Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?

Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?

Data: 2010-12-22 14:36:36
Autor: J.F.
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
U¿ytkownik "Areq" <arkadiusz.janik@gmail.com> napisa³ w
Po zakupie wstawi³em samochód do znajomego mechanika na wymianê oleju.
Okaza³o siê, ¿e robi³ w nim przednie zawieszenie w lipcu tego roku.
Ciekawe jest to, ¿e samochód mia³ wtedy 210k km.
Z komisu kupi³em go z przebiegiem 162k km.
Komis twierdzi, ¿e tak samochód dostali od w³a¶ciciela.
W³a¶ciciel twierdzi, ¿e nic z samochodem nie robi³.

Zastanawiam siê, czy dla zasady nie z³o¿yæ doniesienia do prokuratury
o oszustwie.

Dla zasady mozesz zlozyc. Tylko uzgodnij najpierw ze swoim mechanikiem, bo to sie na nim skupi - ma jakis dowod ze auto mialo 210kkm, rachunki prowadzi w porzadku, chce mu sie w³oczyc zeznawac itp :-)



J.

Data: 2010-12-22 16:14:03
Autor: DJ
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
U¿ytkownik "Areq" <arkadiusz.janik@gmail.com> napisa³ w
Po zakupie wstawi³em samochód do znajomego mechanika na wymianê oleju.
Okaza³o siê, ¿e robi³ w nim przednie zawieszenie w lipcu tego roku.
Ciekawe jest to, ¿e samochód mia³ wtedy 210k km.
Z komisu kupi³em go z przebiegiem 162k km.
Komis twierdzi, ¿e tak samochód dostali od w³a¶ciciela.
W³a¶ciciel twierdzi, ¿e nic z samochodem nie robi³.

Zastanawiam siê, czy dla zasady nie z³o¿yæ doniesienia do prokuratury
o oszustwie.


A mnie najbardziej wkurza to, ze wszyscy wiedza o tym procederze, a osoby decyzyjne mogace to ukrocic nic nie robia.
A mozna to ukrocic bez zadnych kosztow jednym malym rozporzadzeniem np. obowiazkiem wpisywania przy kazdym przegladzie przebiegu do dowodu rejestracyjnego czy karty pojazdu. A do tego najlepiej jeszcze prowadzic centralna baze danych. Za informacje z takiej bazy mozna by kasowac kilkadziesiat zlotych, chetnych by nie brakowalo i jeszcze panstwo by zarobilo na tym.
Oczywiscie zadne rozwiazanie nie jest idealne i nie rozwiazalo by pewnie calkowicie problemu, ale znaczaco by go zmniejszylo. Mozliwosci jest tu bardzo wiele od bezkosztowych po troche bardziej skomplikowane i bardziej kosztowne.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2010-12-22 16:50:14
Autor: Robert_J
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
A mnie najbardziej wkurza to, ze wszyscy wiedza o tym procederze, a osoby decyzyjne mogace to ukrocic nic nie robia.

A mnie najbardziej bawi to, ¿e i tak prawie nikt nie wierzy w te cofane przebiegi ;-))). Skoro nikt nie wierzy to po co cofaæ? 99% kupuj±cych mno¿y te optymistyczne wskazania przez 1,5-2 :-).

Data: 2010-12-23 08:01:47
Autor: szymo
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
A mnie najbardziej bawi to, ¿e i tak prawie nikt nie wierzy w te cofane przebiegi ;-))). Skoro nikt nie wierzy to po co cofaæ? 99% kupuj±cych mno¿y te optymistyczne wskazania przez 1,5-2 :-).

Z prostego powodu ludzie po prostu lubi± byæ oszukiwani. Inaczej nie mo¿na tego nazwaæ bo jak z³udny spokój sumienia ?

Data: 2010-12-22 17:12:43
Autor: J.F.
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
U¿ytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisa³ w
A mnie najbardziej wkurza to, ze wszyscy wiedza o tym procederze, a osoby decyzyjne mogace to ukrocic nic nie robia.
A mozna to ukrocic bez zadnych kosztow jednym malym rozporzadzeniem np. obowiazkiem wpisywania przy kazdym przegladzie przebiegu do dowodu rejestracyjnego czy karty pojazdu. A do tego najlepiej jeszcze prowadzic centralna baze danych.

Niewiele by dalo, tylko korupcja by w spoleczenstwie wzrosla  :-)

J.

Data: 2010-12-22 22:08:19
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-22 17:12, J.F. pisze:
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w
A mnie najbardziej wkurza to, ze wszyscy wiedza o tym procederze, a
osoby decyzyjne mogace to ukrocic nic nie robia.
A mozna to ukrocic bez zadnych kosztow jednym malym rozporzadzeniem
np. obowiazkiem wpisywania przy kazdym przegladzie przebiegu do dowodu
rejestracyjnego czy karty pojazdu. A do tego najlepiej jeszcze
prowadzic centralna baze danych.

Niewiele by dalo, tylko korupcja by w spoleczenstwie wzrosla :-)

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest - auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-12-23 01:25:20
Autor: Tomasz Pyra
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-22 22:08, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż
przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest
- auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż
takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.

Coś nie widać tych różnic w cenach - Niemcy też doskonale technikę cofania liczników mają opanowaną.
Co ich powstrzymuje przed cofaniem liczników skoro miałoby to dać 80% większe pieniądze za samochód?

I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a
dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

To będzie margines.
Podobny wielkością do tych którzy po kupnie samochodu pakują siedzenia w worki foliowe żeby się tapicerka nie zużywała.

Data: 2010-12-23 05:19:23
Autor: to
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
begin Tomasz Pyra
To będzie margines.
Podobny wielkością do tych którzy po kupnie samochodu pakują siedzenia w
worki foliowe żeby się tapicerka nie zużywała.

Dokładnie, co innego, gdy proceder wymaga corocznej kooperacji wszystkich właścicieli, a co innego, gdy wystarczy, jak teraz, dać 100 zeta przez sprzedażą i po sprawie.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-12-23 05:42:16
Autor: Filip KK
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-22 22:08, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż
przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest
- auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż
takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a
dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

Wystarczy, że wprowadziliby obowiązkowe karty do tankowania. Płacisz gotówką/kartą - obojętne, ale musisz dać _swoją_ kartę, na której będzie nabijane ile litrów tankujesz. Albo dajesz kartę kolegi, który właśnie jedzie swoim samochodem. I na tej podstawie można łatwo wywnioskować ile samochód mógł przejechać kilometrów. Jeśli zmieniasz auto z 1 litrowego saxo na 5 litrowe BMW, to wprowadzasz do systemu 5 litrowe BMW i jest weryfikacja z urzędu jakiegoś, za którą płacisz (i tu Państwo by się dorobiło odrobinkę). Weryfikacje by były i byłoby inaczej, wiadomo że ktoś kto tankuje 200 litrów miesięcznie nie zrobi tyle km co ten kto tankuje 1000 litrów miesięcznie. A żeby to jeszcze miało ręce i nogi, to wprowadzić czarne maszynki, które by nabijały kilometry, których w żaden sposób nie dałoby się oszukać (ale pewnie i tak Polak by znalazł obejście).
Lepiej chyba pozostawić jak jest, po co komplikacje tworzyć dla kawałka kupy blaszanego złomu. Przecież do końca życia się nie będzie jeździć samochodem.

Data: 2010-12-23 06:00:03
Autor: Yogi\(n\)
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ieuk4l$62r$1news.net.icm.edu.pl...
W dniu 2010-12-22 22:08, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Wystarczy, że wprowadziliby obowiązkowe karty do tankowania.
Albo jeszcze prościej - przy badaniu technicznym mechanik wpisuje przebieg do DR.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg

Data: 2010-12-23 08:04:43
Autor: Agent
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?

Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ieuk4l$62r$1news.net.icm.edu.pl...
W dniu 2010-12-22 22:08, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż
przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest
- auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż
takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a
dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

Wystarczy, że wprowadziliby obowiązkowe karty do tankowania. Płacisz gotówką/kartą - obojętne, ale musisz dać _swoją_ kartę, na której będzie nabijane ile litrów tankujesz. Albo dajesz kartę kolegi, który właśnie jedzie swoim samochodem. I na tej podstawie można łatwo wywnioskować ile samochód mógł przejechać kilometrów. Jeśli zmieniasz auto z 1 litrowego saxo na 5 litrowe BMW, to wprowadzasz do systemu 5 litrowe BMW i jest weryfikacja z urzędu jakiegoś, za którą płacisz (i tu Państwo by się dorobiło odrobinkę). Weryfikacje by były i byłoby inaczej, wiadomo że ktoś kto tankuje 200 litrów miesięcznie nie zrobi tyle km co ten kto tankuje 1000 litrów miesięcznie. A żeby to jeszcze miało ręce i nogi, to wprowadzić czarne maszynki, które by nabijały kilometry, których w żaden sposób nie dałoby się oszukać (ale pewnie i tak Polak by znalazł obejście).
Lepiej chyba pozostawić jak jest, po co komplikacje tworzyć dla kawałka kupy blaszanego złomu. Przecież do końca życia się nie będzie jeździć samochodem.

No i pewnie jeszcze skan siatkówki że to Ty tankujesz i test że jesteś poczytalny a wszystko to spisane u notariusza.

Data: 2010-12-23 10:15:43
Autor: Maciek
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-23 05:42, Filip KK pisze:
Wystarczy, że wprowadziliby obowiązkowe karty do tankowania.
Oczywiście. Do tego skan odcisków palców, siatkówki, penis wsadzony w
odpowiednią dziurkę (pobranie próbki moczu, do zbadania, czy na pewno
wiesz co robisz - jesteś trzeźwy, nie masz kamieni nerkowych, ani
problemów z oddawaniem moczu), a na koniec wszystko autoryzujesz kroplą
krwi z palca serdecznego. Jak coś się nie będzie zgadzać, to do baku
leje Ci się woda z cukrem (to wywalczy sobie lobby producentów cukru) i
kapką oleju rzepakowego (j/w tylko przez lobby rzepakowców), a pracownik
stacji strzela Ci w łeb (to od lobby producentów broni).

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-12-23 10:24:33
Autor: J.F.
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w
Wystarczy, że wprowadziliby obowiązkowe karty do tankowania. Płacisz gotówką/kartą - obojętne, ale musisz dać _swoją_ kartę, na której będzie nabijane ile litrów tankujesz. Albo dajesz kartę kolegi, który właśnie jedzie swoim samochodem.

A te karty okazalyby sie bardzo kiepskiej jakosci :-)

Wiem - kartki na benzyne wprowadzic, wtedy sie skoncza duze przebiegi :-)

J.

Data: 2010-12-24 11:55:34
Autor: Robert Rêdziak
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
On Thu, 23 Dec 2010 05:42:16 +0100, Filip KK <nospam@nospam.pl>
wrote:

Wystarczy, ¿e wprowadziliby obowi±zkowe karty do tankowania.

 A mo¿e jeszcze obowi±zek prowadzenia ewidencji przebiegów?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rêdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-12-25 13:34:32
Autor: Eli
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
E tam, samochodziarnia nie znosi żadnych obowiązków. Nawet do głupiego PORD 100% się nie stosuje, a gdzie tam jeszcze jakieś karty. Po prostu oszustwa były i będą, tak samo jak wypadki i trupy na drogach. Tak już jest.

--
pzdr, Eli

Data: 2010-12-23 07:57:17
Autor: Agent
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:ietpc3$jfn$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-12-22 17:12, J.F. pisze:
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w
A mnie najbardziej wkurza to, ze wszyscy wiedza o tym procederze, a
osoby decyzyjne mogace to ukrocic nic nie robia.
A mozna to ukrocic bez zadnych kosztow jednym malym rozporzadzeniem
np. obowiazkiem wpisywania przy kazdym przegladzie przebiegu do dowodu
rejestracyjnego czy karty pojazdu. A do tego najlepiej jeszcze
prowadzic centralna baze danych.

Niewiele by dalo, tylko korupcja by w spoleczenstwie wzrosla :-)

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest - auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

Tak ale biorąc np pod uwagę opisywaną wyżej sytuację to np było tak że ktoś wstawił auto do komisu i komis skorygował :) licznik. Więc to by juz nie przeszło. I tak jest bardzo często z autami z duzymi przebiegami. Najpierw zostaje on tanio sprzedany z powodu przebiegu a potem ten "sprytny" kupujący koryguje licznik i sprzedaje drożej. Początek jest zawsze taki sam.

Data: 2010-12-23 08:20:52
Autor: Artur\(m\)
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:ietpc3

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż przed przeglądem. Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest - auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

Przyznam siÄ™, że kupiÅ‚em już parÄ™ samochodów i w  ż a d n y m
z nich nie zajrzałem na licznik. Nawet chyba nie z powodu, że są kręcone...

Data: 2010-12-23 10:22:13
Autor: J.F.
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w
W dniu 2010-12-22 17:12, J.F. pisze:
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w
A mozna to ukrocic bez zadnych kosztow jednym malym rozporzadzeniem
np. obowiazkiem wpisywania przy kazdym przegladzie przebiegu do dowodu
rejestracyjnego czy karty pojazdu. A do tego najlepiej jeszcze
prowadzic centralna baze danych.

Niewiele by dalo, tylko korupcja by w spoleczenstwie wzrosla :-)

Liczniki byłyby dalej cofane. Tyle, że przez użytkowników - co rok, tuż przed przeglądem.

A po co ? W ramach utrzymania stalego klienta pan diagnosta by sie spytal "jaki przebieg panu wpisac", albo za drobna oplata :-)

Bo byłoby ze sprzedażą u nas tak jak w Niemczech jest - auto 6-letnie ze 120kkm realnymi, potrafi kosztować 60-80% więcej niż takie samo (ten sam rocznik, wyposażenie) z 350kkm na kołach.
I nagle by się okazało, że każde auto w Polsce robi 5-6kkm rocznie, a dla cofaczy byłby to raj (z powodu zatrzęsienia klientów).

Albo jeszcze inaczej - polskich aut nikt nie chce kupowac, bo sa zajezdzone, ale za to te niemieckie ledwo zuzyte bo po dziadku do kosciola ..

J.

Data: 2010-12-23 10:35:15
Autor: Maciek
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-23 10:22, J.F. pisze:
A po co ? W ramach utrzymania stalego klienta pan diagnosta by sie spytal "jaki przebieg panu wpisac", albo za drobna oplata :-)
I niby wszystkich by o to pytał? I ryzykował, że klient za pół roku
pojedzie do innej stacji (bo np. dowód mu za coś zabiorą), a tam
uczciwszy diagnosta zwróci uwagę na przebieg i się zacznie afera?
Raczysz żartować.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-12-23 11:14:04
Autor: J.F.
Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w
W dniu 2010-12-23 10:22, J.F. pisze:
A po co ? W ramach utrzymania stalego klienta pan diagnosta by sie
spytal "jaki przebieg panu wpisac", albo za drobna oplata :-)
I niby wszystkich by o to pytał? I ryzykował, że klient za pół roku
pojedzie do innej stacji (bo np. dowód mu za coś zabiorą), a tam
uczciwszy diagnosta zwróci uwagę na przebieg i się zacznie afera?
Raczysz żartować.

A czemu nie ? W zaleznosci od zapisu w przepisach .. moze i kazdego kierowce pytac - "prosze mi podyktowac stan licznika".

A jak niby posiadacze aut z gazem przechodza przeglady ?

J.

Data: 2010-12-23 12:11:03
Autor: Maciek
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-23 11:14, J.F. pisze:
A czemu nie ? W zaleznosci od zapisu w przepisach .. moze i kazdego kierowce pytac - "prosze mi podyktowac stan licznika".
Zależy od przepisów. Równie dobrze mógłby zapytać: ma pan sprawne
amortyzatory, hamulce, światła? Ale on ma to (przynajmniej w teorii)
_sprawdzić_.

A jak niby posiadacze aut z gazem przechodza przeglady ?
Nie wiem - nie posiadam samochodu z instalacjÄ… gazowÄ….

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-12-24 08:57:45
Autor: Shrek
Kupiony samochód - złożyć doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-23 11:14, J.F. pisze:

A czemu nie ? W zaleznosci od zapisu w przepisach .. moze i kazdego
kierowce pytac - "prosze mi podyktowac stan licznika".

A jak niby posiadacze aut z gazem przechodza przeglady ?

A w czym problem?

Shrek.

Data: 2010-12-24 10:12:13
Autor: J.F.
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
On Fri, 24 Dec 2010 08:57:45 +0100,  Shrek wrote:
W dniu 2010-12-23 11:14, J.F. pisze:
A czemu nie ? W zaleznosci od zapisu w przepisach .. moze i kazdego
kierowce pytac - "prosze mi podyktowac stan licznika".

A jak niby posiadacze aut z gazem przechodza przeglady ?

A w czym problem?

A juz sie minister wycofal ze sprawdzania zaworu odcinajacego
tankowanie w zbiorniku, czy jezdzisz z zaswiadczeniem ze stacji
gazowej ? J.

Data: 2010-12-24 16:10:39
Autor: Shrek
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesieni e o oszustwie?
W dniu 2010-12-24 10:12, J.F. pisze:

A jak niby posiadacze aut z gazem przechodza przeglady ?

A w czym problem?

A juz sie minister wycofal ze sprawdzania zaworu odcinajacego
tankowanie w zbiorniku, czy jezdzisz z zaswiadczeniem ze stacji
gazowej ?

Jeszcze nie byłem na przeglądzie z gazem. Dlatego pytam.

Shrek.

Data: 2010-12-23 09:01:01
Autor: Rafa³ VFR
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
Dla zasady to trzeba jeszcze wskazaæ osobê lub instytucjê na któr± siê to zawiadomienie sk³ada.
W praktyce wygl±da to tak: komis: ja nie cofa³em - pewnie w³a¶ciciel bo nie móg³ sprzedaæ ...
W³a¶ciciel - ja nie cofa³em tylko komis - oni zawsze to robi± ....
Pytanie - kto cofn±³ ? Bo wydaje mi siê to jednak trochê za ma³o. Dowód musi byæ.
Pzdr
Rafa³


Dla zasady mozesz zlozyc. Tylko uzgodnij najpierw ze swoim mechanikiem, bo to sie na nim skupi - ma jakis dowod ze auto mialo 210kkm, rachunki prowadzi w porzadku, chce mu sie w³oczyc zeznawac itp :-)

Data: 2010-12-23 10:25:47
Autor: Maciek
Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?
W dniu 2010-12-23 09:01, Rafa³ VFR pisze:
Dla zasady to trzeba jeszcze wskazaæ osobê lub instytucjê na któr± siê to zawiadomienie sk³ada.
W praktyce wygl±da to tak: komis: ja nie cofa³em - pewnie w³a¶ciciel bo nie móg³ sprzedaæ ...
W³a¶ciciel - ja nie cofa³em tylko komis - oni zawsze to robi± ....
Pytanie - kto cofn±³ ? Bo wydaje mi siê to jednak trochê za ma³o. Dowód musi byæ.
Gdyby przebiegi by³y wpisywane w DR, to nie mo¿na by cofn±æ na mniej ni¿
wbite na ostatnim przegl±dzie. Gdyby jednak komisy nadal takie praktyki
stosowa³y, dodatkowo zwalaj±c winê na sprzedaj±cych im samochody, to
my¶lê, ¿e wiêkszo¶æ sprzedaj±cych ¿±da³aby wpisania informacji o
przebiegu na fakturê, czy jaki¶ dokument sprzeda¿y.

--
Pozdrawiam
Maciek

Kupiony samochód - z³o¿yæ doniesienie o oszustwie?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona