Data: 2013-02-24 09:50:41 | |
Autor: abc | |
Kult Demokracji i Praw Cz³owieka | |
Marek Przychodzeñ: Pisze Pan czêsto o sekularyzacji polityki. To bardzo
interesuj±cy temat. Wiele osób ma w±tpliwo¶ci co do wykonalno¶ci liberalnego postulatu neutralno¶ci aksjologicznej pañstwa. Czy mo¿na ca³kiem oddzieliæ przekonania religijne od idei politycznych? Wed³ug Jana z Salisbury religia stanowi duszê wspólnoty politycznej, tak wiêc oddzieliæ religiê od polityki to jak odebraæ duszê wspólnocie. Prof. Jacek Bartyzel: Neutralno¶æ aksjologiczna pañstwa jest nieurzeczywistnialn± chimer±, poniewa¿ nie istnieje ¿aden rodzaj relacji miêdzyludzkiej, ani ¿aden segment rzeczywisto¶ci spo³ecznej, który by³by "neutralny" aksjologicznie. Stan taki by³by odpowiednikiem drugiej zasady termodynamiki w ¶wiecie fizykalnym, a wiêc zaniku ¿ycia wskutek wyrównania energii wszystkich cia³. Ka¿da ustawa - ba! najbardziej b³ahe rozporz±dzenie - w³adzy politycznej jest jakim¶ rozstrzygniêciem aksjologicznym, chocia¿by ustawodawca (jak pisa³ prof. W. L. Jaworski) nie sk³ada³ rachunku w ustawie sk±d powzi±³ to rozstrzygniêcie, ale sk±d¶ musia³. Swoje najdonio¶lejsze odkrycie, i¿ na dnie ka¿dej istotnej kwestii politycznej le¿y jaka¶ wa¿na kwestia teologiczna, Donoso Cortés objawi³ podczas. debaty bud¿etowej w parlamencie hiszpañskim. Mo¿liwe jest natomiast co innego (i co od dawna ju¿ widzimy), a mianowicie ¶wiadome odrzucenie aksjologii (i aretologii) wyp³ywaj±cej z religii transcendentnej, lecz jedynym - natychmiastowym i koniecznym - skutkiem takiego odrzucenia jest nie "neutralno¶æ", lecz przecz±ca tej religii aksjologiczna alternatywno¶æ, odwrócenie znaków warto¶ci, dla którego uzasadnieniem i rezerwuarem jest przyjêcie przez pañstwo jakiejkolwiek "religii politycznej", "¶wieckiej religii" czy te¿ "gnozy", która zagnie¿d¿a siê na wzgardzonych i opuszczonych o³tarzach. W systemie, w jakim ¿yjemy, tak± alternatywn± quasi-religi± jest oczywi¶cie kult dwug³owego bo¿ka, Lelum-Polelum, Demokracji i Praw Cz³owieka. Czy powrót do religii objawionej w miejsce wymy¶lonej, transcendentnej zamiast immanentnej, jest mo¿liwy? Tak, ale trzeba powiedzieæ jasno, ¿e nie mo¿e go dokonaæ samo pañstwo, je¶li równie¿ i Ko¶ció³, który od czasu Vaticanum II schowa³ pod korcem naukê o Spo³ecznym Królowaniu Chrystusa, nie da ku temu "zielonego ¶wiat³a". Wiêcej http://rebelya.pl/post/3552/prof-bartyzel-kult-dwugowego-bozka-lelum-polelu -- Nie da siê oddzieliæ polityki od religii. Nie da siê w cz³owieku oddzieliæ katolika od obywatela. Rozdzia³ pañstwa od Ko¶cio³a jest sztuczny. |
|