Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kupno Samochodu

Kupno Samochodu

Data: 2010-06-17 10:40:36
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
Witam
Właśnie przymierzam się do kupna samochodu.
kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.
Do tej pory kupowałem 2 używane samochody za każdym razem ze "specami"
Pierwszy i drugi (Audi C4 i Passat B3) były strasznie awaryjne - co chwilę coś.
Teraz postanowiłem nie posiłkować się "specjalistami" bo i tak nic z tego nie wynikło, lepiej czasem pojechać na serwis i zaufać obcej osobie.

No nic - poszukiwania trwają - niestety mieszkam w miejscu gdzie wszędzie daleko - oglądałem kilka samochodów i stwierdzam, że sprzedawcy nagminnie kłamią. Czasem w drobnych sprawach ale skoro w drobnej to i może w poważnej - gdzie nie pojechałem obejrzeć porządnego, igła samochodu to się okazywało, że a to poobijany, a to tylne światło rozbite, a to przetarta tapicerka fotela. Nawet ostatnio sprzedawca zapewniał mnie, że samochód serwisowany w ASO wszystko udokumentowane, a i owszem Toyota Avensis z 2001 r. wpisy skończyły się w 2003 i do tego czasu Toyota miała przejechane 130 tys. km, a wg. licznika w kolejne 7 lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdziłem, że taniej wyjdzie mi pojechać do Niemiec niż bujać się po 300 km za autem zobaczyć i stwierdzić, że auto mi nie odpowiada.

Postanowiłem więc pojechać do Niemiec i tam poszukać samochodu.
Samochodu dla mnie nie na handel więc nie zależy mi koniecznie na najtańszym, a na dobrym. I tu mam pytanie na co zwrócić uwagę, jakie papiery mieć ze sobą, jakie są możliwości sprawdzenia samochodu, na ile ufać niemieckim sprzedawcą.

Moje typy samochodów to (kombi):

Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam - Nissan Almera, Lancia Lybra...

Co do mobilności, możliwości językowych i czasu nie ma problemu, za to nie znam się na samochodach, zwłaszcza na dieslach - to tej pory jeździłem benzyną i gazem, np. wiele słyszę o turbinach ale jak sprawdzić ocenić, czy turbina jest ok, albo po jakim limicie km lubi siadać.

Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny

Ariusz

Data: 2010-06-17 10:45:39
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
Ariusz pisze:
Postanowiłem więc pojechać do Niemiec i tam poszukać samochodu.

i dobrze jedyne słuszne rozwiązanie

Moje typy samochodów to (kombi):

Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam - Nissan Almera, Lancia Lybra...

wypisałeś niezbyt szczęśliwe kombinacje, no ale nie to jest przedmiotem dyskusji. Ewentualnie ta lancia jest ok


Co do mobilności, możliwości językowych i czasu nie ma problemu, za to nie znam się na samochodach, zwłaszcza na dieslach - to tej pory jeździłem benzyną i gazem, np. wiele słyszę o turbinach ale jak sprawdzić ocenić, czy turbina jest ok, albo po jakim limicie km lubi siadać.

nie ma czegoś takiego jak limit, wszystko zależy od użytkownika.
Jeśli nie masz pojęcia w tym temacie, zawsze możesz podjechać do warsztatu co prawda to będzie kosztowało ale Ci sprawdzą co i jak.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-17 09:57:15
Autor: kamil
Kupno Samochodu


"krzysiek82" <saab@user.pl> wrote in message news:4c19e0c7$0$2584$65785112news.neostrada.pl...
Ariusz pisze:
Postanowiłem więc pojechać do Niemiec i tam poszukać samochodu.

i dobrze jedyne słuszne rozwiązanie

Moje typy samochodów to (kombi):

Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam - Nissan Almera, Lancia Lybra...

wypisałeś niezbyt szczęśliwe kombinacje, no ale nie to jest przedmiotem dyskusji. Ewentualnie ta lancia jest ok

Kolega narzeka na awaryjnosc, a ty mu Lancie proponujesz? :)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-06-17 11:08:07
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
kamil pisze:
Kolega narzeka na awaryjnosc, a ty mu Lancie proponujesz? :)

tak bo z tych wymienionych to najbardziej udane auto z bardzo dobrymi silnikami diesla wręcz bym powiedział idealnymi. Ta Lancia to najlepszy model ze wszystkich fiatów :) A przez to, że nie są docenione są w miarę tanie. Gdyby tylko nie te przednie światła :)

--
krzysiek82

Data: 2010-06-17 15:24:12
Autor: Aman
Kupno Samochodu

tak bo z tych wymienionych to najbardziej udane auto z bardzo dobrymi
silnikami diesla wręcz bym powiedział idealnymi. Ta Lancia to najlepszy model ze wszystkich fiatów :) A przez to, że nie są docenione są w miarę tanie. Gdyby tylko nie te przednie światła :)

raczysz żartować :P. zdecydowanie najlepszy z wymienionych to Nissan Almera. Wloskie samochody w porownaniu z Japonskimi nie wytrzymuja konkurencji :P

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-06-17 15:26:30
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
Aman pisze:
raczysz żartować :P. zdecydowanie najlepszy z wymienionych to Nissan Almera. Wloskie samochody w porownaniu z Japonskimi nie wytrzymuja konkurencji :P

Nie znam almery słyszalem tylko o korozji i widziałem parę przypadków, natomiast ta lancia, ma bardzo dobrze zabezpieczone blachy, dobrze wykończone wnętrze i niemal wręcz kultowy silnik JTD. Co w połączeniu daje na prawdę ciekawe auto, może zawieszenie nie jest najtrwalsze, ale w punto także tak miało być, że co 50tyś wymiana a ja nie robiłem nic i nadal nic nie stuka ani nie puka.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-18 22:44:53
Autor: Yogi\(n\)
Kupno Samochodu
Użytkownik "Aman" <amann@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvd7lu$iuj$1inews.gazeta.pl...

tak bo z tych wymienionych to najbardziej udane auto z bardzo dobrymi
silnikami diesla wręcz bym powiedział idealnymi. Ta Lancia to najlepszy model ze wszystkich fiatów :) A przez to, że nie są docenione są w miarę tanie. Gdyby tylko nie te przednie światła :)

raczysz żartować :P. zdecydowanie najlepszy z wymienionych to Nissan Almera. Wloskie samochody w porownaniu z Japonskimi nie wytrzymuja konkurencji :P

Tia, zwłaszcza almera z dieslem z pompą bosha vp22 czy jak jej tam ;-) Szwagier walczył z tematem, nikomu tego nie życzę.
Jeśli już japończyk, to corolla - ale koniecznie robiona w Japonii, galant, lancer, niektóre mazdy.
Za 14 tysi szukałbym trzydrzwiowej corolli (bo hatchbacki były z Japonii) z lat 2000-2002 z przebiegiem do 180 tysięcy, zadbany egzemparz posłuży jeszcze parę lat - nic nie gnije (zero korozji), nie odpada, plastiki dobrej jakości, silnik - o ile serwisowany, łancuch rozrządu po ok.160-170 wymieniony, spalanie na poziomie 5,6 na trasie i 7,4 w mieście (VVTi 1,4) - miałem taką od nowości prze dziewięc lat, wiem co piszę ;-)
W mojej zepsuło się radio i wajcha do otwierania bagażnika, kumpel z pracy miał problemy z czujnikiem temperatury (kilkanascie złotych), poza tym całkiem bezawaryjnie.
--
Yogi(n)

Data: 2010-06-21 23:21:45
Autor: PSYLO
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 15:24, Aman pisze:
raczysz żartować :P. zdecydowanie najlepszy z wymienionych to Nissan
Almera. Wloskie samochody w porownaniu z Japonskimi nie wytrzymuja
konkurencji :P

Wybacz, ale opowiadasz farmazony i powtarzasz wiejskie legendy. Nie ważnie w jakim stanie, byle kupić niemieckie/japońskie auto (absolutnie nie może być na "f") no i najlepiej czerwone, co by się sąsiadowi dobrze w oczy rzucało ;) Lancia będzie bardzo dobrym wyborem, na pewno lepszym niż poprzedni passat. Nie wspominając już o jakości wykonania i wyposażeniu, Almera to niestety bieda z nędzą...

--
PSYLO

Data: 2010-06-17 10:48:17
Autor: Adam Szewczak
Kupno Samochodu


Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c19e0c7$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
Ariusz pisze:
Postanowiłem więc pojechać do Niemiec i tam poszukać samochodu.

i dobrze jedyne słuszne rozwiązanie


    Ja bym proponowal raczej pojechac np do Danii.

PZDr
Adam

Data: 2010-06-17 10:54:10
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
Adam Szewczak pisze:
   Ja bym proponowal raczej pojechac np do Danii.

Też można, jeszcze w Belgii sporo tego jest :)

--
krzysiek82

Data: 2010-06-17 10:59:35
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 10:48, Adam Szewczak pisze:


Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c19e0c7$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
Ariusz pisze:
Postanowiłem więc pojechać do Niemiec i tam poszukać samochodu.

i dobrze jedyne słuszne rozwiązanie


Ja bym proponowal raczej pojechac np do Danii.

PZDr
Adam

W Niemczech mieszka mój przyjaciel będzie okazja spotkać się, wypić i poszukać auta. W Dani zdany byłbym tylko na siebie. Po za tym oficjalnie będzie kupował on jako Niemiec, a ponoć sprzedając tam używany samochód daje się gwarancję no i z tego co słyszałem Niemcy w kwesti aut nie robią przekrętów, a przynajmniej pewnie na taką skalę jak w Polsce. Więc Niemcy - postanowione

Ariusz

Data: 2010-06-17 10:57:12
Autor: Rafał
Kupno Samochodu
On 17.06.2010 10:40, Ariusz wrote:

kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.
<ciach>
Moje typy samochodów to (kombi):
Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam -
Nissan Almera, Lancia Lybra...

Moim zdaniem nie ta półka.


Co do mobilności, możliwości językowych i czasu nie ma problemu, za to
nie znam się na samochodach, zwłaszcza na dieslach - to tej pory
jeździłem benzyną i gazem, np. wiele słyszę o turbinach ale jak
sprawdzić ocenić, czy turbina jest ok, albo po jakim limicie km lubi
siadać.

Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny


Musisz jednak zdać się na kogoś. Jak się na samochodach nie znasz, to też nie nauczysz się wystarczająco szybko i dużo aby celnie utrafić auto, tym bardziej że szukasz na nieodpowiedniej półce.
To na co zwrócić uwagę to są takie drobne niuanse, dla każdego samochodu inne, nieraz skutecznie tuszowane właśnie przed takimi osobami jak Ty.
Ja jeżdżę moim obecnym samochodem od 3 lat, wszystkie naprawy wykonuje samodzielnie i co jakiś czas zdarza mi się znaleźć jakieś dowody na to że coś było kombinowane/robione. Tu jakaś śrubka objechana, tu zatrzask złamany, tam zaś coś nie pasuje, na innym elemencie jakaś podejrzana data produkcji. Ale z auta jestem zadowolony, bo wszystko co ma działać to działa, mimo że się okazało że ma o 100kkm licznik kręcony - bo kto by kupił 5cio letniego diesla z przebiegiem 200kkm?

Data: 2010-06-17 11:34:52
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 10:57, Rafał pisze:
On 17.06.2010 10:40, Ariusz wrote:

kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.
<ciach>
Moje typy samochodów to (kombi):
Citroen C5, Renault Laguna II, Ford Mondeo innych też nie wykluczam -
Nissan Almera, Lancia Lybra...

Moim zdaniem nie ta półka.


Dlaczego - sprawdzałem mobile.de i sporo aut jest w tym limicie (3500E), znajomy mówił, że często daje się jeszcze stargować po 100 200 euro.
Więc jak najbardziej się mieszczę

Ariusz

Data: 2010-06-17 11:38:21
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
Ariusz pisze:
Dlaczego - sprawdzałem mobile.de i sporo aut jest w tym limicie (3500E), znajomy mówił, że często daje się jeszcze stargować po 100 200 euro.
Więc jak najbardziej się mieszczę

Ariusz

mnie sie udało zejść z ceny sporo więcej i jeszcze kapcie z alu dostałem , auto kosztowało na mobile.de ok 4600euro a poszło za 4000euro. Ale ja kupowałem od osoby prywatnej.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-18 00:04:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
Kupno Samochodu
On 2010-06-17, Ariusz <ariuszn@poczta.onet.pl> wrote:

Dlaczego - sprawdza³em mobile.de i sporo aut jest w tym limicie (3500E), znajomy mówi³, ¿e czêsto daje siê jeszcze stargowaæ po 100 200 euro.
Wiêc jak najbardziej siê mieszczê

To s± te samochody, które siê bêd± psu³y. Je¶li szukasz czego¶ co siê
bêdzie psu³o rzadziej ni¿ ¶redni z tej klasy/rocznika - musisz wydaæ
wiêcej ni¿ kosztuje ¶redni. Chyba nie my¶lisz, ¿e kto¶ kto dba³ i
wsadza³ pieni±dze w samochód nagle przy sprzeda¿y zg³upieje i sprzeda
tanio?

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-06-17 11:03:16
Autor: Jarek Pudelko
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 10:40, Ariusz pisze:

Co do mobilności, możliwości językowych i czasu nie ma problemu, za to
nie znam się na samochodach, zwłaszcza na dieslach - to tej pory
jeździłem benzyną i gazem, np. wiele słyszę o turbinach ale jak
sprawdzić ocenić, czy turbina jest ok, albo po jakim limicie km lubi
siadać.

Ja sie teraz bede wymadrzal bo sam specjalista nie jestem ale duzo jezdzisz? Bo moze np. nie warto kupowac dizla z turbina tylko lepiej wieeelki wolnossacy silnik? Np. 3l, 6 garkow bez turbo?
Nie wiem jakie bedziesz mial "przebiegi" ale nasluchalem sie ostatnio roznych opinii - pomijajac te o chlodzeniu turbiny - ze np. silniki z doladowaniem zle znosza krotkie dystanse typu 2km do pracy bo cos tam sie nie dopala do konca i trzeba takie auto przegonic co jakis czas na autostradzie :)

Mi akurat wyszlo, ze przy 10kkm, ktore robie rocznie nie ma znaczenia czy auto pali 8l oleju czy 12 benzyny (dla mnie nie ma, nie twierdze, ze to regula), a brak turbiny to jeden problem z glowy...
Poza tym dizle kupuja ci, ktorzy zamierzaja duzo jezdzic wiec w wiekszosci przypadkow te auta maja ogromne przebiegi.
Wezmy taki flagowy model auta dla przedstawiciela handlowego w RFN jakim jest np. BMW 320d - taki gosc robi np. 250tys  w 3 lata  i dlatego kupuje dizla - koszt benzyny bylby zbyt duzy.
I tak sobie pomyslalem, ze - ciagle szukajac autka dla siebie, tez kombi, troche drozsze - nastawiam sie na benzynowe silniki. Do tego dochodzi rowniez fakt, ze czesto kupujacy DLA SIEBIE auto zamawial rowniez sporo fajnych rzeczy jesli chodzi o dodatki typu skora/systemy kontroli trakcji przerozne/pelna elektryka etc i mozna znalezc ciekawe autka.

Ale podkreslam, ja sie specjalnie nie znam i to tylko wyniki moich ostatnich przemyslen - mozliwe, ze calkowicie bledne o czym przekonam sie na wlasnej skorze :)


--
jarek

Data: 2010-06-17 12:07:57
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 11:03, Jarek Pudelko pisze:
W dniu 2010-06-17 10:40, Ariusz pisze:


Ja sie teraz bede wymadrzal bo sam specjalista nie jestem ale duzo
jezdzisz? Bo moze np. nie warto kupowac dizla z turbina tylko lepiej
wieeelki wolnossacy silnik? Np. 3l, 6 garkow bez turbo?
Nie wiem jakie bedziesz mial "przebiegi" ale nasluchalem sie ostatnio
roznych opinii - pomijajac te o chlodzeniu turbiny - ze np. silniki z
doladowaniem zle znosza krotkie dystanse typu 2km do pracy bo cos tam
sie nie dopala do konca i trzeba takie auto przegonic co jakis czas na
autostradzie :)

Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%

Mi akurat wyszlo, ze przy 10kkm, ktore robie rocznie nie ma znaczenia
czy auto pali 8l oleju czy 12 benzyny (dla mnie nie ma, nie twierdze, ze
to regula), a brak turbiny to jeden problem z glowy...
Poza tym dizle kupuja ci, ktorzy zamierzaja duzo jezdzic wiec w
wiekszosci przypadkow te auta maja ogromne przebiegi.

Miałem w sumie 3 auta, w tym 2 na gazie i jedno na benzynie, I om mniej płacę za drogę tym dalej jadę. Jak jeździłem na benzynie to mocno zastanawiałem się, czy mogę na ryby wyskoczyć jakieś 100 km, na gazie nie miałem takich dylematów. Fakt nie zaoszczędziłem na wydatkach - za paliwo płaciłem tyle samo z tym, że jadąc na gazie nie było problemu by 200 km do ZOO wyskoczyć, a na benzynie liczyłem każdy km.


Wezmy taki flagowy model auta dla przedstawiciela handlowego w RFN jakim
jest np. BMW 320d - taki gosc robi np. 250tys w 3 lata i dlatego kupuje
dizla - koszt benzyny bylby zbyt duzy.

Poza tym popatrz na przebiegi niemieckich taksówkarzy. Chyba żaden benzyniak tyle nie wytrzyma, więc kupując starsze auto nawet z 250 tys. km mam jeszcze trochę za nim silnik padnie.

I tak sobie pomyslalem, ze - ciagle szukajac autka dla siebie, tez
kombi, troche drozsze - nastawiam sie na benzynowe silniki. Do tego
dochodzi rowniez fakt, ze czesto kupujacy DLA SIEBIE auto zamawial
rowniez sporo fajnych rzeczy jesli chodzi o dodatki typu skora/systemy
kontroli trakcji przerozne/pelna elektryka etc i mozna znalezc ciekawe
autka.

Chyba teraz nie ma już różnicy - epoka "białych aut" minęła.

Ale podkreslam, ja sie specjalnie nie znam i to tylko wyniki moich
ostatnich przemyslen - mozliwe, ze calkowicie bledne o czym przekonam
sie na wlasnej skorze :)


Ja też nie wiem czy mam rację, ot gdyby nie koszty gazu i częsta niefachowość - przy nowych sekwencyjnych wtryskach - to bym się zdecydował na benzynę i włożył bym gaz. Ale za tą kasę mam diesla który będzie porównywalny z gazem jeżeli chodzi o koszt 1 km.

Ariusz

Data: 2010-06-17 13:35:33
Autor: Jarek Pudelko
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 12:07, Ariusz pisze:
Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%

bmw e46 330i :)
Jakby na to nie patrzec za****biste autko w wersji Touring ale budzet faktycznie przekracza znacznie.


Wezmy taki flagowy model auta dla przedstawiciela handlowego w RFN jakim
jest np. BMW 320d - taki gosc robi np. 250tys w 3 lata i dlatego kupuje
dizla - koszt benzyny bylby zbyt duzy.

Poza tym popatrz na przebiegi niemieckich taksówkarzy. Chyba żaden
benzyniak tyle nie wytrzyma, więc kupując starsze auto nawet z 250 tys.
km mam jeszcze trochÄ™ za nim silnik padnie.

Kolega z pracy ma bmw e30 z roku 1986 z benzyna 1,8 (M40) i ma przejechane 360tys km i nic sie z tym silnikiem nie dzieje ;P


Ja też nie wiem czy mam rację, ot gdyby nie koszty gazu i częsta
niefachowość - przy nowych sekwencyjnych wtryskach - to bym się
zdecydował na benzynę i włożył bym gaz. Ale za tą kasę mam diesla który
będzie porównywalny z gazem jeżeli chodzi o koszt 1 km.

To juz bardzo subiektywna kwestia - chodzi mi konkretnie o mozliwosc przeznaczania konkretnych sum na paliwo.
Ja np. mam od 9 lat escorta mk7, jego przerobienie na gaz kosztowalo swojego czasu 4,5tys PLN wiec tego nie robilem - przez te 9 lat przejechalem 65tys kkm i nie jestem pewny czy by mi sie zwrocilo przerobienie na gaz :)

Chociaz fajnie dojechac z Kraq nad morze za 140zl a nie za 240zl :)

--
jarek

Data: 2010-06-17 14:12:19
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 13:35, Jarek Pudelko pisze:
W dniu 2010-06-17 12:07, Ariusz pisze:
Z tego co wiem to teraz ze świecą szukać auta bez turbiny.
No i akcyza do 2l. koło 3% powyżej jakieś 18%

bmw e46 330i :)
Jakby na to nie patrzec za****biste autko w wersji Touring ale budzet
faktycznie przekracza znacznie.

Wolał bym A6 3l benzyna - z tym, że pierwsze muszę własną stację benzynową otworzyć

Ariusz

Data: 2010-06-17 11:34:10
Autor: BaX
Kupno Samochodu
lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdzi³em, ¿e taniej wyjdzie mi pojechaæ do Niemiec ni¿ bujaæ siê po 300 km za autem zobaczyæ i stwierdziæ, ¿e auto mi nie odpowiada.

Tylko nie b±dz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby te same auta. ;)))

Data: 2010-06-17 12:26:19
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 11:34, BaX pisze:
lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdzi³em, ¿e taniej wyjdzie mi pojechaæ do
Niemiec ni¿ bujaæ siê po 300 km za autem zobaczyæ i stwierdziæ, ¿e auto mi
nie odpowiada.

Tylko nie b±dz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby te
same auta. ;)))


Nie wiem co masz na my¶li?

Chodzi Ci o to, ¿e np. Laguna II z 2001 r. mo¿e kosztowaæ od 2,5 do 6 tys. E

Czy chodzi Ci o to, ¿e ta sama laguna w Polsce po op³atach wychodzi wychodzi wiele taniej ni¿ w Niemczech.

Ariusz

Data: 2010-06-17 12:43:17
Autor: MZ
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 12:26, Ariusz pisze:

Czy chodzi Ci o to, ¿e ta sama laguna w Polsce po op³atach wychodzi
wychodzi wiele taniej ni¿ w Niemczech.


?? Znaczy mamy handlarzy-filantropów którzy kupuj± drogo na zachodzie
¿eby w Polsce sprzedaæ taniej? Koledze chodzi³o raczej o to, ze ten sam
rocznik z podobnym wyposa¿eniem w DE bêdzie dro¿szy. Tylko ¿e
prawdopodobnie nie bêdzie klepany po dzwonie który rozwali³ pó³ auta,
raczej te¿ nie bêdzie spawany z dwóch. Taka pozornie drobna aczkolwiek w
d³u¿szej perspektywie niezmiernie istotna ró¿nica:)

--
MZ

Data: 2010-06-17 13:03:11
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 12:43, MZ pisze:
W dniu 2010-06-17 12:26, Ariusz pisze:

Czy chodzi Ci o to, ¿e ta sama laguna w Polsce po op³atach wychodzi
wychodzi wiele taniej ni¿ w Niemczech.


?? Znaczy mamy handlarzy-filantropów którzy kupuj± drogo na zachodzie
¿eby w Polsce sprzedaæ taniej? Koledze chodzi³o raczej o to, ze ten sam
rocznik z podobnym wyposa¿eniem w DE bêdzie dro¿szy. Tylko ¿e
prawdopodobnie nie bêdzie klepany po dzwonie który rozwali³ pó³ auta,
raczej te¿ nie bêdzie spawany z dwóch. Taka pozornie drobna aczkolwiek w
d³u¿szej perspektywie niezmiernie istotna ró¿nica:)


I to by³o g³ównym powodem decyzji by samochód kupiæ w Niemczech i nie liczê tu na jakie¶ szczególne oszczêdno¶ci, a raczej na ¶redni± cenê i porz±dne auto. Dlatego nie nastawiam siê na konkretny model. Podoba mi siê wiele aut, wa¿ne by auto by³o sprawne i zadbane.

Ariusz

Data: 2010-06-17 13:12:16
Autor: BaX
Kupno Samochodu

lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdzi³em, ¿e taniej wyjdzie mi pojechaæ do
Niemiec ni¿ bujaæ siê po 300 km za autem zobaczyæ i stwierdziæ, ¿e auto mi
nie odpowiada.

Tylko nie b±dz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby te
same auta. ;)))


Nie wiem co masz na my¶li?

Chodzi Ci o to, ¿e np. Laguna II z 2001 r. mo¿e kosztowaæ od 2,5 do 6 tys. E

Czy chodzi Ci o to, ¿e ta sama laguna w Polsce po op³atach wychodzi wychodzi wiele taniej ni¿ w Niemczech.

O co¶ w ten deseñ, w dodatku je¿eli liczysz na te gwarancjê 'dla miejscowych' bo bêdzie kupowa³ dla Ciebie miejscowy to licz siê z wy¿sz± cen±. Cena na rynek krajowy 'ich' jest inna ni¿ na wywóz. /przynajmniej tak by³o dwa lata temu/

Data: 2010-06-17 13:27:45
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 13:12, BaX pisze:
lat tylko 40 tys. - dlatego stwierdzi³em, ¿e taniej wyjdzie mi pojechaæ
do
Niemiec ni¿ bujaæ siê po 300 km za autem zobaczyæ i stwierdziæ, ¿e auto
mi
nie odpowiada.

Tylko nie b±dz zdziwiony po drugiej stronie granicy innymi cenami za niby
te
same auta. ;)))


Nie wiem co masz na my¶li?

Chodzi Ci o to, ¿e np. Laguna II z 2001 r. mo¿e kosztowaæ od 2,5 do 6 tys.
E

Czy chodzi Ci o to, ¿e ta sama laguna w Polsce po op³atach wychodzi
wychodzi wiele taniej ni¿ w Niemczech.

O co¶ w ten deseñ, w dodatku je¿eli liczysz na te gwarancjê 'dla
miejscowych' bo bêdzie kupowa³ dla Ciebie miejscowy to licz siê z wy¿sz±
cen±. Cena na rynek krajowy 'ich' jest inna ni¿ na wywóz. /przynajmniej tak
by³o dwa lata temu/


I nadal jest bo Niemiec nie kupi, a komis nie sprzeda auta, które nie przejdzie niemieckich badañ st±d takie auta s± i by³y sprzedawane tylko na eksport. No jedno jest pewne informacja o aucie jak± uzyskam bêdzie w 90% rzetelna.

Ariusz

Data: 2010-06-17 15:39:59
Autor: Konrad L
Kupno Samochodu
Przy tych konkretnych wymienionych samochodach, zalozeniu ze to ma byc dizel i kwocie 14 tys, to jest proszenie sie o dolozenie drugich 14 tys.

Pisze z doswiadczenia, zeby nie bylo :)

Moj wniosek jest taki, jezeli dizel to moze kiedys z salonu, a juz napewno nie za 14 tys :)

Pozdr.

Data: 2010-06-17 15:42:54
Autor: krzysiek82
Kupno Samochodu
Konrad L pisze:
Przy tych konkretnych wymienionych samochodach, zalozeniu ze to ma byc dizel i kwocie 14 tys, to jest proszenie sie o dolozenie drugich 14 tys.

To nie jest prawda, bo w co trzeba by włożyć kolejne 14tyś? Co takiego jest w takim silniku diesla w aucie za 14tyś?

Dwumas ok 1300zł
wtryski od 200zł za sztukę
pompa od 500zł
turbina od 700zł

reszta jak w każdym innym aucie, wiec nie ma co przesadzać. Uwaga powyższe wyliczenia dotyczą samochodów z silnikami JTD :)

--
krzysiek82

Data: 2010-06-17 16:03:03
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 15:39, Konrad L pisze:
Przy tych konkretnych wymienionych samochodach, zalozeniu ze to ma byc
dizel i kwocie 14 tys, to jest proszenie sie o dolozenie drugich 14 tys.

Pisze z doswiadczenia, zeby nie bylo :)

Moj wniosek jest taki, jezeli dizel to moze kiedys z salonu, a juz
napewno nie za 14 tys :)

Uzywanego diesla kupiæ mo¿na. Ale kupiæ, a nie "kupiæ". Jak kto¶, przy zakupie auta za na¶cie tysiêcy, ¿a³uje choæby 100-wki na podstawow± diagnostykê, to jest niespe³na rozumu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój."

Data: 2010-06-17 21:46:28
Autor: robertcb
Kupno Samochodu
Witam
Właśnie przymierzam się do kupna samochodu.
kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.


Kupuj±c u¿ywke od nieznajomego (komis,handlarz, gie³da, og³oszenie,aukcja) to niestety loteria.
Niewspó³miernie du¿e ryzyko przegania (ryzyko kupienia powypadkowego czy popowodziowego z³omu) do wygrania (szansa ¿e kupisz co¶ dobrego jest ma³a)

Lepiej dozbieraæ lub wziasc kredyt z banku i do salonu po nówkê.

Stare jest dobre wino i skrzypce. A nie pojazd.



--


Data: 2010-06-17 22:24:33
Autor: Marcin Jan
Kupno Samochodu
Ariusz pisze:
/.../
Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny

Ariusz

a co ty myślisz że w niemcowni to wszystkie są z pod igły? Czy w PL czy D jak chcesz auto dobrej jakości to musisz liczyć się z tym że płacisz powyżej średniej za rocznik. Ja tez akurat szukam auta i na moje szczęście w D mam kuzyna (pasjonata i mechanik samochodowy od urodzenia) i tylko to mnie ratuje przed niepotrzebnym wyjazdem do Niemiec i stratą czasu. Zresztą w PL też nie jeżdżę dalej niż 100km, auto to nie bułki i jak się ma coś trafić to się trafi.
Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań
marcin

Data: 2010-06-18 00:12:25
Autor: krzyss
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-17 10:40, Ariusz pisze:

Właśnie przymierzam się do kupna samochodu.
kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.

Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny

Jak do tej kwoty to szukaj w kraju.

No chyba ze 14k + wszystkie koszty
Czyli paliwo 1000zl
Oplaty w DE (tablice, ubezpieczenia) 600zl
Spanie i jedzenie w DE 300zl

Rejestracja w PL 1300zl



--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

Data: 2010-06-18 08:15:16
Autor: Ariusz
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-18 00:12, krzyss pisze:
W dniu 2010-06-17 10:40, Ariusz pisze:

Właśnie przymierzam się do kupna samochodu.
kasy nie mam za wiele powiedzmy około 14 tys.

Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny

Jak do tej kwoty to szukaj w kraju.

No chyba ze 14k + wszystkie koszty
Czyli paliwo 1000zl
Oplaty w DE (tablice, ubezpieczenia) 600zl
Spanie i jedzenie w DE 300zl

Rejestracja w PL 1300zl


Chyba przesadziłeś z tym 1000 na paliwo.

Myślę, że w 2,5 tys. się zmieszczę

14 jest na zakup auta, na inne wydatki mam osobnÄ… pulÄ™

Ariusz

Data: 2010-06-18 21:21:36
Autor: krzyss
Kupno Samochodu
W dniu 2010-06-18 08:15, Ariusz pisze:

Chyba przesadziłeś z tym 1000 na paliwo.

Myślę, że w 2,5 tys. się zmieszczę


Wcale nie przesadzilem, ja na takich wyjazdach tyle wydawalem na paliwo (w sumie na przestrzeni 4 lat sprowadzilem dla siebie i rodziny 4 auta)

Moje auto pali ok 7,5L ropy na 100km
Srednio robilem ok 2000-2500 w DE w poszukiwaniu auta.
Ogladalem ok 3-5 sztuk oddalonych od siebie po 200-300km
To jest ok 700-800zl na paliwo.
A wracasz jeszcze jednym autem, czyli kolejne 1400km do domu, co moze dac dwa zbiorniki. I tym sposobem nie starczylo nawet 1000zl.

Licze z okolic Hamburga do Warszawy.

Jedno jest pewne, auta z DE (mowa o tych zadbanych) to zupelnie inna klasa niz w PL

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

Kupno Samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona