Data: 2009-05-31 09:19:17 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
Jacek Buda wrote:
2 tygodniu podpisałem umowę na raty na kupno komputera to po diabła kupiłę u tego ... drugi komputer? |
|
Data: 2009-05-31 10:43:12 | |
Autor: Schweinchen | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:gvtb1o$e6l$1news.onet.pl... Jacek Buda wrote: Kazal mu ktos? Tez sie zastanawialem, ale znalazlem odpowiedz - jest niepelnosprawny. I to musi byc uszkodzenie psychiczne.oczywiście telefon do jego szefa mam A jak sie watkotworca, czy inny obronca ucisnionych oburzy, to ja bardzo przepraszam. Ale nie za siebie. Tylko za debilizm klienta (niewazne czy niepelnosprawnego czy nie), ktory kupuje po RAZ DRUGI w firmie z ktorej nie byl zadowolony. A nie kupowal najnowszego Lamborgini z limitowanej seri, co by ograniczylo krag sprzedawcow, tylko zwykla ordynarny komputer. Wiec drogi watkotworco, nie szukaj porad na grupie prawnej, tylko pl.rec.psychiatria. Andy |
|
Data: 2009-05-31 12:04:27 | |
Autor: qwerty | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
Użytkownik "Schweinchen" <kupa@islam.de> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:gvtfvr$mhk$1@news01.versatel.de...
Tez sie zastanawialem, ale znalazlem odpowiedz - jest niepelnosprawny. I to musi byc uszkodzenie psychiczne. Zgadzam się z tobą, ale jednej rzeczy nie uwzględniłeś. Może mieszka w jakiejś małej miejscowości i w promieniu 15 km był tylko ten sklep. |
|
Data: 2009-05-31 12:22:15 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
qwerty wrote:
Użytkownik "Schweinchen" <kupa@islam.de> napisał w wiadomości grup to mógł kupić przez internet. |
|
Data: 2009-05-31 12:27:12 | |
Autor: Maseł | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
qwerty wrote:
Użytkownik "Schweinchen" <kupa@islam.de> napisał w wiadomości grup Sa jeszcze sklepy Internetowe... wiec jezeli ten konkretny sklep nie byl narzucony przez 'sile wyzsza' - to faktycznie trudno znalezc wytlumaczenie... Pozdro Maseł |
|
Data: 2009-05-31 14:57:29 | |
Autor: Tristan | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 31 maj 2009 12:27 (autor Maseł publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <353eebfb2dcfc5bc3b9b51baf6883e4b@masel.cs.put.poznan.pl>):
Sa jeszcze sklepy Internetowe... wiec jezeli ten konkretny sklep nie byl Dobrze uważaj, żebyś się przypadkiem ty i podobni tobie, nie wypierdolił kiedyś na swoim wykluczeniu w jakiejś dziedzinie. Bo jak posłuchać niektórych, to same zdrowe, piękne, bogate i mądre, przede wszystkim mądre. A może gość się nie zna, może nie jest piękny i bogaty? czy to powód, żeby bronić sklep-oszusta? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-31 15:42:40 | |
Autor: Maseł | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
Tristan wrote:
Sa jeszcze sklepy Internetowe... wiec jezeli ten konkretny sklep nie bylDobrze uważaj, żebyś się przypadkiem ty i podobni tobie, nie wypierdolił Na razie to nikt nie broni sklepu. Co wiecej - osobiscie proboje bronic goscia, ktory pomimo tego, ze juz raz nacial sie na sklepie - wrocil do niego po raz drugi. Moze po prostu musial, bo jak sam pisal, jest niepelnosprawny. Swego czasu bylo dosc glosno o firmie, ktora dostarczala niepelnosprawnym komputery "troche slabsze" od tych ze specyfikacji, ale ze komputery te byly dofinansowywane przez jakis fundusz niepelnosprawnych a firma jako jedyna na dosc duzym obszarze miala umowe z tym funduszem, do tego komputery formalnie byly wlasnoscia funduszu, wiec byly niezle szopki. Ja sam w ten sposob kupuje w Komputroniku - tez sie na nich nacialem nie raz, ale z kilku powodow (placowki w centrach handlowych, dlugo otwarte, do tego na terenie calego kraju) drobiazgi "na wczoraj" wyklikuje sobie na ich www wskazujac jako miejsce odbioru punkt najblizej miejsca w ktorym bede jak oni skompletuja zamowienie. Tak wiec - przeczytaj moje posty w tym watku, a pozniej, jak bedziesz pisal do mnie "ty" - napisz to z wielkiej litery. A co do nieznajomosci zagadnien komputerowych przez goscia (jak ja nie cierpie grzebac ludziom po profilach, ale specjalnie dla Ciebie): http://groups.google.pl/group/pl.rec.telewizja/browse_thread/thread/7ebef9a0490fe4b0/8cd0ac95d2464bac?hl=pl&q=#8cd0ac95d2464bac http://groups.google.pl/group/pl.rec.telewizja/browse_thread/thread/ba7fb0e243173719/ee065eca9fe74140?hl=pl&q=#ee065eca9fe74140 - z tego co sam o sobie pisze, to sklep internetowy powinien umiec "obsluzyc" Pozdro Maseł |
|
Data: 2009-05-31 16:21:33 | |
Autor: qwerty | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
Użytkownik "Maseł" <mmasel@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e8f6ba1081c90f8c955f8ee3f7674ff3@masel.cs.put.poznan.pl...
Ja sam w ten sposob kupuje w Komputroniku - tez sie na nich nacialem nie Może sprecyzuj te problemy. Dali wadliwy sprzęt? Przecież w każdym sklepie może się to zdarzyć. |
|
Data: 2009-05-31 20:10:43 | |
Autor: Maseł | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
qwerty wrote:
Użytkownik "Maseł" <mmasel@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Wadliwy sprzet sie wymienia, albo naprawia - to wiem. Jak sie sprzedaje hurtowe ilosci sprzetu to i pewne ilosc reklamacji na godzine jest tu w pelni uzasadniona... Ale ostatnia sytuacja: sprzet dosc egzotyczny - sciagaja 3 tygodnie. A potem sprzedaja innemu klientowi, bo sie okazalo, ze handlowiec nie widzial w systemie ze za sprzet zaplacielem karta juz w chwili zlozenia zamowienia. Platnosc od razu byla w tym wypadku warunkiem przyjecia zamowienia. Tak wiem - maja tam 2 systemy - jeden do obslugi sklepu internetowego i tam widza zwykle przelewy i osobny do obslugi kart. Procedura wewnetrzna mowi jednak, ze handlowiec, jak wygeneruje link "karciany" to ma monitorowac, czy wplata wplynela. W efekcie kupilem sprzet gdzie indziej, lepszy i tanszy, ale o ponad miesiac pozniej - niesmak jednak pozostal... Pozdro Maseł |
|
Data: 2009-05-31 20:40:06 | |
Autor: Tristan | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 31 maj 2009 20:10 (autor Maseł publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <29d69153ee8fec3b6425990c91a0a4ab@masel.cs.put.poznan.pl>):
Ja sam w ten sposob kupuje w Komputroniku Buhahahahaha... Kiedyś przez tydzień chciałem kupić MSO 2007 u nich. Dupa. Nie powiodło się. Odpowiadali na mejle praktycznie wcale, a do tego za każdym razem odpowiadał inny handlowiec, by ostatecznie ustalić, że się nie da tego zamówić i że se mam kupić w lokalnym sklepie. Kupiłem. I już więcej nie chcę słyszeć o wysyłkowym zakupie. Laptopa też rok temu próbowałem kupić przez internet. Po próbie kontaktu z 3 sklepami, poszedłem po prostu do Lokalnego Sklepu i kupiłem z półki. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-31 18:14:26 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
Nie trzeba miec umowy z PFRONem aby dostarczać sprzęt niepełnosprawny idzie do sklepu dowolnego, wybiera dostarcza FV proformę a PFRON przelewa kase |
|
Data: 2009-05-31 20:03:26 | |
Autor: Maseł | |
Kupiłem Komputer i sa kłopoty | |
moje_przedmioty wrote:
Na razie to nikt nie broni sklepu. Co wiecej - osobiscie proboje bronicNie trzeba miec umowy z PFRONem aby dostarczać sprzęt Nie zawsze tak bylo. I nie wszyscy niepelnostrawni o tym wiedza. Pozdro Maseł |
|