Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kupno roweru dla zony,

Kupno roweru dla zony,

Data: 2012-08-22 22:05:33
Autor: biodarek
Kupno roweru dla zony,
W dniu 2012-08-22 09:54, Andrzej Ozieblo pisze:
Cross czy MTB? Nie mam wiekszych doswiadczen w jezdzie na trekingu czy
crossie, ale nawet do nieekstremalnej jazdy terenowej (zona po gorach
nie jezdzi) cross wydaje sie calkiem zdatny. Dobrze mysle?

Wg mnie najfajniejszy byłby cross z możliwością założenia opon o szerokości 2,1"... czyli twentyniner :)
Opona 29x2,1" ma już taką fajną objętość, że przejazd przez korzeń, gałązkę czy torowisko nie robi wrażenia na rowerze. Myślę, że daje więcej komfortu niż te amortyzatory w crossach o skoku 60-75mm. Opona wąska w crossie musi być mocno napompowana, aby nie dobić obręczy, a w 29" ciśnienie może być niższe. A więc komfort i do tego piaszczysta plaża nie straszna.

Jest tylko jedno ale - taki rower, z damską ramą (czy jak czasami kobiety mówią - bez ramy), nie istnieje. Są wprawdzie chyba jakieś wersje Lady, ale może mają krótszą górną rurę i większy przekrok. Takiej typowej damki nie ma.

Poogladalem i pomacalem troche rowerkow damskich (rama musi byc damska i
juz). M.in. Krossy (firma Kross), MTB i cross, jakies Meridy, Gianty.
Cos mi w nich nie pasuje. Zbyt ambitne. :) Przypasowal mi Unibike Viper
Lady. Pomijajac nadmiarowy osprzet (zona nigdy nie wykorzysta 9-iu
przelozen z tylu), posiada trzy interesujace elementy: wygodne siodelko
(zelowe Selle Royal), regulowny mostek (bedzie mozna latwo ustawic
wlasciwa pozycje) i amortyzowana sztyce. Wiem, ze ta ostatnia lubi
szybko lapac luzy. Trudno, sie zmieni w razie potrzeby, ale podnosi
komfort i oszczedza kregoslup. Ciezar ok. 14 kg. Troche duzo, ale moze
byc. Co sadzicie o tym?

Te trzy interesujące elementy ma rower mojej żony i to się sprawdza. Choć mostek, raz uregulowany na początku, nie jest ruszany. Amortyzowana sztyca (chyba Accenta) nie nabrała luzów. Lepsze są ponoć sztyce pantografowe i chyba Unibike w poprzednich latach takie montował. Ten Viper LDS ma opony Szwalbe Tyrago 1,6" - raczej na asfalt lub lekki szuter, ale gdyby to nie starczało, to wejdą do niego opony 1,9" - z tym, że w tej chwili ciężko o ten rozmiar opony. Ewentualnie Schwalbe Smart Sam 1,75" i można jeździć śmiało po piaskach a i balon opony większy.

Vipery i Zethosy, w ciągu ostatnich lat, z mojego polecenia kupiło kilka znajomych osób - wszystkie były zadowolona. Czasami problemem była tylko dostępność konkretnych rowerów. Były jakieś polowania na ostatni rower w Polsce w rozmiarze 21". Jedni jeżdżą tymi rowerami, bez żadnych zmian. Inni chwycili bakcyla i kupili jeszcze inne rowery, np. do sportu amatorskiego.

Jeśli chodzi o inne marki, to padł już link w sąsiednim wątku do Cube. Może jeszcze Kellys. Może Specialized. Mają taką linię Ariel:
http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multiuse/ariel
Ten ma mechaniczne tarczówki Tektro :)
http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multiuse/ariel/arieldiscstep-through
Albo ten:
http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multiuse/ariel/arielsportstep-through
Chociaż jakość podzespołów nie poraża. Do tego Spec nigdzie nie podaje wagi rowerów. Znalazłem: 14,56kg z tarczówkami czyli niefajnie:
http://www.bikeontheway.com/specialized-ariel-disc-womens-hybrid-bike-p-610.html


--
biodarek

Data: 2012-08-23 10:40:19
Autor: Andrzej Ozieblo
Kupno roweru dla zony,
Dzieki biodarku za wszystkie namiary. Na pewno skonczy sie wizyta w sklepie z zona. Juz sie odgraza, ze byle czego nie chce. Rama musi byc damska. Przejde sie z nia i poogladamy i poprobujemy. W Krakowie sa co najmniej dwa duze sklepy rowerowe. Byc moze skonczy sie na niczym, czyli zostaje stary rower.

Data: 2012-08-23 16:02:32
Autor: biodarek
Kupno roweru dla zony,
W dniu 2012-08-23 10:40, Andrzej Ozieblo pisze:
Dzieki biodarku za wszystkie namiary. Na pewno skonczy sie wizyta w
sklepie z zona. Juz sie odgraza, ze byle czego nie chce. Rama musi byc
damska. Przejde sie z nia i poogladamy i poprobujemy. W Krakowie sa co
najmniej dwa duze sklepy rowerowe. Byc moze skonczy sie na niczym, czyli
zostaje stary rower.

Możliwe, że tak będzie. Nie jest łatwo kupić rower. Czasami chyba lepiej się nie znać na szczegółach, tylko spojrzeć pod kątem czy się rower podoba i czy się na nim widzę. Kiedy po miesiącach wertowania katalogów wiedziałem jaki chcę rower i pojechałem do sklepu go zamówić, to przy okazji usiadłem tam na całkiem inny - i już wiedziałem, że to jest TEN.

--
biodarek

Data: 2012-08-25 17:40:44
Autor: biodarek
Kupno roweru dla zony,
W dniu 2012-08-23 10:40, Andrzej Ozieblo pisze:
Rama musi byc damska.

Jeszcze mi się przypomniało - byłem niedawno w sklepie sprzedającym Jamisy.

Cross jak cross - może nie lepszy od Unibike:
http://www.jamisbikes.com/usa/thebikes/street/allegro/12_allegroxcompf.html

Ale MTB z damską ramą ciężko znaleźć:
http://www.jamisbikes.com/usa/thebikes/hardtails/trailx/12_trailx2f.html

W obu rowerach krótsze korby 170mm, a w Trailu koronki 42/34/24.

W polskim katalogu jest wersja męska:
http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/931/Jamis.Trail.X3/

Dystrybutor w Częstochowie:
http://bdc-bike.pl/rowery/?idTradeMark=14&idCategory=23&idUnderCategory=65&idArticle=1239&filtr_owner=article

Nie widzę, aby mieli w Krakowie jakiegoś przedstawiciela.

--
biodarek

Kupno roweru dla zony,

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona