Data: 2009-04-11 12:25:34 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Moltisanti pisze:
Tak sie zastanawiam, jaki wplyw na piracenie ma takie allegro, ilu przyszlych Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zresztą gry na konsole czasem kosztują po 249-259 PLN). I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nastąpi w stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej. -- Mithos |
|
Data: 2009-04-11 13:10:43 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN). No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-) Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-04-11 13:21:00 | |
Autor: @dams | |
Kupno - x360 - allegro | |
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grptri$jb4$1inews.gazeta.pl... Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN). słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci - też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna Gdybym kiedy¶ nie piracił nie stać by mnie było na oryginały teraz i chyba zwracam im z nawi±zk± to co niektórzy nazywaj± "kradzież±" pzdr tych bardziej piratów jak również tych trochę mniej ´´´´´´´´´$$$$$$$$$$$$ ´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´$$$$$$$$$$´$$$$$´´$$$$$$$$$$ ´$$$$$´$$$´´$$$$´´´´$$$´´$$$$$ $$$$$´´$$´´´$$´´$´´´´$$´´´$$$$ $$$$´´´$´´´´´$$$$´´´´´$´´´´´$$ $$´´´´´´´´´´$$´$´´´´´´´´´´$´´$ ´$´´´´´´´´$$$$$$´´´´´´$$$$´´$ ´$´´´´´´´$$$$$$$´´´´´$$´´$´´$ ´$´´´´´´´$$$$$´$´´´´$$$$$$´$ ´$$´´´´´´$´´´´´$´´´$$$$$$´´$ ´´$$´´´´´$´´´´$´´´$$$$´´´´$ ´´´$´´´´´$´´´$´´´´$´´´´´´$ ´´´$´´`´´$$$$´´´´´´´´$´´$$ ´´´$$´´´´´´´´´´´´´$$$´´$ ´´´´$$$´´´´´$$$$$´´´´´´$ ´´´´´´´$$$´´´$$´´´´´´´$$ ´´´´´´´´´´$$´´´´´$$$$$$ ´´´´´´´´´$$´´´´´´$$´$ ´´´´´´$$$$´´´´´´´´$´$$ ´´´´$$´´$´´$$´´´´´$´´´$ ´$´$$´´´´$$$´´´´´´$$´´´$´´´´$$ ´$$$´´´´$$$$´´´´´$$$$´´´$´$$$$ ´$$$$$´´$$$$$$´´$$$$$$´´$$$$$$ ´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ ´´´´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$ |
|
Data: 2009-04-11 13:31:08 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Tak tez mozna, ale wole kolekcjonowac gierki i raczej ich nie sprzedaje, choc jest raczej male prawdopodobienstwo, zebym wrocil do kilku tytulow :-) jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam ich piracenie na wlasnym portfelu. Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty? Poza tym np. na PC wymyslaja coraz to nowe utrudnienia, ktore nie tylko (w teorii) zwalczaja piractwo, ale tez daja sie we znaki graczom grajacym legalnie. I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nie gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze. Gdybym kiedy¶ nie piracił nie stać by mnie było na oryginały teraz i chyba zwracam im z nawi±zk± to co niektórzy nazywaj± "kradzież±" Niby dlaczego? Zaoszczedzone pieniadze wydales na zakup dyplomu wyzszej uczelni? :-) Dysiek |
|
Data: 2009-04-11 14:09:18 | |
Autor: Barteq (s.z.t.o.) | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
To odwieczna dyskusja, ale dorzuce swoje trzy grosze. Osobiscie uwazam, ze do zakupu oryginalow sie dorasta, na dwa rozne sposoby. Po pierwsze, dorasta sie portfelem - jezeli nie dalo rady dogadac sie z rodzicami, to po prostu nie mialo sie funduszy na gry. Owszem, pada haslo 'to nie kupuj konsoli', ale! Wytlumaczysz to dzieciakowi? Pamietam gdy jako gowniarz patrzylem sie ze slinotokiem na sklepowe polki, na ktorych lezalo n64 i gameboy'e. Myslisz, ze gdybym wtedy dostal je w lapy to obchodziloby mnie tak naprawde zrodlo gier? Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania. Oczywiscie, ze sa rozne inne rozrywki, ot mozna po prostu wyjsc na rower, ale dla mnie np. konsole byly odwiecznym marzeniem, takie wrodzone hobby. I szczerze, to gdyby nie piractwo, to nie mialbym masy wspanialych wspomnien z dziecinstwa. Teraz gdy 'doroslem', nie tylko portfelem, ale i swiadomoscia to kupuje oryginaly. pzdr, dex -- barteq.wordpress.com GT: xZPFxBarteq |
|
Data: 2009-04-11 14:34:12 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
Barteq (s.z.t.o.) wrote:
Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania. Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc dzieciaka nie krasc. Rodzic, a nie areszt. |
|
Data: 2009-04-11 14:57:50 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc dzieciaka nie krasc. Rodzic, a nie areszt. Dokladnie. Dziecku mozesz przeciez wytlumaczyc, ze np. bedzie dostawalo jedna gre na miesiac, ze kupisz mu uzywana, ze moze sie wymienic z kolega, etc. Ewentualnie kupujesz blaszaka i masz gry 50% tansze. A co swiadomosci i grubosci portfela - ja np. jestem studentem i tez nie mam kroci, ale jednak kupuje oryginaly. Mozna? Mozna. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-04-11 23:01:03 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Sat, 11 Apr 2009 14:57:50 +0200, Dysiek <brak@brak.pl> wrote:
A co swiadomosci i grubosci portfela - ja np. jestem studentem i tez nie mam kroci, ale jednak kupuje oryginaly. Mozna? Mozna.Można. Tylko ponownie podnoszę; co Cię to obchodzi? Kupuj, chwała Ci za to. Ja też kupuję, tylko co daje mi prawo do mówienia komuś co on ma robić? Nie jestem stroną "okradaną" (co jest tak naciąganym słowem w tym wypadku, że aż żal słów), ani nie jestem stroną "kradnącą". Co daje mi prawo do brania udziału w tym konflikcie? Jakieś poronione wizje tańszych gier, gdyby on też kupił oryginał? No weź. |
|
Data: 2009-04-12 01:52:28 | |
Autor: SimonX | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dnia 11-04-2009 o 14:57:50 Dysiek <brak@brak.pl> napisał(a):
Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc jasne ze mozna ja nie zarabiam duzo, ale ani moje dzieci ani ja nie gram w piraty jednak sa i w mojej rodzinie osoby, ktore nie przyjmuja do wiadomosci, ze "gry nieoryginalne" to cos zlego jak nazwalem to kradzieza to sie obruszyli, nie da sie wytlumaczyc i koniec a i nie jest to tez kwestia ceny kiedys - dawno - jeszcze mieszkalem z rodzicami - mielismy z kumplami siec zrobiona w bloku sami sie polaczylismy, wykupilismy w tpsa SDI i mielismy net no i byl LAN i granie w quake2 - wszyscy na piracie ja polazlem do media marktu i zobaczylem q2 za chyba 9 albo 19zl, nie pamietam :) kupilem zeby z nimi pograc, powiedzialem im, ze kosztuje tak malo - zeby sobie kupili nikt sie nie dal przekonac na kupienie oryginalu: po co? - przeciez maja gre za free -- pozdr. Szymon PSN ID: sbronko |
|
Data: 2009-04-11 21:40:41 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Barteq (s.z.t.o.) pisze:
To odwieczna dyskusja, ale dorzuce swoje trzy grosze. Osobiscie uwazam, ze do zakupu oryginalow sie dorasta, na dwa rozne sposoby. Po pierwsze, dorasta sie portfelem - jezeli nie dalo rady dogadac sie z rodzicami, to po prostu nie mialo sie funduszy na gry. Owszem, pada haslo 'to nie kupuj konsoli', ale! Wytlumaczysz to dzieciakowi? Pamietam gdy jako gowniarz patrzylem sie ze slinotokiem na sklepowe polki, na ktorych lezalo n64 i gameboy'e. Myslisz, ze gdybym wtedy dostal je w lapy to obchodziloby mnie tak naprawde zrodlo gier? Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania. A majac 30 lat patrzysz na Porsche w salonie i co zosajesz zlodziejem ? Uczenie dzieci krasc to zabawna metoda wychowawcza |
|
Data: 2009-04-11 14:12:48 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
Sk±d wiesz,że cwela??:)No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda?słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci - też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale .. Jak kogos nie stac to niech nie gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry. A tak to du..a. |
|
Data: 2009-04-11 15:04:15 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
. Jak kogos nie stac to niech nie Lekko OT Ostatnio spedzilem pol roku w UK na studiach, troche wrazen przywiozlem i zaczalem dyskutowac z kolegami na m.in. temat piractwa. No i oczywiscie wiekszosc wytaczala dziala, ze u nas nie na rady nie piracic, skoro tak malo sie zarabia, ze frajer ten kto nie piraci, etc. Ale na wiadomosc, ze w UK za sciaganie wylecisz ze studiow spowodowala, ze parskneli smiechem i stwierdzili, ze to idiotyczne; bo przeciez sciaganie to nic zlego - "czeba umiec sobie radzic". Nigdy nie bedzie lepiej jesli nie bedziemy uczciwi. Jesli kilkanascie procent robi na czarno, kilkadziesiat nie placi abonamentu, wielu piraci to skad ma byc kasa na drogi, sluzbe zdrowia etc. Chetnie patrzymy za Zachod pod zwgledem zarobkow, ale pod wzgledem uczciwosci to juz jakos niebardzo. Dysiek |
|
Data: 2009-04-14 13:50:59 | |
Autor: kamil | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Dysiek" <brak@brak.pl> wrote in message news:grq4ge$dsh$1inews.gazeta.pl... . Jak kogos nie stac to niech nie Skoro juz o swiadomosci ludzi w UK - skonczylem tu studia rozpoczete w polsce i mam porownanie z pierwszej reki. Ludzie owszem, podgladaja cudze projekty zaliczeniowe czy podbieraja pomysly na kawalek kodu, ale mniej bezczelnie. Najlepszym obrazem podejscia do uczciwosci w cywilizowanym swiecie jest przyklad mojego kolegi. Na pierwszej sesji z polskimi nawykami przygotowal pomoc naukowa, zreszta nie uwazal ze to cos zlego, bo przeciez w polsce tak robi kazdy, wiec trudno miec do niego pretensje. Po egzaminie jeden ze studentow (brytyjczyk) zaczepil go i powiedzial, ze on sporo uczyl sie do egzaminu i sciaganie kolegi bylo bardzo nie fair w stosunku do reszty grupy. Tego nie da sie wymusic zadnymi przepisami, do tego po prostu trzeba dorosnac tak samo, jak do kupienia gry czy DVD, zamiasc sciagniecia filmu z sieci. Zarobki to inna sprawa, bo pracujac godzine na kilka plyt z muzyka czy filmow nie chce mi sie nawet poswiecac czasu na szukanie pirata z watpliwa jakoscia, ale w Polsce jakos tez kupowalem plyty w Empiku, najwyzej nie tak czesto. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-04-14 15:00:18 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Najlepszym obrazem podejscia do uczciwosci w cywilizowanym swiecie jest przyklad mojego kolegi. Na pierwszej sesji z polskimi nawykami przygotowal pomoc naukowa, zreszta nie uwazal ze to cos zlego, bo przeciez w polsce tak robi kazdy, wiec trudno miec do niego pretensje. Po egzaminie jeden ze studentow (brytyjczyk) zaczepil go i powiedzial, ze on sporo uczyl sie do egzaminu i sciaganie kolegi bylo bardzo nie fair w stosunku do reszty grupy. Zaraz sie dowiesz od Pawełka ze a) ten student biedny jest b) ten zrzynany koles ma samochod znaczy mozna sciagac od niego bo bogaty |
|
Data: 2009-04-14 14:08:19 | |
Autor: kamil | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs21ee$maa$3inews.gazeta.pl...
Wiec zamiast grac niech siada na dupie, uczy sie pilnie, a za kilka lat bedzie konsol na peczki mogl sobie kupowac. ;) b) ten zrzynany koles ma samochod znaczy mozna sciagac od niego bo bogaty I na pewno pijak do tego. Bo jak bogaty to kradnie, a kazdy pijak to zlodziej! :-) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-04-11 18:09:19 | |
Autor: Cezar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl...
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp) A przepraszam bardzo - za dobre ekipy budowlane trzeba dobrze zapłacić. Partacze którzy prosto ¶cian nie zrobi± renomy nie zdobęd± i zarabiać dużo też nie będ±. Akurat wiem bo byłem w temacie. Za ekipę która będzie pracować, przykładać się, doradzać, z praktyk± (20 lat) - trzeba zapłacić. I co lepsze - wtedy można zapłacić z u¶miechem na twarzy jak się widziało jak zrobili i w jakim czasie. I to procentuje. -- Pozdr. Cezar. PSN: Caesar_PL |
|
Data: 2009-04-11 21:43:58 | |
Autor: Meanthord | |
Kupno - x360 - allegro | |
Cezar pisze:
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl... To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial. Swoja droga to jest straszne :(. Pozdr. Meanthord |
|
Data: 2009-04-11 22:24:52 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial. Swoja droga to jest straszne :(. Zgadzam sie. Ja raczej bede nauczycielem i niestety oprocz etatu w szkole bede mial drugi. Wolalbym pracowac np. na 1,5 etatu, ale tutaj kurator nie pozwoli bo "nie bede sie wyrabial z obowiazkami w szkole". A jak bede robil na dwa etaty (jeden po szkole) to sie wyrobie, tak? :-) Dysiek |
|
Data: 2009-04-11 22:43:21 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
Meanthord wrote:
Cezar pisze: Sa nauczyciele i "nauczyciele". Sorry, wiekszosc "starych prochn" gowno umie poza trzymaniem sie programu od 30 lat. Duzo "mlodych nauczycieli" to osoby, ktore nie dostaly sie na zadne studia, to poszly na pedagogike. A sa nauczyciele, niekoniecznie akademiccy, ktorzy maja wiedze i potrafia ja dobrze sprzedac. Ale to sie trzeba troche wiecej postarac niz cieszyc sie, ze siedzi sie w robocie tylko pare godzin lekcyjnych, odwala robote a potem sa 2 miesiace platnych wakacji. zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial. j.w. kazdy jest kowalem wlasnej kariery... Swoja droga to jest straszne :( Nauczyciele wiec powinni kra¶ć porszaki najchetniej ;) |
|
Data: 2009-04-11 23:59:58 | |
Autor: Meanthord | |
Kupno - x360 - allegro | |
Marian pisze:
Meanthord wrote: Nie zmienia to faktu, ze nauczyciele gowno zarabiaja. Niezaleznie od tego, ze moga pracowac na sto etatow, kombinowac, itd. - podstawowa pensja, ktora wyplaca panstwo jest zapomoga, a nie godna pensja. "Jakby mi ktos dal w morde" - dzien swira jest w 100% na czasie. Pozdr. Meanthord |
|
Data: 2009-04-12 00:13:35 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Meanthord pisze:
Nie zmienia to faktu, ze nauczyciele gowno zarabiaja. Niezaleznie od tego, ze moga pracowac na sto etatow, kombinowac, itd. - podstawowa pensja, ktora wyplaca panstwo jest zapomoga, a nie godna pensja. "Jakby mi ktos dal w morde" - dzien swira jest w 100% na czasie. Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki. W zamian ma 2 miesi±ce wakacji, ferie i wszystkie ¶więta wolne (+ dni towarzysz±ce), a do tego liczba przepracowanych godzin w tygodniu to max. 50% tego co pracuje każdy inny pracownik zatrudniony na cały etat (i proszę mi nie mówić o sprawdzaniu klasówek i intensywnych przygotowaniach do lekcji, bo jeszcze pamiętam jak to wygl±dało w praktyce, a i paru nauczycieli również znam). Podobnie jest z innymi "budżetowymi" zawodami jak np. policja, wojsko, straż pożarna, s±downictwo, prokuratura itp. itd. Ja też bym chciał, żeby każdy zarabiał dużo ale żeby dać nauczycielom to trzeba zabrać komu¶ innemu lub podnie¶ć podatki czyli zabrać nam wszystkim na co się raczej na pewno nie zgodzę (jak i całe społeczeństwo również). -- Mithos |
|
Data: 2009-04-12 09:28:20 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
Ja też bym chciał, żeby każdy zarabiał dużo ale żeby dać nauczycielom to trzeba zabrać komu¶ innemu lub podnie¶ć podatki czyli zabrać nam wszystkim na co się raczej na pewno nie zgodzę (jak i całe społeczeństwo również). Nie trzeba. Ja np. wolabym jako przyszly nauczyciel zarabiac wiecej pracujac wiecej - niech zwieksza pensum. A jak nie da rady, to niech kurator sie godzi np. na 1,5 etatu, czego teraz nie robi bo boi sie, ze nauczyciel "zaniedba obowiazki" i jakos przez leb mu nie przejdzie ze jak ktos dostaje 1500 do reki to bedzie musial dorabiac i tak. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-04-12 18:00:50 | |
Autor: Meanthord | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos pisze:
Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki. Czy to jest w porzadku? Oczywiscie, ze nie i to jest wlasnie straszne w tym kraju. Dzieki Bogu ktos w ogole jeszcze chce byc nauczycielem, pielegniarka, policjantem itd. Pozdr. Meanthord |
|
Data: 2009-04-14 10:07:18 | |
Autor: Marcin Gardeła | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos wrote:
Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten Hyhy, dokładnie, najpierw do roboty, potem po pensje, nie odwrotnie. -- Diobeu NT650V Deauville '98 GT: Diobeu PL |
|
Data: 2009-04-14 10:32:18 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Mithos" <fake@adres.pl> wrote in message news:grr4ou$9j7$1news.onet.pl... Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki. W zamian ma 2 miesi±ce wakacji, ferie i wszystkie ¶więta wolne (+ dni towarzysz±ce), a do tego liczba przepracowanych godzin w tygodniu to max. 50% tego co pracuje każdy inny pracownik zatrudniony na cały etat (i proszę mi nie mówić o sprawdzaniu klasówek i intensywnych przygotowaniach do lekcji, bo jeszcze pamiętam jak to wygl±dało w praktyce, a i paru nauczycieli również znam). Ano racja - wszędzie lament jak to maj± przesrane belfry a ja dzi¶ gnije od 8 w robótsku podczas gdy kumpela nauczycielka ma dzi¶ dalej wolne "bo tak se ustawili". Jak kto¶ nie trawi swoich (ustalanych odgórnie) zarobków to rynek pracy stoi otworem. Swoj± drog± to ciekawe czy kiedykolwiek przywyknę do "poniedziałków" - od tych 10 lat mi się to nie udało jeszcze. C |
|
Data: 2009-04-14 10:05:35 | |
Autor: Marcin Gardeła | |
Kupno - x360 - allegro | |
Meanthord wrote:
To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal Nic nie robi to i pensji nie dostaje. -- Diobeu NT650V Deauville '98 GT: Diobeu PL |
|
Data: 2009-04-14 12:33:42 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
Nic nie robi to i pensji nie dostaje. Zapraszam do szkoly. Ja akurat jestem pasjonatem i jak skoncze studia ide tam pomimo niskiej pensji. Ale mialem juz kilka miesiecy praktyki - uwierz mi, "nic nie robi" to nietrafione okreslenie. A'propo etatu nauczycielskiego pisalem wyzej, a dodam moze jeszcze to ze Ty w pracy spedzajac np. 8 godzin tak naprawde pracujesz przez 5 bo reszta to papieros, snadania, internet, etc. Nuaczyciel moze siedzi w szkole po 4-5 godzin, ale pracuje caly czas (w przerwach sa duzury, po zatym kiedy mam rozstawic rzutnik czy mape zeby nie marnowac czasu na lekcji?) Dysiek |
|
Data: 2009-04-14 18:30:43 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
Zapraszam do szkoly. Ja akurat jestem pasjonatem i jak skoncze studia ide tam pomimo niskiej pensji. Ale mialem juz kilka miesiecy praktyki - uwierz mi, "nic nie robi" to nietrafione okreslenie. A'propo etatu nauczycielskiego pisalem wyzej, a dodam moze jeszcze to ze Ty w pracy spedzajac np. 8 godzin tak naprawde pracujesz przez 5 bo reszta to papieros, snadania, internet, etc. Nuaczyciel moze siedzi w szkole po 4-5 godzin, ale pracuje caly czas (w przerwach sa duzury, po zatym kiedy mam rozstawic rzutnik czy mape zeby nie marnowac czasu na lekcji?) Może wyda się to szokuj±ce ale czasem w pracy spędza się ponad 10h i to nie po to aby zajmować się reszt± w postaci : ¶niadania, internetu etc. tylko z uwagi na fakt, iż jest sporo rzeczy do zrobienia. Na tzw. pierdoły może sie traci dziennie 1h. A co do pracy cały czas... proszę :) Koszmarna jest praca jak uczniowie pisz± klasówkę i po prostu nauczyciel siedzi i patrzy im na ręce (albo i nie bo ma to w du*ie). Niektórzy nauczyciele w trakcie lekcji czytaj± z nimi streszczenia lektur, coby swoich podopiecznych nie stresować zbyt nauk± (równie ciężka i stresuj±ca praca) albo dla kontrastu pytaj± ich przez cał± lekcję (w stylu idĽ do tablicy i zrób zadanie). Innymi słowy : opie*dalać można się wszędzie, a nauczyciel ma ku temu takie same szanse jak każdy inny tylko, że ma mniej czasu kiedy to może robić, bo pracuje połowę tego co inni. A bonusy, o których pisałem w poprzednim po¶cie s± niepodważalne i żaden inny zawód takowych nie ma. -- Mithos |
|
Data: 2009-04-14 17:41:41 | |
Autor: Meanthord | |
Kupno - x360 - allegro | |
Marcin Gardeła pisze:
Meanthord wrote: Pieprzysz glupoty. M. |
|
Data: 2009-04-11 21:42:09 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
babmar pisze:
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry. Jasne ... jak masz czas grac w 10 gier miesiecznie to moze jednak wez sie do pracy. Mnie 2-3 gry miesiecznie wystarcza. na wieczorne sesje |
|
Data: 2009-04-11 22:44:12 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski wrote:
babmar pisze: Hehe, mnie jedna gra na 2-3 miesiace to jzu jest full wolny czas wykorzystany ;) |
|
Data: 2009-04-12 00:14:27 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Marian pisze:
Hehe, mnie jedna gra na 2-3 miesiace to jzu jest full wolny czas wykorzystany ;) Ja od 1,5 miesi±ca gram w Patapony na PSP. Na liczniku mam 5h gry (z czego raz jechałem poci±giem i grałem przez 2h). -- Mithos |
|
Data: 2009-04-12 06:44:17 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
babmar pisze: Przepraszam, ale na jakiej podstawie wysuwasz tezę, że dypsonuję tak± ilo¶ci± czasu na granie?? I co to ma wspólnego z tym co napisałem o kupowaniu oryginalnych gier?? Twój czas twoja sprawa, mój mało cię powinien interesować nawiasem mówi±c pzdr |
|
Data: 2009-04-11 22:47:14 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Sat, 11 Apr 2009 13:31:08 +0200, Dysiek <brak@brak.pl> wrote:
A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam ich piracenie na wlasnym portfelu.Tak, skala piractwa na PS3 wynosi conajmniej 80%, dlatego gry są takie drogie. Ty też dawno nie korzystałeś z pakietu antystresowego w postaci kartki z tarczą przyklejonej do grubego twardego muru z instrukcją w postaci 'tu uderzać głową'? Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty?Masz rację, ja bym nie płacił. Przestań kupować w ogóle gry, albo też przerób konsolę, skoro tak bardzo temu "cwelowi" zazdrościsz. Poza tym np. na PC wymyslaja coraz to nowe utrudnienia, ktore nieTak, takie zagrywki należy wynagradzać. Oczywiście poprzez niekupowanie gry, która kara kupującego za to, że za nią zapłacił. I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nieI co to dokładnie zmieni? Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy nie kupi gry ktoś, kogo na nią nie stać: 0 sztuk. Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy ww. ktoś zagra w pirata, bo nie kupi gry, na którą i tak go nie stać: 0 sztuk. Kto tu dokładnie stracił i ile? Fajnie, że jesteście tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego podwórka, wy bando moralizatorów społeczniaków od siedmiu boleści. To jest właśnie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapłaciłem! |
|
Data: 2009-04-12 21:23:38 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll pisze:
Fajnie, że jesteście tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego podwórka, wy bando moralizatorów społeczniaków od siedmiu boleści. To jest właśnie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapłaciłem! ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznie |
|
Data: 2009-04-12 21:27:32 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Paweł Tyll pisze:A ty przestań wszystkich wyzwać od złodziei , znasz go, byłeś u niego widziałeś , że kradnie, jak nie to ostygnji trochę bo żal tyłek ściska jak się ciebie czyta ( wiem nie muszę) |
|
Data: 2009-04-12 22:41:10 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
babmar pisze:
Jan Strybyszewski pisze: ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznieA ty przestań wszystkich wyzwać od złodziei , znasz go, byłeś u niego widziałeś , że kradnie, jak nie to ostygnji trochę bo żal tyłek ściska jak się ciebie czyta ( wiem nie muszę) Przeciez napisal ze zlodziejem jest. Co boli w oczka ? |
|
Data: 2009-04-13 01:45:19 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Sun, 12 Apr 2009 21:23:38 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznieWeź, wyjdź. A przed wyjściem obejrzyj mój profil na PSN i popatrz ile już gier "ukradłem", zwłaszcza z Playstation Store. NB, miło, że Ty chwalisz się publicznie, że jesteś kretynem. Nie wiem czy to przystoi czy nie, ale przynajmniej jest zabawne. |
|
Data: 2009-04-13 09:34:44 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll pisze:
On Sun, 12 Apr 2009 21:23:38 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote: Taaa a kto pisze ze kradnie nie tym sam? Coz kochasz zlodzei to se kochaj ale nie mysl sobie ze ktos uzna to za normalne |
|
Data: 2009-04-15 15:32:09 | |
Autor: Piotr KUCHARSKI | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll <p@wytnij.75.pl> wrote:
I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nieI co to dokładnie zmieni? Ilość zagranych gier w pierwszym przypadku: 0. Ilość zagranych gier w drugim przypadku: 1. W pierwszym przypadku, jeśli gra jest fajna, gość może zbierać kasę przez jakiś czas, żeby kupić (lub poczekać i kupić po obniżce ceny). W drugim przypadku już nie ma motywacji do kupna (bo zagrał). W obu przypadkach można pożyczyć grę od znajomego i problem z głowy, jednak kupienie gry lub jej pożyczenie wpływa na postrzeganie świata i praw własności. Fajnie, że jesteście tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego podwórka, wy bando moralizatorów społeczniaków od siedmiu boleści. To jest właśnie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapłaciłem! Mi tam nie przeszkadza, że gra za darmo (w pożyczone gry też się gra za darmo), tylko że piracenie gier utrwala postawę socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską. Ale ludzi ciężko zmienić. p. |
|
Data: 2009-04-16 18:47:05 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Wed, 15 Apr 2009 17:32:09 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl> wrote:
Ilość zagranych gier w pierwszym przypadku: 0.Tak samo jak jej mieć nie będzie, bo pożyczył. Wniosek: zabrońmy pożyczania gier. (w zasadzie already in progress...przykre.) W obu przypadkach można pożyczyć grę od znajomego i problem z głowy, jednak kupienie gry lub jej pożyczenie wpływa na postrzeganie świataJasne, ale ja mówię o nazywaniu tego kradzieżą. Przecież nie dyskutujemy czy to legalne czy nie, bo jest oczywiste, że nie. Natomiast jest też oczywiste, że ktoś coś musi stracić, by zaszła kradzież :) Co do pożyczania gier w tym kontekście to takie samo "zabieranie chleba" wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejące od zawsze, oba od zawsze powodują masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w RIAA, MPAA, BSA, przez developerów, po umierających z głodu programistów. Oba są używane jako pretekst do coraz to głupszych pomysłów. Ani się obejrzymy, jak za chwilę i pożyczanie gier stanie się albo nielegalne, albo niemożliwe, albo to i to. Mi tam nie przeszkadza, że gra za darmo (w pożyczone gry też się gra za darmo), tylko że piracenie gier utrwala postawę socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską. Ale ludzi ciężko zmienić.Ludzie się zmieniają, ale nie jestem pewien, czy do końca piractwo należy łączyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na jego skalę raczej ma wpływ zwyczajnie wysokość zarobków (na którą już ma wpływ to o czym piszesz, bo te są niskie w krajach z taką przeszłością lub teraźniejszością). Zważ, że ludzie, którzy piracą gry, idąc do sklepu nie myślą co ukraść, płacą rachunki za telefon, Internet, spłacają kredyty i inne rzeczy, więc nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków co do podejścia do życia statystycznego pirata. Nie ma też co oczekiwać, że ludzie się zamkną w czterech ścianach po powrocie ze swojej lukratywnej posadki za 2000 PLN miesięcznie, będą siedzieć na tyłku i gapić się w ścianę, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grę za 250 PLN. |
|
Data: 2009-04-17 07:01:27 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll pisze:
On Wed, 15 Apr 2009 17:32:09 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl> wrote: Jesli gry beda tansze niech bedzie. Nie widze przeciwskazan nie mam komu pozyczac :) Co do pożyczania gier w tym kontekście to takie samo "zabieranie chleba" wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejące od zawsze, oba od zawsze powodują masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w RIAA, MPAA, BSA, przez developerów, po umierających z głodu Buhahah jednak za te pozyczone gre ktos zaplacil programistów. Oba są używane jako pretekst do coraz to głupszych pomysłów. Ani się obejrzymy, jak za chwilę i pożyczanie gier stanie się albo nielegalne, albo niemożliwe, albo to i to. Jesli gry beda tansze to ok. socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską. Ale ludzi ciężko zmienić.Ludzie się zmieniają, ale nie jestem pewien, czy do końca piractwo należy łączyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na jego skalę raczej ma wpływ zwyczajnie wysokość zarobków (na którą już ma wpływ to o czym piszesz, bo te są niskie w krajach z taką przeszłością lub teraźniejszością). Zważ, że ludzie, którzy piracą gry, idąc do sklepu nie myślą co ukraść, płacą rachunki za telefon, Internet, spłacają kredyty i inne rzeczy, więc nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków co do podejścia do życia statystycznego pirata. A gry kradna, telefony tez by okradali jakby sie dalo. W koncu generatory kodow do zdrapek wciaz sa "rajem utraconym wielu" Nie ma też co oczekiwać, że ludzie się zamkną w czterech ścianach po powrocie ze swojej lukratywnej posadki za 2000 PLN miesięcznie, będą siedzieć na tyłku i gapić się w ścianę, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grę za 250 PLN. Slusznei dlatego mozna krasc bo nie stac. Nie rozsmieszaj mnie z ta gra za 250zł jak kogos nei stac moze zagrac w GoW na PS2 za 39zł. |
|
Data: 2009-04-17 10:03:40 | |
Autor: Piotr KUCHARSKI | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll <p@wytnij.75.pl> wrote:
W pierwszym przypadku, jeśli gra jest fajna, gość może zbierać kasę przez jakiś czas, żeby kupić (lub poczekać i kupić po obniżce ceny).Tak samo jak jej mieć nie będzie, bo pożyczył. Wniosek: zabrońmy pożyczania gier. (w zasadzie already in progress...przykre.) ....ale ktoś ten egzemplarz kupił. I normalni ludzie kupują niektóre gry, a niektóre pożyczają od innych, innym pożyczając swoje. Owszem, netto wychodzi, że mniej się kupuje gier, ale się kupuje. I tak, wiem, im tańsze gry, tym więcej się kupuje, jestem jak najbardziej za tym, żeby obniżali ceny. Ale samo pożyczanie to jest dość ograniczony geograficznie i towarzysko proceder (trzeba mieć znajomego z daną grą i w rozsądnym zasięgu), w przeciwieństwie do ściągania iso (czy co tam) i grania na piratach (gdzie anonimowo się z sieci ściąga od kogokolwiek). W obu przypadkach można pożyczyć grę od znajomego i problem z głowy, jednak kupienie gry lub jej pożyczenie wpływa na postrzeganie świataJasne, ale ja mówię o nazywaniu tego kradzieżą. Przecież nie dyskutujemy czy to legalne czy nie, bo jest oczywiste, że nie. Natomiast jest też oczywiste, że ktoś coś musi stracić, by zaszła kradzież :) Z dobrami intelektualnymi to nie jest takie oczywiste. No i poczytaj o utraconych korzyściach. Zgadzam się natomiast, że druga strona znacznie wyolbrzymia problem, zawsze to lepiej medialnie brzmi, że staruszka nakradła empetrójek na milion złotych. :) Co do pożyczania gier w tym kontekście to takie samo "zabieranie chleba" wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejące od zawsze, oba od zawsze powodują masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w RIAA, MPAA, BSA, przez developerów, po umierających z głodu programistów. Oba są używane jako pretekst do coraz to głupszych pomysłów. Ani się obejrzymy, jak za chwilę i pożyczanie gier stanie się albo nielegalne, albo niemożliwe, albo to i to. Nie przytoczę oczywiście żadnych liczb, ale pożyczanie gier (z powodów wymienionych wyżej) to globalnie niezauważalny obrót. I bym bronił tego prawa do upadłego. Zresztą obrotu używanymi też, choćby dlatego, że nie wszystko jest dostępne tu i teraz. Mi tam nie przeszkadza, że gra za darmo (w pożyczone gry też się gra za darmo), tylko że piracenie gier utrwala postawę socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską. Ale ludzi ciężko zmienić.Ludzie się zmieniają, ale nie jestem pewien, czy do końca piractwo należy łączyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na jego skalę raczej ma wpływ zwyczajnie wysokość zarobków (na którą już ma wpływ to o czym piszesz, bo te są niskie w krajach z taką przeszłością lub teraźniejszością). Wysokość zarobków też, ale przyzwyczajenia bardziej. Jak inaczej wyjaśnisz kupowanie piratów droższych niż oryginały? :) Zważ, że ludzie, którzy piracą gry, idąc do sklepu nie myślą co ukraść, płacą rachunki za telefon, Internet, spłacają kredyty i inne rzeczy, więc nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków co do podejścia do życia statystycznego pirata. Ale ja tylko o grach pisałem, nie wątpię, że za inne rzeczy płacą, prawdziwych złodziei jest bardzo mało. Co ciągle jest problemem mentalności... za gry nigdy nie płacili, czemu by mieli zacząć? Za prąd zawsze płacili, czemu by mieli przestać? Nie ma też co oczekiwać, że ludzie się zamkną w czterech ścianach po powrocie ze swojej lukratywnej posadki za 2000 PLN miesięcznie, będą siedzieć na tyłku i gapić się w ścianę, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grę za 250 PLN. E, demagogia. Nie wszyscy chcą grać, a tych, co chcą, to zazwyczaj stać (może nie na 10 nowości miesięcznie, ale na pewno na 2 starsze gry), tylko po prostu nie chcą za to płacić. p. |
|
Data: 2009-04-17 13:30:26 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Fri, 17 Apr 2009 12:03:40 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl> wrote:
...ale ktoś ten egzemplarz kupił. I normalni ludzie kupują niektóreNiemniej jedno i drugie daje jednostkowo identyczny efekt. Na PS3 nie ma piractwa, i dalej jest źle, bo gamestop, bo pożyczanie. Wniosek jest prosty, że dopóki każdy mieszkaniec tej planety nie będzie posiadał przynajmniej jednej konsoli, i nie będzie kupował wszystkiego co na nią wychodzi, to będzie źle. A jak już to się stanie, to też coś będzie źle. Z dobrami intelektualnymi to nie jest takie oczywiste. No i poczytajUtracone korzyści to taki fajny pokemon. Jedna strona będzie się zarzekać, że każdy kto ściągnął grę kupiłby ją, gdyby nie miał możliwości ściągnąć; druga, że i tak by jej nie kupiła. Fakt jest jeden - wydawca nie stracił żadnych swoich pieniędzy ani niczego innego, dlatego że ktoś ściągnął grę. To, że wydaje mu się, że stracił, jest słodkie, ale jest takim samym wydajemisię jak każde inne. Nie przytoczę oczywiście żadnych liczb, ale pożyczanie gier (z powodówObrót używanymi, pożyczanie - jedno i to samo, sól w oku tych, którym wiecznie mało. Ze względu na rozwój Internetu mają ku temu techniczne możliości, by to ukrócić, i jest to kwestią czasu. Jeżeli chociaż ceny spadną, to jeszcze pół biedy - ale po co mają spaść, skoro ludzie płacą $60 i jeszcze się obruszają, że ktoś inny śmie "kraść"? Wysokość zarobków też, ale przyzwyczajenia bardziej. Jak inaczej wyjaśnisz kupowanie piratów droższych niż oryginały? :)Przyzwyczajeniem oczywiście. Przyzwyczajeniem do tego, że oryginał jest niewspółmiernie drogi w stosunku do pirata. Dostępność tego typu tytułów też jest znacznie mniejsza, bo po co je sprzedawać, skoro zajmują tyle samo miejsca na półce, a zainteresowanie nimi niewielkie, jak i zarobek. Starsze tytuły tanieją z dwóch powodów: 1) są sprzedawane jako używane, przez sklepy albo allegro (jeszcze kwestia czasu), 2) nie sprzedają się wcale - więc z tym poczekaj aż potanieje, jak nie stać Cię teraz to też nie do końca tak. Ale ja tylko o grach pisałem, nie wątpię, że za inne rzeczy płacą, prawdziwychOd czasów kasety magnetofonowej ludzie piracili. Walka z wiatrakami, która w dodatku kosztuje i przynosi odwrotne efekty; Wielki proces TPB nagłośniony w mediach, który będzie się ciągnął jeszcze latami aż zostaną wyczerpane wszystkie drogi apelacji, z pewnością zaszkodzi liczbie odwiedzających ten serwis. Co więcej, gdyby chcieć wszystkich pozamykać za to, nie starczyłoby więzień na tym świecie i okazałoby się, że ludzi wszelkich zawodów brakuje, bo siedzą za piractwo ;) E, demagogia. Nie wszyscy chcą grać, a tych, co chcą, to zazwyczaj staćTacy oczywiście też są. Ale mnie ta pazerność niesamowicie zniechęca. Jeżeli każdego traktuje się jak złodzieja, to daje mu to do myślenia. Po co marketować piractwo? Poprawiać po cichu zabezpieczenia, banować piratów, ale po jasną cholerę trąbić o tym w newsach i edukować ludzi z tego? Jeszcze się po występach RIAA nikt nie nauczył jakie to przynosi efekty? Ja mogę powiedzieć po sobie jakie efekty przyniosło kupienie jakiegoś warhammera na PC swego czasu, którego nie mogłem sobie zrzucić na dysk, żeby nie wahlować płytami, a wcześniej musiałem się napieprzyć, żeby w ogóle się łaskawie uruchomił. |
|
Data: 2009-04-11 21:39:16 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
@dams pisze:
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grptri$jb4$1inews.gazeta.pl... Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczy |
|
Data: 2009-04-11 23:08:30 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Sat, 11 Apr 2009 21:39:16 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczyWciąż czekam na dane statystyczne potwierdzające te tezy. I na oświadczenie od Microsoftu, że z powodu piractwa nie będzie Live w PL, czyli usługi której piractwo totalnie nie dotyczy, a na której Microsoft zarabia dodatkowe pieniądze z tytułu abonamentu za granie online, czy gier sprzedanych w ramach XBLA. Chyba że tak sobie pieprzysz trzy po trzy dla idei, to dopisz dla ścisłości "wydaje mi się" albo coś takiego, żeby od razu było jasne, że wyssałeś to wszystko z palca. |
|
Data: 2009-04-12 21:24:40 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll pisze:
On Sat, 11 Apr 2009 21:39:16 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote: ZLodziej jeszcze smie domagac sie od okradanego szczegolowego wykazu co by tu jeszcze ukrasc |
|
Data: 2009-04-13 18:30:53 | |
Autor: frogger | |
Kupno - x360 - allegro | |
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:grtf64$n9j$2inews.gazeta.pl... Paweł Tyll pisze: koles czytam twoje posty i tak sie zastanawiam ze jednak glupich i durnych nie sieja tylko sie rodza albo raczej sa sklepani pozdr |
|
Data: 2009-04-11 18:18:41 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-) Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal, leż± zafoliowane lub też rozfoliowane (i nie używane) - kupuję z przyzwyczajenia :) Poza tym ja zgadzam się tez±, że to iż kogo¶ nie stać na gry nie uprawnia go do kradzieży tyle, że osób, które maj± podobne podej¶cie do sprawy prawie nie ma :) W społeczeństwie jest przyzwolenie na kradzież oprogramowania (w tym gier) i ¶ci±gnięcie czego¶ z neta jest czym¶ absolutnie normalnym (niestety). -- Mithos |
|
Data: 2009-04-11 18:46:48 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos wrote:
Dysiek pisze: Witaj w klubie. Za to jak sie ma juz ochote pograc to mozna sobie wybrac co akurat pod nastroj pasuje ;) |
|
Data: 2009-04-11 19:02:22 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Marian pisze:
Witaj w klubie. Za to jak sie ma juz ochote pograc to mozna sobie wybrac co akurat pod nastroj pasuje ;) Ja to nawet stwierdziłem, że World of Warcraft jest nudne i przestałem grać czym zaszokowałem tabuny "nolajfów" z gildii :) -- Mithos |
|
Data: 2009-04-11 19:23:33 | |
Autor: KILu | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos wrote:
Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal, Mam podobnie. :) Tyle, ze kupuje glownie rozne niszowe dziwactwa, niekoniecznie nowe. Choc przy obecnych kursach walut sciaganie czegokolwiek przestalo dawac frajde. k, |
|
Data: 2009-04-11 19:30:10 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
KILu wrote:
Mithos wrote: To moze grales juz w The Path? |
|
Data: 2009-04-12 11:54:15 | |
Autor: smogg | |
Kupno - x360 - allegro | |
homo sapiens o pseudonimie "Marian" naskrobał/a:
To moze grales juz w The Path? O dzięki za tytuł - wygl±da smakowicie. Chyba odżałuję grosza... grałe¶? -- Pozdrawiam, smogg |
|
Data: 2009-04-12 08:47:47 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
smogg wrote:
homo sapiens o pseudonimie "Marian" naskrobał/a:Niemamkrucaczasu bo obiecalem sobie, ze do czasu az nie zdejme jednej gry ze ztosu zadna nowa nie wejdzie na stos ;) Chyba, ze odsprzedam kung fu pande ;) |
|
Data: 2009-04-15 14:27:54 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
A to dobre , ale rozumiem ze wiesz o tym ze psprzedajac uzywane tytuly naruszasz licencje ? W chyba kazdej licencji jest zapis ze bez zgody producenta nie mozna sprzedawac gry , a i jeszcze moj ulubiony zapis o tym ze jak naruszyles/as licencje nalezy zniszczy kopie gry (nosnik, instrukcje ,pudelko:). Wiec tak jak bylo wczesniej wspomniane, ze swieci wcale nie sa tacy swieci ;).Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN). |
|
Data: 2009-04-15 15:09:32 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
A to dobre , ale rozumiem ze wiesz o tym ze psprzedajac uzywane tytuly naruszasz licencje ? W chyba kazdej licencji jest zapis ze bez zgody producenta nie mozna sprzedawac gry , a i jeszcze moj ulubiony zapis o tym ze jak naruszyles/as licencje nalezy zniszczy kopie gry (nosnik, instrukcje ,pudelko:). Wiec tak jak bylo wczesniej wspomniane, ze swieci wcale nie sa tacy swieci ;). Ze niby ktory punkt o tym mowi ? Wymysliles sobie :) |
|
Data: 2009-04-15 15:35:35 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
A prosze bardzo wycinek z licencji Activision w COD WAW (w kazdej innej licencji jest taki sam zapis), nie ma teraz dostepu do konsoli ale tam sa takie same zapisy. .... WARUNKI LICENCJI Nie wolno Ci: - Wykorzystywać komercyjnie Programu lub jakichkolwiek jego czę¶ci, również w kafejkach internetowych, centrach rozrywki komputerowej lub innych tego typu miejscach. Activision może zaoferować specjaln± licencję umożliwiaj±c± komercyjne korzystanie z Programu. - Korzystać z programu lub wyrażać zgody na korzystanie z Programu na więcej niż jednym komputerze w tym samym czasie. - Kopiowania programu lub innych jego elementów. - Kopiować Programu na dysk twardy komputera lub inne urz±dzenie. Program należy uruchamiać z dostarczonej płyty DVD-ROM (Program może, w celu zwiększenia wydajno¶ci, skopiować czę¶ć swoich plików na dysk twardy). - Korzystać z programu lub wyrażać zgody na korzystanie z Programu wielu użytkownikom za po¶rednictwem sieci komputerowej. - Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision. - Poddawać programu lub jego czę¶ci procesowi 'reverse engineeringu', dekompilacji, i innym tego typu podobnym. - Usuwać, wył±czać lub zmieniać jakichkolwiek informacji wewn±trz Programu... ....ROZWIˇZANIE UMOWY: niniejsza umowa ulega automatycznemu rozwi±zaniu, jeżeli nie będziesz stosował się do jej warunków. W takim przypadku zobowi±zany jeste¶ zniszczyć wszystkie kopie Programu i inne jego elementy. Ponieważ Activision może ponie¶ć niepowetowane straty jeżeli warunki niniejszej umowy nie będ± przestrzegane, wyrażasz zgodę aby Activision miało prawo do odszkodowań w zwi±zku ze złamaniem warunków niniejszej umowy. Poza tymi odszkodowaniami, Activision może mieć inne prawa wynikaj±ce z innych przepisów... Nie chce mi sie szukac dalej, ale wystarczy dokładnie przeczytać sobie licencje w czasie instalowania, odpalania gry. |
|
Data: 2009-04-15 15:56:57 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs4muk$at7$1news.interia.pl... ... No co ty robisz? Nasi grupowi aniołowie cię za to ukamienunj± C |
|
Data: 2009-04-16 07:29:06 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst pisze:
Ale to nie ma zastosowania do sprzedania "używanej gry" gdyż nie sprzedajesz wtedy programu a produkt. Licencja i jej zapisy dotycza zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia. To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnego |
|
Data: 2009-04-16 09:38:27 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Catalyst pisze: Gra nie jest produktem, gra nie jest twoja wlasnoscia , kupujesz tylko prawo do jej uzytkowania ktore moze ci zostac odebrane z powodu naruszenia zaakceptowanej licencji (teoretycznie) Licencja i jej zapisy dotycza zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia. To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnegoW polsce nie ma instytucji precedensu, inny sad moze miec inne zdanie na ten temat. Ale teraz mowimy o uzywanych produktach (wczesniej juz instalowanych gdzie licencja musial byc zaakceptowana), ty kupujac uzywany produkt (instalujac/uruchamiajac ) tez musisz zaakceptowac licencje a jak widzisz takie zapisy to wiesz ze sprzedaz i uzywanie uzywanych produktow jest niezgodna z licencja :) (ale oczywiscie nie jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje. |
|
Data: 2009-04-16 09:42:35 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Gra nie jest produktem, gra nie jest twoja wlasnoscia , kupujesz tylko prawo do jej uzytkowania ktore moze ci zostac odebrane z powodu naruszenia zaakceptowanej licencji (teoretycznie) Gra ale nie produkt :) i tylko w sadzie cywilnym wiec mi moga.
Sad cywilny wlasciwy rozstrzygnie sprawe. W swietle przepisów UE takie licencje sa niewazne z mocy prawa wyzszego rzedu. Owszem zlamanie licencji kwalifikuje sie jedynie do sadu cywilnego. To jest zuplnie co innego niz "przełamywanie zabezpieczen" i rozpowszechnianie" (ale oczywiscie nie jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje. Oczywiscie ze maja gdzies w koncu celem firmy jest maksymalizacja zysku. To jednak zaden argument by krasc prawda ? |
|
Data: 2009-04-16 09:59:33 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Nie nie ejst argument, tak naprawde nie nic nie usprawiedliwia kradziezy .. Chcialem tylko zauwazyc ze jezeli jakas strona cos od ciebie wymaga to druga tez powinna byc w porzadku :) Na calym swiecie jest piractwo mniejsze badz wieksze, oczywiscie wymowki sa rozne (a to ze producent robi gowniane zabezpieczenia, a to ze koporacje sa ble, a to ze efekt cieplarniany) ale chodzi zawsze oto samo po co mam wydawac kase na cos co moge miec za darmo bez wiekszego ryzyka. |
|
Data: 2009-04-16 10:01:02 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Nie nie ejst argument, tak naprawde nie nic nie usprawiedliwia kradziezy . Chcialem tylko zauwazyc ze jezeli jakas strona cos od ciebie wymaga to druga tez powinna byc w porzadku :) Na calym swiecie jest piractwo mniejsze badz wieksze, oczywiscie wymowki sa rozne (a to ze producent robi gowniane zabezpieczenia, a to ze koporacje sa ble, a to ze efekt cieplarniany) ale chodzi zawsze oto samo po co mam wydawac kase na cos co moge miec za darmo bez wiekszego ryzyka. Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ? Absurd. Bo to mentalny problem czesto, |
|
Data: 2009-04-16 10:12:47 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze: Nie trafione ;) Nie mozesz byc przeciwnikiem pijanych kierowcow kiedy sam jedziesz po jednym piwku (no bo przeciez to tylko jedno piwko;) Ale nie oto mi chodzilo , wiesz korporacje scigaja piratow a same kradna i kombinuja na potege. I zamiast robic dobry produkt ktory sie sprzeda i byc pro klienckim to wola wybzykac usera w pupe :) I nie nie jest to powod do piractwa - tak sie tylko uzewnętrzniam z rana;) |
|
Data: 2009-04-16 10:33:53 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ? Absurd. Zaraz zaraz pijak za kółkiem przestępca, przekroczenie prędko¶ci wykroczenie. Kradziez oprogramowania przestepstwo, odsprzedawanie uzywek złamanie licencji prawo cywilne. Ja widze taka analogie. Ale nie oto mi chodzilo , wiesz korporacje scigaja piratow a same kradna i kombinuja na potege. I zamiast robic dobry produkt ktory sie sprzeda i byc pro klienckim to wola wybzykac usera w pupe :) A jak zrobia dobry to ktos zaplaci a nie ukradnie ? Wierzysz w to ? I nie nie jest to powod do piractwa - tak sie tylko uzewnętrzniam z rana;) Rozumowanie takie iz powiedzmy technicznie "możemy piracic do bolu bez problemu" i stawianie tezy ze lepszy produkt docenia piraci i kupia a gorszy nie jest "w±tpliwy logicznie". To jak z tym ze tansze gry wyeliminuja piractwo a potem czytamy o gosciach kupujacych za 30zł gre na PS2 ktora w sklepie jest po 29zł |
|
Data: 2009-04-16 10:40:50 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe (mimo ze faktycznie jest zle;)
|
|
Data: 2009-04-16 10:47:35 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe (mimo ze faktycznie jest zle;) A jak przebiegasz na czerwonym swietle to juz gwalciciela potepic nie mozesz. Nie popadasz w absurd. |
|
Data: 2009-04-16 10:59:58 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:No moge ,ale juz nie moge ( a raczej nie powinienem )potepiac tych ktorzy przejezdzaja rowerem na czerwonym swietle, badz tez przechodza nie dozwolonym miejscu :) |
|
Data: 2009-04-16 11:08:38 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Jan Strybyszewski pisze: W tym wypadku jednak kradziez oprogramowania to jednak inny kaliber niz kupowanie oprogramowania uzywanego wiec analogia z bańki |
|
Data: 2009-04-16 11:44:41 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :) |
|
Data: 2009-04-16 11:49:07 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :) Nie jest to prawda chyba ze znasz jakis sklep handlujacy grami pozwany do sadu |
|
Data: 2009-04-16 12:39:24 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Wiesz firmy narazie nie maja do tego instrumentow (nie chce im sie kazdego cywilnie pozywac, kasa czas pulk adwokatow) ale jak wywachaja w tym kase to wcale sie nie zdziwie ze zacznie sie nagonka na to :) W praktyce konczy sie to tym ze jak sie przyznasz ze gre masz uzywana helpdesk moze odmowic ci pomocy technicznej , a ze jest to nie do upilnowania i dlatego duza czesc dytrybucji kieruje sie powoli w strone steam , D2D , live itp (taka smycz na uzytkownikow). |
|
Data: 2009-04-16 14:57:48 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Czesto np dzisiaj widzialem cos takiego w Burnout Legends na PSP dołaczaja jednorazowe kody do online. I co z tego ze kupisz uzywana gre za 40zł jak juz w nia nie zagrasz w sieci. |
|
Data: 2009-04-16 09:48:44 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs6mcv$nei$1news.interia.pl... jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje. Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowie¶ć że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego wła¶ciciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta). Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec - wtedy skończy się kombinowanie. C |
|
Data: 2009-04-16 09:50:48 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst pisze:
> Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec-wtedy > skończy się kombinowanie. > > C Sraty taty, cyfrowa dystrybucja ma pare wad dla endusera, ale jak widac raczej odwrotu od tego nie ma niestety. |
|
Data: 2009-04-16 09:55:35 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs6o24$dkp$1inews.gazeta.pl... Sraty taty, cyfrowa dystrybucja ma pare wad dla endusera, ale jak widac raczej odwrotu od tego nie ma niestety. Jasne że ma ale je¶li wraz z DD wejdzie wiele niższa cena to ja jestem ZA. Pozdro C |
|
Data: 2009-04-16 10:04:07 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst pisze:
Ja to bym byl za tym zeby media byly za free :) a firmy by zarabialy na reklamach i mikro platnosciach. Nie chcesz reklam plac 1$, chcesz uber miecz zaplac 1$ itp. Gra ci sie podoba placisz wiecej gra ci sie nie podoba nie placisz , a producenci/wykonawcy/rezyserzy byli by zmuszeni powalczyc jakoscia o klienta a nie promocyjnym belkotem. |
|
Data: 2009-04-16 11:43:11 | |
Autor: Piotr KUCHARSKI | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowieść że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego właściciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta). Korporacje bardzo dużo by chciały, ale na szczęście nie wszystko jeszcze mogą. Póki obrót używanymi jest dozwolony, to nazywanie tego kradzieżą jest czystej wody erystyką, myśleniem życzeniowym. Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec - wtedy skończy się kombinowanie. Coś się pewnie skończy, ale wcale nie byłbym z tego zadowolony. Ja tam lubię mieć na półkach gry w pudełkach. p. |
|
Data: 2009-04-16 14:03:46 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Piotr KUCHARSKI" <chopin@sgh.waw.pl> wrote in message news:13T5t9qakI9i5N34.chopinakson.sgh.waw.pl... Coś się pewnie skończy, ale wcale nie byłbym z tego zadowolony. Ja tam lubię Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;) C |
|
Data: 2009-04-16 16:02:39 | |
Autor: Piotr KUCHARSKI | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;) I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe. p. |
|
Data: 2009-04-16 18:11:09 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Piotr KUCHARSKI pisze:
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:Każdy ma swoje powody, a jak będzie cyfrowa dystrybucja z prawdziwego zdarzenia to koszta się mogą obniżyć z uwagi na mniejszą ilość pośredników (oby tak było) moim skromnym zdaniem. |
|
Data: 2009-04-16 18:55:08 | |
Autor: Paweł Tyll | |
Kupno - x360 - allegro | |
On Thu, 16 Apr 2009 18:11:09 +0200, babmar <babel77@toya.net.pl> wrote:
Każdy ma swoje powody, a jak będzie cyfrowa dystrybucja z prawdziwego zdarzenia to koszta się mogą obniżyć z uwagi na mniejszą ilość pośredników (oby tak było) moim skromnym zdaniem.Nie napalałbym się, ale zobaczymy. Póki co Patapon 2 w USA na Playstation Store ma być bodajże $15 tańszy niż w sklepie (w sklepie kupujesz tylko pudełko z kodem, który i tak wklepujesz online i ściągasz grę) - jest to chyba pierwszy znany mi przypadek, gdzie produkt online jasno i wprost konkuruje z tym dostępnym w sklepach - ciekawe co z tego wyniknie. |
|
Data: 2009-04-17 06:58:07 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Paweł Tyll pisze:
On Thu, 16 Apr 2009 18:11:09 +0200, babmar <babel77@toya.net.pl> wrote: Medal of Honor Heroes i Heroes 2 sa w PSN na PSP ceny odpowiednio 55zł i 69zł. O ile wiem oficjalna cena obu gier sklepowa to 69zł. Jest tez FIFA09 za 129zł (cena sklepowa 99zł) ale trzeba pamiętać ze taki MoH po zakupie można ściągać w dowolnym momencie nawet an rożne karty pamięci. Ciekawe ze wszystkie te gry z PSN to albo Sony albo EA (od wczoraj jest tez NFS Most Wanted na PSP, ale nie sprawdzalem jeszcse ceny) |
|
Data: 2009-04-17 06:54:29 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Piotr KUCHARSKI pisze:
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote: Przypominam ze iPhone/iPod ma cyfrowa dystrybucje i piracic mozna "cyfrowo-sieciowo" instalujac Instalousa gdzie instalacja lewego softu odbywa sie niemal idetycznie jak w appstore bez crakowania/peceta itd. Wiec znowu bym tak nie stawiaw znaku rownosci miedzy cyfrowa dystrybucja brak piractwa. |
|
Data: 2009-04-17 09:21:46 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs923j$bbr$1inews.gazeta.pl... Przypominam ze iPhone/iPod ma cyfrowa dystrybucje i piracic mozna "cyfrowo-sieciowo" instalujac Instalousa gdzie instalacja lewego softu odbywa sie niemal idetycznie jak w appstore bez crakowania/peceta itd. Dlatego TYLKO ceny Panie, tylko ceny. W końcu się matołki zorientują co przynosi zyski. Przykładem może być NiN i ich dystrybucja nowych albumów C |
|
Data: 2009-04-17 10:24:12 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst pisze:
Ok w wypadku iPoo to nawet mimo mozliwosci technicznych komu by sie chcialo krasc za 0,79E ale gry nawet w cyfrowej dystrybucji to dalej 50zł i wiecej na currentgeny |
|
Data: 2009-04-17 09:17:48 | |
Autor: Catalyst | |
Kupno - x360 - allegro | |
"Piotr KUCHARSKI" <chopin@sgh.waw.pl> wrote in message news:16T5ta99hI9i5N34.chopinakson.sgh.waw.pl... I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa Nie - DD=niższe ceny, brak opłacania dystrybutorów i innych parchów. Wówczas ma to szanse być ofertą która jest z mojego punktu widzenia OK. Jeśli gra w DD będzie 1/2 ceny sklepowej to dla mnie to jest super deal. Wówczas nawet nie przerobię konsoli :D A ty kucharski się ucisz ze swoją internetową pseudo-uczciwością |
|
Data: 2009-04-17 10:10:41 | |
Autor: Piotr KUCHARSKI | |
Kupno - x360 - allegro | |
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowaNie - DD=niższe ceny, brak opłacania dystrybutorów i innych parchów. Wówczas ma to szanse być ofertą która jest z mojego punktu widzenia OK. Jakoś DD nie ma niższych cen, a dystrybutorzy są na tyle duzi, że blokują DD groźbą zaprzestania sprzedaży sprzętu. Jeśli gra w DD będzie 1/2 ceny sklepowej to dla mnie to jest super deal. Wówczas nawet nie przerobię konsoli :D DD ma wady, które wzbudzają we mnie poważne wątpliwości, których obniżka ceny niekoniecznie uciszy. A i pożyczyć czasem coś lubię, i od kogoś, i komuś. Nie wspominając, że gry w pudełku mogę po prostu oddać jakiemuś dzieciakowi, co z DD raczej nie przejdzie. Takie tam, mikrospołeczne zachowania, cyfrowy samotniku. A ty kucharski się ucisz ze swoją internetową pseudo-uczciwością Hihi, jaki lajcik, na ircu nie bywałeś, co? ;-) Musisz się bardziej postarać. p. |
|
Data: 2009-04-15 18:48:55 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Nie chce mi sie szukac dalej, ale wystarczy dokładnie przeczytać sobie licencje w czasie instalowania, odpalania gry. Napisać można sobie różne rzeczy. Hotele również pisuj±, że nie odpowiadaj± za to co się zostawia w pokoju, a jest to jakoby sprzeczne z kodeksem cywilnym, więc pisz± sobie chyba tylko po to żeby sobie napisać. Podobnie producenci i dystrybutorzy na pudełkach wypisuj± różne rzeczy, które z powszechnie obowi±zuj±cym prawem nie maj± nic wspólnego. I niech sobie pisz± - nic więcej zrobić nie mog±. -- Mithos |
|
Data: 2009-04-16 07:23:45 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
- Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision. Owszem programu nie możesz sprzedawać i jest to oczywiste ale sprzedajac uzywane gre sprzedajesz "produkt" zauwaz ze do sprzedazy nie musisz go instalować. |
|
Data: 2009-04-11 14:33:13 | |
Autor: KILu | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos wrote:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nastąpi w W pewnym stopniu na pewno nastąpi. Popatrz, co robi w tym kierunku chociażby EA. k, |
|
Data: 2009-04-11 15:05:29 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-04-11 19:00:56 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow. A wtedy wyjdzie nextgen i wszystko zacznie się od nowa :) -- Mithos |
|
Data: 2009-04-11 21:44:38 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dysiek pisze:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi wW pewnym stopniu na pewno nast±pi. Popatrz, co robi w tym kierunku Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w pl |
|
Data: 2009-04-11 22:39:04 | |
Autor: Dysiek | |
Kupno - x360 - allegro | |
Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow. Mysle, ze nawet wczesniej. Przynajmniej jesli porownamy do rynku PC, gdzie gry stanialy szybciej niz zanikalo piractwo. Dysiek |
|
Data: 2009-04-12 06:50:18 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Dysiek pisze: Masz jakie¶ oficjalne o¶wiadczenie M$ o tym polskim live, czy tak się ¶wi±tecznie rozmarzyłe¶??? pzdr |
|
Data: 2009-04-15 14:45:32 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Dysiek pisze:Piracenie i live nie maja nic wspolnego, poprostu nasze regulacje prawne narazie nie pozwalaja na to :) Licencja live nijak sie ma do naszego prawa a nie moze byc tak ze Hedi z austri bedzie mala inna licencje niz Jurek z Polski. A miedzy wierszami mozna przeczytac , nie chce nam sie bo rynek jest za maly a koszty rozruchu za duze. |
|
Data: 2009-04-15 15:10:28 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
zieja pisze:
Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w plPiracenie i live nie maja nic wspolnego, poprostu nasze regulacje prawne narazie nie pozwalaja na to :) Licencja live nijak sie ma do naszego prawa a nie moze byc tak ze Hedi z austri bedzie mala inna licencje niz Jurek z Polski. A miedzy wierszami mozna przeczytac , nie chce nam sie bo rynek jest za maly a koszty rozruchu za duze. Bzdura ... licencja jest ok w swietle polskiego prawa. |
|
Data: 2009-04-15 15:49:11 | |
Autor: zieja | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:Wiesz tu nie chodzi oto ze licencja jest niezgodna z naszym prawem, chodzi raczej ze MS ma duzo obostrzen w EULI ktorych w polsce nie beda mogli wyegzekwowac. Dodam do tego odzielne zdrapki , skaczacy kurs naszej waluty i masz odpowiedz. Live ma sie nijak do piractwa , nawet pirat jezeli chce grac to musi miec wykupiona usluge , poprostu MS nie widziw tym inetresu w polsce (narazie). |
|
Data: 2009-04-11 19:01:20 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
KILu pisze:
W pewnym stopniu na pewno nastąpi. Popatrz, co robi w tym kierunku Taką politykę EA prowadzi od dawna, a naśladowców jakoś nie ma. -- Mithos |
|
Data: 2009-04-11 21:37:37 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Kupno - x360 - allegro | |
Mithos pisze:
Moltisanti pisze: Panie rozrywka kosztuje jak kogos nie stac nie musi tak odrazu krasc. PS2 ukradli tam gry sa nowe po 30-40zl |
|
Data: 2009-04-12 00:16:29 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
Jan Strybyszewski pisze:
Panie rozrywka kosztuje jak kogos nie stac nie musi tak odrazu krasc. Cały problem w tym, że po co płacić nawet 30 zł, skoro można mieć "za darmo" z neta. Tak to wygląda w społeczeństwie. W dodatku nie trzeba grać na PS2, bo można wtedy pocinać na nextgenowym 360. -- Mithos |
|
Data: 2009-04-12 02:11:26 | |
Autor: SimonX | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dnia 11-04-2009 o 12:25:34 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a):
Moltisanti pisze:bzdura kupiłem parę dni temu Skate na ps3 za 42zł z przesyłk± kupiłem Motorstorm za 45zł z przesyłk± większo¶ć swoich gier - i nowych i używek - kupiłem za 90-130 zł tylko raz zapłaciłem za gr± 229zł, bo bardzo j± chciałem :) więc nawet na ps3 można znaleĽć tanie gry nie mówi±c o PC niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest u nas po prostu ludzie nie chc± płacić za co¶ co mog± mieć za darmo, niektórzy nawet jeżeli mieli by zapłacić 20zł to wol± sci±gn±ć z sieci -- pozdr. Szymon PSN ID: sbronko |
|
Data: 2009-04-12 02:16:04 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
SimonX wrote:
niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest Niestety pokutuja dekady socjalizmu i komunizmu. Ludzie nie maja we krwi, ze za czyjas prace sie placi. Dawniej mozna bylo wziac z zakladu pracy worek cementu i to byla norma. Teraz ci ludzie maja dzieci, i sami nie widza nic zlego w tym, ze dziecko "bierze" skads gre. Ciesza sie, ze zaradne, ze nie ciagnie kasy od starych. Wiec browar, woda, telewizja, a dzieciak niech kradnie. Dzieciak dorastta i ma swoje dzieci i dalej wszyscy kradna... |
|
Data: 2009-04-12 06:54:02 | |
Autor: babmar | |
Kupno - x360 - allegro | |
Wiec browar, woda, telewizja, a
dzieciak niech kradnie. Dzieciak dorastta i ma swoje dzieci i dalej wszyscy kradna...A na czyjm przykładzie formułujesz to założenie?? Czy tylko tak sobie wydumałe¶?? |
|
Data: 2009-04-12 08:48:41 | |
Autor: Marian | |
Kupno - x360 - allegro | |
babmar wrote:
Wiec browar, woda, telewizja, a To takie przejaskrawienie na podstawie niereprezentatywnej grupy ludzi. |
|
Data: 2009-04-12 09:11:32 | |
Autor: Mithos | |
Kupno - x360 - allegro | |
SimonX pisze:
bzdura Niestety powyższe to bzdura. Wyskakujesz z jakim¶ Motorstormem pomimo, że od roku na rynku jest już jego kontynuacja. Stare gry w niskich cenach to dla złodziei żadna alternatywa, bo oni grywaj± raczej w nowo¶ci. niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest Owszem jest spora grupa ludzi, która nie kupi gry nawet za 20 zł (pamiętam jak niektórzy piracili Painkiller'a na PC - koszt 19,99 zł), bo może mieć ja "za darmo". Tym niemniej IMO pomóc może jedynie spadek cen, bo o ile kiedy¶ my¶lałem, że mentalno¶ć kolejnych pokoleń sama się zmieni to jednak życie pokazuje, że jest tylko gorzej. Jakakolwiek próba edukacji spotyka się z ostrym sprzeciwem i wielkim oburzeniem i tak naprawdę nie ma żadnego sensu, bo zamiast kogo¶ nawrócić to się po prostu można wyalienować ze ¶rodowiska :) -- Mithos |
|
Data: 2009-04-12 10:47:58 | |
Autor: Moltisanti | |
Kupno - x360 - allegro | |
Użytkownik "SimonX" " Dnia 11-04-2009 o 12:25:34 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a):[..] Dziwnie cos to cytujesz, nie ja to napisalem wiec nie wiem co robi tam: "Moltisanti pisze:" :) Pozdr. Moltisanti |
|
Data: 2009-04-12 13:29:55 | |
Autor: SimonX | |
Kupno - x360 - allegro | |
Dnia 12-04-2009 o 10:47:58 Moltisanti <moltisanti@s.ex> napisał(a):
pewnie Ľle wyci±łem - sorki :) -- pozdr. Szymon PSN ID: sbronko |
|