Data: 2009-12-05 22:10:43 | |
Autor: Bydlę | |
Kultura na drodze vs Marka samochodu | |
CSM wrote:
> A jaki jest Wasz ranking i potencjalne opinie? Chamy: -nieważne jaki samochód Kulturalni: -nieważne jaki samochód Potencjalnie niebezpieczni: -kierowcy furgonów i przewozu osób -- Bydlę |
|
Data: 2009-12-06 00:23:15 | |
Autor: Adam Szewczak | |
Kultura na drodze vs Marka samochodu | |
Użytkownik "Bydlę" <bydle@bydle.com> napisał w wiadomości news:hfei9g$j2u$2cougar.axelspringer.pl... CSM wrote: > A jaki jest Wasz ranking i potencjalne opinie? Chamy: -nieważne jaki samochód Kulturalni: -nieważne jaki samochód Potencjalnie niebezpieczni: -kierowcy furgonów i przewozu osób No to ja sie zalapuje, w pracy bialy obklejony i bez natenki cb ;P PZDr Adam |
|
Data: 2009-12-06 13:49:35 | |
Autor: Bydlę | |
Kultura na drodze vs Marka samochodu | |
Adam Szewczak wrote:
> > Użytkownik "Bydlę" <bydle@bydle.com> napisał w wiadomości > Potencjalnie niebezpieczni: > -kierowcy furgonów i przewozu osób > > > No to ja sie zalapuje, w pracy bialy obklejony i bez natenki cb ;P > Jeśli nie zabijasz, to nie jest tak źle. :-) (Bo wiesz- absolutnej reguły nie ma: mnie wczoraj chciał zabić kreton w suvie - chyba żona mu powiedziała, by sobie jeszcze pochodzili po sklepach, bo na Puławskiej z lewego pasa zjechał na skrajny prawy - zjadowy do supermarketu - spychając mnie na chodnik. Nagle. Nawet miałem ochotę pojechać za nim i wymontować mu lusterka skoro i tak ich nie używa - miałby mniejsze opory powietrza. Rodzina odwiodła mnie od pomysłu...) -- Bydlę |
|
Data: 2009-12-06 18:44:22 | |
Autor: Adam Szewczak | |
Kultura na drodze vs Marka samochodu | |
Użytkownik "Bydlę" <bydle@bydle.com> napisał w wiadomości news:hfg99r$294$1cougar.axelspringer.pl... Adam Szewczak wrote: > > Użytkownik "Bydlę" <bydle@bydle.com> napisał w wiadomości > Potencjalnie niebezpieczni: > -kierowcy furgonów i przewozu osób > > > No to ja sie zalapuje, w pracy bialy obklejony i bez natenki cb ;P > Jeśli nie zabijasz, to nie jest tak źle. :-) (Bo wiesz- absolutnej reguły nie ma: mnie wczoraj chciał zabić kreton w suvie - chyba żona mu powiedziała, by sobie jeszcze pochodzili po sklepach, bo na Puławskiej z lewego pasa zjechał na skrajny prawy - zjadowy do supermarketu - spychając mnie na chodnik. Nagle. Nawet miałem ochotę pojechać za nim i wymontować mu lusterka skoro i tak ich nie używa - miałby mniejsze opory powietrza. Rodzina odwiodła mnie od pomysłu...) -- Bydlę No niestety ale zabijam, na koncie mam niezliczona ilosc ptactwa (nie wiem czemu ale sie wszyscy ze mnie smieja ze jakos to sciagam na siebie). Oraz jakies zajace i dzika. PZDr Adam |
|