Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kupno samochodu z niewaĹźnym przeglądem i ub ezpieczeniem

Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem

Data: 2011-04-21 15:18:02
Autor: Mark
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem
Dnia Tue, 19 Apr 2011 22:14:52 +0200, PlaMa napisał(a):

Tytuł mówi wszystko, zamierzam kupić samochód, który trochę czasu stał w komisie (kupuje od właściciela a nie komisu). W międzyczasie straciły ważność ubezpieczenie OC i przegląd samochodu.

Widze ze sie prosisz o klopoty:) A ile stal w tym komisie? miesiace zapewne?
Zdajesz sobie sprawe w jakim stanie beda hamulce, rozne gumki, miejsca ktore
w normalnej eksploatacji sa w czasie pracy smaorowane, itp?
Poza tym: Brak OC - to jest problem, NIE zarejestrujesz samochodu bez OC
 
Z tego co udało mi się wyciągnąć od właściciela auta to po prostu nie przedłużał umowy OC

Wlasciciel widocznie  nie ma pojecia o aktualnych warunkach OC, i niech sie
nie zdziwi jak mu sie javcys windykatorzy zglosza.
Jesli nie zmienil umowy OC - nowa umowa - to stara przedluzyla sie
*automatycznie*.
Umowa OC obwarowana jest innymi uregulowaniami niz zwykle umowy, i
korzystnymi dla ubezpieczyciela, nie ubezpieczajacego
Wiec na dzien dzisiejszy ten samochod "ma" OC, tyle ze nie oplacone i
obciazajace aktualnego wlasciciela. W praktyce to nie skutkuje poki co
niczym poza ewentyalna windykacja umowy - bo choc UFG moze przywalic kilka
tys kary to nie slyszalem bo to zrobili.
Oczywiscie problem zaczyna sie przy najmniejszej chocby stluczce - i przy
sprzedazy.

- na mój rozum umowa przedłużyła się sama, jednak nie ma on w takim razie żadnego "kwitka", że samochód ma ważne ubezpieczenie.

Bo kwitek dostaje przy zawarciu nowej polisy. i ma uvbezpieczenie,  ale
niewazne.
Tzn inaczej - obowiazuje go poprzednia polisa, ale do momentu oplaty nowej
samochod nie ma prawa poruszac sie po drogach.

Jeżeli teraz kupię samochód to kto będzie musiał zapłacić za OC? Ja czy on?

Oczywiscie ze on. Chyba ze sie z nim dogadasz ze opusci ci tyle ile wynosi
ubezpieczenie, nie zmienia to faktu ze on musi ci sprzedac samochod z
*waznym* OC. Bo bez tego TY nie zarejestrujesz. Ewentualnie urzad sie
zainteresuje ze samochod nie ma OC, i zglosi do UFG. I wtedy naprawde bedzie
mil problem.

Czy zarejestrują mi samochód bez ubezpieczenia OC?

Nie

Jak w razie czego sprawdzić w jakiej firmie to to jest ubezpieczone - choćby po to żeby pozbyć się ubezpieczenia w ciągu 30 dni.

Zapytaj wlasciciela - przeciez ma chyba ostatnia polsie, wie gdzie
ubezpieczal.
 
Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Jesli chodiz o papiery? To musisz miec pelna dokumentacje pojazdu, czyli DR,
OC, Karta pojazdu jesli jest (powinna być adnotacja w DR) - i jesli samochod
ma gaz, wszelkie dokumenty tyczace gazu bo bez nich tez nie zarejestrujesz.

Ale mam wrazenie ze pakujesz sie w problemy:)

--
Mark

Data: 2011-04-21 15:34:12
Autor: MZ
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-21 15:18, Mark pisze:

Widze ze sie prosisz o klopoty:) A ile stal w tym komisie? miesiace zapewne?
Zdajesz sobie sprawe w jakim stanie beda hamulce, rozne gumki, miejsca ktore
w normalnej eksploatacji sa w czasie pracy smaorowane, itp?
Fakt.

Poza tym: Brak OC - to jest problem, NIE zarejestrujesz samochodu bez OC

Fakt, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w dniu kupna zgodnie z
ustawą wykupił OC w dowolnej firmie.

Jeżeli teraz kupię samochód to kto będzie musiał zapłacić za OC? Ja czy on?

Oczywiscie ze on. Chyba ze sie z nim dogadasz ze opusci ci tyle ile wynosi
ubezpieczenie, nie zmienia to faktu ze on musi ci sprzedac samochod z
*waznym* OC. Bo bez tego TY nie zarejestrujesz. Ewentualnie urzad sie
zainteresuje ze samochod nie ma OC, i zglosi do UFG. I wtedy naprawde bedzie
mil problem.
Nie do końca prawda, patrz wyżej. Kupujący w dniu zakupu wykupi OC i on
ma problem z głowy (prawie). Do sprzedającego przyjdzie pewnie za jakiś
czas komornik windykując zaległości. Kupujący musi tylko na podstawie
VIN i numerów rejestracyjnych sprawdzić u kogo jest to nieopłacone OC i
wypowiedzieć je w ciągu 30 dni od kupna. Nie ma co demonizować.
Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Jesli chodiz o papiery? To musisz miec pelna dokumentacje pojazdu, czyli DR,
OC, Karta pojazdu jesli jest (powinna być adnotacja w DR) - i jesli samochod
ma gaz, wszelkie dokumenty tyczace gazu bo bez nich tez nie zarejestrujesz.
Jeśli nie ma polisy OC, to w umowie wyraźnie zaznaczyć, że nie
przekazano polisy OC bo nie była opłacona. Sprzedający się na pewno nie
ucieszy, ale kupującemu to chroni 4 litery. Jeśli ma gaz, to koniecznie
sprawdzić czy wbity w dowód i czy jest papier z homologacji, najlepiej
na instalację i zbiornik, a w ostateczności na sam zbiornik. Można go
odtworzyć, ale to kosztuje i wymaga czasu.

Ale mam wrazenie ze pakujesz sie w problemy:)

No nie będzie to klasyczny zakup, ale odpowiednio się asekurując
formalnie można z tego wybrnąć. Gorzej ze stanem technicznym takiego
auta- może się okazać że trzeba duuuużo włożyć w "pakiet startowy".

--
MZ

Data: 2011-04-21 20:56:03
Autor: PlaMa
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
On 2011-04-21 15:34, MZ wrote:

Fakt, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w dniu kupna zgodnie z
ustawą wykupił OC w dowolnej firmie.

Tak planuję. Myślę żeby zrobić tak, że podpiszemy w chwili kupna papierek, że kupuję samochód bez ubezpieczenia i zrzekam się tego ubezpieczenia oraz wszelkich jego konsekwencji (ktoś potrafiłby to ubrać w sensowny i prawniczy tekst?:) ) i od razu kupujęnowe na siebie.

Nie do końca prawda, patrz wyżej. Kupujący w dniu zakupu wykupi OC i on
ma problem z głowy (prawie). Do sprzedającego przyjdzie pewnie za jakiś
czas komornik windykując zaległości. Kupujący musi tylko na podstawie
VIN i numerów rejestracyjnych sprawdzić u kogo jest to nieopłacone OC i
wypowiedzieć je w ciągu 30 dni od kupna. Nie ma co demonizować.

Udało mi się zdobyć VIN i nr rej - jestem w trakcie "zapytywania" ufg :)

Jeśli nie ma polisy OC, to w umowie wyraźnie zaznaczyć, że nie
przekazano polisy OC bo nie była opłacona.

Musi być w umowie, czy może być oddzielnym kwitkiem?

Sprzedający się na pewno nie
ucieszy, ale kupującemu to chroni 4 litery.

Będę nalegał na coś takiego.

Jeśli ma gaz, to koniecznie
sprawdzić czy wbity w dowód i czy jest papier z homologacji, najlepiej
na instalację i zbiornik, a w ostateczności na sam zbiornik. Można go
odtworzyć, ale to kosztuje i wymaga czasu.

Zwrócę uwagę.


Ale mam wrazenie ze pakujesz sie w problemy:)
No nie będzie to klasyczny zakup, ale odpowiednio się asekurując
formalnie można z tego wybrnąć. Gorzej ze stanem technicznym takiego
auta- może się okazać że trzeba duuuużo włożyć w "pakiet startowy".

Samochód był już u mechanika, nawet przejechałem się kawałek (wolałem jako kierowca nieubezpieczonym i nieprzeglądniętym na normalną ulicę nie wyjeżdżać :D

Planuję jeszcze tuż przed zakupem zabrać go na przegląd - najwyżej wyjdzie coś co nie zauważył "mój" mechanik, a i kupię już ubezpieczony.

Data: 2011-04-21 21:01:52
Autor: MZ
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-21 20:56, PlaMa pisze:


Udało mi się zdobyć VIN i nr rej - jestem w trakcie "zapytywania" ufg :)

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.


Jeśli nie ma polisy OC, to w umowie wyraźnie zaznaczyć, że nie
przekazano polisy OC bo nie była opłacona.

Musi być w umowie, czy może być oddzielnym kwitkiem?

A jaki oddzielny kwitek planujesz? W umowie masz zwykle pole Uwagi i tam
to wpisz. Jasno i wyraźnie. Nie ma sensu kombinować z osobnym kwitem.

Jeśli ma gaz, to koniecznie
sprawdzić czy wbity w dowód i czy jest papier z homologacji, najlepiej
na instalację i zbiornik, a w ostateczności na sam zbiornik. Można go
odtworzyć, ale to kosztuje i wymaga czasu.

Zwrócę uwagę.
Bez tych papierów zarejestrujesz (przepiszą przegląd ze starego dowodu),
ale polegniesz na pierwszym przeglądzie który będziesz musiał sam
wykonać. Świadectwo homologacji zbiornika to 50 zł i 2 tygodnie czekania.

--
MZ

Data: 2011-04-21 21:16:24
Autor: PlaMa
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
On 2011-04-21 21:01, MZ wrote:

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.

Zapytanie
Cel zapytania: Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym
Treść zapytania: Czy pojazd o numerze rejestracyjnym "xxx" oraz numerze VIN "xxx" posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 21-04-2011?
BRAK DANYCH

złe dane wejściowe (nr rej / VIN) czy brak polisy? Co oznacza brak danych? :/

A jaki oddzielny kwitek planujesz? W umowie masz zwykle pole Uwagi i tam
to wpisz. Jasno i wyraźnie. Nie ma sensu kombinować z osobnym kwitem.

czyli jak to ująć jako punkt w umowie? Chodzi mi o to jak to napisać dupochronowato?


Bez tych papierów zarejestrujesz (przepiszą przegląd ze starego dowodu),
ale polegniesz na pierwszym przeglądzie który będziesz musiał sam
wykonać. Świadectwo homologacji zbiornika to 50 zł i 2 tygodnie czekania.

oki, gaz był niby zakładany w 2003 albo 2004, czyli powinna być jeszcze homologacja na butle.

Data: 2011-04-22 11:36:21
Autor: MZ
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-21 21:16, PlaMa pisze:
On 2011-04-21 21:01, MZ wrote:

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij
wypowiedzenie.

Zapytanie
Cel zapytania: Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym
Treść zapytania: Czy pojazd o numerze rejestracyjnym "xxx" oraz numerze
VIN "xxx" posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 21-04-2011?
BRAK DANYCH

Chyba wybrałeś złe zapytanie. Nie wybieraj zapytania standardowego,
tylko identyfikacja umowy OC.

Użyj tego linku
https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/identification.do

Powinieneś dostać taki email zwrotny:
-- -- -- -- --
W serwisie automatycznych zapytań na portalu Ubezpieczeniowego Funduszu
Gwarancyjnego pod adresem
https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/requestView.do?xxxxxxxxxxxxx została
udostępniona odpowiedź na Twoje zapytanie.

Rodzaj zapytania: Identyfikacja polisy OC

Email: twój mail

Parametry zapytania:
- Numer rejestracyjny pojazdu: numer rej.
- Nr vin: vin auta
- Na dzień: taki jaki podałeś w zapytaniu

Data złożenia: kiedy wysłałeś

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

-- -- -

--
MZ

Data: 2011-04-23 01:35:17
Autor: PlaMa
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
On 2011-04-22 11:36, MZ wrote:

Użyj tego linku
https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/identification.do

nie działa mi.

Powinieneś dostać taki email zwrotny:

Dostałem, po kliknięciu otworzył się pdf z opisem "brak danych"

Data: 2011-04-22 10:37:10
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
Dnia Thu, 21 Apr 2011 21:01:52 +0200, MZ napisał(a):


Udało mi się zdobyć VIN i nr rej - jestem w trakcie "zapytywania" ufg :)

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.

Pięknie sobie pierd...isz :))
Wypowiedzieć ZA KOGOŚ umowę polisy OC :)))
Ale masz zryty beret :)))
Przecież Plama nie jest stroną dla TU, więc jak może skutecznie
wypowiedzieć polisę OC?  :)))
Chyba ciężkostrawne posiłki jadłeś :)))

Data: 2011-04-22 10:59:21
Autor: Liwiusz
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-22 10:37, Kamil pisze:
Dnia Thu, 21 Apr 2011 21:01:52 +0200, MZ napisał(a):


Udało mi się zdobyć VIN i nr rej - jestem w trakcie "zapytywania" ufg :)

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.

Pięknie sobie pierd...isz :))
Wypowiedzieć ZA KOGOŚ umowę polisy OC :)))
Ale masz zryty beret :)))
Przecież Plama nie jest stroną dla TU, więc jak może skutecznie
wypowiedzieć polisę OC?  :)))
Chyba ciężkostrawne posiłki jadłeś :)))

Skoro kupił samochód, to stał się stroną umowy OC.

--
Liwiusz

Data: 2011-04-28 10:15:27
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
Dnia Fri, 22 Apr 2011 10:59:21 +0200, Liwiusz napisał(a):

Udało mi się zdobyć VIN i nr rej - jestem w trakcie "zapytywania" ufg :)

Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.

Pięknie sobie pierd...isz :))
Wypowiedzieć ZA KOGOŚ umowę polisy OC :)))
Ale masz zryty beret :)))
Przecież Plama nie jest stroną dla TU, więc jak może skutecznie
wypowiedzieć polisę OC?  :)))
Chyba ciężkostrawne posiłki jadłeś :)))

Skoro kupił samochód, to stał się stroną umowy OC.

Przecież tego auta NIE KUPIŁ.
Zdobył tylko nr VIN i nr rejestracyjny - oraz "zapytowuje" UFG...nie
czytasz co cytujesz?
To zerknij niżej co napisał MZ...
A potem jeszcze raz przeczytaj mój post.

I kto ma rację?  :)))

MZ stwierdził że po odpowiedzi z UFG koleś ma wypowiedzieć umowę :)))
hahahha.....

Data: 2011-04-28 10:19:38
Autor: MZ
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-28 10:15, Kamil pisze:
Przecież tego auta NIE KUPIŁ.
Zdobył tylko nr VIN i nr rejestracyjny - oraz "zapytowuje" UFG...nie
czytasz co cytujesz?
To zerknij niżej co napisał MZ...
A potem jeszcze raz przeczytaj mój post.

I kto ma rację?  :)))

MZ stwierdził że po odpowiedzi z UFG koleś ma wypowiedzieć umowę :)))
hahahha.....
Kolejny raz udowadniasz, że jesteś ... "osobliwy". JEŚLI/GDY kupi to
auto, to może wypowiedzieć umowę OC z obecnym TU i zawrzeć w dniu kupna
nową, na siebie. Jakim trzeba być ... żeby tego nie zrozumieć?

--
MZ

Data: 2011-04-28 14:25:55
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
Dnia Thu, 28 Apr 2011 10:19:38 +0200, MZ napisał(a):

JEŚLI/GDY kupi to auto, to może wypowiedzieć umowę OC

To trzeba było to napisać wprost, a nie walić ausdruckami:
Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i tam wyślij wypowiedzenie.

Powinienieś napisać w stylu:
"Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i GDY KUPISZ TEN POJAZD,
to do tego TU wyślij wypowiedzenie".

Napisałeś co napisałeś i teraz strugasz jarząbka misiek :)
Nie dorabiaj teorii, bo to co spłodziłeś zostanie na serwerach news "po
wsze czasy" :)

Data: 2011-04-28 14:31:13
Autor: MZ
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
W dniu 2011-04-28 14:25, Kamil pisze:
Powinienieś napisać w stylu:
"Zapytanie trwa kilka minut. Sprawdź, co wyrzuci i GDY KUPISZ TEN POJAZD,
to do tego TU wyślij wypowiedzenie".
Oczywiście...

Napisałeś co napisałeś i teraz strugasz jarząbka misiek :)
Nie dorabiaj teorii, bo to co spłodziłeś zostanie na serwerach news "po
wsze czasy" :)
Oczywiście...naturalnie namawiałem kolegę do wypowiedzenia umowy OC dla
nieswojego samochodu, bo akurat znał VIN i numer rejestracyjny.
Oczywiście, tak jak piszesz..a teraz weź swoje proszki i sio, lekcje
odrabiać bo jutro pani od przyrody rodziców wezwie.

--
MZ

Data: 2011-04-28 14:56:55
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
Dnia Thu, 28 Apr 2011 14:31:13 +0200, MZ napisał(a):

Oczywiście...naturalnie namawiałem kolegę do wypowiedzenia umowy OC dla
nieswojego samochodu, bo akurat znał VIN i numer rejestracyjny.

W rzeczy samej.

Data: 2011-05-02 07:44:07
Autor: Tapatik
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ubezpieczeniem
Użytkownik Kamil napisał:

Pięknie sobie pierd...isz :))
Wypowiedzieć ZA KOGOŚ umowę polisy OC :)))
Ale masz zryty beret :)))
Przecież Plama nie jest stroną dla TU, więc jak może skutecznie
wypowiedzieć polisę OC?  :)))
Chyba ciężkostrawne posiłki jadłeś :)))

W momencie kiedy Plama kupi ten samochód, to ubezpieczenie przejdzie z obecnego właściciela samochodu na Plamę. Wtedy dla TU będzie stroną i jak najbardziej będzie mógł wypowiedzieć umowę.

Jak długo jeszcze będziesz atakować rozmówców zamiast z nimi dyskutować?

--
Pozdrawiam,
   Tapatik

Data: 2011-04-22 10:32:27
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem
Dnia Thu, 21 Apr 2011 15:18:02 +0200, Mark napisał(a):


Wiec na dzien dzisiejszy ten samochod "ma" OC, tyle ze nie oplacone i
obciazajace aktualnego wlasciciela. W praktyce to nie skutkuje poki co
niczym poza ewentyalna windykacja umowy

Gwoli ścisłości - na pewno nie windykacją umowy, ale wynikającymi z niej
składkami.

- bo choc UFG moze przywalic kilka tys kary

A co niby UFG ma w statucie działania?
Egzekucję należności z tytułu nieopłacenia polis przez ubezpieczonych???
I za co ta "kara" by miała być, skoro sam napisałeś że "polisa OC nadal
obowiązuje, tylko że nie jest opłacona"?
Generalnie - UFG w TAKIM przypadku może się pucować i tyle.

Tzn inaczej - obowiazuje go poprzednia polisa, ale do momentu oplaty nowej
samochod nie ma prawa poruszac sie po drogach.

Skoro jest WAŻNA umowa i polisa OC to co stoi na przeszkodzie by pojazdem
się poruszać?
Przecież sprawa ZAPŁĄTY za tą poliśe to zupełnie inna materia i sprawa
działu księgowości i ściągnięcia jej przez TU od ubezpieczonego.
W końcu co daje prawo do poruszania się:
- polisa OC
czy
- potwierdzenie wniesienia opłaty z tytułu tej polisy?

Heheheh :))

ubezpieczenie, nie zmienia to faktu ze on musi ci sprzedac samochod z
*waznym* OC.

No facet...masz rozdwojenie jaźni czy wieloosobowość?
Sam napisałeś że POSIADA WAŻNĄ UMOWĘ I POLISĘ OC (tylko nie opłaconą!!!)

Data: 2011-04-27 10:50:43
Autor: Mark
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem
Dnia Fri, 22 Apr 2011 10:32:27 +0200, Kamil napisał(a):

Gwoli ścisłości - na pewno nie windykacją umowy, ale wynikającymi z niej
składkami.

Pitolicie Hipolicie. Oczywiscie ze windykuje sie skladki wynikajace z umowy
- madry od razu zrozumie, no ale zawsze mozna sie czepiac.
 
A co niby UFG ma w statucie działania?

No wlasnie, dobrze byloby poczytac. Ze strony UFG:

"Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) zwrócił się do Ciebie o okazanie
dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności
cywilnej (OC). Oznacza to, że podczas kontroli pojawiły się wątpliwości.

Kontrole takie mogą być przeprowadzane m.in. przez Policję lub organy
właściwe w sprawach rejestracji pojazdów. Wątpliwości powstają gdy - podczas
kontroli - nie zostanie okazany dokument potwierdzający zawarcie umowy
ubezpieczenia OC
Jako osoba wezwana do udzielenia informacji o ubezpieczeniu, od daty odbioru
wezwania masz 30 dni na:
-  wykazanie, że umowa ubezpieczenia OC została zawarta zgodnie z
obowiązującymi przepisami, czyli   że Twoja polisa/polisy  OC obejmowały
cały rok kalendarzowy, w którym dokonano kontroli,
lub
-udokumentowanie, że z jakiegoś powodu nie dotyczy Cię obowiązek posiadania
ubezpieczenia  OC,
lub
- wniesienie opłaty w wysokości określonej na wezwaniu od  UFG."

Zwracam uwage na "organ wlasciwy w sprawach rejestracji pojazdow" - czyli np
Wydzial Komunikacji, czyli to o czym pisalem.
Tabele kar masz na stroonie UFG, nie chce mi sie jej wklejac

Egzekucję należności z tytułu nieopłacenia polis przez ubezpieczonych???

Tak, egzekucja administracyjna, na mocy ustawy podanej ponizej:
Art. 96. 1. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, zwany dalej "Funduszem",
jest instytucją wykonującą zadania określone w ustawie.
2. Fundusz jest właściwy w zakresie egzekucji administracyjnej należności
pieniężnych w związku z kontrolą spełnienia obowiązku zawierania umów
obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, o których mowa w art.
4 pkt 1 i 2.

I za co ta "kara" by miała być, skoro sam napisałeś że "polisa OC nadal
obowiązuje, tylko że nie jest opłacona"?

Ok, widze ze nalezysz do tych teoretykow-napinaczy co to "bronia swoich
praw" po to tylko zeby sie poklocic troche.
Wiec specjalnie, dla Ciebie:
Ustawa z 22.05.2003 o ubezpieczeniach obowiazkowych, UFG i PBUK.
Art. 28. 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden
dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC
posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie
zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta
następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.

Wiec jak widzisz, *UMOWA OBOWIAZUJE* sprzedajacego. To, ze nie oplacil on
kolejnych skladek ma inne konsekwencje, ale nie powoduje rozwiazania umowy.
Konsekwencje sa mianowicie takie, ze w przypadku braku oplacenia skladek,
ubezpieczyciel nie jest obowiazazny wyplaty jakiegokolwiek odszkodowania

Generalnie - UFG w TAKIM przypadku może się pucować i tyle.

jasne, dream on. Ignorantia iurus nocet.
Skoro jest WAŻNA umowa i polisa OC to co stoi na przeszkodzie by pojazdem
się poruszać?

Prawo? Policja, i inne ogragny do tego uprawnione? Pojazd bez oplaconej
skladki OC nie jest chroniony odpowiedzialnoscia ubezpieczyciela, ergo nie
jest dopuszcozny do ruchu. Poczytaj sobie odpowiednie ustawy bo mi naprawde
nie chce sie grzebac po nich juz.

W końcu co daje prawo do poruszania się:
- polisa OC

A *MA* ta polise? Skoro sie nie pofatygowal do TU? Mam na mysli jakis
fzyczny jej slad, bo to ze ona sobie plynie to inna inszosc.
No facet...masz rozdwojenie jaźni czy wieloosobowość?

Wiem za to czego ty nie masz. A mianowicie bladego pojecia o czym piszesz.



--
Mark

Data: 2011-04-28 12:57:16
Autor: Kamil
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem
Dnia Wed, 27 Apr 2011 10:50:43 +0200, Mark napisał(a):


Gwoli ścisłości - na pewno nie windykacją umowy, ale wynikającymi z niej
składkami.

Pitolicie Hipolicie. Oczywiscie ze windykuje sie skladki wynikajace z umowy
- madry od razu zrozumie, no ale zawsze mozna sie czepiac.

Jak mawia zawsze Gotfryd:
"pytający uzyska odpowiedź na to co napisał, niekoniecznie na to o czym
myślał".
W dupie mam co miałeś na myśli - istotne jest co napisałeś. A napisałeś
bzdurę i tyle.
 
Egzekucję należności z tytułu nieopłacenia polis przez ubezpieczonych???

Tak, egzekucja administracyjna,

Nie rozumiesz mojego sarkastycznego pytania :)
Nie pytam czy UFG może wystawić tytuł administracyjny, tylko czy UFG
ZAJMUJE się egzekucją należności należących do KOGOKOLWIEK.

na mocy ustawy podanej ponizej:

2. Fundusz jest właściwy w zakresie egzekucji administracyjnej należności
pieniężnych w związku z kontrolą spełnienia

Czyli może egzekwować SWOJE tytuły, wystaiwone przez siebie!!!!


I za co ta "kara" by miała być, skoro sam napisałeś że "polisa OC nadal
obowiązuje, tylko że nie jest opłacona"?

Ok, widze ze nalezysz do tych teoretykow-napinaczy co to "bronia swoich
praw" po to tylko zeby sie poklocic troche.

Raczej żeby oponenci używali poprawnych definicji i wiedzieli o czym piszą
:)
Wiec specjalnie, dla Ciebie:
Ustawa z 22.05.2003 o ubezpieczeniach obowiazkowych, UFG i PBUK.
Art. 28. 1. Wiec jak widzisz, *UMOWA OBOWIAZUJE* sprzedajacego.

Gwoli ścisłości - znowuż - obowiązuje RÓWNIEŻ ubezpieczonego, bo inaczej by
nie było umowy :)
Wiem, napiszesz że się czepiam, ale cóż - skoro nie potrafisz napisać
sensownego zdania - tak będzie :)

To, ze nie oplacil on kolejnych skladek ma inne konsekwencje, ale nie
powoduje rozwiazania umowy.

Przecież potwierdzasz tylko moje stanowisko, i to co powszechnie jest
wiadome :)

Konsekwencje sa mianowicie takie, ze w przypadku braku oplacenia skladek,
ubezpieczyciel nie jest obowiazazny wyplaty jakiegokolwiek odszkodowania

Przecież nie było wzmianki o jakiejkolwiek wypłacie odszkodowania.
 
Generalnie - UFG w TAKIM przypadku może się pucować i tyle.

jasne, dream on. Ignorantia iurus nocet.
             ^^^^^
Ohhh...znowu się czegoś nauczysz....
Chcąc błyszczeć łaciną, postaraj się mocniej....
Zapamiętaj: Ignorantia *iuris* nocet
Znowu powiesz że ten kto miał wiedzieć to zrozumie?   ;P
 
Skoro jest WAŻNA umowa i polisa OC to co stoi na przeszkodzie by pojazdem
się poruszać?

Prawo? Policja, i inne ogragny do tego uprawnione? Pojazd bez oplaconej
skladki OC nie jest chroniony odpowiedzialnoscia ubezpieczyciela,

No własnie ignorancie - co może kontrolowac policja:
- dowód zapłacenia składki?
czy
- polisę OC?
Jakbyś nie zakminił - to pytanie retoryczne :)
Ale możesz się dalej gardłować :)

A mianowicie bladego pojecia o czym piszesz.

Eeee, wysil się bardziej, wejdź na wyżyny swego intelektu (tak, tak wiem,
to mrzonka, bo nie da się wejść na coś czego nie ma).

Data: 2011-04-28 15:33:13
Autor: Mark
Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem
Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:57:16 +0200, Kamil napisał(a):

W dupie mam co miałeś na myśli

W dupie to ty massz tekst pisany. A konkretnie tekst ustaw.
Jak dla mnie EOT, bo widze ze zyjesz w swoim matriksie, gdzie wolno ci
wszystko.


--
Mark

Kupno samochodu z nieważnym przeglądem i ub ezpieczeniem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona