Data: 2015-10-25 13:22:17 | |
Autor: Cavallino | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu 25.10.2015 o 11:00, Gadacz102 pisze:
Witam Od 1 tys do 20 tys zł. Bo to zależy od marki i modelu, a nie od ceny samochodu. |
|
Data: 2015-10-26 19:03:33 | |
Autor: Pszemol | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:n0ihhn$dqd$2node2.news.atman.pl...
W dniu 25.10.2015 o 11:00, Gadacz102 pisze: Od ceny auta też zależy... a ta pośrednio zależy od marki i modelu. Swoją drogą o tej porze roku to rabatów na roczniki 2015 powinno być od groma i trochę jeszcze - teraz już 2016 sprzedają. |
|
Data: 2015-10-27 15:59:41 | |
Autor: Cavallino | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu 27.10.2015 o 01:03, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message Nie zależy. Na Peugeota za 70 tys dostaniesz rabat kilka razy większy, niż za Dacię czy Toyotę też za 70 tys. |
|
Data: 2015-10-27 18:25:45 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu .10.2015 o 15:59 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
Od ceny auta teĹź zaleĹźy... a ta poĹrednio zaleĹźy od marki i modelu. Od ceny auta zaleĹźy ale w ramach jednej marki. Na C5 (droĹźszy) dealer proponowaĹ mi wiÄkszÄ kwotÄ rabatu niĹź na taĹszego C4GP. Gdy w tym samym czasie przymierzaĹem siÄ do s-max'a "rabat" byĹ warty kilkaset PLN (przy kilkudziesiÄciu tysiÄ cach w citroenie). TG |
|
Data: 2015-10-27 18:32:44 | |
Autor: Cavallino | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu 27.10.2015 o 18:25, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .10.2015 o 15:59 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: Nie bardzo. Raczej od chodliwoĹci modelu. Na jakieĹ rzadko sprzedajÄ ce siÄ wydziwy, mimo Ĺźe taĹsze, rabat dostaniesz wiÄkszy. A na droĹźszy, ale nowszy i rozchwytywany - bywa Ĺźe prawie nic. SprĂłbuj ponegocjowaÄ rabaty np. na KiÄ Soul i Sportage. |
|
Data: 2015-10-27 18:45:29 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu .10.2015 o 18:32 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
Na Sportage dostaĹem 6k w 2013r. Salony w Wawie "mĂłwiĹy" Ĺźe schodzÄ jak ĹwieĹźe buĹeczki i mogÄ dostaÄ breloczek. Skory do negocjacji okazaĹ siÄ salon w Ĺowiczu - rabat kwotowy + plus komplet zimowych 17". CytrynÄ za to kupiĹem w Lublinie. Róşnica miedzy "najtaĹszÄ wawÄ " a lublinem wynosiĹa coĹ okoĹo 8k. TG |
|
Data: 2015-10-31 06:49:36 | |
Autor: Pszemol | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:n0o3gq$1d1$3node2.news.atman.pl...
W dniu 27.10.2015 o 01:03, Pszemol pisze: Zależy, zależy... Na tańszy model Peugeota dużo dostaniesz mniejszy rabat niż na droższy model Peugeota bo tu chodzi o PROCENTY a kolega mówi o kwotach. Taki sam 10% rabatu od 50tys to 5tyś lub 8tyś od 80tysięcy. Do tego dochodzą jeszcze ciaśniejsze marże i mocniejsza konkurencja w przypadku tańszych modeli. |
|
Data: 2015-11-01 09:08:14 | |
Autor: Cavallino | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu 31.10.2015 o 12:49, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message No właśnie nie. Na nowy tańszy model dostaniesz zerowy rabat, a na drogi i niechodliwy duży. BTW: Kiedy byłeś ostatniu raz w Polsce kupować Peugeoty, że tak się wypowiadasz tonem znawcy? Hamerykańskie doświadczenia mają się nijak do rynku polskiego, więc daruj sobie prawdy objawione na nich oparte. Przynajmniej na tej grupie, która Hameryki nie dotyczy. |
|
Data: 2015-11-01 08:15:19 | |
Autor: Pszemol | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:n14h9b$ajv$1node2.news.atman.pl...
Od ceny auta też zależy... a ta pośrednio zależy od marki i modelu. Czyli piszesz "nie" bo uważasz że zerowy rabat jest większy od dużego rabatu? Bo ja pisałem że na tańszy model dostaniesz mniejszy rabat. Czy zerowy rabat pasuje czy nie pasuje? BTW: Kiedy byłeś ostatniu raz w Polsce kupować Peugeoty, że tak się wypowiadasz tonem znawcy? Ile Peugeotów Ty kupiłeś i w ilu miejscach w Polsce że się wypowiadasz tonem znawcy i do tego poprawiasz mnie pisząc TO SAMO? Hamerykańskie doświadczenia mają się nijak do rynku polskiego, Tak, inne procenty macie i "reverse Polish notation" u dilerów używacie! :) |
|
Data: 2015-11-01 18:32:16 | |
Autor: Cavallino | |
Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
W dniu 01.11.2015 o 15:15, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message Źle napisałem. Na duży i drogi, ale nowy dostaniesz rabat zerowy, na mały, ale niechodliwy - duży. Zarówno kwotowo jak i procentowo. Bo ja pisałem że na tańszy model dostaniesz mniejszy rabat. Żadnego, właśnie dlatego że proponowane rabaty mi nie odpowiadały, podobnie jak stosunek francuskiej wartości do ceny. Ale negocjowałem wiele razy czyli nie muszę teoretyzować tak jak Ty, biorąc doświadczenia z innej części świata za cokolwiek warte. Być może chciałem zbyt nowe modele, bo wiele nie szło ugrać, a do tego auta z góry cennika (w podstawowych wersjach) były praktycznie niedostępne. W Citroenie to samo, plus totalny zlew klienta, nawet jazd próbnych nie potrafili porządnie zorganizować. Konkurencja stara się dużo bardziej. |
|