| Data: 2013-09-12 11:11:26 | |
| Autor: T.V. | |
| Kupno na portalach za oceanem | |
|
Witam szanowne grono!
Chcialbym sie dowiedziec jak to jest z tymi zakupami za oceanem? W sieci jest wiele opinii na ten temat - jedni pisza ze kupujac na amazon czy innych, niektorzy sprzedawcy kozystaja z posrednikow sprzedazy, ktorzy to dokladaja do ceny kolosalne oplaty wlasne + eksportowe itd... Jesli udalo by mi sie dogadac ze sprzedawca by nie kozystal z takiego posrednika - jak wten czas wygladaja oplaty? Mam zamowienie za ponad 2000$, po wstepnych rozmowach ze sprzedajacym udalo mi sie dogadac co do ceny przesylki, suma wyniosla by jakies 2100$-2300$ (towar + przsylka) tylko jak to jest z clem, oplatami skarbowymi i innymi pierdolami w naszym kraju - jak to dziala? Co mi moga doliczyc, lub czego sie spodziewac? Mozna to jakos obejsc? -- Pozdrawiam T.V. |
|