Data: 2009-12-30 18:45:49 | |
Autor: mbuniek | |
Kupno samochodu - pro¶ba od laika | |
I najważniejsze, gdzie kupować auto? Czy np. taki komis przysalonowy Ja mialem nastepujace wytyczne: aby byl z polskiego salonu, mozliwie od pierwszego wlasciciela znalazlem krajowa toyote corolle kombi E12 z 2003 pracowala w firmie potem trafila do handlarza miala byc bezwypadkowa i na zdjeciach prezentowala sie lepiej niz w realu, przednia szyba nie orginalna, szyba w drzwiach kierowcy z innego rocznika pogieta rejestracja z przodu musial byc dzwon. Ale zabralem na przeglad potem pojechalem do ASO sprawdzilem czynnosci serwisowe okazalo sie ze ostatnie mialy miejsce 3 miesiace przez zakupem przy przebiegu 185 kkm kupowalem z 195 kkm wiec wydaje sie byc realny byla serwisowana w aso sporo wpisow w bazie toyoty, potem popatrzylem na blachy, swiatla itp wszystko bylo z 2003 roku czyli z roku produkcji auta, troche straszyl umyty silnik. Kupilem zrobilem juz 25 tys i poza eksploatacja : - alarm nie dzialal miala byc bateria w pilocie, ale okazalo sie ze alarm spalony 350 pln nowy najtanszy aby byl centralny z pilota. - Regenracja alternatora (cos swiszczalo ale okazalo sie ze to nie to) 280pln - Wymiana lozyska sprezarki klimatyzacji 450 pln (to wlasnie wylo jakbym mial turbo) tyle na dzien dzisiejszy + ubezpiecznia + oleje, klocki czyli eksploatacja. Samochod kosztuje, nowy by mial przeglad za 1000 pln :) po 20 tys czy 30 tys wiec narazie jest ok jezdzi. Zdecydowalem sie na toyote ze wzgedu na opinnie o marce i modelu a byla to najtansza toyota krajowa jaka znalazlem w kwocie jaka dysponowalem, nie przegonil mnie przebieg bo w 100 tys w sprowadzanym nie wierze. Toyota ma baze ogolnopolska wiec w kielcach sprawdzalem dane o aucie serwisowanym w warszawie. Buniek .. |
|