. Pomimo, Ĺźe w latach przełomu miało miejsce wiele nie przewidywanych przez Andropowa okoliczności, w sumie przemiany stały sie faktem, a kluczowa w nich rola Andropowa nie ulega wątpliwości. Warto tu jeszcze raz podkreślić szczegĂłlne zaangaĹźowanie Andropowa w sprawy Polski, ktĂłrej był zawsze gorącym sympatykiem. Najlepszym tego przykładem jest szacunek, jakim Andropow otaczał pamięć Feliksa DzierĹźyńskiego - postaci dziś uwaĹźanej za  kontrowersyjną, ale niewątpliwie słynnego Polaka.Za główną zasługę Andropowa uwaĹźa się dziś to, Ĺźe za jego wstawiennictwem w 1981 r. nominacje na I sekretarza KC PZPR od L. BreĹźniewa otrzymał właśnie gen. Wojciech Jaruzelski. A to dzięki Jaruzelskiemu polskie pokojowe reformy były przecieĹź tak udane. Jak wiadomo, Andropow był teĹź zdecydowanym przeciwnikiem interwencji radzieckiej w Polsce. Pamiętał zapewne wydarzenia w Budapeszcie 1956 r. gdzie był podĂłwczas ambasadorem ZSRR. Takiego tragicznego losu chciał niewątpliwie oszczędzić Warszawie. Dzięki podjętej przez BreĹźniewa i Andropowa decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego, ktĂłrego przebiegiem tak znakomicie pokierował gen. Jaruzelski, Andropow uratował Polskę i utorował drogę do pokojowej transformacji całego bloku socjalistycznego.Dobrze się więc dzieje, Ĺźe w Rosji znĂłw z szacunkiem mĂłwi się o Juriju Andropowie, a prezydent Putin odsłonił znĂłw jego popiersie na gmachu Łubianki."
        Jest wiele dowodĂłw na to, Ĺźe Andropow starannie przygotował całą grę na długo wcześniej. Np. nazajutrz po oficjalnym zarejestrowaniu „Solidarności", 16 listopada 1980 r., „Krasnaja Zwiezda", kontrolowany przez KGB organ Armii Radzieckiej, opublikował artykuł o wojnie polsko-sowieckiej z 1920 r., kończący się słynnymi słowami Lenina: „Wojna z Polską została nam narzucona". Istotne światło na metody, jakich Andropow uĹźył w swej grze z generałami o najwyĹźszą stawkę moĹźe takĹźe rzucić szczegółowa analiza zmian personalnych w radzieckich siłach lądowych w krytycznym okresie między grudniem 1980 a marcem 1981 r. Zmiany zaczęły się w grudniu 1980 r. od usunięcia głównodowodzącego sił lądowych gen. Pawłowskiego oraz jego zastępcy, politkoma, gen. Wasiagina. W ciągu następnego miesiąca we wszystkich okręgach wojskowych graniczących z Polską - z wyjątkiem jednego – z kluczowych stanowisk zostali usunięci doświadczeni dowĂłdcy, a ich miejsca zajęli nieznani generałowie przeniesieni znad granicy chińskiej. Jeśli wojska radzieckie miały być gotowe do przekroczenia polskiej granicy 15 grudnia 1980 r. - jak donosił o tym wywiad amerykański – to był to najgorszy moment na mianowanie nowych dowĂłdcĂłw, ktĂłrym brakowało doświadczenia w nowym terenie. W kilku publikacjach zastanawiano się nad tymi zmianami, wszyscy się dziwili, ale nikt nie pokusił się o ich wyjaśnienie. Oficjalne uzasadnienia przeniesień ukazały się jednak w wojskowej prasie radzieckiej w 1981 r. Zgodnie z nimi wystąpiły ponoć powaĹźne problemy w mobilizacji rekrutĂłw. Rezerwiści wzywani do swych jednostek masowo dezerterowali, z czym dowĂłdcy nie mogli sobie poradzić. Plotkę tę powtarzano takĹźe w kręgach KOR-owskich w Polsce. Problem miał wystąpić najsilniej w okręgu karpackim, obejmującym zachodnią Ukrainę, czyli na granicy z Polską. Jest jednak szczegĂłlnie interesujące, Ĺźe właśnie okręg karpacki był tym jedynym okręgiem graniczącym z Polską, gdzie dowĂłdztwo pozostało po czystkach niezmienione. Wydaje się dość niezwykłe, Ĺźe chociaĹź rzekome dezercje ponoć właśnie w tym okręgu spowodowały czystki w całych siłach lądowych, to akurat jego dowĂłdztwo pozostało nietknięte. MoĹźna przypuszczać zresztą , Ĺźe rĂłwnieĹź i doniesienia o masowych dezercjach – mĂłwiąc szczerze w Ăłwczesnej Armii Radzieckiej mało prawdopodobne, gdyĹź w praktyce rĂłwnowaĹźne z samobĂłjstwem - zostały po prostu sfabrykowane jako pretekst do czystek blokujących planowaną inwazję na Polskę. Andropow, jak widać, juĹź wtedy w pełni kontrolował sytuację. Wojska Układu Warszawskiego pod wodzą marszałka Wiktora Kulikowa były potem bliskie wkroczenia do Polski jeszcze dwa razy, co w swoich pamiętnikach potwierdza gen. Wojciech Jaruzelski: w grudniu 1980 r., a następnie w marcu 1981 r. Za kaĹźdym razem atak był odwoływany.

          Największą przewagą Andropowa nad generałami armii była utrwalona w KGB tradycja tzw. eksportu kadr, na co radziecka bezpieka miała od zawsze zawarowany monopol. Andropow mĂłgł umieszczać swoich agentĂłw na najbardziej draĹźliwych stanowiskach w kaĹźdej instytucji, łącznie z armią, aby w ten sposĂłb sprawować kontrolę nad realizacją najwaĹźniejszych decyzji. Jest więcej niĹź prawdopodobne, Ĺźe przynajmniej część przeniesień oficerskich w grudniu 1980 roku było w rzeczywistości osadzaniem w armii takiej wewnętrznej agentury, a masowość tego zjawiska miała po prostu zamącić obraz i utrudnić ich identyfikację.

         Andropow był jednak zbyt chory, by długo cieszyć się z takim trudem zdobytą władzą. Zapadał na nerki coraz bardziej i zmarł 9 lutego 1984 r., wyznaczając na swojego następcę Michaiła Gorbaczowa, męża swej dawnej koleĹźanki Raisy, ktĂłrej rola pozostaje w tym wszystkim rĂłwnie zagadkowa, jak jej pochodzenie. Znamienna jest pod tym względem wypowiedĹş Alaina Besancona, francuskiego historyka, b. komunisty i sowietologa, w wywiadzie dla Katarzyny Szymańskiej (www.abcnet.com.pl): „...myślę, Ĺźe ZachĂłd tworzy nadzwyczajne osobowości z sowieckich przywĂłdcĂłw. Andropow, ktĂłry stał przez 20 lat na czele KGB, został, wkrĂłtce po dojściu do władzy uznany przez prasę amerykańską za... wielkiego liberała. To dość niezwykłe. O inteligencji Gorbaczowa powiedziałbym mniej więcej to samo, co o urodzie pani Gorbaczow. W zupełnie tajemniczy sposĂłb, w Ameryce, we Francji, w Anglii, w krajach, gdzie pięknych kobiet nie brakuje, uznano, Ĺźe pani Raisa ma w sobie wiele kobiecego wdzięku. To dość zaskakujące, ale jednocześnie uznano, Ĺźe Gorbaczow posiada dużą inteligencję. Wydaje mi się, Ĺźe oba wyrazy podziwu powinno się rozpatrywać na jednej płaszczyĹşnie”.

           Jak wiemy, partyjny beton nie dopuścił jednak od razu do zwycięstwa kandydata z tej nominacji i zdołał tymczasowo odbić to kluczowe stanowisko dla starego aparatczyka, 83-letniego Konstantina Czernienki. Nie na długo. Nowy gensek, choć stary Sybirak, poĹźył tylko 13 miesięcy, zmarł i nastąpiła kolejna runda w starciach między armią i KGB o mianowanie jego następcy. Dało w niej wtedy znać o sobie zjawisko dramatycznego i jednoczesnego zestarzenia się kadr na szczycie władzy ZSRR. W tym samym czasie śmiertelnie zachorował takĹźe minister obrony ZSRR Dymitr Ustinow. Gdyby zaleĹźało to od armii, jego następcą zostałby zapewne marszałek Nikołaj Ogarkow, najzdolniejszy z radzieckich generałów i zdecydowany zwolennik agresywnej polityki wobec Zachodu. Jako szef sztabu od 1977 roku uwaĹźał on, Ĺźe wobec perspektywy utraty przewagi militarnej ZSRR nad NATO, wynikłej z zapóźnień technologicznych, najlepszym rozwiązaniem jest zaatakować, dopĂłki róşnice na niekorzyść ZSRR nie zwiększą się jeszcze bardziej. Prąc coraz silniej do konfrontacji 1 września 1983 roku doprowadził on zresztą do zestrzelenia nad Morzem Ochockim południowo-koreańskiego samolotu pasaĹźerskiego KAL 007, co wywołało międzynarodową burzę. Decyzję tę Ogarkow podjął sam, bez konsultacji z Kremlem. Najlepszym jednak dowodem na to, Ĺźe mimo krĂłtkiego okresu swych rządĂłw Andropow zdołał skutecznie podciąć polityczne wpływy armii, jest fakt, Ĺźe Ogarkow został usunięty ze sztabu, i to zanim dokonano wyboru nowego ministra obrony. Szurnął go zresztą jeszcze sam Czernienko, głównie za to, Ĺźe krytykował wydatki na dobra konsumpcyjne i domagał się przyśpieszenia wydatkĂłw obronnych. Nowym ministrem obrony został mało znany generał Siergiej Sokołow, ktĂłry nigdy nie był nawet członkiem politbiura. Marszałek Ogarkow został przeniesiony (czytaj: zesłany) do Legnicy, skąd miał dowodzić zgrupowaniem radzieckich wojsk w Polsce i NRD. Gen. Wojciech Jaruzelski wspomina go jako człowieka gĂłrującego nad innymi radzieckimi oficerami intelektem, niechęcią do alkoholu i kulturą osobistą. Legnica była ostatnim przydziałem słuĹźbowym Ogarkowa (zmarł w 1994 roku). Bodaj ostatnim oficerem KGB, ktĂłry spotykał się z nim w Lipsku był... Władimir Putin, późniejszy prezydent a obecny premier Rosji, osadzony na tym stanowisku przez notorycznego pijanicę Borysa Jelcyna, (ktĂłry pojawił się na okładce Newsweeka juĹź w roku 1977, gdy został I sekretarzem okręgu KPZR w Swierdłowsku) i ktĂłry w czasie puczu Janajewa poparł i obronił Gorbaczowa, wyznaczonego przez Andropowa. Hm. Koło moich rozwaĹźań juĹź miało się w tym miejscu zamknąć, ale coś mi się wydaje, Ĺźe otworzyło się nowe.

                                   Bogusław Jeznach

W dniu 2013-02-09 21:25, Klin > pisze:

Marszałek Ogarkow został przeniesiony (czytaj: zesłany) do Legnicy, skąd
miał dowodzić zgrupowaniem radzieckich wojsk w Polsce i NRD. Gen.
Wojciech Jaruzelski wspomina go jako człowieka górującego nad innymi
radzieckimi oficerami intelektem, niechęcią do alkoholu i kulturą
osobistą. Legnica była ostatnim przydziałem służbowym Ogarkowa (zmarł w
1994 roku).

Czyli abstynencja nie uchronila go od szybkiego zgonu...-;)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5116b3a6$0$1316$65785112news.neostrada.pl...
|W dniu 2013-02-09 21:25, Klin > pisze:
| > Marszałek Ogarkow został przeniesiony (czytaj: zesłany) do Legnicy, skąd
| > miał dowodzić zgrupowaniem radzieckich wojsk w Polsce i NRD. Gen.
| > Wojciech Jaruzelski wspomina go jako człowieka górującego nad innymi
| > radzieckimi oficerami intelektem, niechęcią do alkoholu i kulturą
| > osobistą. Legnica była ostatnim przydziałem służbowym Ogarkowa (zmarł w
| > 1994 roku).
|
|
| Czyli abstynencja nie uchronila go od szybkiego zgonu...-;)


nawet chuj na czole od tego nie uchroni

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:5116b0c1$0$1304$65785112news.neostrada.pl...
|    http://jeznach.nowyekran.pl/tag/27291,demontaz-zsrr
|
|    MoĹźna postawić tezę, Ĺźe to właściwie Andropow uchronił Polskę przez
| inwazją Armii Czerwonej



a uchowajPanbog łotyk ruskocerwonych. Bo gienerał nas, nie ruski i dobry katolik. A dzierzynski tez katolik, bo Polak prawdziwy (a ruskow co onci powybijal - dejmu bog pokoj iwiecne łodpocywanie)

W dniu 2013-02-10 02:08, baba łodksyza pisze:

a uchowajPanbog łotyk ruskocerwonych.

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Sun, 10 Feb 2013 10:19:51 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-10 02:08, baba łodksyza pisze:

a uchowajPanbog łotyk ruskocerwonych.

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów. Popatrz sobie w jakim kraju powstało najwięcej
wynalazków i gdzie gospodarak jest przykładem rozwoju. Później porównaj to
do "rozwijających się karjów socjalistycznych" takich jak np Kuba czy Korea
Płn. Dobrego samopoczucia zyczę szczerze ubawiony twoja naiwnościa. --
"Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany
nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..."

Użytkownik "Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> napisał w wiadomości news:kf8074$gvv$1dont-email.me...

Dnia Sun, 10 Feb 2013 10:19:51 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-10 02:08, baba łodksyza pisze:

a uchowajPanbog łotyk ruskocerwonych.

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś
jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów.

Jego uczyli na szkoleniach, ze w kapitalizmie wszyscy tylko wywoza gnoj po jasniepanach, natomiast w komunismie nikt juz po nikim gnoju wywozil nie bedzie, bo wszyscy beda rowni. No nie jest tak Trybunie?

W dniu 2013-02-16 09:14, miś z okienka pisze:

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś
jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów.

Jego uczyli na szkoleniach, ze w kapitalizmie wszyscy tylko wywoza gnoj po jasniepanach, natomiast w komunismie nikt juz po nikim gnoju wywozil nie bedzie, bo wszyscy beda rowni. No nie jest tak Trybunie?

O jakich szkoleniach prawisz, dobry człowieku? Żeby umieć odróżnić dobro od zła nie są potrzebne żadne szkolenia, no przynajmniej ja nie potrzebuje czyichś podpowiedzi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfnnhu$8qm$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-16 09:14, miś z okienka pisze:

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś
jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów.

Jego uczyli na szkoleniach, ze w kapitalizmie wszyscy tylko wywoza gnoj po jasniepanach, natomiast w komunismie nikt juz po nikim gnoju wywozil nie bedzie, bo wszyscy beda rowni. No nie jest tak Trybunie?

O jakich szkoleniach prawisz, dobry człowieku? Żeby umieć odróżnić dobro od zła nie są potrzebne żadne szkolenia, no przynajmniej ja nie potrzebuje czyichś podpowiedzi.

to powiedz jeszcze, kto w komunizmie bedzie wywozil gnoj?

W dniu 2013-02-17 23:32, miś z okienka pisze:

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfnnhu$8qm$2node1.news.atman.pl...

Jego uczyli na szkoleniach, ze w kapitalizmie wszyscy tylko wywoza gnoj po jasniepanach, natomiast w komunismie nikt juz po nikim gnoju wywozil nie bedzie, bo wszyscy beda rowni. No nie jest tak Trybunie?

O jakich szkoleniach prawisz, dobry człowieku? Żeby umieć odróżnić dobro od zła nie są potrzebne żadne szkolenia, no przynajmniej ja nie potrzebuje czyichś podpowiedzi.

to powiedz jeszcze, kto w komunizmie bedzie wywozil gnoj?

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i królowe.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kft5ol$bnd$2node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-17 23:32, miś z okienka pisze:

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfnnhu$8qm$2node1.news.atman.pl...

Jego uczyli na szkoleniach, ze w kapitalizmie wszyscy tylko wywoza gnoj po jasniepanach, natomiast w komunismie nikt juz po nikim gnoju wywozil nie bedzie, bo wszyscy beda rowni. No nie jest tak Trybunie?

O jakich szkoleniach prawisz, dobry człowieku? Żeby umieć odróżnić dobro od zła nie są potrzebne żadne szkolenia, no przynajmniej ja nie potrzebuje czyichś podpowiedzi.

to powiedz jeszcze, kto w komunizmie bedzie wywozil gnoj?

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i królowe.

zazdy po sobie?

W dniu 2013-02-18 16:51, miś z okienka pisze:

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i królowe.

zazdy po sobie?

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które daje innym do czyszczenia swoje buty.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2013-02-18 20:59, Trybun pisze:

W dniu 2013-02-18 16:51, miś z okienka pisze:

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i
krĂłlowe.

zazdy po sobie?

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

   A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
   na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
   tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

W dniu 2013-02-18 21:34, Klin > pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2013-02-19 23:34, Trybun pisze:

W dniu 2013-02-18 21:34, Klin > pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co
wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym
wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on
będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

   A czym zachęcisz tych co dotąd wynosili śmieci, by podnieśli
   kwalifikacje jeśli i tak będą zarabiać tyle co profesor,
   doktor, inĹźynier plus dodatek za szkodliwe warunki pracy?

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:51240c2d$0$26687$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-02-19 23:34, Trybun pisze:

W dniu 2013-02-18 21:34, Klin > pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co
wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym
wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on
będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

  A czym zachęcisz tych co dotąd wynosili śmieci, by podnieśli
  kwalifikacje jeśli i tak będą zarabiać tyle co profesor,
  doktor, inĹźynier plus dodatek za szkodliwe warunki pracy?

ale dajesz mu robic sie w ch... Przepraszam, ze nazwalem cie prowokiem.
j

W dniu 2013-02-20 01:27, miś z okienka pisze:

UĹźytkownik "Klin" pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co
wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym
wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on
będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

  A czym zachęcisz tych co dotąd wynosili śmieci, by podnieśli
  kwalifikacje jeśli i tak będą zarabiać tyle co profesor,
  doktor, inĹźynier plus dodatek za szkodliwe warunki pracy?

ale dajesz mu robic sie w ch... Przepraszam, ze nazwalem cie prowokiem.
j

    On tak myśli serio - teĹź nie jest Ĺźadnym prowokiem tylko nieco
    naiwny nie chcę go obraĹźać bo i on tu do nikogo ch..... nie rzuca.

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:5124b58f$0$1223$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-02-20 01:27, miś z okienka pisze:

UĹźytkownik "Klin" pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co
wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym
wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on
będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

  A czym zachęcisz tych co dotąd wynosili śmieci, by podnieśli
  kwalifikacje jeśli i tak będą zarabiać tyle co profesor,
  doktor, inĹźynier plus dodatek za szkodliwe warunki pracy?

ale dajesz mu robic sie w ch... Przepraszam, ze nazwalem cie prowokiem.
j

   On tak myśli serio - teĹź nie jest Ĺźadnym prowokiem tylko nieco
   naiwny

Juz ty sie nie boj, bo on swoj rozum ma. A jesli myslisz, ze on naprawde wierzy w komunizm, to naiwny jestes ty.


 nie chcę go obraĹźać bo i on tu do nikogo ch..... nie rzuca.

Owszem rzuca, ale czyms gorszym. Mnie na przyklad zarzucal tutaj kradziez, smieje sie z chorob, ktorych nigdy nie mialem itd... Przypuszczam, ze probuje mnie sprowokowac do dyskusji na tematy osobiste.
j

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kg0upn$l79$4node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-18 21:34, Klin > pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W
ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które
daje innym do czyszczenia swoje buty.

  A ci co dotąd "czyścili buty" zajmą cię rządzeniem, wykładami
  na katedrach uniwersyteckich - piękne wizje tu roztaczasz
  tylko czy będą chcieli i jak spodziewasz się, dadzą sobie radę?

Nie w tym sensie, każdy będzie robił swoje, ale to nie znaczy że ten co > wywozi nieczystości będzie degradowany do roli pariasa z gorszym wynagrodzeniem od tego który przerzuca papiery w biurze. Mało tego, on będzie miał dodatek z szkodliwe warunki pracy.

Wy nie rozumiecie komunizmu towarzyszu Trybun!
W komunizmie nie bedzie juz pieniedzy ani wynagrodzen, wiec skad wam do glowy przyszly jakies dodatki? Wracajcie na kursa i odpowiedzcie na pytanie: Kto zajmie sie usuwaniem gnoju (na przyklad po was towarzyszu Trybun).

Wskazowki:
http://chomikuj.pl/mantol/KSI*c4*84*c5*bbKI/Suworow+Wiktor/Suworow+Wiktor+-+Zo*c5*82nierze+wolnosci,111814219.doc
http://chomikuj.pl/cubik2k/zachomikowane/Wiktor+Suworow+-+*c5*bbo*c5*82nierze+wolno*c5*9bci,437357152.pdf

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości
news:kfu18l$7t0$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-18 16:51, miś z okienka pisze:

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i królowe.

zazdy po sobie?

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W ustroju
sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które daje innym do
czyszczenia swoje buty.

Pytalem kto bedzie usuwal gnoj? Wybudujesz kazdemu w bloku osobna kanalizacje?
Nie wiesz? Problem powyzszy zostal omowiony w ksiazce Wiktora Suworowa:
"Zolnierze Wolnosci" - rozdzial drugi: "Do komunizmu i z powrotem".
http://chomikuj.pl/mantol/KSI*c4*84*c5*bbKI/Suworow+Wiktor/Suworow+Wiktor+-+Zo*c5*82nierze+wolnosci,111814219.doc
http://chomikuj.pl/cubik2k/zachomikowane/Wiktor+Suworow+-+*c5*bbo*c5*82nierze+wolno*c5*9bci,437357152.pdf

Milej lektury!
j

W dniu 2013-02-18 23:32, miś z okienka pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W ustroju
sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które daje innym do
czyszczenia swoje buty.

Pytalem kto bedzie usuwal gnoj? Wybudujesz kazdemu w bloku osobna kanalizacje?
Nie wiesz? Problem powyzszy zostal omowiony w ksiazce Wiktora Suworowa:
"Zolnierze Wolnosci" - rozdzial drugi: "Do komunizmu i z powrotem".
http://chomikuj.pl/mantol/KSI*c4*84*c5*bbKI/Suworow+Wiktor/Suworow+Wiktor+-+Zo*c5*82nierze+wolnosci,111814219.doc http://chomikuj.pl/cubik2k/zachomikowane/Wiktor+Suworow+-+*c5*bbo*c5*82nierze+wolno*c5*9bci,437357152.pdf Milej lektury!

Dziękuję - nie skorzystam.  A gnój będzie wywoził ten który sobie wybierze taki zawód.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kg0upn$l79$3node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-18 23:32, miś z okienka pisze:

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W ustroju
sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które daje innym do
czyszczenia swoje buty.

Pytalem kto bedzie usuwal gnoj? Wybudujesz kazdemu w bloku osobna kanalizacje?
Nie wiesz? Problem powyzszy zostal omowiony w ksiazce Wiktora Suworowa:
"Zolnierze Wolnosci" - rozdzial drugi: "Do komunizmu i z powrotem".
http://chomikuj.pl/mantol/KSI*c4*84*c5*bbKI/Suworow+Wiktor/Suworow+Wiktor+-+Zo*c5*82nierze+wolnosci,111814219.doc
http://chomikuj.pl/cubik2k/zachomikowane/Wiktor+Suworow+-+*c5*bbo*c5*82nierze+wolno*c5*9bci,437357152.pdf

Milej lektury!

Dziękuję - nie skorzystam.  A gnój będzie wywoził ten który sobie wybierze taki zawód.

Oczywiscie ty pierwszy?

Dnia Mon, 18 Feb 2013 20:59:41 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-18 16:51, miś z okienka pisze:

Każdy, komunizm to m.in koniec od podziału na kasty robotników i królowe.

zazdy po sobie?

Dlaczego nie. Można by wydać zarządzenie - każdy sprząta po sobie. W ustroju sprawiedliwości społecznej nie ma miejsca dla książątka które daje innym do czyszczenia swoje buty.

Jezeli płacą to dlaczego nie?

--
"Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany
nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..."

W dniu 2013-02-19 16:34, Przemysław M. pisze:

Jezeli płacą to dlaczego nie?

W sumie masz rację. Byłoby to normalnym zniewoleniem gdyby jakiś oracz chodzący cały dzień za pługiem nie mógł sobie pozwolić na mały luksus wynajęcia kogoś do wyczyszczenia butów.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kg0upm$l79$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-19 16:34, Przemysław M. pisze:

Jezeli płacą to dlaczego nie?

W sumie masz rację. Byłoby to normalnym zniewoleniem gdyby jakiś oracz chodzący cały dzień za pługiem nie mógł sobie pozwolić na mały luksus wynajęcia kogoś do wyczyszczenia butów.

Skoro mogl sobie pozwolic na parobkow, to znaczy, ze kulak.
Malo zescie takich namordowali? (nawet fasole z kieszeni potrafiliscie wygrzebac)

Ukraina lata trzydzieste wedlug relacji swiadkow:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marsz_wyzwolicieli
http://chomikuj.pl/magrajg/Archiwum+II+Wojny+*c5*9awiatowej/Marsz+wyzwolicieli
http://www.youtube.com/watch?v=lPZLEztLHp0

W dniu 2013-02-10 12:27, Przemysław M. pisze:

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś
jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów. Popatrz sobie w jakim kraju powstało najwięcej
wynalazków i gdzie gospodarak jest przykładem rozwoju. Później porównaj to
do "rozwijających się karjów socjalistycznych" takich jak np Kuba czy Korea
Płn. Dobrego samopoczucia zyczę szczerze ubawiony twoja naiwnościa.

To sobie porównaj poziom wykształcenia Polaków w Polsce przedwojennej, i w PRLu. Oj, tu masz cholerną rację - nie jestem w stanie zliczyć wynalazków które służą kapitalistom do jeszcze większego żerowania na innych, na czele z "bronią" A..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfnnhu$8qm$3node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-10 12:27, Przemysław M. pisze:

Głupiaś babo - gdyby nie te ruskiczerwone to szoroawłabyś gary jakiegoś
jaśniepana a o sztuce pisania mogłabyś tylko pomarzyć.

Jakoś nie zauważyłem by w którymkolwiek z krajów które nazywasz
kapitalistycznymi społeczeństwo generowało samych idiotów nadających się
jedynie do szorowania garów. Popatrz sobie w jakim kraju powstało najwięcej
wynalazków i gdzie gospodarak jest przykładem rozwoju. Później porównaj to
do "rozwijających się karjów socjalistycznych" takich jak np Kuba czy Korea
Płn. Dobrego samopoczucia zyczę szczerze ubawiony twoja naiwnościa.

To sobie porównaj poziom wykształcenia Polaków w Polsce przedwojennej, i w PRLu.

Ja porownalem na wlasnej skorze.
Gdy poszedlem do podstawowki dostalismy starsza juz wychowawczynie, ktora konczyla studium nauczycielskie we Lwowie. Nie tylko moi, ale prawie wszyscy rodzice pragneli, zeby ta pani prowadzila klase az do konca. Niestety, procedura byla taka, ze dawali jej tylko dwie pierwsze klasy. Po dwoch latach na jej miejsce przyszla byla zedempiczka po studiach wyzszych w PRL. Widzac moja alergie od razu zrobila alarm na cala szkole, ze 'dziecko ma swierzb'. Pamietam, ze byla to wyjatkowo wredna baba - musialem sie przeniesc do innej klasy.
Moglbym rzucac garsciami innych porownan na temat przedwojennej inteligencji, ktora wymordowaliscie w Katyniu, a tej, ktora na jej miejscu tutaj wyhodowaliscie.
j

W dniu 2013-02-16 20:14, jr pisze:

To sobie porównaj poziom wykształcenia Polaków w Polsce przedwojennej, i w PRLu.

Ja porownalem na wlasnej skorze.
Gdy poszedlem do podstawowki dostalismy starsza juz wychowawczynie, ktora konczyla studium nauczycielskie we Lwowie. Nie tylko moi, ale prawie wszyscy rodzice pragneli, zeby ta pani prowadzila klase az do konca. Niestety, procedura byla taka, ze dawali jej tylko dwie pierwsze klasy. Po dwoch latach na jej miejsce przyszla byla zedempiczka po studiach wyzszych w PRL. Widzac moja alergie od razu zrobila alarm na cala szkole, ze 'dziecko ma swierzb'. Pamietam, ze byla to wyjatkowo wredna baba - musialem sie przeniesc do innej klasy.
Moglbym rzucac garsciami innych porownan na temat przedwojennej inteligencji, ktora wymordowaliscie w Katyniu, a tej, ktora na jej miejscu tutaj wyhodowaliscie.
j

Dziwne że zdołała rozpoznać twoje zarażenie jako świerzb.. A ty byłeś ofiarą zarazy zwanej kapitalizmem.
Jaki był poziom analfabetyzmu w przedwojennej Polsce a jaki w PRLu, zaślepieńcze?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfr8vi$rn0$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-16 20:14, jr pisze:

To sobie porównaj poziom wykształcenia Polaków w Polsce przedwojennej, i w PRLu.

Ja porownalem na wlasnej skorze.
Gdy poszedlem do podstawowki dostalismy starsza juz wychowawczynie, ktora konczyla studium nauczycielskie we Lwowie. Nie tylko moi, ale prawie wszyscy rodzice pragneli, zeby ta pani prowadzila klase az do konca. Niestety, procedura byla taka, ze dawali jej tylko dwie pierwsze klasy. Po dwoch latach na jej miejsce przyszla byla zedempiczka po studiach wyzszych w PRL. Widzac moja alergie od razu zrobila alarm na cala szkole, ze 'dziecko ma swierzb'. Pamietam, ze byla to wyjatkowo wredna baba - musialem sie przeniesc do innej klasy.
Moglbym rzucac garsciami innych porownan na temat przedwojennej inteligencji, ktora wymordowaliscie w Katyniu, a tej, ktora na jej miejscu tutaj wyhodowaliscie.
j

Dziwne że zdołała rozpoznać twoje zarażenie jako świerzb..

Alergia sie czlowiek nie zaraza peerelowski analfabeto.
j

W dniu 2013-02-17 21:44, jr pisze:

Dziwne że zdołała rozpoznać twoje zarażenie jako świerzb..

Alergia sie czlowiek nie zaraza peerelowski analfabeto.
j

Od kiedy to świerzb jest alergią? Albo kapitalizm, który na dzień dzisiejszy tylko ogniem idzie zwalczyć?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kft5ok$bnd$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-17 21:44, jr pisze:

Dziwne że zdołała rozpoznać twoje zarażenie jako świerzb..

Alergia sie czlowiek nie zaraza peerelowski analfabeto.
j

Od kiedy to świerzb jest alergią?

No tak... Przez dwa lata sanacyjna nauczycielka nie umiala rozpoznac swierzba, ani lekarze, ani rodzice, lecz ty ze swoja zedempiczka dokonaliscie epokowego odkrycia. Mow jeszcze Trybunie, z czego byl ten sygnet co go ponoc 'ukradlem', twoja 'wiedza' jest nieoceniona.
j

W dniu 2013-02-18 17:12, jr pisze:

No tak... Przez dwa lata sanacyjna nauczycielka nie umiala rozpoznac swierzba, ani lekarze, ani rodzice, lecz ty ze swoja zedempiczka dokonaliscie epokowego odkrycia. Mow jeszcze Trybunie, z czego byl ten sygnet co go ponoc 'ukradlem', twoja 'wiedza' jest nieoceniona.
j

Tak swoja drogą - co ta nauczycielka miała do twojego świerzba. Rozbierałeś się przy niej, czy jak? A może ją molestowałeś?
Nie wiem czy ukradłeś ten sygnet, ale po wielbicielu kapitalizmu spodziewać się można wszystkiego najgorszego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości
news:kfu18m$7t0$2node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-18 17:12, jr pisze:

No tak... Przez dwa lata sanacyjna nauczycielka nie umiala rozpoznac
swierzba, ani lekarze, ani rodzice, lecz ty ze swoja zedempiczka dokonaliscie
epokowego odkrycia. Mow jeszcze Trybunie, z czego byl ten sygnet co go ponoc
'ukradlem', twoja 'wiedza' jest nieoceniona.
j

Tak swoja drogą - co ta nauczycielka miała do twojego świerzba. Rozbierałeś
się przy niej, czy jak?

:-DDD
A moze wy jestescie ekshibicjonista towarzuszu Trybun?
--

W dniu 2013-02-18 23:26, jr pisze:

A moze wy jestescie ekshibicjonista towarzuszu Trybun?
--

Oj na takie zwierzenia to my za mało się znamy, Jacku, parobczaku jaśniepana.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kg0upm$l79$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-18 23:26, jr pisze:

A moze wy jestescie ekshibicjonista towarzuszu Trybun?
--

Oj na takie zwierzenia to my za mało się znamy

A co wyscie tacy skromni towarzyszu Trybun?
Myslicie ze macie tu cos do ukrycia?
--

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:5116b0c1$0$1304$65785112news.neostrada.pl...

   http://jeznach.nowyekran.pl/tag/27291,demontaz-zsrr

   MoĹźna postawić tezę, Ĺźe to właściwie Andropow uchronił Polskę przez inwazją Armii Czerwonej po zarejestrowaniu „Solidarności”. Kluczową w tym momencie rolę Andropowa podkreśla prof. Anatol Dnieprow, ktĂłrego komentarz, mimo udawanej naiwności i wyraĹşnej stronniczości rzuca teĹź ciekawe światło na szerszy kontekst strategii demontaĹźu bloku radzieckiego: „Andropow był de facto głównym autorem radzieckiej pierestrojki. Jak wiadomo to on wylansował na lidera KPZR Michaila Gorbaczowa. Andropow ściągnął z Kraju Stawropolskiego nikomu wtedy nieznanego Gorbaczowa i wprowadził go z czasem do elity radzieckiego kierownictwa. Gorbaczow realizował następnie przygotowany pod kierunkiem Andropowa plan demokratyzacji i otwarcia Związku Radzieckiego na świat.Przedwczesna śmierć Jurija Andropowa w lutym 1984 r. nie pozwoliła mu na osobiste zrealizowanie swoich planĂłw, opóźniła znacznie ich wdroĹźenie i nie pozwoliła na pełną ich kontrolę. Pomimo, Ĺźe w latach przełomu miało miejsce wiele nie przewidywanych przez Andropowa okoliczności, w sumie przemiany stały sie faktem, a kluczowa w nich rola Andropowa nie ulega wątpliwości. Warto tu jeszcze raz podkreślić szczegĂłlne zaangaĹźowanie Andropowa w sprawy Polski, ktĂłrej był zawsze gorącym sympatykiem. Najlepszym tego przykładem jest szacunek, jakim Andropow otaczał pamięć Feliksa DzierĹźyńskiego - postaci dziś uwaĹźanej za kontrowersyjną, ale niewątpliwie słynnego Polaka.Za główną zasługę Andropowa uwaĹźa się dziś to, Ĺźe za jego wstawiennictwem w 1981 r. nominacje na I sekretarza KC PZPR od L. BreĹźniewa otrzymał właśnie gen. Wojciech Jaruzelski. A to dzięki Jaruzelskiemu polskie pokojowe reformy były przecieĹź tak udane. Jak wiadomo, Andropow był teĹź zdecydowanym przeciwnikiem interwencji radzieckiej w Polsce. Pamiętał zapewne wydarzenia w Budapeszcie 1956 r. gdzie był podĂłwczas ambasadorem ZSRR. Takiego tragicznego losu chciał niewątpliwie oszczędzić Warszawie. Dzięki podjętej przez BreĹźniewa i Andropowa decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego, ktĂłrego przebiegiem tak znakomicie pokierował gen. Jaruzelski, Andropow uratował Polskę i utorował drogę do pokojowej transformacji całego bloku socjalistycznego.Dobrze się więc dzieje, Ĺźe w Rosji znĂłw z szacunkiem mĂłwi się o Juriju Andropowie, a prezydent Putin odsłonił znĂłw jego popiersie na gmachu Łubianki."
       Jest wiele dowodĂłw na to, Ĺźe Andropow starannie przygotował całą grę na długo wcześniej. Np. nazajutrz po oficjalnym zarejestrowaniu „Solidarności", 16 listopada 1980 r., „Krasnaja Zwiezda", kontrolowany przez KGB organ Armii Radzieckiej, opublikował artykuł o wojnie polsko-sowieckiej z 1920 r., kończący się słynnymi słowami Lenina: „Wojna z Polską została nam narzucona". Istotne światło na metody, jakich Andropow uĹźył w swej grze z generałami o najwyĹźszą stawkę moĹźe takĹźe rzucić szczegółowa analiza zmian personalnych w radzieckich siłach lądowych w krytycznym okresie między grudniem 1980 a marcem 1981 r. Zmiany zaczęły się w grudniu 1980 r. od usunięcia głównodowodzącego sił lądowych gen. Pawłowskiego oraz jego zastępcy, politkoma, gen. Wasiagina. W ciągu następnego miesiąca we wszystkich okręgach wojskowych graniczących z Polską - z wyjątkiem jednego – z kluczowych stanowisk zostali usunięci doświadczeni dowĂłdcy, a ich miejsca zajęli nieznani generałowie przeniesieni znad granicy chińskiej. Jeśli wojska radzieckie miały być gotowe do przekroczenia polskiej granicy 15 grudnia 1980 r. - jak donosił o tym wywiad amerykański – to był to najgorszy moment na mianowanie nowych dowĂłdcĂłw, ktĂłrym brakowało doświadczenia w nowym terenie. W kilku publikacjach zastanawiano się nad tymi zmianami, wszyscy się dziwili, ale nikt nie pokusił się o ich wyjaśnienie. Oficjalne uzasadnienia przeniesień ukazały się jednak w wojskowej prasie radzieckiej w 1981 r. Zgodnie z nimi wystąpiły ponoć powaĹźne problemy w mobilizacji rekrutĂłw. Rezerwiści wzywani do swych jednostek masowo dezerterowali, z czym dowĂłdcy nie mogli sobie poradzić. Plotkę tę powtarzano takĹźe w kręgach KOR-owskich w Polsce. Problem miał wystąpić najsilniej w okręgu karpackim, obejmującym zachodnią Ukrainę, czyli na granicy z Polską. Jest jednak szczegĂłlnie interesujące, Ĺźe właśnie okręg karpacki był tym jedynym okręgiem graniczącym z Polską, gdzie dowĂłdztwo pozostało po czystkach niezmienione. Wydaje się dość niezwykłe, Ĺźe chociaĹź rzekome dezercje ponoć właśnie w tym okręgu spowodowały czystki w całych siłach lądowych, to akurat jego dowĂłdztwo pozostało nietknięte. MoĹźna przypuszczać zresztą , Ĺźe rĂłwnieĹź i doniesienia o masowych dezercjach – mĂłwiąc szczerze w Ăłwczesnej Armii Radzieckiej mało prawdopodobne, gdyĹź w praktyce rĂłwnowaĹźne z samobĂłjstwem - zostały po prostu sfabrykowane jako pretekst do czystek blokujących planowaną inwazję na Polskę. Andropow, jak widać, juĹź wtedy w pełni kontrolował sytuację. Wojska Układu Warszawskiego pod wodzą marszałka Wiktora Kulikowa były potem bliskie wkroczenia do Polski jeszcze dwa razy, co w swoich pamiętnikach potwierdza gen. Wojciech Jaruzelski: w grudniu 1980 r., a następnie w marcu 1981 r. Za kaĹźdym razem atak był odwoływany.

         Największą przewagą Andropowa nad generałami armii była utrwalona w KGB tradycja tzw. eksportu kadr, na co radziecka bezpieka miała od zawsze zawarowany monopol. Andropow mĂłgł umieszczać swoich agentĂłw na najbardziej draĹźliwych stanowiskach w kaĹźdej instytucji, łącznie z armią, aby w ten sposĂłb sprawować kontrolę nad realizacją najwaĹźniejszych decyzji. Jest więcej niĹź prawdopodobne, Ĺźe przynajmniej część przeniesień oficerskich w grudniu 1980 roku było w rzeczywistości osadzaniem w armii takiej wewnętrznej agentury, a masowość tego zjawiska miała po prostu zamącić obraz i utrudnić ich identyfikację.

        Andropow był jednak zbyt chory, by długo cieszyć się z takim trudem zdobytą władzą. Zapadał na nerki coraz bardziej i zmarł 9 lutego 1984 r., wyznaczając na swojego następcę Michaiła Gorbaczowa, męża swej dawnej koleĹźanki Raisy, ktĂłrej rola pozostaje w tym wszystkim rĂłwnie zagadkowa, jak jej pochodzenie. Znamienna jest pod tym względem wypowiedĹş Alaina Besancona, francuskiego historyka, b. komunisty i sowietologa, w wywiadzie dla Katarzyny Szymańskiej (www.abcnet.com.pl): „...myślę, Ĺźe ZachĂłd tworzy nadzwyczajne osobowości z sowieckich przywĂłdcĂłw. Andropow, ktĂłry stał przez 20 lat na czele KGB, został, wkrĂłtce po dojściu do władzy uznany przez prasę amerykańską za... wielkiego liberała. To dość niezwykłe. O inteligencji Gorbaczowa powiedziałbym mniej więcej to samo, co o urodzie pani Gorbaczow. W zupełnie tajemniczy sposĂłb, w Ameryce, we Francji, w Anglii, w krajach, gdzie pięknych kobiet nie brakuje, uznano, Ĺźe pani Raisa ma w sobie wiele kobiecego wdzięku. To dość zaskakujące, ale jednocześnie uznano, Ĺźe Gorbaczow posiada dużą inteligencję. Wydaje mi się, Ĺźe oba wyrazy podziwu powinno się rozpatrywać na jednej płaszczyĹşnie”.

          Jak wiemy, partyjny beton nie dopuścił jednak od razu do zwycięstwa kandydata z tej nominacji i zdołał tymczasowo odbić to kluczowe stanowisko dla starego aparatczyka, 83-letniego Konstantina Czernienki. Nie na długo. Nowy gensek, choć stary Sybirak, poĹźył tylko 13 miesięcy, zmarł i nastąpiła kolejna runda w starciach między armią i KGB o mianowanie jego następcy. Dało w niej wtedy znać o sobie zjawisko dramatycznego i jednoczesnego zestarzenia się kadr na szczycie władzy ZSRR. W tym samym czasie śmiertelnie zachorował takĹźe minister obrony ZSRR Dymitr Ustinow. Gdyby zaleĹźało to od armii, jego następcą zostałby zapewne marszałek Nikołaj Ogarkow, najzdolniejszy z radzieckich generałów i zdecydowany zwolennik agresywnej polityki wobec Zachodu. Jako szef sztabu od 1977 roku uwaĹźał on, Ĺźe wobec perspektywy utraty przewagi militarnej ZSRR nad NATO, wynikłej z zapóźnień technologicznych, najlepszym rozwiązaniem jest zaatakować, dopĂłki róşnice na niekorzyść ZSRR nie zwiększą się jeszcze bardziej. Prąc coraz silniej do konfrontacji 1 września 1983 roku doprowadził on zresztą do zestrzelenia nad Morzem Ochockim południowo-koreańskiego samolotu pasaĹźerskiego KAL 007, co wywołało międzynarodową burzę. Decyzję tę Ogarkow podjął sam, bez konsultacji z Kremlem. Najlepszym jednak dowodem na to, Ĺźe mimo krĂłtkiego okresu swych rządĂłw Andropow zdołał skutecznie podciąć polityczne wpływy armii, jest fakt, Ĺźe Ogarkow został usunięty ze sztabu, i to zanim dokonano wyboru nowego ministra obrony. Szurnął go zresztą jeszcze sam Czernienko, głównie za to, Ĺźe krytykował wydatki na dobra konsumpcyjne i domagał się przyśpieszenia wydatkĂłw obronnych. Nowym ministrem obrony został mało znany generał Siergiej Sokołow, ktĂłry nigdy nie był nawet członkiem politbiura. Marszałek Ogarkow został przeniesiony (czytaj: zesłany) do Legnicy, skąd miał dowodzić zgrupowaniem radzieckich wojsk w Polsce i NRD. Gen. Wojciech Jaruzelski wspomina go jako człowieka gĂłrującego nad innymi radzieckimi oficerami intelektem, niechęcią do alkoholu i kulturą osobistą. Legnica była ostatnim przydziałem słuĹźbowym Ogarkowa (zmarł w 1994 roku). Bodaj ostatnim oficerem KGB, ktĂłry spotykał się z nim w Lipsku był... Władimir Putin, późniejszy prezydent a obecny premier Rosji, osadzony na tym stanowisku przez notorycznego pijanicę Borysa Jelcyna, (ktĂłry pojawił się na okładce Newsweeka juĹź w roku 1977, gdy został I sekretarzem okręgu KPZR w Swierdłowsku) i ktĂłry w czasie puczu Janajewa poparł i obronił Gorbaczowa, wyznaczonego przez Andropowa. Hm. Koło moich rozwaĹźań juĹź miało się w tym miejscu zamknąć, ale coś mi się wydaje, Ĺźe otworzyło się nowe.

                                  Bogusław Jeznach

IMO zacząć by należało od tego, czym najprawdopodobniej kierował się Andropow czy Gorbaczow. Teksty typu tego, że żal im było Polaków, i nie chcieli dopuścić, by Polska podzieliła los Węgier w 1956r.- należy włożyć między bajki. Aby to zrozumieć, należy wziąć pod uwagę fakt, że istniała w sowieckim wywiadzie grupa ludzi, którzy współpracowali z wywiadem amerykańskim. I nie o szpiegostwo sensu stricte tu chodzi, ale o grupę ludzi (ponoć istniała tajna umowa), których zadaniem było niedopuszczenie do wojny nuklearnej. Widząc, że ZSRR nieuchronnie ześlizguje się w bankructwo- podejmowali różne działania, aby nie dopuścić do bardzo prawdopodobnego scenariusza: grupa twardogłowych dochodzi w ZSRR do władzy i rozpętują wojnę światową. Nie chcieli tego ani amerykanie, ani nikt przy zdrowych zmysłach w Rosji. Należało więc zdemontować ZSRR w sposób pokojowy, o czym pogadali sobie otwarcie Gorbaczow z Reaganem. I to IMO było celem działań Gorbaczowa- wcześniej Andropowa. Polska to tylko taki element: napaść na Polskę zaktywizowała by twardogłowych w Rosji i trudniej było by wytłumaczyć opinii publicznej Zachodu, że z tymi ludźmi można zasiąść do rozmów pokojowych.

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

W dniu 2013-02-20 08:41, Chiron pisze:

IMO zacząć by należało od tego, czym najprawdopodobniej kierował się
Andropow czy Gorbaczow. Teksty typu tego, że żal im było Polaków, i nie
chcieli dopuścić, by Polska podzieliła los Węgier w 1956r.- należy
włożyć między bajki. Aby to zrozumieć, należy wziąć pod uwagę fakt, że
istniała w sowieckim wywiadzie grupa ludzi, którzy współpracowali z
wywiadem amerykańskim. I nie o szpiegostwo sensu stricte tu chodzi, ale
o grupę ludzi (ponoć istniała tajna umowa), których zadaniem było
niedopuszczenie do wojny nuklearnej. Widząc, że ZSRR nieuchronnie
ześlizguje się w bankructwo- podejmowali różne działania, aby nie
dopuścić do bardzo prawdopodobnego scenariusza: grupa twardogłowych
dochodzi w ZSRR do władzy i rozpętują wojnę światową. Nie chcieli tego
ani amerykanie, ani nikt przy zdrowych zmysłach w Rosji. Należało więc
zdemontować ZSRR w sposób pokojowy, o czym pogadali sobie otwarcie
Gorbaczow z Reaganem. I to IMO było celem działań Gorbaczowa- wcześniej
Andropowa. Polska to tylko taki element: napaść na Polskę zaktywizowała
by twardogłowych w Rosji i trudniej było by wytłumaczyć opinii
publicznej Zachodu, że z tymi ludźmi można zasiąść do rozmów pokojowych.

    Umacniasz mnie w podejrzeniu, Ĺźe na szczytach jest więcej współpracy
    niĹź by nam się mogło wydawać a zimna wojna to był tylko parawan,
    służący elitom rzekomych przeciwnikĂłw do manipulowania własnymi
    społeczeństwami. Teraz tym parawanem są terroryści a w przyszłości
    będą UFOki jak to miał zapowiedzieć pono Werner von Braun.

On Wed, 20 Feb 2013 14:33:15 +0100, Klin wrote:

Umacniasz mnie w podejrzeniu, że na szczytach jest więcej współpracy
    niĹź by nam się mogło wydawać a zimna wojna to był tylko parawan,
    służący elitom rzekomych przeciwnikĂłw do manipulowania własnymi
    społeczeństwami. Teraz tym parawanem są terroryści a w przyszłości
    będą UFOki jak to miał zapowiedzieć pono Werner von Braun.

co doprowadzi do jednego swiatowego rzadu

IMO zacząć by należało od tego, czym najprawdopodobniej kierował się Andropow
czy Gorbaczow.

IMO sprawa jest prosta. Stalin stworzyl dwie rywalizujace ze soba sluzby: cywilna NKGB i wojskowa GRU, ktore wierchuszka rozgrywala przeciw sobie. Andropow byl wczesniej szefem KGB, wiec jego naturalnym wrogiem bylo wojsko. Dlatego robil wszystko, aby ograniczac role wojska i jego sluzb w panstwie. Jako gensek zaczal myslec o 'pieriestrojce', wyciagnal na szczyty Gorbaczowa (zapewne paru innych ludzi tez)ale chlopina osobiscie nie zdazyl...
Kto wie co by bylo, gdyby Jaruzel spoznil sie z tym stanem wojennym o te pare miesiecy do smierci Brezniewa. Pewnie by go juz nie wprowadzil nie czujac poparcia w Moskwie. Byc moze i 'pieriestrojka' zaczelaby sie o te pare lat wczesniej. Ciekawa jest sprawa z ladowaniem Rusta na Kremlu. Incydent byl natychmiast wykorzystany przez Gorbaczowa do odsuniecia wyzszej kadry wojskowej. Jakby Gorbaczow na tego Rusta tylko czekal.
j

Użytkownik "jr" <bezadresu@jr.pl> napisał w wiadomości news:kg3dp2$f2n$5node2.news.atman.pl...

IMO zacząć by należało od tego, czym najprawdopodobniej kierował się Andropow
czy Gorbaczow.

IMO sprawa jest prosta. Stalin stworzyl dwie rywalizujace ze soba sluzby: cywilna NKGB i wojskowa GRU, ktore wierchuszka rozgrywala przeciw sobie. Andropow byl wczesniej szefem KGB, wiec jego naturalnym wrogiem bylo wojsko. Dlatego robil wszystko, aby ograniczac role wojska i jego sluzb w panstwie. Jako gensek zaczal myslec o 'pieriestrojce', wyciagnal na szczyty Gorbaczowa (zapewne paru innych ludzi tez)ale chlopina osobiscie nie zdazyl...
Kto wie co by bylo, gdyby Jaruzel spoznil sie z tym stanem wojennym o te pare miesiecy do smierci Brezniewa. Pewnie by go juz nie wprowadzil nie czujac poparcia w Moskwie. Byc moze i 'pieriestrojka' zaczelaby sie o te pare lat wczesniej. Ciekawa jest sprawa z ladowaniem Rusta na Kremlu. Incydent byl natychmiast wykorzystany przez Gorbaczowa do odsuniecia wyzszej kadry wojskowej. Jakby Gorbaczow na tego Rusta tylko czekal.

Taki podział służb specjalnych, gdzie jedna wchodzi w kompetencje drugiej i to jest rozgrywane przez rządzących jest regułą. Stalin nie był tu wyjątkiem. To, że w Polsce WSI zwalczyła SB to inna rzecz- po prostu WSI to siła sowiecka, a SB było polskim wywiadem. Jeszcze wyraźniej to było widać w Rumunii, gdzie Ceaucescu rozbudował do monstrualnych rozmiarów cywilną Securitas, a wojskowy wywiad (całkowicie opanowany przez sowietów) był marginesem. Jak się zaczęły "ruchawki"- ludzie zaczęli "spontanicznie" atakować Securitas- wywiad wojskowy odstrzelił geniusza karpat i sam wziął Rumunów za twarz. Tyle, że to przykłady służb obcych w państwie. Jeśli istnieją służby danego państwa- tak jak w Niemczech, Francji, Rosji czy Anglii- to one wchodzą sobie w drogę, to fakt. Często robią sobie "kuku"- tyle, że pamiętają, że służą temu samemu państwu. Nie prowadzą więc wojen wyniszczających. Poczytaj choćby W.Suworowa. On opisuje jak ze sobą wywiady konkurują, jak sobie podkładają "świnie"- no ale też ze sobą współpracują dla dobra kraju. To konkurowanie to też jest dla dobra kraju- no bo trudno jest ukryć własne wpadki.
Ja postawiłem tezę, że część agentów sowieckich (co już nie ulega wątpliwości) współpracowała z CIA- ale tylko w zakresie utrzymania pokoju. W szczególności nie dopuszczennia do zagłady jądrowej. W tym sensie trudno ich nazwać zdrajcami. Andropow zdawał sobie sprawę, że to już koniec- i żeby przetrwać jako imperium- to trzeba się na razie pokojowo rozbroić- na tyle chociaż, żeby nie wywołać wojny. Utrzymać państwo- wzmocnić się- a potem odbudować imperium, jak się da. Wojna przyniesie wyłącznie zagładę- i to w skali globalnej. A nawet może gorzej- bo mogą przecież przegrać- jeśli np amerykański system gwiezdnych wojen jest na takim stopniu zaawansowania, jak chwalą się amerykanie. Zauważ, że to nie jest jakieś wyjątkowe myślenie: np Mustafa Kemal Pasza też rozumiał, że albo zdemontuje imperium i dogada się z Brytyjczykami, no a potem może coś się uda odbudować, albo Turcja w ogóle utraci państwowość.
Od Andropowa do Gorbaczowa obserwujemy więc proces demontażu Związku Sowieckiego. Zaplanowanego demontażu- choć zapewne nie co do szczegółów. No a od Putina- odbudowę imperium.

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:kg3mh6$f95$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "jr" <bezadresu@jr.pl> napisał w wiadomości news:kg3dp2$f2n$5node2.news.atman.pl...

IMO zacząć by należało od tego, czym najprawdopodobniej kierował się Andropow
czy Gorbaczow.

IMO sprawa jest prosta. Stalin stworzyl dwie rywalizujace ze soba sluzby: cywilna NKGB i wojskowa GRU, ktore wierchuszka rozgrywala przeciw sobie. Andropow byl wczesniej szefem KGB, wiec jego naturalnym wrogiem bylo wojsko. Dlatego robil wszystko, aby ograniczac role wojska i jego sluzb w panstwie. Jako gensek zaczal myslec o 'pieriestrojce', wyciagnal na szczyty Gorbaczowa (zapewne paru innych ludzi tez)ale chlopina osobiscie nie zdazyl...
Kto wie co by bylo, gdyby Jaruzel spoznil sie z tym stanem wojennym o te pare miesiecy do smierci Brezniewa. Pewnie by go juz nie wprowadzil nie czujac poparcia w Moskwie. Byc moze i 'pieriestrojka' zaczelaby sie o te pare lat wczesniej. Ciekawa jest sprawa z ladowaniem Rusta na Kremlu. Incydent byl natychmiast wykorzystany przez Gorbaczowa do odsuniecia wyzszej kadry wojskowej. Jakby Gorbaczow na tego Rusta tylko czekal.

Taki podział służb specjalnych, gdzie jedna wchodzi w kompetencje drugiej i to jest rozgrywane przez rządzących jest regułą. Stalin nie był tu wyjątkiem. To, że w Polsce WSI zwalczyła SB to inna rzecz- po prostu WSI to siła sowiecka, a SB było polskim wywiadem.

Trudno to nazwac polskim wywiadem. Urzad Bezpieczenstwa zainstalowali w Polsce sowieci. Byc moze pozniej bezpieka miala wieksza autonomie od Kemla niz wojskowa informacja, ale to tylko tyle.
j

Ja postawiłem tezę, że część agentów sowieckich (co już nie ulega wątpliwości) współpracowała z CIA- ale tylko w zakresie utrzymania pokoju. W szczególności nie dopuszczennia do zagłady jądrowej.

Jesli tak, to byli to odpowiednicy Kuklinskiego.


 W tym sensie trudno ich

nazwać zdrajcami.

Dlaczego nie? Zdradzajac sowietow ratowali ludzkosc.



 Andropow zdawał sobie sprawę, Ĺźe to juĹź koniec- i Ĺźeby

przetrwać jako imperium- to trzeba się na razie pokojowo rozbroić- na tyle chociaż, żeby nie wywołać wojny.

Gdyby sowiet byl zdolny wygrac wojne z Zachodem, to z pewnoscia juz by ja wygral. Plany przewiezione przez Kuklinskiego zakladaly wojne konwencjonalna przy zalozeniu, ze zachod nie siegnie po bron jadrowa, w ktorej mial przewage. Ja sadze, ze przy antynuklearnej histerii i moralnym rozbrojeniu Zachodu moglo sie to udac. Szlaban moglo polozyc naglosnienie ladunkow neutronowych, ktorymi mozna bylo uzbrajac bron konwencjonalna. Nie wiem, czy ta bron naprawde istniala, ale zadzialala jako doskonala bron psychologiczna. To byl sygnal: Wiemy co zamierzacie i jestesmy na to odpowiednio przygotowani.
j

Jeśli

istnieją służby danego państwa- tak jak w Niemczech, Francji, Rosji czy
Anglii- to one wchodzą sobie w drogę, to fakt. Często robią sobie "kuku"-
tyle, że pamiętają, że służą temu samemu państwu.

Po prostu rywalizuja. O agentow, o sukcesy, o panstwowa kase...
Stalin mial wladze absolutna i zeby ja latami utrzymywac, musial co jakis czas
robic czystki. Po pieciu latach sprawowania wladzy czlowiek zaczyna pod soba
budowac wlasne krolestwo. W demokracji problem rozwiazuje kadencyjnosc, Stalin
musial likwidowac ludzi, ktorzy zaczynali byc silni na swoich stanowiskach.
Szczegolnie nalezalo wymieniac szefow sluzb (Suworow przyrownal to do zebow
rekina).



 Nie prowadzą więc wojen

wyniszczających. Poczytaj choćby W.Suworowa.

W jakiej ksiazce?
Zdaje sie ze w 'Akwarium' wspomina cos o Andropowie i jego zagrozeniu ze strony GRU.
j

W dniu 2013-02-09 21:25, Klin > pisze:

 .......................................................

     A oto co na ten temat sądzą sami komuniści.

     http://kompol.org/start/Kulisy_upadku.html