Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gry.konsole   »   Kupno - x360 - allegro

Kupno - x360 - allegro

Data: 2009-04-11 12:25:34
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Moltisanti pisze:
Tak sie zastanawiam, jaki wplyw na piracenie ma takie allegro, ilu przyszlych
nieswiadomych uzytkownikow takiego x360 szukajacych oferty sprzedazy na allegro, stanie sie piratami. Wystarczy przeczytac kilka opisow, do tego na dokladke kilka maili ze sprzedajacym i juz mamy swiezo upieczonego pirata z 5 dvdr w zestawie, ktory jeszcze kilka dni wczesniej nieswiadomy niczego chodzil po empiku.

Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zresztą gry na konsole czasem kosztują po 249-259 PLN).

I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nastąpi w stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej.


--
Mithos

Data: 2009-04-11 13:10:43
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).


No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-)

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2009-04-11 13:21:00
Autor: @dams
Kupno - x360 - allegro

Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grptri$jb4$1inews.gazeta.pl...
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).


No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda?

słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci -  też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna

Gdybym kiedy¶ nie piracił nie stać by mnie było na oryginały teraz i chyba zwracam im z nawi±zk± to co niektórzy nazywaj± "kradzież±"

pzdr tych bardziej piratów jak również tych trochę mniej

´´´´´´´´´$$$$$$$$$$$$
´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´$$$$$$$$$$´$$$$$´´$$$$$$$$$$
´$$$$$´$$$´´$$$$´´´´$$$´´$$$$$
$$$$$´´$$´´´$$´´$´´´´$$´´´$$$$
$$$$´´´$´´´´´$$$$´´´´´$´´´´´$$
$$´´´´´´´´´´$$´$´´´´´´´´´´$´´$ ´$´´´´´´´´$$$$$$´´´´´´$$$$´´$
´$´´´´´´´$$$$$$$´´´´´$$´´$´´$
´$´´´´´´´$$$$$´$´´´´$$$$$$´$
´$$´´´´´´$´´´´´$´´´$$$$$$´´$
´´$$´´´´´$´´´´$´´´$$$$´´´´$
´´´$´´´´´$´´´$´´´´$´´´´´´$
´´´$´´`´´$$$$´´´´´´´´$´´$$
´´´$$´´´´´´´´´´´´´$$$´´$
´´´´$$$´´´´´$$$$$´´´´´´$
´´´´´´´$$$´´´$$´´´´´´´$$
´´´´´´´´´´$$´´´´´$$$$$$
´´´´´´´´´$$´´´´´´$$´$
´´´´´´$$$$´´´´´´´´$´$$
´´´´$$´´$´´$$´´´´´$´´´$
´$´$$´´´´$$$´´´´´´$$´´´$´´´´$$
´$$$´´´´$$$$´´´´´$$$$´´´$´$$$$
´$$$$$´´$$$$$$´´$$$$$$´´$$$$$$
´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
´´´´´´´´$$$$$$$$$$$$$$$

Data: 2009-04-11 13:31:08
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda?

słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci -  też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale

Tak tez mozna, ale wole kolekcjonowac gierki i raczej ich nie sprzedaje, choc jest raczej male prawdopodobienstwo, zebym wrocil do kilku tytulow :-)

jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna

A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam ich piracenie na wlasnym portfelu. Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty? Poza tym np. na PC wymyslaja coraz to nowe utrudnienia, ktore nie tylko (w teorii) zwalczaja piractwo, ale tez daja sie we znaki graczom grajacym legalnie. I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nie gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.


Gdybym kiedy¶ nie piracił nie stać by mnie było na oryginały teraz i chyba zwracam im z nawi±zk± to co niektórzy nazywaj± "kradzież±"

Niby dlaczego? Zaoszczedzone pieniadze wydales na zakup dyplomu wyzszej uczelni? :-)

Dysiek

Data: 2009-04-11 14:09:18
Autor: Barteq (s.z.t.o.)
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:


A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam ich piracenie na wlasnym portfelu. Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty? Poza tym np. na PC wymyslaja coraz to nowe utrudnienia, ktore nie tylko (w teorii) zwalczaja piractwo, ale tez daja sie we znaki graczom grajacym legalnie. I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nie gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.



To odwieczna dyskusja, ale dorzuce swoje trzy grosze. Osobiscie uwazam, ze do zakupu oryginalow sie dorasta, na dwa rozne sposoby. Po pierwsze, dorasta sie portfelem - jezeli nie dalo rady dogadac sie z rodzicami, to   po prostu nie mialo sie funduszy na gry. Owszem, pada haslo 'to nie kupuj konsoli', ale! Wytlumaczysz to dzieciakowi? Pamietam gdy jako gowniarz patrzylem sie ze slinotokiem na sklepowe polki, na ktorych lezalo n64 i gameboy'e. Myslisz, ze gdybym wtedy dostal je w lapy to obchodziloby mnie tak naprawde zrodlo gier? Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania.

Oczywiscie, ze sa rozne inne rozrywki, ot mozna po prostu wyjsc na rower, ale dla mnie np. konsole byly odwiecznym marzeniem, takie wrodzone hobby. I szczerze, to gdyby nie piractwo, to nie mialbym masy wspanialych wspomnien z dziecinstwa.

Teraz gdy 'doroslem', nie tylko portfelem, ale i swiadomoscia to kupuje oryginaly.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com
GT: xZPFxBarteq

Data: 2009-04-11 14:34:12
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
Barteq (s.z.t.o.) wrote:
 Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania.

Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc dzieciaka nie krasc. Rodzic, a nie areszt.

Data: 2009-04-11 14:57:50
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc dzieciaka nie krasc. Rodzic, a nie areszt.

Dokladnie. Dziecku mozesz przeciez wytlumaczyc, ze np. bedzie dostawalo jedna gre na miesiac, ze kupisz mu uzywana, ze moze sie wymienic z kolega, etc. Ewentualnie kupujesz blaszaka i masz gry 50% tansze.

A co swiadomosci i grubosci portfela - ja np. jestem studentem i tez nie mam kroci, ale jednak kupuje oryginaly. Mozna? Mozna.

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2009-04-11 23:01:03
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Sat, 11 Apr 2009 14:57:50 +0200, Dysiek <brak@brak.pl> wrote:
A co swiadomosci i grubosci portfela - ja np. jestem studentem i tez nie  mam kroci, ale jednak kupuje oryginaly. Mozna? Mozna.
MoĹĽna. Tylko ponownie podnoszÄ™; co CiÄ™ to obchodzi? Kupuj, chwaĹ‚a Ci za  to. Ja teĹĽ kupujÄ™, tylko co daje mi prawo do mĂłwienia komuĹ› co on ma  robić? Nie jestem stronÄ… "okradanÄ…" (co jest tak naciÄ…ganym sĹ‚owem w tym  wypadku, ĹĽe aĹĽ ĹĽal sĹ‚Ăłw), ani nie jestem stronÄ… "kradnÄ…cÄ…". Co daje mi  prawo do brania udziaĹ‚u w tym konflikcie? JakieĹ› poronione wizje taĹ„szych  gier, gdyby on teĹĽ kupiĹ‚ oryginaĹ‚? No weĹş.

Data: 2009-04-12 01:52:28
Autor: SimonX
Kupno - x360 - allegro
Dnia 11-04-2009 o 14:57:50 Dysiek <brak@brak.pl> napisał(a):

Ale rodzic ma (powinien) miec swiadomosc. I rodzic powinien nauczyc
dzieciaka nie krasc. Rodzic, a nie areszt.

Dokladnie. Dziecku mozesz przeciez wytlumaczyc, ze np. bedzie dostawalo
jedna gre na miesiac, ze kupisz mu uzywana, ze moze sie wymienic z  kolega,
etc. Ewentualnie kupujesz blaszaka i masz gry 50% tansze.

A co swiadomosci i grubosci portfela - ja np. jestem studentem i tez nie  mam
kroci, ale jednak kupuje oryginaly. Mozna? Mozna.

Pozdrawiam
Dysiek



jasne ze mozna
ja nie zarabiam duzo, ale ani moje dzieci ani ja nie gram w piraty

jednak sa i w mojej rodzinie osoby, ktore nie przyjmuja do wiadomosci, ze  "gry nieoryginalne" to cos zlego
jak nazwalem to kradzieza to sie obruszyli, nie da sie wytlumaczyc i koniec

a i nie jest to tez kwestia ceny
kiedys - dawno - jeszcze mieszkalem z rodzicami - mielismy z kumplami siec  zrobiona w bloku
sami sie polaczylismy, wykupilismy w tpsa SDI i mielismy net
no i byl LAN i granie w quake2 - wszyscy na piracie
ja polazlem do media marktu i zobaczylem q2 za chyba 9 albo 19zl, nie  pamietam :)
kupilem zeby z nimi pograc, powiedzialem im, ze kosztuje tak malo - zeby  sobie kupili
nikt sie nie dal przekonac na kupienie oryginalu: po co? - przeciez maja  gre za free

--
pozdr. Szymon
PSN ID: sbronko

Data: 2009-04-11 21:40:41
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Barteq (s.z.t.o.) pisze:

To odwieczna dyskusja, ale dorzuce swoje trzy grosze. Osobiscie uwazam, ze do zakupu oryginalow sie dorasta, na dwa rozne sposoby. Po pierwsze, dorasta sie portfelem - jezeli nie dalo rady dogadac sie z rodzicami, to  po prostu nie mialo sie funduszy na gry. Owszem, pada haslo 'to nie kupuj konsoli', ale! Wytlumaczysz to dzieciakowi? Pamietam gdy jako gowniarz patrzylem sie ze slinotokiem na sklepowe polki, na ktorych lezalo n64 i gameboy'e. Myslisz, ze gdybym wtedy dostal je w lapy to obchodziloby mnie tak naprawde zrodlo gier? Dzieciak nie ma takiej 'doroslej' swiadomosci w tej sprawie. On po prostu chce miec radoche z grania.


A majac 30 lat patrzysz na Porsche w salonie i co zosajesz zlodziejem ?
Uczenie dzieci krasc to zabawna metoda wychowawcza

Data: 2009-04-11 14:12:48
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda?
słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci -  też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale

Tak tez mozna, ale wole kolekcjonowac gierki i raczej ich nie sprzedaje, choc jest raczej male prawdopodobienstwo, zebym wrocil do kilku tytulow :-)

jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna

A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam ich piracenie na wlasnym portfelu. Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty?
Sk±d wiesz,że cwela??:)

.. Jak kogos nie stac to niech nie
gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Data: 2009-04-11 15:04:15
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
. Jak kogos nie stac to niech nie
gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Lekko OT

Ostatnio spedzilem pol roku w UK na studiach, troche wrazen przywiozlem i zaczalem dyskutowac z kolegami na m.in. temat piractwa. No i oczywiscie wiekszosc wytaczala dziala, ze u nas nie na rady nie piracic, skoro tak malo sie zarabia, ze frajer ten kto nie piraci, etc. Ale na wiadomosc, ze w UK za sciaganie wylecisz ze studiow spowodowala, ze parskneli smiechem i stwierdzili, ze to idiotyczne; bo przeciez sciaganie to nic zlego - "czeba umiec sobie radzic". Nigdy nie bedzie lepiej jesli nie bedziemy uczciwi. Jesli kilkanascie procent robi na czarno, kilkadziesiat nie placi abonamentu, wielu piraci to skad ma byc kasa na drogi, sluzbe zdrowia etc. Chetnie patrzymy za Zachod pod zwgledem zarobkow, ale pod wzgledem uczciwosci to juz jakos niebardzo.

Dysiek

Data: 2009-04-14 13:50:59
Autor: kamil
Kupno - x360 - allegro

"Dysiek" <brak@brak.pl> wrote in message news:grq4ge$dsh$1inews.gazeta.pl...
. Jak kogos nie stac to niech nie
gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Lekko OT

Ostatnio spedzilem pol roku w UK na studiach, troche wrazen przywiozlem i zaczalem dyskutowac z kolegami na m.in. temat piractwa. No i oczywiscie wiekszosc wytaczala dziala, ze u nas nie na rady nie piracic, skoro tak malo sie zarabia, ze frajer ten kto nie piraci, etc. Ale na wiadomosc, ze w UK za sciaganie wylecisz ze studiow spowodowala, ze parskneli smiechem i stwierdzili, ze to idiotyczne; bo przeciez sciaganie to nic zlego - "czeba umiec sobie radzic". Nigdy nie bedzie lepiej jesli nie bedziemy uczciwi. Jesli kilkanascie procent robi na czarno, kilkadziesiat nie placi abonamentu, wielu piraci to skad ma byc kasa na drogi, sluzbe zdrowia etc. Chetnie patrzymy za Zachod pod zwgledem zarobkow, ale pod wzgledem uczciwosci to juz jakos niebardzo.

Skoro juz o swiadomosci ludzi w UK - skonczylem tu studia rozpoczete w polsce i mam porownanie z pierwszej reki. Ludzie owszem, podgladaja cudze projekty zaliczeniowe czy podbieraja pomysly na kawalek kodu, ale mniej bezczelnie.

Najlepszym obrazem podejscia do uczciwosci w cywilizowanym swiecie jest przyklad mojego kolegi. Na pierwszej sesji z polskimi nawykami przygotowal pomoc naukowa, zreszta nie uwazal ze to cos zlego, bo przeciez w polsce tak robi kazdy, wiec trudno miec do niego pretensje. Po egzaminie jeden ze studentow (brytyjczyk) zaczepil go i powiedzial, ze on sporo uczyl sie do egzaminu i sciaganie kolegi bylo bardzo nie fair w stosunku do reszty grupy.

Tego nie da sie wymusic zadnymi przepisami, do tego po prostu trzeba dorosnac tak samo, jak do kupienia gry czy DVD, zamiasc sciagniecia filmu z sieci. Zarobki to inna sprawa, bo pracujac godzine na kilka plyt z muzyka czy filmow nie chce mi sie nawet poswiecac czasu na szukanie pirata z watpliwa jakoscia, ale w Polsce jakos tez kupowalem plyty w Empiku, najwyzej nie tak czesto.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-04-14 15:00:18
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro

Najlepszym obrazem podejscia do uczciwosci w cywilizowanym swiecie jest przyklad mojego kolegi. Na pierwszej sesji z polskimi nawykami przygotowal pomoc naukowa, zreszta nie uwazal ze to cos zlego, bo przeciez w polsce tak robi kazdy, wiec trudno miec do niego pretensje. Po egzaminie jeden ze studentow (brytyjczyk) zaczepil go i powiedzial, ze on sporo uczyl sie do egzaminu i sciaganie kolegi bylo bardzo nie fair w stosunku do reszty grupy.

Zaraz sie dowiesz od Pawełka ze
a) ten student biedny jest
b) ten zrzynany koles  ma samochod znaczy mozna sciagac od niego bo bogaty

Data: 2009-04-14 14:08:19
Autor: kamil
Kupno - x360 - allegro

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs21ee$maa$3inews.gazeta.pl...

Najlepszym obrazem podejscia do uczciwosci w cywilizowanym swiecie jest przyklad mojego kolegi. Na pierwszej sesji z polskimi nawykami przygotowal pomoc naukowa, zreszta nie uwazal ze to cos zlego, bo przeciez w polsce tak robi kazdy, wiec trudno miec do niego pretensje. Po egzaminie jeden ze studentow (brytyjczyk) zaczepil go i powiedzial, ze on sporo uczyl sie do egzaminu i sciaganie kolegi bylo bardzo nie fair w stosunku do reszty grupy.

Zaraz sie dowiesz od Pawełka ze
a) ten student biedny jest

Wiec zamiast grac niech siada na dupie, uczy sie pilnie, a za kilka lat bedzie konsol na peczki mogl sobie kupowac. ;)

b) ten zrzynany koles  ma samochod znaczy mozna sciagac od niego bo bogaty

I na pewno pijak do tego. Bo jak bogaty to kradnie, a kazdy pijak to zlodziej! :-)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-04-11 18:09:19
Autor: Cezar
Kupno - x360 - allegro
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl...
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp)

A przepraszam bardzo - za dobre ekipy budowlane trzeba dobrze zapłacić. Partacze którzy prosto ¶cian nie zrobi± renomy nie zdobęd± i zarabiać dużo też nie będ±. Akurat wiem bo byłem w temacie. Za ekipę która będzie pracować, przykładać się, doradzać, z praktyk± (20 lat) - trzeba zapłacić. I co lepsze - wtedy można zapłacić z u¶miechem na twarzy jak się widziało jak zrobili i w jakim czasie. I to procentuje.

--
Pozdr.
Cezar. PSN: Caesar_PL

Data: 2009-04-11 21:43:58
Autor: Meanthord
Kupno - x360 - allegro
Cezar pisze:
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl...
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp)

A przepraszam bardzo - za dobre ekipy budowlane trzeba dobrze zapłacić. Partacze którzy prosto ¶cian nie zrobi± renomy nie zdobęd± i zarabiać dużo też nie będ±. Akurat wiem bo byłem w temacie. Za ekipę która będzie pracować, przykładać się, doradzać, z praktyk± (20 lat) - trzeba zapłacić. I co lepsze - wtedy można zapłacić z u¶miechem na twarzy jak się widziało jak zrobili i w jakim czasie. I to procentuje.

To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko  zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial. Swoja droga to jest straszne :(.

Pozdr.
Meanthord

Data: 2009-04-11 22:24:52
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko  zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial. Swoja droga to jest straszne :(.

Zgadzam sie. Ja raczej bede nauczycielem i niestety oprocz etatu w szkole bede mial drugi. Wolalbym pracowac np. na 1,5 etatu, ale tutaj kurator nie pozwoli bo "nie bede sie wyrabial z obowiazkami w szkole". A jak bede robil na dwa etaty (jeden po szkole) to sie wyrobie, tak? :-)

Dysiek

Data: 2009-04-11 22:43:21
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
Meanthord wrote:
Cezar pisze:
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl...
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp)

A przepraszam bardzo - za dobre ekipy budowlane trzeba dobrze zapłacić. Partacze którzy prosto ¶cian nie zrobi± renomy nie zdobęd± i zarabiać dużo też nie będ±. Akurat wiem bo byłem w temacie. Za ekipę która będzie pracować, przykładać się, doradzać, z praktyk± (20 lat) - trzeba zapłacić. I co lepsze - wtedy można zapłacić z u¶miechem na twarzy jak się widziało jak zrobili i w jakim czasie. I to procentuje.

    To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko 

Sa nauczyciele i "nauczyciele". Sorry, wiekszosc "starych prochn" gowno umie poza trzymaniem sie programu od 30 lat. Duzo "mlodych nauczycieli" to osoby, ktore nie dostaly sie na zadne studia, to poszly na pedagogike.

A sa nauczyciele, niekoniecznie akademiccy, ktorzy maja wiedze i potrafia ja dobrze sprzedac. Ale to sie trzeba troche wiecej postarac niz cieszyc sie, ze siedzi sie w robocie tylko pare godzin lekcyjnych, odwala robote a potem sa 2 miesiace platnych wakacji.

zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie). Chocby byl genialnym nauczycielem po 20 latach pracy nadal bedzie gowno zarabial.

j.w.

kazdy jest kowalem wlasnej kariery...

Swoja droga to jest straszne :(

Nauczyciele wiec powinni kra¶ć porszaki najchetniej ;)

Data: 2009-04-11 23:59:58
Autor: Meanthord
Kupno - x360 - allegro
Marian pisze:
Meanthord wrote:
Cezar pisze:
Użytkownik "babmar" <babel77@toya.net.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grq1b6$jaf$1node2.news.atman.pl...
Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp)

A przepraszam bardzo - za dobre ekipy budowlane trzeba dobrze zapłacić. Partacze którzy prosto ¶cian nie zrobi± renomy nie zdobęd± i zarabiać dużo też nie będ±. Akurat wiem bo byłem w temacie. Za ekipę która będzie pracować, przykładać się, doradzać, z praktyk± (20 lat) - trzeba zapłacić. I co lepsze - wtedy można zapłacić z u¶miechem na twarzy jak się widziało jak zrobili i w jakim czasie. I to procentuje.

    To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko 

Sa nauczyciele i "nauczyciele". Sorry, wiekszosc "starych prochn" gowno umie poza trzymaniem sie programu od 30 lat. Duzo "mlodych nauczycieli" to osoby, ktore nie dostaly sie na zadne studia, to poszly na pedagogike.

Nie zmienia to faktu, ze nauczyciele gowno zarabiaja. Niezaleznie od tego, ze moga pracowac na sto etatow, kombinowac, itd. - podstawowa pensja, ktora wyplaca panstwo jest zapomoga, a nie godna pensja. "Jakby mi ktos dal w morde" - dzien swira jest w 100% na czasie.

Pozdr.
Meanthord

Data: 2009-04-12 00:13:35
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Meanthord pisze:
    Nie zmienia to faktu, ze nauczyciele gowno zarabiaja. Niezaleznie od tego, ze moga pracowac na sto etatow, kombinowac, itd. - podstawowa pensja, ktora wyplaca panstwo jest zapomoga, a nie godna pensja. "Jakby mi ktos dal w morde" - dzien swira jest w 100% na czasie.

Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki. W zamian ma 2 miesi±ce wakacji, ferie i wszystkie ¶więta wolne (+ dni towarzysz±ce), a do tego liczba przepracowanych godzin w tygodniu to max. 50% tego co pracuje każdy inny pracownik zatrudniony na cały etat (i proszę mi nie mówić o sprawdzaniu klasówek i intensywnych przygotowaniach do lekcji, bo jeszcze pamiętam jak to wygl±dało w praktyce, a i paru nauczycieli również znam).

Podobnie jest z innymi "budżetowymi" zawodami jak np. policja, wojsko, straż pożarna, s±downictwo, prokuratura itp. itd.

Ja też bym chciał, żeby każdy zarabiał dużo ale żeby dać nauczycielom to trzeba zabrać komu¶ innemu lub podnie¶ć podatki czyli zabrać nam wszystkim na co się raczej na pewno nie zgodzę (jak i całe społeczeństwo również).


--
Mithos

Data: 2009-04-12 09:28:20
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
Ja też bym chciał, żeby każdy zarabiał dużo ale żeby dać nauczycielom to trzeba zabrać komu¶ innemu lub podnie¶ć podatki czyli zabrać nam wszystkim na co się raczej na pewno nie zgodzę (jak i całe społeczeństwo również).


Nie trzeba. Ja np. wolabym jako przyszly nauczyciel zarabiac wiecej pracujac wiecej - niech zwieksza pensum. A jak nie da rady, to niech kurator sie godzi np. na 1,5 etatu, czego teraz nie robi bo boi sie, ze nauczyciel "zaniedba obowiazki" i jakos przez leb mu nie przejdzie ze jak ktos dostaje 1500 do reki to bedzie musial dorabiac i tak.

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2009-04-12 18:00:50
Autor: Meanthord
Kupno - x360 - allegro
Mithos pisze:
Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki.

Czy to jest w porzadku? Oczywiscie, ze nie i to jest wlasnie straszne w tym kraju. Dzieki Bogu ktos w ogole jeszcze chce byc nauczycielem, pielegniarka, policjantem itd.


Pozdr.
Meanthord

Data: 2009-04-14 10:07:18
Autor: Marcin Gardeła
Kupno - x360 - allegro
Mithos wrote:
Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten
zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj±
ja gówniane zarobki. W zamian ma 2 miesi±ce wakacji, ferie i
wszystkie ¶więta wolne (+ dni towarzysz±ce), a do tego liczba
przepracowanych godzin w tygodniu to max. 50% tego co pracuje każdy
inny pracownik zatrudniony na cały etat (i proszę mi nie mówić o
sprawdzaniu klasówek i intensywnych przygotowaniach do lekcji, bo
jeszcze pamiętam jak to wygl±dało w praktyce, a i paru nauczycieli
również znam).

Hyhy, dokładnie, najpierw do roboty, potem po pensje, nie odwrotnie.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

Data: 2009-04-14 10:32:18
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"Mithos" <fake@adres.pl> wrote in message news:grr4ou$9j7$1news.onet.pl...
Czy jest gdzie¶ przymus bycia nauczycielem ? Decyduj±c się na ten zawód osoba, która podejmuje tak± decyzję jest ¶wiadoma, że czekaj± ja gówniane zarobki. W zamian ma 2 miesi±ce wakacji, ferie i wszystkie ¶więta wolne (+ dni towarzysz±ce), a do tego liczba przepracowanych godzin w tygodniu to max. 50% tego co pracuje każdy inny pracownik zatrudniony na cały etat (i proszę mi nie mówić o sprawdzaniu klasówek i intensywnych przygotowaniach do lekcji, bo jeszcze pamiętam jak to wygl±dało w praktyce, a i paru nauczycieli również znam).

Ano racja - wszędzie lament jak to maj± przesrane belfry a ja dzi¶ gnije od 8 w robótsku podczas gdy kumpela nauczycielka ma dzi¶ dalej wolne "bo tak se ustawili". Jak kto¶ nie trawi swoich (ustalanych odgórnie) zarobków to rynek pracy stoi otworem.

Swoj± drog± to ciekawe czy kiedykolwiek przywyknę do "poniedziałków" - od tych 10 lat mi się to nie udało jeszcze.


C

Data: 2009-04-14 10:05:35
Autor: Marcin Gardeła
Kupno - x360 - allegro
Meanthord wrote:
To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal
na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie).

Nic nie robi to i pensji nie dostaje.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

Data: 2009-04-14 12:33:42
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
Nic nie robi to i pensji nie dostaje.

--

Zapraszam do szkoly. Ja akurat jestem pasjonatem i jak skoncze studia ide tam pomimo niskiej pensji. Ale mialem juz kilka miesiecy praktyki - uwierz mi, "nic nie robi" to nietrafione okreslenie. A'propo etatu nauczycielskiego pisalem wyzej, a dodam moze jeszcze to ze Ty w pracy spedzajac np. 8 godzin tak naprawde pracujesz przez 5 bo reszta to papieros, snadania, internet, etc. Nuaczyciel moze siedzi w szkole po 4-5 godzin, ale pracuje caly czas (w przerwach sa duzury, po zatym kiedy mam rozstawic rzutnik czy mape zeby nie marnowac czasu na  lekcji?)

Dysiek

Data: 2009-04-14 18:30:43
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
Zapraszam do szkoly. Ja akurat jestem pasjonatem i jak skoncze studia ide tam pomimo niskiej pensji. Ale mialem juz kilka miesiecy praktyki - uwierz mi, "nic nie robi" to nietrafione okreslenie. A'propo etatu nauczycielskiego pisalem wyzej, a dodam moze jeszcze to ze Ty w pracy spedzajac np. 8 godzin tak naprawde pracujesz przez 5 bo reszta to papieros, snadania, internet, etc. Nuaczyciel moze siedzi w szkole po 4-5 godzin, ale pracuje caly czas (w przerwach sa duzury, po zatym kiedy mam rozstawic rzutnik czy mape zeby nie marnowac czasu na  lekcji?)

Może wyda się to szokuj±ce ale czasem w pracy spędza się ponad 10h i to nie po to aby zajmować się reszt± w postaci : ¶niadania, internetu etc. tylko z uwagi na fakt, iż jest sporo rzeczy do zrobienia. Na tzw. pierdoły może sie traci dziennie 1h.

A co do pracy cały czas... proszę :) Koszmarna jest praca jak uczniowie pisz± klasówkę i po prostu nauczyciel siedzi i patrzy im na ręce (albo i nie bo ma to w du*ie). Niektórzy nauczyciele w trakcie lekcji czytaj± z nimi streszczenia lektur, coby swoich podopiecznych nie stresować zbyt nauk± (równie ciężka i stresuj±ca praca) albo dla kontrastu pytaj± ich przez cał± lekcję (w stylu idĽ do tablicy i zrób zadanie).

Innymi słowy : opie*dalać można się wszędzie, a nauczyciel ma ku temu takie same szanse jak każdy inny tylko, że ma mniej czasu kiedy to może robić, bo pracuje połowę tego co inni.

A bonusy, o których pisałem w poprzednim po¶cie s± niepodważalne i żaden inny zawód takowych nie ma.


--
Mithos

Data: 2009-04-14 17:41:41
Autor: Meanthord
Kupno - x360 - allegro
Marcin Gardeła pisze:
Meanthord wrote:
To prawda :). Sa jednak zawody, np. nauczyciel, ktory chocby stanal
na glowie wiecej nie zarobi, bo panstwo nie placi mu pensji tylko zapomoge (trudno nazwac inaczej zarobi nauczycielskie).

Nic nie robi to i pensji nie dostaje.

Pieprzysz glupoty.

M.

Data: 2009-04-11 21:42:09
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
babmar pisze:

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Jasne ... jak masz czas grac w 10 gier miesiecznie to moze jednak wez sie do pracy. Mnie 2-3 gry miesiecznie wystarcza. na wieczorne sesje

Data: 2009-04-11 22:44:12
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski wrote:
babmar pisze:

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Jasne ... jak masz czas grac w 10 gier miesiecznie to moze jednak wez sie do pracy. Mnie 2-3 gry miesiecznie wystarcza. na wieczorne sesje

Hehe, mnie jedna gra na 2-3 miesiace to jzu jest full wolny czas wykorzystany ;)

Data: 2009-04-12 00:14:27
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Marian pisze:
Hehe, mnie jedna gra na 2-3 miesiace to jzu jest full wolny czas wykorzystany ;)

Ja od 1,5 miesi±ca gram w Patapony na PSP. Na liczniku mam 5h gry (z czego raz jechałem poci±giem i grałem przez 2h).


--
Mithos

Data: 2009-04-12 06:44:17
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
babmar pisze:

Jak zaczn± cenić u nas pracę ludzk±(np. murarza,sklepowej itp), to i ludzie  zaczn± cenić pracę innych(np.informatyka od gier) i kupować oryginalne gry.
A tak to du..a.

Jasne ... jak masz czas grac w 10 gier miesiecznie to moze jednak wez sie do pracy. Mnie 2-3 gry miesiecznie wystarcza. na wieczorne sesje

Przepraszam, ale na jakiej podstawie wysuwasz tezę, że dypsonuję tak± ilo¶ci± czasu na granie??
I co to ma wspólnego z tym co napisałem o kupowaniu oryginalnych gier??
Twój czas twoja sprawa, mój mało cię powinien interesować nawiasem mówi±c
pzdr

Data: 2009-04-11 22:47:14
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Sat, 11 Apr 2009 13:31:08 +0200, Dysiek <brak@brak.pl> wrote:
A ja nie. Przez to, ze masa ludzi piraci, gry sa drogie i tez odczuwam  ich piracenie na wlasnym portfelu.
Tak, skala piractwa na PS3 wynosi conajmniej 80%, dlatego gry sÄ… takie  drogie. Ty teĹĽ dawno nie korzystaĹ‚eĹ› z pakietu antystresowego w postaci  kartki z tarczÄ… przyklejonej do grubego twardego muru z instrukcjÄ… w  postaci 'tu uderzać gĹ‚owÄ…'?

Czemu mam placic za jakiegos cwela co sciaga piraty?
Masz racjÄ™, ja bym nie pĹ‚aciĹ‚. PrzestaĹ„ kupować w ogĂłle gry, albo teĹĽ  przerĂłb konsolÄ™, skoro tak bardzo temu "cwelowi" zazdroĹ›cisz.

Poza tym np. na PC wymyslaja coraz to nowe utrudnienia, ktore nie
tylko (w teorii) zwalczaja piractwo, ale tez daja sie we znaki graczom
grajacym legalnie.
Tak, takie zagrywki naleĹĽy wynagradzać. OczywiĹ›cie poprzez niekupowanie  gry, ktĂłra kara kupujÄ…cego za to, ĹĽe za niÄ… zapĹ‚aciĹ‚.

I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nie
gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.
I co to dokładnie zmieni?
Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy nie kupi gry ktoĹ›, kogo na niÄ… nie  stać: 0 sztuk.
Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy ww. ktoĹ› zagra w pirata, bo nie  kupi gry, na ktĂłrÄ… i tak go nie stać: 0 sztuk.
Kto tu dokładnie stracił i ile?

Fajnie, ĹĽe jesteĹ›cie tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego  podwĂłrka, wy bando moralizatorĂłw spoĹ‚eczniakĂłw od siedmiu boleĹ›ci. To jest  wĹ‚aĹ›nie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle  w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapĹ‚aciĹ‚em!

Data: 2009-04-12 21:23:38
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll pisze:

Fajnie, że jesteście tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego podwórka, wy bando moralizatorów społeczniaków od siedmiu boleści. To jest właśnie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapłaciłem!

ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznie

Data: 2009-04-12 21:27:32
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
Paweł Tyll pisze:

Fajnie, że jesteście tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego podwórka, wy bando moralizatorów społeczniaków od siedmiu boleści. To jest właśnie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapłaciłem!

ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznie
  A ty przestaĹ„ wszystkich wyzwać od zĹ‚odziei , znasz go, byĹ‚eĹ› u niego widziaĹ‚eĹ› , ĹĽe kradnie, jak nie to ostygnji trochÄ™ bo ĹĽal tyĹ‚ek Ĺ›ciska jak siÄ™ ciebie czyta ( wiem nie muszÄ™)

Data: 2009-04-12 22:41:10
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
babmar pisze:
Jan Strybyszewski pisze:

ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznie
 A ty przestaĹ„ wszystkich wyzwać od zĹ‚odziei , znasz go, byĹ‚eĹ› u niego widziaĹ‚eĹ› , ĹĽe kradnie, jak nie to ostygnji trochÄ™ bo ĹĽal tyĹ‚ek Ĺ›ciska jak siÄ™ ciebie czyta ( wiem nie muszÄ™)

Przeciez napisal ze zlodziejem jest. Co boli w oczka ?

Data: 2009-04-13 01:45:19
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Sun, 12 Apr 2009 21:23:38 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi  tak publicznie
WeĹş, wyjdĹş. A przed wyjĹ›ciem obejrzyj mĂłj profil na PSN i popatrz ile juĹĽ  gier "ukradĹ‚em", zwĹ‚aszcza z Playstation Store. NB, miĹ‚o, ĹĽe Ty chwalisz  siÄ™ publicznie, ĹĽe jesteĹ› kretynem. Nie wiem czy to przystoi czy nie, ale  przynajmniej jest zabawne.

Data: 2009-04-13 09:34:44
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll pisze:
On Sun, 12 Apr 2009 21:23:38 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
ZLodzieju !! przestan sie chwalic ze jestes zlodziejem to nie przystoi tak publicznie
Weź, wyjdź. A przed wyjściem obejrzyj mój profil na PSN i popatrz ile już gier "ukradłem", zwłaszcza z Playstation Store. NB, miło, że Ty chwalisz się publicznie, że jesteś kretynem. Nie wiem czy to przystoi czy nie, ale przynajmniej jest zabawne.

Taaa a kto pisze ze kradnie nie tym sam?
Coz kochasz zlodzei to se kochaj ale nie mysl sobie ze ktos uzna to za normalne

Data: 2009-04-15 15:32:09
Autor: Piotr KUCHARSKI
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll <p@wytnij.75.pl> wrote:
I znow uczciwy cierpi. Jak kogos nie stac to niech nie
gra i tyle. Bez konsoli z glodu nie umrze.
I co to dokładnie zmieni?
Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy nie kupi gry ktoĹ›, kogo na niÄ… nie  stać: 0 sztuk.
Ilość sprzedanych gier w przypadku, gdy ww. ktoĹ› zagra w pirata, bo nie  kupi gry, na ktĂłrÄ… i tak go nie stać: 0 sztuk.
Kto tu dokładnie stracił i ile?

Ilość zagranych gier w pierwszym przypadku: 0.
Ilość zagranych gier w drugim przypadku: 1.

W pierwszym przypadku, jeśli gra jest fajna, gość może zbierać kasę przez jakiś
czas, żeby kupić (lub poczekać i kupić po obniżce ceny).
W drugim przypadku już nie ma motywacji do kupna (bo zagrał).

W obu przypadkach można pożyczyć grę od znajomego i problem z głowy, jednak
kupienie gry lub jej pożyczenie wpływa na postrzeganie świata i praw własności.

Fajnie, ĹĽe jesteĹ›cie tacy moralni i ekstra, ale trzymajcie sie swojego  podwĂłrka, wy bando moralizatorĂłw spoĹ‚eczniakĂłw od siedmiu boleĹ›ci. To jest  wĹ‚aĹ›nie polska mentalność, a nie piractwo. Normalnie jak polaczki w kotle  w piekle. Bo on gra za darmo a ja zapĹ‚aciĹ‚em!

Mi tam nie przeszkadza, ĹĽe gra za darmo (w poĹĽyczone gry teĹĽ siÄ™ gra za darmo),
tylko że piracenie gier utrwala postawę socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską.
Ale ludzi ciężko zmienić.

p.

Data: 2009-04-16 18:47:05
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Wed, 15 Apr 2009 17:32:09 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl>  wrote:
Ilość zagranych gier w pierwszym przypadku: 0.
Ilość zagranych gier w drugim przypadku: 1.

W pierwszym przypadku, jeĹ›li gra jest fajna, gość moĹĽe zbierać kasÄ™  przez jakiĹ› czas, ĹĽeby kupić (lub poczekać i kupić po obniĹĽce ceny).
W drugim przypadku już nie ma motywacji do kupna (bo zagrał).
Tak samo jak jej mieć nie bÄ™dzie, bo poĹĽyczyĹ‚. Wniosek: zabroĹ„my  poĹĽyczania gier. (w zasadzie already in progress...przykre.)

W obu przypadkach moĹĽna poĹĽyczyć grÄ™ od znajomego i problem z gĹ‚owy,  jednak kupienie gry lub jej poĹĽyczenie wpĹ‚ywa na postrzeganie Ĺ›wiata
i praw własności.
Jasne, ale ja mĂłwiÄ™ o nazywaniu tego kradzieĹĽÄ…. PrzecieĹĽ nie dyskutujemy  czy to legalne czy nie, bo jest oczywiste, ĹĽe nie. Natomiast jest teĹĽ  oczywiste, ĹĽe ktoĹ› coĹ› musi stracić, by zaszĹ‚a kradzieĹĽ :)

Co do poĹĽyczania gier w tym kontekĹ›cie to takie samo "zabieranie chleba"  wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejÄ…ce od zawsze,  oba od zawsze powodujÄ… masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w  RIAA, MPAA, BSA, przez developerĂłw, po umierajÄ…cych z gĹ‚odu programistĂłw.  Oba sÄ… uĹĽywane jako pretekst do coraz to gĹ‚upszych pomysĹ‚Ăłw. Ani siÄ™  obejrzymy, jak za chwilÄ™ i poĹĽyczanie gier stanie siÄ™ albo nielegalne,  albo niemoĹĽliwe, albo to i to.

Mi tam nie przeszkadza, ĹĽe gra za darmo (w poĹĽyczone gry teĹĽ siÄ™ gra za  darmo), tylko ĹĽe piracenie gier utrwala postawÄ™  socjalistyczno-rozdawniczo-zĹ‚odziejskÄ…. Ale ludzi ciężko zmienić.
Ludzie siÄ™ zmieniajÄ…, ale nie jestem pewien, czy do koĹ„ca piractwo naleĹĽy  Ĺ‚Ä…czyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na  jego skalÄ™ raczej ma wpĹ‚yw zwyczajnie wysokość zarobkĂłw (na ktĂłrÄ… juĹĽ ma  wpĹ‚yw to o czym piszesz, bo te sÄ… niskie w krajach z takÄ… przeszĹ‚oĹ›ciÄ… lub  teraĹşniejszoĹ›ciÄ…). ZwaĹĽ, ĹĽe ludzie, ktĂłrzy piracÄ… gry, idÄ…c do sklepu nie  myĹ›lÄ… co ukraść, pĹ‚acÄ… rachunki za telefon, Internet, spĹ‚acajÄ… kredyty i  inne rzeczy, wiÄ™c nie wyciÄ…gaĹ‚bym tak daleko idÄ…cych wnioskĂłw co do  podejĹ›cia do ĹĽycia statystycznego pirata. Nie ma teĹĽ co oczekiwać, ĹĽe  ludzie siÄ™ zamknÄ… w czterech Ĺ›cianach po powrocie ze swojej lukratywnej  posadki za 2000 PLN miesiÄ™cznie, bÄ™dÄ… siedzieć na tyĹ‚ku i gapić siÄ™ w  Ĺ›cianÄ™, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grÄ™ za 250 PLN.

Data: 2009-04-17 07:01:27
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll pisze:
On Wed, 15 Apr 2009 17:32:09 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl> wrote:
Ilość zagranych gier w pierwszym przypadku: 0.
Ilość zagranych gier w drugim przypadku: 1.

W pierwszym przypadku, jeśli gra jest fajna, gość może zbierać kasę przez jakiś czas, żeby kupić (lub poczekać i kupić po obniżce ceny).
W drugim przypadku już nie ma motywacji do kupna (bo zagrał).
Tak samo jak jej mieć nie będzie, bo pożyczył. Wniosek: zabrońmy pożyczania gier. (w zasadzie already in progress...przykre.)

Jesli gry beda tansze niech bedzie. Nie widze przeciwskazan nie mam komu pozyczac :)

Co do pożyczania gier w tym kontekście to takie samo "zabieranie chleba" wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejące od zawsze, oba od zawsze powodują masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w RIAA, MPAA, BSA, przez developerów, po umierających z głodu

Buhahah jednak za te pozyczone gre ktos zaplacil


programistów. Oba są używane jako pretekst do coraz to głupszych pomysłów. Ani się obejrzymy, jak za chwilę i pożyczanie gier stanie się albo nielegalne, albo niemożliwe, albo to i to.

Jesli gry beda tansze to ok.

socjalistyczno-rozdawniczo-złodziejską. Ale ludzi ciężko zmienić.
Ludzie się zmieniają, ale nie jestem pewien, czy do końca piractwo należy łączyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na jego skalę raczej ma wpływ zwyczajnie wysokość zarobków (na którą już ma wpływ to o czym piszesz, bo te są niskie w krajach z taką przeszłością lub teraźniejszością). Zważ, że ludzie, którzy piracą gry, idąc do sklepu nie myślą co ukraść, płacą rachunki za telefon, Internet, spłacają kredyty i inne rzeczy, więc nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków co do podejścia do życia statystycznego pirata.


A gry kradna, telefony tez by okradali jakby sie dalo.  W koncu generatory kodow do zdrapek wciaz sa "rajem utraconym wielu"

Nie ma też co oczekiwać, że ludzie się zamkną w czterech ścianach po powrocie ze swojej lukratywnej posadki za 2000 PLN miesięcznie, będą siedzieć na tyłku i gapić się w ścianę, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grę za 250 PLN.

Slusznei dlatego mozna krasc bo nie stac.  Nie rozsmieszaj mnie z ta gra za 250zĹ‚ jak kogos nei stac moze zagrac w GoW na PS2 za 39zĹ‚.

Data: 2009-04-17 10:03:40
Autor: Piotr KUCHARSKI
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll <p@wytnij.75.pl> wrote:
W pierwszym przypadku, jeĹ›li gra jest fajna, gość moĹĽe zbierać kasÄ™  przez jakiĹ› czas, ĹĽeby kupić (lub poczekać i kupić po obniĹĽce ceny).
W drugim przypadku już nie ma motywacji do kupna (bo zagrał).
Tak samo jak jej mieć nie bÄ™dzie, bo poĹĽyczyĹ‚. Wniosek: zabroĹ„my  poĹĽyczania gier. (w zasadzie already in progress...przykre.)

....ale ktoś ten egzemplarz kupił. I normalni ludzie kupują niektóre
gry, a niektĂłre poĹĽyczajÄ… od innych, innym poĹĽyczajÄ…c swoje. Owszem,
netto wychodzi, ĹĽe mniej siÄ™ kupuje gier, ale siÄ™ kupuje. I tak, wiem,
im tańsze gry, tym więcej się kupuje, jestem jak najbardziej za tym,
żeby obniżali ceny. Ale samo pożyczanie to jest dość ograniczony
geograficznie i towarzysko proceder (trzeba mieć znajomego z daną grą
i w rozsądnym zasięgu), w przeciwieństwie do ściągania iso (czy co tam)
i grania na piratach (gdzie anonimowo się z sieci ściąga od kogokolwiek).

W obu przypadkach moĹĽna poĹĽyczyć grÄ™ od znajomego i problem z gĹ‚owy,  jednak kupienie gry lub jej poĹĽyczenie wpĹ‚ywa na postrzeganie Ĺ›wiata
i praw własności.
Jasne, ale ja mĂłwiÄ™ o nazywaniu tego kradzieĹĽÄ…. PrzecieĹĽ nie dyskutujemy  czy to legalne czy nie, bo jest oczywiste, ĹĽe nie. Natomiast jest teĹĽ  oczywiste, ĹĽe ktoĹ› coĹ› musi stracić, by zaszĹ‚a kradzieĹĽ :)

Z dobrami intelektualnymi to nie jest takie oczywiste. No i poczytaj
o utraconych korzyściach. Zgadzam się natomiast, że druga strona znacznie
wyolbrzymia problem, zawsze to lepiej medialnie brzmi, ĹĽe staruszka
nakradła empetrójek na milion złotych. :)

Co do poĹĽyczania gier w tym kontekĹ›cie to takie samo "zabieranie chleba"  wydawcom i developerom jak piractwo. Oba procedery istniejÄ…ce od zawsze,  oba od zawsze powodujÄ… masowe upadanie wszystkiego od firm zrzeszonych w  RIAA, MPAA, BSA, przez developerĂłw, po umierajÄ…cych z gĹ‚odu programistĂłw.  Oba sÄ… uĹĽywane jako pretekst do coraz to gĹ‚upszych pomysĹ‚Ăłw. Ani siÄ™  obejrzymy, jak za chwilÄ™ i poĹĽyczanie gier stanie siÄ™ albo nielegalne,  albo niemoĹĽliwe, albo to i to.

Nie przytoczę oczywiście żadnych liczb, ale pożyczanie gier (z powodów
wymienionych wyżej) to globalnie niezauważalny obrót. I bym bronił tego
prawa do upadłego. Zresztą obrotu używanymi też, choćby dlatego, że nie
wszystko jest dostępne tu i teraz.

Mi tam nie przeszkadza, ĹĽe gra za darmo (w poĹĽyczone gry teĹĽ siÄ™ gra za  darmo), tylko ĹĽe piracenie gier utrwala postawÄ™  socjalistyczno-rozdawniczo-zĹ‚odziejskÄ…. Ale ludzi ciężko zmienić.
Ludzie siÄ™ zmieniajÄ…, ale nie jestem pewien, czy do koĹ„ca piractwo naleĹĽy  Ĺ‚Ä…czyć z tym o czym piszesz. To nie jest unikalne polskie zjawisko i na  jego skalÄ™ raczej ma wpĹ‚yw zwyczajnie wysokość zarobkĂłw (na ktĂłrÄ… juĹĽ ma  wpĹ‚yw to o czym piszesz, bo te sÄ… niskie w krajach z takÄ… przeszĹ‚oĹ›ciÄ… lub  teraĹşniejszoĹ›ciÄ…).

Wysokość zarobków też, ale przyzwyczajenia bardziej. Jak inaczej wyjaśnisz
kupowanie piratów droższych niż oryginały? :)

ZwaĹĽ, ĹĽe ludzie, ktĂłrzy piracÄ… gry, idÄ…c do sklepu nie  myĹ›lÄ… co ukraść, pĹ‚acÄ… rachunki za telefon, Internet, spĹ‚acajÄ… kredyty i  inne rzeczy, wiÄ™c nie wyciÄ…gaĹ‚bym tak daleko idÄ…cych wnioskĂłw co do  podejĹ›cia do ĹĽycia statystycznego pirata.

Ale ja tylko o grach pisałem, nie wątpię, że za inne rzeczy płacą, prawdziwych
złodziei jest bardzo mało. Co ciągle jest problemem mentalności... za gry nigdy
nie płacili, czemu by mieli zacząć? Za prąd zawsze płacili, czemu by mieli
przestać?

Nie ma teĹĽ co oczekiwać, ĹĽe  ludzie siÄ™ zamknÄ… w czterech Ĺ›cianach po powrocie ze swojej lukratywnej  posadki za 2000 PLN miesiÄ™cznie, bÄ™dÄ… siedzieć na tyĹ‚ku i gapić siÄ™ w  Ĺ›cianÄ™, bo ich nie stać na CD za 40 PLN, DVD za 60 PLN, czy grÄ™ za 250 PLN.

E, demagogia. Nie wszyscy chcą grać, a tych, co chcą, to zazwyczaj stać
(może nie na 10 nowości miesięcznie, ale na pewno na 2 starsze gry), tylko
po prostu nie chcą za to płacić.

p.

Data: 2009-04-17 13:30:26
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Fri, 17 Apr 2009 12:03:40 +0200, Piotr KUCHARSKI <chopin@sgh.waw.pl>  wrote:
...ale ktoś ten egzemplarz kupił. I normalni ludzie kupują niektóre
gry, a niektĂłre poĹĽyczajÄ… od innych, innym poĹĽyczajÄ…c swoje. Owszem,
netto wychodzi, ĹĽe mniej siÄ™ kupuje gier, ale siÄ™ kupuje. I tak, wiem,
im tańsze gry, tym więcej się kupuje, jestem jak najbardziej za tym,
żeby obniżali ceny. Ale samo pożyczanie to jest dość ograniczony
geograficznie i towarzysko proceder (trzeba mieć znajomego z daną grą
i w rozsądnym zasięgu), w przeciwieństwie do ściągania iso (czy co tam)
i grania na piratach (gdzie anonimowo się z sieci ściąga od kogokolwiek).
Niemniej jedno i drugie daje jednostkowo identyczny efekt. Na PS3 nie ma  piractwa, i dalej jest Ĺşle, bo gamestop, bo poĹĽyczanie. Wniosek jest  prosty, ĹĽe dopĂłki kaĹĽdy mieszkaniec tej planety nie bÄ™dzie posiadaĹ‚  przynajmniej jednej konsoli, i nie bÄ™dzie kupowaĹ‚ wszystkiego co na niÄ…  wychodzi, to bÄ™dzie Ĺşle. A jak juĹĽ to siÄ™ stanie, to teĹĽ coĹ› bÄ™dzie Ĺşle.

Z dobrami intelektualnymi to nie jest takie oczywiste. No i poczytaj
o utraconych korzyściach. Zgadzam się natomiast, że druga strona znacznie
wyolbrzymia problem, zawsze to lepiej medialnie brzmi, ĹĽe staruszka
nakradła empetrójek na milion złotych. :)
Utracone korzyĹ›ci to taki fajny pokemon. Jedna strona bÄ™dzie siÄ™ zarzekać,  ĹĽe kaĹĽdy kto Ĺ›ciÄ…gnÄ…Ĺ‚ grÄ™ kupiĹ‚by jÄ…, gdyby nie miaĹ‚ moĹĽliwoĹ›ci Ĺ›ciÄ…gnąć;  druga, ĹĽe i tak by jej nie kupiĹ‚a. Fakt jest jeden - wydawca nie straciĹ‚  ĹĽadnych swoich pieniÄ™dzy ani niczego innego, dlatego ĹĽe ktoĹ› Ĺ›ciÄ…gnÄ…Ĺ‚ grÄ™.  To, ĹĽe wydaje mu siÄ™, ĹĽe straciĹ‚, jest sĹ‚odkie, ale jest takim samym  wydajemisiÄ™ jak kaĹĽde inne.

Nie przytoczę oczywiście żadnych liczb, ale pożyczanie gier (z powodów
wymienionych wyżej) to globalnie niezauważalny obrót. I bym bronił tego
prawa do upadłego. Zresztą obrotu używanymi też, choćby dlatego, że nie
wszystko jest dostępne tu i teraz.
ObrĂłt uĹĽywanymi, poĹĽyczanie - jedno i to samo, sĂłl w oku tych, ktĂłrym  wiecznie maĹ‚o. Ze wzglÄ™du na rozwĂłj Internetu majÄ… ku temu techniczne  moĹĽlioĹ›ci, by to ukrĂłcić, i jest to kwestiÄ… czasu. JeĹĽeli chociaĹĽ ceny  spadnÄ…, to jeszcze pół biedy - ale po co majÄ… spaść, skoro ludzie pĹ‚acÄ…  $60 i jeszcze siÄ™ obruszajÄ…, ĹĽe ktoĹ› inny Ĺ›mie "kraść"?

Wysokość zarobkĂłw teĹĽ, ale przyzwyczajenia bardziej. Jak inaczej  wyjaĹ›nisz kupowanie piratĂłw droĹĽszych niĹĽ oryginaĹ‚y? :)
Przyzwyczajeniem oczywiĹ›cie. Przyzwyczajeniem do tego, ĹĽe oryginaĹ‚ jest  niewspółmiernie drogi w stosunku do pirata. DostÄ™pność tego typu tytuĹ‚Ăłw  teĹĽ jest znacznie mniejsza, bo po co je sprzedawać, skoro zajmujÄ… tyle  samo miejsca na półce, a zainteresowanie nimi niewielkie, jak i zarobek.  Starsze tytuĹ‚y taniejÄ… z dwĂłch powodĂłw: 1) sÄ… sprzedawane jako uĹĽywane,  przez sklepy albo allegro (jeszcze kwestia czasu), 2) nie sprzedajÄ… siÄ™  wcale - wiÄ™c z tym poczekaj aĹĽ potanieje, jak nie stać CiÄ™ teraz to teĹĽ  nie do koĹ„ca tak.

Ale ja tylko o grach pisaĹ‚em, nie wÄ…tpiÄ™, ĹĽe za inne rzeczy pĹ‚acÄ…,  prawdziwych
zĹ‚odziei jest bardzo maĹ‚o. Co ciÄ…gle jest problemem mentalnoĹ›ci... za  gry nigdy nie pĹ‚acili, czemu by mieli zacząć? Za prÄ…d zawsze pĹ‚acili,
czemu by mieli przestać?
Od czasĂłw kasety magnetofonowej ludzie piracili. Walka z wiatrakami, ktĂłra  w dodatku kosztuje i przynosi odwrotne efekty; Wielki proces TPB  nagĹ‚oĹ›niony w mediach, ktĂłry bÄ™dzie siÄ™ ciÄ…gnÄ…Ĺ‚ jeszcze latami aĹĽ zostanÄ…  wyczerpane wszystkie drogi apelacji, z pewnoĹ›ciÄ… zaszkodzi liczbie  odwiedzajÄ…cych ten serwis. Co wiÄ™cej, gdyby chcieć wszystkich pozamykać za  to, nie starczyĹ‚oby wiÄ™zieĹ„ na tym Ĺ›wiecie i okazaĹ‚oby siÄ™, ĹĽe ludzi  wszelkich zawodĂłw brakuje, bo siedzÄ… za piractwo ;)

E, demagogia. Nie wszyscy chcą grać, a tych, co chcą, to zazwyczaj stać
(moĹĽe nie na 10 nowoĹ›ci miesiÄ™cznie, ale na pewno na 2 starsze gry),  tylko po prostu nie chcÄ… za to pĹ‚acić.
Tacy oczywiĹ›cie teĹĽ sÄ…. Ale mnie ta pazerność niesamowicie zniechÄ™ca.  JeĹĽeli kaĹĽdego traktuje siÄ™ jak zĹ‚odzieja, to daje mu to do myĹ›lenia. Po  co marketować piractwo? Poprawiać po cichu zabezpieczenia, banować  piratĂłw, ale po jasnÄ… cholerÄ™ trÄ…bić o tym w newsach i edukować ludzi z  tego? Jeszcze siÄ™ po wystÄ™pach RIAA nikt nie nauczyĹ‚ jakie to przynosi  efekty? Ja mogÄ™ powiedzieć po sobie jakie efekty przyniosĹ‚o kupienie  jakiegoĹ› warhammera na PC swego czasu, ktĂłrego nie mogĹ‚em sobie zrzucić na  dysk, ĹĽeby nie wahlować pĹ‚ytami, a wczeĹ›niej musiaĹ‚em siÄ™ napieprzyć, ĹĽeby  w ogĂłle siÄ™ Ĺ‚askawie uruchomiĹ‚.

Data: 2009-04-11 21:39:16
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
@dams pisze:
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grptri$jb4$1inews.gazeta.pl...
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).

No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda?

słuchaj to jest Twój wybór - ja z pewnymi wyj±tkami sprzedaję gry w które już nie gram i kupuję nowo¶ci -  też generalnie kosztuje mnie to 50zł ale jak najbardziej rozumiem ludzi którzy przerabiaj± konsole, pirac± etc sprawa indywidualna

Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczy

Data: 2009-04-11 23:08:30
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Sat, 11 Apr 2009 21:39:16 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To  przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to  znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczy
WciÄ…ĹĽ czekam na dane statystyczne potwierdzajÄ…ce te tezy. I na  oĹ›wiadczenie od Microsoftu, ĹĽe z powodu piractwa nie bÄ™dzie Live w PL,  czyli usĹ‚ugi ktĂłrej piractwo totalnie nie dotyczy, a na ktĂłrej Microsoft  zarabia dodatkowe pieniÄ…dze z tytuĹ‚u abonamentu za granie online, czy gier  sprzedanych w ramach XBLA. Chyba ĹĽe tak sobie pieprzysz trzy po trzy dla  idei, to dopisz dla Ĺ›cisĹ‚oĹ›ci "wydaje mi siÄ™" albo coĹ› takiego, ĹĽeby od  razu byĹ‚o jasne, ĹĽe wyssaĹ‚eĹ› to wszystko z palca.

Data: 2009-04-12 21:24:40
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll pisze:
On Sat, 11 Apr 2009 21:39:16 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczy
Wciąż czekam na dane statystyczne potwierdzające te tezy. I na oświadczenie od Microsoftu, że z powodu piractwa nie będzie Live w PL, czyli usługi której piractwo totalnie nie dotyczy, a na której Microsoft zarabia dodatkowe pieniądze z tytułu abonamentu za granie online, czy gier sprzedanych w ramach XBLA. Chyba że tak sobie pieprzysz trzy po trzy dla idei, to dopisz dla ścisłości "wydaje mi się" albo coś takiego, żeby od razu było jasne, że wyssałeś to wszystko z palca.

ZLodziej jeszcze smie domagac sie od okradanego szczegolowego wykazu co by tu jeszcze ukrasc

Data: 2009-04-13 18:30:53
Autor: frogger
Kupno - x360 - allegro

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:grtf64$n9j$2inews.gazeta.pl...
Paweł Tyll pisze:
On Sat, 11 Apr 2009 21:39:16 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
Nie nie jest bo przez tych zlodzei nie mam polskiej Fify na PSP. To przez tych zlodzei niemacie polskiego liva i nie pieprz ze nie ma to znaczenia. Piraci zlodzeje okradaja graczy
Wciąż czekam na dane statystyczne potwierdzające te tezy. I na oświadczenie od Microsoftu, że z powodu piractwa nie będzie Live w PL, czyli usługi której piractwo totalnie nie dotyczy, a na której Microsoft zarabia dodatkowe pieniądze z tytułu abonamentu za granie online, czy gier sprzedanych w ramach XBLA. Chyba że tak sobie pieprzysz trzy po trzy dla idei, to dopisz dla ścisłości "wydaje mi się" albo coś takiego, żeby od razu było jasne, że wyssałeś to wszystko z palca.

ZLodziej jeszcze smie domagac sie od okradanego szczegolowego wykazu co by tu jeszcze ukrasc

koles czytam twoje posty i tak sie zastanawiam ze jednak glupich i durnych nie sieja tylko sie rodza albo raczej sa sklepani
pozdr

Data: 2009-04-11 18:18:41
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-)

Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal, leż± zafoliowane lub też rozfoliowane (i nie używane) - kupuję z przyzwyczajenia :)

Poza tym ja zgadzam się tez±, że to iż kogo¶ nie stać na gry nie uprawnia go do kradzieży tyle, że osób, które maj± podobne podej¶cie do sprawy prawie nie ma :) W społeczeństwie jest przyzwolenie na kradzież oprogramowania (w tym gier) i ¶ci±gnięcie czego¶ z neta jest czym¶ absolutnie normalnym (niestety).


--
Mithos

Data: 2009-04-11 18:46:48
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
Mithos wrote:
Dysiek pisze:
No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-)

Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal, leż± zafoliowane lub też rozfoliowane (i nie używane) - kupuję z przyzwyczajenia :)

Witaj w klubie. Za to jak sie ma juz ochote pograc to mozna sobie wybrac   co akurat pod nastroj pasuje ;)

Data: 2009-04-11 19:02:22
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Marian pisze:
Witaj w klubie. Za to jak sie ma juz ochote pograc to mozna sobie wybrac  co akurat pod nastroj pasuje ;)

Ja to nawet stwierdziłem, że World of Warcraft jest nudne i przestałem grać czym zaszokowałem tabuny "nolajfów" z gildii :)


--
Mithos

Data: 2009-04-11 19:23:33
Autor: KILu
Kupno - x360 - allegro
Mithos wrote:
Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal,
leż± zafoliowane lub też rozfoliowane (i nie używane) - kupuję z
przyzwyczajenia :)

Mam podobnie. :) Tyle, ze kupuje glownie rozne niszowe dziwactwa,
niekoniecznie nowe. Choc przy obecnych kursach walut sciaganie
czegokolwiek przestalo dawac frajde.

k,

Data: 2009-04-11 19:30:10
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
KILu wrote:
Mithos wrote:
Ja ostatnio nie gram, bo mi się nie chce. Natomiast gry kupuję nadal,
leż± zafoliowane lub też rozfoliowane (i nie używane) - kupuję z
przyzwyczajenia :)

Mam podobnie. :) Tyle, ze kupuje glownie rozne niszowe dziwactwa,
niekoniecznie nowe.

To moze grales juz w The Path?

Data: 2009-04-12 11:54:15
Autor: smogg
Kupno - x360 - allegro
homo sapiens o pseudonimie "Marian" naskrobał/a:

To moze grales juz w The Path?

O dzięki za tytuł - wygl±da smakowicie. Chyba odżałuję grosza... grałe¶?

--
Pozdrawiam,
smogg

Data: 2009-04-12 08:47:47
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
smogg wrote:
homo sapiens o pseudonimie "Marian" naskrobał/a:

To moze grales juz w The Path?

O dzięki za tytuł - wygl±da smakowicie. Chyba odżałuję grosza... grałe¶?

Niemamkrucaczasu bo obiecalem sobie, ze do czasu az nie zdejme jednej gry ze ztosu zadna nowa nie wejdzie na stos ;)

Chyba, ze odsprzedam kung fu pande ;)

Data: 2009-04-15 14:27:54
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).


No popatrz a ja kupuje oryginaly za 50 zl. Przeciez nie musisz grac w super nowowsci jak cie nie stac... Ze kogos nie stac to nie znaczy, ze ma cos ukrasc prawda? Ja kupuje starsze, uzywane tytuly i nie narzekam - wybor spory, jest w co pograc, przeciez a graficznie jakos nie odstaja od super nowosci :-)

Pozdrawiam
Dysiek



A to dobre , ale rozumiem ze wiesz o tym ze psprzedajac uzywane tytuly naruszasz licencje ? W chyba kazdej licencji jest zapis ze bez zgody producenta nie mozna sprzedawac gry , a i jeszcze moj ulubiony zapis o tym ze jak naruszyles/as licencje nalezy zniszczy kopie gry (nosnik, instrukcje ,pudelko:). Wiec tak jak bylo wczesniej wspomniane, ze swieci wcale nie sa tacy swieci ;).

Data: 2009-04-15 15:09:32
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro

A to dobre , ale rozumiem ze wiesz o tym ze psprzedajac uzywane tytuly naruszasz licencje ? W chyba kazdej licencji jest zapis ze bez zgody producenta nie mozna sprzedawac gry , a i jeszcze moj ulubiony zapis o tym ze jak naruszyles/as licencje nalezy zniszczy kopie gry (nosnik, instrukcje ,pudelko:). Wiec tak jak bylo wczesniej wspomniane, ze swieci wcale nie sa tacy swieci ;).

Ze niby ktory punkt o tym mowi ?  Wymysliles sobie :)

Data: 2009-04-15 15:35:35
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:

A to dobre , ale rozumiem ze wiesz o tym ze psprzedajac uzywane tytuly naruszasz licencje ? W chyba kazdej licencji jest zapis ze bez zgody producenta nie mozna sprzedawac gry , a i jeszcze moj ulubiony zapis o tym ze jak naruszyles/as licencje nalezy zniszczy kopie gry (nosnik, instrukcje ,pudelko:). Wiec tak jak bylo wczesniej wspomniane, ze swieci wcale nie sa tacy swieci ;).

Ze niby ktory punkt o tym mowi ?  Wymysliles sobie :)

A prosze bardzo wycinek z licencji Activision w COD WAW (w kazdej innej licencji jest taki sam zapis), nie ma teraz dostepu do konsoli ale tam sa takie same zapisy.

....
WARUNKI LICENCJI
Nie wolno Ci:
-         Wykorzystywać komercyjnie Programu lub jakichkolwiek jego czę¶ci, również w  kafejkach internetowych, centrach rozrywki komputerowej lub innych tego  typu miejscach. Activision może zaoferować specjaln± licencję umożliwiaj±c± komercyjne korzystanie z Programu.
-         Korzystać z programu lub wyrażać zgody na korzystanie z Programu na więcej  niż jednym komputerze w tym samym czasie.
-         Kopiowania programu lub innych jego elementów.
-         Kopiować Programu na dysk twardy komputera lub inne urz±dzenie. Program  należy uruchamiać z dostarczonej płyty DVD-ROM (Program może, w celu zwiększenia wydajno¶ci,  skopiować czę¶ć swoich plików na dysk twardy).
-         Korzystać z programu lub wyrażać zgody na korzystanie z Programu wielu  użytkownikom za po¶rednictwem sieci komputerowej.
-         Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision.
-         Poddawać programu lub jego czę¶ci procesowi 'reverse engineeringu', dekompilacji, i innym tego typu podobnym.
-         Usuwać, wył±czać lub zmieniać jakichkolwiek informacji wewn±trz  Programu...

....ROZWIˇZANIE UMOWY: niniejsza umowa ulega automatycznemu rozwi±zaniu, jeżeli nie będziesz stosował się do jej warunków. W takim przypadku zobowi±zany jeste¶ zniszczyć wszystkie kopie Programu i inne jego elementy.

Ponieważ Activision może ponie¶ć niepowetowane straty jeżeli warunki niniejszej umowy nie będ± przestrzegane, wyrażasz zgodę aby Activision miało prawo do odszkodowań w zwi±zku ze złamaniem warunków niniejszej umowy. Poza tymi odszkodowaniami, Activision może mieć inne prawa wynikaj±ce z innych przepisów...


Nie chce mi sie szukac dalej, ale wystarczy dokładnie przeczytać sobie licencje w czasie instalowania, odpalania gry.

Data: 2009-04-15 15:56:57
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs4muk$at7$1news.interia.pl...
...
WARUNKI LICENCJI
-         Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision.

No co ty robisz? Nasi grupowi aniołowie cię za to ukamienunj±

C

Data: 2009-04-16 07:29:06
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Catalyst pisze:

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs4muk$at7$1news.interia.pl...
...
WARUNKI LICENCJI
-         Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision.

No co ty robisz? Nasi grupowi aniołowie cię za to ukamienunj±


Ale to nie ma zastosowania do sprzedania "używanej gry" gdyż nie sprzedajesz wtedy programu a produkt. Licencja i jej zapisy dotycza zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia.  To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnego

Data: 2009-04-16 09:38:27
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
Catalyst pisze:

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs4muk$at7$1news.interia.pl...
...
WARUNKI LICENCJI
-         Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision.

No co ty robisz? Nasi grupowi aniołowie cię za to ukamienunj±


Ale to nie ma zastosowania do sprzedania "używanej gry" gdyż nie sprzedajesz wtedy programu a produkt.

Gra nie jest produktem, gra nie jest twoja wlasnoscia , kupujesz tylko prawo do jej uzytkowania ktore moze ci zostac odebrane z powodu naruszenia zaakceptowanej licencji (teoretycznie)

  Licencja i jej zapisy dotycza
zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia.  To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnego
W polsce nie ma instytucji precedensu, inny sad moze miec inne zdanie na ten temat. Ale teraz mowimy o uzywanych produktach (wczesniej juz instalowanych gdzie licencja musial byc zaakceptowana), ty kupujac uzywany produkt (instalujac/uruchamiajac ) tez musisz zaakceptowac licencje a jak widzisz takie zapisy to wiesz ze sprzedaz i uzywanie uzywanych produktow jest niezgodna z licencja :) (ale oczywiscie nie jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Data: 2009-04-16 09:42:35
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro

Gra nie jest produktem, gra nie jest twoja wlasnoscia , kupujesz tylko prawo do jej uzytkowania ktore moze ci zostac odebrane z powodu naruszenia zaakceptowanej licencji (teoretycznie)

Gra ale nie produkt :) i tylko w sadzie cywilnym wiec mi moga.



 Licencja i jej zapisy dotycza
zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia.  To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnego
W polsce nie ma instytucji precedensu, inny sad moze miec inne zdanie na ten temat. Ale teraz mowimy o uzywanych produktach (wczesniej juz instalowanych gdzie licencja musial byc zaakceptowana), ty kupujac uzywany produkt (instalujac/uruchamiajac ) tez musisz zaakceptowac licencje a jak widzisz takie zapisy to wiesz ze sprzedaz i uzywanie uzywanych produktow jest niezgodna z licencja :)

Sad cywilny wlasciwy rozstrzygnie sprawe. W swietle przepisów UE takie licencje sa niewazne z mocy prawa wyzszego rzedu.  Owszem zlamanie licencji kwalifikuje sie jedynie do sadu cywilnego. To jest zuplnie co innego niz "przełamywanie zabezpieczen" i rozpowszechnianie"


(ale oczywiscie nie jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Oczywiscie ze maja gdzies w koncu celem firmy jest maksymalizacja zysku.
To jednak zaden argument by krasc prawda ?

Data: 2009-04-16 09:59:33
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:

Gra nie jest produktem, gra nie jest twoja wlasnoscia , kupujesz tylko prawo do jej uzytkowania ktore moze ci zostac odebrane z powodu naruszenia zaakceptowanej licencji (teoretycznie)

Gra ale nie produkt :) i tylko w sadzie cywilnym wiec mi moga.



 Licencja i jej zapisy dotycza
zainstalowanego programu bo wtedy je akceptujesz. Orzeczenie sadu w Kielcach kiedys wyraznie o tym mowi iz akceptacja licencji poprzez otwarcie pudelka w ktorym jest tresc licencji jest niewazne z mocy prawa. I licencja moze dotyczyc jedynie "zainstalowanego programu" i jego dotycz± te obostrzenia.  To nie znaczy ze mozna kopiowac bo te akurat sa chronione z mocy kodeksu karnego
W polsce nie ma instytucji precedensu, inny sad moze miec inne zdanie na ten temat. Ale teraz mowimy o uzywanych produktach (wczesniej juz instalowanych gdzie licencja musial byc zaakceptowana), ty kupujac uzywany produkt (instalujac/uruchamiajac ) tez musisz zaakceptowac licencje a jak widzisz takie zapisy to wiesz ze sprzedaz i uzywanie uzywanych produktow jest niezgodna z licencja :)

Sad cywilny wlasciwy rozstrzygnie sprawe. W swietle przepisów UE takie licencje sa niewazne z mocy prawa wyzszego rzedu.  Owszem zlamanie licencji kwalifikuje sie jedynie do sadu cywilnego. To jest zuplnie co innego niz "przełamywanie zabezpieczen" i rozpowszechnianie"


(ale oczywiscie nie jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Oczywiscie ze maja gdzies w koncu celem firmy jest maksymalizacja zysku.
To jednak zaden argument by krasc prawda ?

Nie nie ejst argument, tak naprawde nie nic nie usprawiedliwia kradziezy .. Chcialem tylko zauwazyc ze jezeli jakas strona cos od ciebie wymaga to druga tez powinna byc w porzadku :) Na calym swiecie jest piractwo mniejsze badz wieksze, oczywiscie wymowki sa rozne (a to ze producent robi gowniane zabezpieczenia, a to ze koporacje sa ble, a to ze efekt cieplarniany) ale chodzi zawsze oto samo po co mam wydawac kase na cos co moge miec za darmo bez wiekszego ryzyka.

Data: 2009-04-16 10:01:02
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:

Nie nie ejst argument, tak naprawde nie nic nie usprawiedliwia kradziezy . Chcialem tylko zauwazyc ze jezeli jakas strona cos od ciebie wymaga to druga tez powinna byc w porzadku :) Na calym swiecie jest piractwo mniejsze badz wieksze, oczywiscie wymowki sa rozne (a to ze producent robi gowniane zabezpieczenia, a to ze koporacje sa ble, a to ze efekt cieplarniany) ale chodzi zawsze oto samo po co mam wydawac kase na cos co moge miec za darmo bez wiekszego ryzyka.

Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ?  Absurd.

Bo to mentalny problem czesto,

Data: 2009-04-16 10:12:47
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:

Nie nie ejst argument, tak naprawde nie nic nie usprawiedliwia kradziezy . Chcialem tylko zauwazyc ze jezeli jakas strona cos od ciebie wymaga to druga tez powinna byc w porzadku :) Na calym swiecie jest piractwo mniejsze badz wieksze, oczywiscie wymowki sa rozne (a to ze producent robi gowniane zabezpieczenia, a to ze koporacje sa ble, a to ze efekt cieplarniany) ale chodzi zawsze oto samo po co mam wydawac kase na cos co moge miec za darmo bez wiekszego ryzyka.

Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ?  Absurd.

Nie trafione ;) Nie  mozesz byc przeciwnikiem pijanych kierowcow  kiedy sam jedziesz po jednym piwku (no bo przeciez to tylko jedno piwko;)


Bo to mentalny problem czesto,

Ale nie oto mi chodzilo , wiesz korporacje scigaja piratow a same kradna i kombinuja na potege. I zamiast robic dobry produkt ktory sie sprzeda i byc pro klienckim to wola wybzykac usera w pupe :)

I nie nie jest to powod do piractwa - tak sie tylko uzewnętrzniam z rana;)

Data: 2009-04-16 10:33:53
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro

Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ?  Absurd.

Nie trafione ;) Nie  mozesz byc przeciwnikiem pijanych kierowcow  kiedy sam jedziesz po jednym piwku (no bo przeciez to tylko jedno piwko;)

Zaraz zaraz pijak za kółkiem przestępca, przekroczenie prędko¶ci wykroczenie.

Kradziez oprogramowania przestepstwo,  odsprzedawanie uzywek złamanie licencji prawo cywilne.

Ja widze taka analogie.

Ale nie oto mi chodzilo , wiesz korporacje scigaja piratow a same kradna i kombinuja na potege. I zamiast robic dobry produkt ktory sie sprzeda i byc pro klienckim to wola wybzykac usera w pupe :)

A jak zrobia dobry to ktos zaplaci a nie ukradnie ?  Wierzysz w to ?

I nie nie jest to powod do piractwa - tak sie tylko uzewnętrzniam z rana;)

Rozumowanie takie iz powiedzmy technicznie "możemy piracic do bolu bez problemu" i stawianie tezy ze lepszy produkt docenia piraci i kupia a gorszy nie jest "w±tpliwy logicznie". To jak z tym ze tansze gry wyeliminuja piractwo a potem czytamy o gosciach kupujacych za 30zł gre na PS2 ktora w sklepie jest po 29zł

Data: 2009-04-16 10:40:50
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:

Nie zgadzam sie. Powiedzmy nie moge byc przeciwnikiem pijakow na drodze bo przekraczam predkosc o 10 km/h ?  Absurd.

Nie trafione ;) Nie  mozesz byc przeciwnikiem pijanych kierowcow  kiedy sam jedziesz po jednym piwku (no bo przeciez to tylko jedno piwko;)

Zaraz zaraz pijak za kółkiem przestępca, przekroczenie prędko¶ci wykroczenie.


Kradziez oprogramowania przestepstwo,  odsprzedawanie uzywek złamanie licencji prawo cywilne.

Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe  (mimo ze faktycznie jest zle;)


Ja widze taka analogie.

Ale nie oto mi chodzilo , wiesz korporacje scigaja piratow a same kradna i kombinuja na potege. I zamiast robic dobry produkt ktory sie sprzeda i byc pro klienckim to wola wybzykac usera w pupe :)

A jak zrobia dobry to ktos zaplaci a nie ukradnie ?  Wierzysz w to ?

I nie nie jest to powod do piractwa - tak sie tylko uzewnętrzniam z rana;)

Rozumowanie takie iz powiedzmy technicznie "możemy piracic do bolu bez problemu" i stawianie tezy ze lepszy produkt docenia piraci i kupia a gorszy nie jest "w±tpliwy logicznie". To jak z tym ze tansze gry wyeliminuja piractwo a potem czytamy o gosciach kupujacych za 30zł gre na PS2 ktora w sklepie jest po 29zł



Data: 2009-04-16 10:47:35
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:

Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe  (mimo ze faktycznie jest zle;)

A jak przebiegasz na czerwonym swietle to juz gwalciciela potepic nie mozesz. Nie popadasz w absurd.




Data: 2009-04-16 10:59:58
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:

Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe  (mimo ze faktycznie jest zle;)

A jak przebiegasz na czerwonym swietle to juz gwalciciela potepic nie mozesz. Nie popadasz w absurd.



No moge ,ale juz nie moge ( a raczej nie powinienem )potepiac tych ktorzy przejezdzaja rowerem na czerwonym swietle, badz tez przechodza nie dozwolonym miejscu :)

Data: 2009-04-16 11:08:38
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:

Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe  (mimo ze faktycznie jest zle;)

A jak przebiegasz na czerwonym swietle to juz gwalciciela potepic nie mozesz. Nie popadasz w absurd.



No moge ,ale juz nie moge ( a raczej nie powinienem )potepiac tych ktorzy przejezdzaja rowerem na czerwonym swietle, badz tez przechodza nie dozwolonym miejscu :)

W tym wypadku jednak kradziez oprogramowania to jednak inny kaliber niz kupowanie oprogramowania uzywanego wiec analogia z bańki

Data: 2009-04-16 11:44:41
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:

Ale lamiac prawo cywilne jestes moralnie w porzadku ? Po jednym piwie nie przekroczysz dopuszczalnej normy, ale jednak w takim przypadku krzyczenie ze picie za kolkiem jest zle robi z ciebie malo wiarygodna osobe  (mimo ze faktycznie jest zle;)

A jak przebiegasz na czerwonym swietle to juz gwalciciela potepic nie mozesz. Nie popadasz w absurd.



No moge ,ale juz nie moge ( a raczej nie powinienem )potepiac tych ktorzy przejezdzaja rowerem na czerwonym swietle, badz tez przechodza nie dozwolonym miejscu :)

W tym wypadku jednak kradziez oprogramowania to jednak inny kaliber niz kupowanie oprogramowania uzywanego wiec analogia z bańki

Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :)

Data: 2009-04-16 11:49:07
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro

Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :)

Nie jest to prawda chyba ze znasz jakis sklep handlujacy grami pozwany do sadu

Data: 2009-04-16 12:39:24
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:

Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :)

Nie jest to prawda chyba ze znasz jakis sklep handlujacy grami pozwany do sadu
Wiesz firmy narazie nie maja do tego instrumentow (nie chce im sie kazdego cywilnie pozywac, kasa czas pulk adwokatow) ale jak wywachaja w tym kase to wcale sie nie zdziwie ze zacznie sie nagonka na to :)
W praktyce konczy sie to tym ze jak sie przyznasz ze gre masz uzywana helpdesk moze odmowic ci pomocy technicznej , a ze  jest to nie do upilnowania i dlatego duza czesc dytrybucji kieruje sie powoli w strone steam , D2D , live itp (taka smycz na uzytkownikow).

Data: 2009-04-16 14:57:48
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:
Jan Strybyszewski pisze:

Nie bo w/g producenta wlasnie go okradasz :) a roznica jest tylko taka ze nie idziesz za to do paki :) - jeszcze :)

Nie jest to prawda chyba ze znasz jakis sklep handlujacy grami pozwany do sadu
Wiesz firmy narazie nie maja do tego instrumentow (nie chce im sie kazdego cywilnie pozywac, kasa czas pulk adwokatow) ale jak wywachaja w tym kase to wcale sie nie zdziwie ze zacznie sie nagonka na to :)
W praktyce konczy sie to tym ze jak sie przyznasz ze gre masz uzywana helpdesk moze odmowic ci pomocy technicznej , a ze  jest to nie do upilnowania i dlatego duza czesc dytrybucji kieruje sie powoli w strone steam , D2D , live itp (taka smycz na uzytkownikow).

Czesto np dzisiaj widzialem cos takiego w Burnout Legends na PSP dołaczaja jednorazowe kody do online. I co z tego ze kupisz uzywana gre   za 40zł jak juz w nia nie zagrasz w sieci.





Data: 2009-04-16 09:48:44
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs6mcv$nei$1news.interia.pl...
jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowie¶ć że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego wła¶ciciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta).
Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec - wtedy skończy się kombinowanie.

C

Data: 2009-04-16 09:50:48
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Catalyst pisze:

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs6mcv$nei$1news.interia.pl...
jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowie¶ć że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego wła¶ciciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta).
> Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec-wtedy
> skończy się kombinowanie.
>
> C

Sraty taty, cyfrowa dystrybucja ma pare wad dla endusera, ale jak widac raczej odwrotu od tego nie ma niestety.

Data: 2009-04-16 09:55:35
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs6o24$dkp$1inews.gazeta.pl...

Sraty taty, cyfrowa dystrybucja ma pare wad dla endusera, ale jak widac raczej odwrotu od tego nie ma niestety.

Jasne że ma ale je¶li wraz z DD wejdzie wiele niższa cena to ja jestem ZA.

Pozdro
C

Data: 2009-04-16 10:04:07
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Catalyst pisze:

"zieja" <zieja@interia.pl> wrote in message news:gs6mcv$nei$1news.interia.pl...
jest to scigane juz z kodeksu karnego). A i zeby nie bylo nie ejstem fanem piractwa , chce tylko pokazac ze nie kazdy jest czysty jak lza (mimo ze tak uwaza), i ze firmy maja gdzies uzytkownikow i ich racje.

Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowie¶ć że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego wła¶ciciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta).
Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec - wtedy skończy się kombinowanie.

C
Ja to bym byl za tym zeby media byly za free :) a firmy by zarabialy na reklamach i mikro platnosciach. Nie chcesz reklam plac 1$, chcesz uber miecz zaplac 1$ itp. Gra ci sie podoba placisz wiecej gra ci sie nie podoba nie placisz , a producenci/wykonawcy/rezyserzy byli by zmuszeni powalczyc jakoscia o klienta a nie promocyjnym belkotem.

Data: 2009-04-16 11:43:11
Autor: Piotr KUCHARSKI
Kupno - x360 - allegro
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Ale każdy z tych "czystych" starać się będzie dowieść że JEST jak łza - bo wbił sobie do głowy że tak jest OK. Jest OK bo ON tak robi i ma poczucie że jest uczciwy. A producent/developer/wydawca/etc ma zupełnie inne zdanie na ten temat - czuje się OKRADANY ze swojej pracy ale to czystego jak łza nie interesuje bo on nie zassał tego z torrenta tylko kupił od poprzedniego właściciela (co z punktu widzenia autora jest jednym ciulem z ssaniem torrenta).

Korporacje bardzo dużo by chciały, ale na szczęście nie wszystko jeszcze mogą.
PĂłki obrĂłt uĹĽywanymi jest dozwolony, to nazywanie tego kradzieĹĽÄ… jest czystej
wody erystyką, myśleniem życzeniowym.

Dlatego ja jestem za wprowadzeniem cyfrowej dystrybucji i koniec - wtedy skończy się kombinowanie.

Coś się pewnie skończy, ale wcale nie byłbym z tego zadowolony. Ja tam lubię
mieć na półkach gry w pudełkach.

p.

Data: 2009-04-16 14:03:46
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"Piotr KUCHARSKI" <chopin@sgh.waw.pl> wrote in message news:13T5t9qakI9i5N34.chopinakson.sgh.waw.pl...
Coś się pewnie skończy, ale wcale nie byłbym z tego zadowolony. Ja tam lubię
mieć na półkach gry w pudełkach.

Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;)


C

Data: 2009-04-16 16:02:39
Autor: Piotr KUCHARSKI
Kupno - x360 - allegro
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;)

I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa
dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe.

p.

Data: 2009-04-16 18:11:09
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
Piotr KUCHARSKI pisze:
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;)

I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa
dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe.

p.
Każdy ma swoje powody, a jak będzie cyfrowa dystrybucja z prawdziwego zdarzenia to koszta się mogą obniżyć z uwagi na mniejszą ilość pośredników (oby tak było) moim skromnym zdaniem.

Data: 2009-04-16 18:55:08
Autor: Paweł Tyll
Kupno - x360 - allegro
On Thu, 16 Apr 2009 18:11:09 +0200, babmar <babel77@toya.net.pl> wrote:
KaĹĽdy ma swoje powody, a jak bÄ™dzie cyfrowa dystrybucja z prawdziwego  zdarzenia to koszta siÄ™ mogÄ… obniĹĽyć z uwagi na mniejszÄ… ilość  poĹ›rednikĂłw (oby tak byĹ‚o) moim skromnym zdaniem.
Nie napalaĹ‚bym siÄ™, ale zobaczymy. PĂłki co Patapon 2 w USA na Playstation  Store ma być bodajĹĽe $15 taĹ„szy niĹĽ w sklepie (w sklepie kupujesz tylko  pudeĹ‚ko z kodem, ktĂłry i tak wklepujesz online i Ĺ›ciÄ…gasz grÄ™) - jest to  chyba pierwszy znany mi przypadek, gdzie produkt online jasno i wprost  konkuruje z tym dostÄ™pnym w sklepach - ciekawe co z tego wyniknie.

Data: 2009-04-17 06:58:07
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Paweł Tyll pisze:
On Thu, 16 Apr 2009 18:11:09 +0200, babmar <babel77@toya.net.pl> wrote:
Każdy ma swoje powody, a jak będzie cyfrowa dystrybucja z prawdziwego zdarzenia to koszta się mogą obniżyć z uwagi na mniejszą ilość pośredników (oby tak było) moim skromnym zdaniem.
Nie napalałbym się, ale zobaczymy. Póki co Patapon 2 w USA na Playstation Store ma być bodajże $15 tańszy niż w sklepie (w sklepie kupujesz tylko pudełko z kodem, który i tak wklepujesz online i ściągasz grę) - jest to chyba pierwszy znany mi przypadek, gdzie produkt online jasno i wprost konkuruje z tym dostępnym w sklepach - ciekawe co z tego wyniknie.

Medal of Honor Heroes i Heroes 2 sa w PSN na PSP ceny odpowiednio 55zł i 69zł. O ile wiem oficjalna cena obu gier sklepowa to 69zł.

Jest tez FIFA09 za 129zł (cena sklepowa 99zł) ale trzeba pamiętać ze taki MoH po zakupie można ściągać w dowolnym momencie nawet an rożne karty pamięci.

Ciekawe ze wszystkie te gry z PSN to albo Sony albo EA
(od wczoraj  jest tez  NFS Most Wanted na PSP, ale nie sprawdzalem jeszcse ceny)

Data: 2009-04-17 06:54:29
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Piotr KUCHARSKI pisze:
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
Też lubię - i w zasadzie to jest jedyny powód dla którego kupuję oryginały. Nie moja bezgraniczna uczciwość, bynajmniej a zapędy kolekcjonersko-chomikerskie :D No może jeszcze brak chęci stracenia gwarancji itp ;)

I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa
dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe.

Przypominam ze iPhone/iPod ma cyfrowa dystrybucje i piracic mozna "cyfrowo-sieciowo" instalujac Instalousa gdzie instalacja lewego softu odbywa sie niemal idetycznie jak w appstore bez crakowania/peceta itd.

Wiec znowu bym tak nie stawiaw znaku rownosci miedzy cyfrowa dystrybucja brak piractwa.

Data: 2009-04-17 09:21:46
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs923j$bbr$1inews.gazeta.pl...
Przypominam ze iPhone/iPod ma cyfrowa dystrybucje i piracic mozna "cyfrowo-sieciowo" instalujac Instalousa gdzie instalacja lewego softu odbywa sie niemal idetycznie jak w appstore bez crakowania/peceta itd.

Wiec znowu bym tak nie stawiaw znaku rownosci miedzy cyfrowa dystrybucja brak piractwa.

Dlatego TYLKO ceny Panie, tylko ceny.
W końcu się matołki zorientują co przynosi zyski.

Przykładem może być NiN i ich dystrybucja nowych albumów

C

Data: 2009-04-17 10:24:12
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Catalyst pisze:

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:gs923j$bbr$1inews.gazeta.pl...
Przypominam ze iPhone/iPod ma cyfrowa dystrybucje i piracic mozna "cyfrowo-sieciowo" instalujac Instalousa gdzie instalacja lewego softu odbywa sie niemal idetycznie jak w appstore bez crakowania/peceta itd.

Wiec znowu bym tak nie stawiaw znaku rownosci miedzy cyfrowa dystrybucja brak piractwa.

Dlatego TYLKO ceny Panie, tylko ceny.
W końcu się matołki zorientują co przynosi zyski.

Ok w wypadku iPoo to nawet mimo mozliwosci technicznych komu by sie chcialo krasc za 0,79E  ale gry nawet w cyfrowej dystrybucji to dalej 50zĹ‚ i wiecej na currentgeny

Data: 2009-04-17 09:17:48
Autor: Catalyst
Kupno - x360 - allegro

"Piotr KUCHARSKI" <chopin@sgh.waw.pl> wrote in message news:16T5ta99hI9i5N34.chopinakson.sgh.waw.pl...
I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa
dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe.

Nie - DD=niższe ceny, brak opłacania dystrybutorów i innych parchów. Wówczas ma to szanse być ofertą która jest z mojego punktu widzenia OK.
Jeśli gra w DD będzie 1/2 ceny sklepowej to dla mnie to jest super deal. Wówczas nawet nie przerobię konsoli :D

A ty kucharski się ucisz ze swoją internetową pseudo-uczciwością

Data: 2009-04-17 10:10:41
Autor: Piotr KUCHARSKI
Kupno - x360 - allegro
Catalyst <ca3tal12ys2t@interia.pl> wrote:
I dlatego, że masz ciągoty do kradzieży, to chcesz, żeby była tylko cyfrowa
dystrybucja, żebyś po prostu nie mógł piracić? Niezłe.
Nie - DD=niższe ceny, brak opłacania dystrybutorów i innych parchów. Wówczas ma to szanse być ofertą która jest z mojego punktu widzenia OK.

JakoĹ› DD nie ma niĹĽszych cen, a dystrybutorzy sÄ… na tyle duzi, ĹĽe blokujÄ…
DD groźbą zaprzestania sprzedaży sprzętu.

Jeśli gra w DD będzie 1/2 ceny sklepowej to dla mnie to jest super deal. Wówczas nawet nie przerobię konsoli :D

DD ma wady, które wzbudzają we mnie poważne wątpliwości, których obniżka
ceny niekoniecznie uciszy. A i pożyczyć czasem coś lubię, i od kogoś, i komuś.
Nie wspominając, że gry w pudełku mogę po prostu oddać jakiemuś dzieciakowi,
co z DD raczej nie przejdzie. Takie tam, mikrospołeczne zachowania, cyfrowy
samotniku.

A ty kucharski się ucisz ze swoją internetową pseudo-uczciwością

Hihi, jaki lajcik, na ircu nie bywaĹ‚eĹ›, co? ;-)  Musisz siÄ™ bardziej postarać.

p.

Data: 2009-04-15 18:48:55
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:
Nie chce mi sie szukac dalej, ale wystarczy dokładnie przeczytać sobie licencje w czasie instalowania, odpalania gry.

Napisać można sobie różne rzeczy. Hotele również pisuj±, że nie odpowiadaj± za to co się zostawia w pokoju, a jest to jakoby sprzeczne z kodeksem cywilnym, więc pisz± sobie chyba tylko po to żeby sobie napisać.

Podobnie producenci i dystrybutorzy na pudełkach wypisuj± różne rzeczy, które z powszechnie obowi±zuj±cym prawem nie maj± nic wspólnego. I niech sobie pisz± - nic więcej zrobić nie mog±.


--
Mithos

Data: 2009-04-16 07:23:45
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:

-         Sprzedawać, wynajmować, leasingować, dystrybuować lub w inny sposób przekazywać Programu, bez uprzedniej, pisemnej zgody ze strony Activision.


Owszem programu nie możesz sprzedawać i jest to oczywiste ale
sprzedajac uzywane gre sprzedajesz "produkt" zauwaz ze do sprzedazy nie musisz go instalować.

Data: 2009-04-11 14:33:13
Autor: KILu
Kupno - x360 - allegro
Mithos wrote:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nastąpi w
stopniu znacznym (specyfika rynku)

W pewnym stopniu na pewno nastÄ…pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociaĹĽby EA.

k,

Data: 2009-04-11 15:05:29
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w
stopniu znacznym (specyfika rynku)

W pewnym stopniu na pewno nast±pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociażby EA.

Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2009-04-11 19:00:56
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

A wtedy wyjdzie nextgen i wszystko zacznie się od nowa :)


--
Mithos

Data: 2009-04-11 21:44:38
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Dysiek pisze:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w
stopniu znacznym (specyfika rynku)
W pewnym stopniu na pewno nast±pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociażby EA.

Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w pl

Data: 2009-04-11 22:39:04
Autor: Dysiek
Kupno - x360 - allegro
Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo.

Mysle, ze nawet wczesniej. Przynajmniej jesli porownamy do rynku PC, gdzie gry stanialy szybciej niz zanikalo piractwo.

Dysiek

Data: 2009-04-12 06:50:18
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
Dysiek pisze:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w
stopniu znacznym (specyfika rynku)
W pewnym stopniu na pewno nast±pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociażby EA.

Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo.

Masz jakie¶ oficjalne o¶wiadczenie M$ o tym polskim live, czy tak się ¶wi±tecznie rozmarzyłe¶???
pzdr

Data: 2009-04-15 14:45:32
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
Dysiek pisze:
I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w
stopniu znacznym (specyfika rynku)
W pewnym stopniu na pewno nast±pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociażby EA.

Tez mi sie tak wydaje - moim zdaniem dojdziemy do poziomu cen gier takiego jak na PC. Wystarczy, ze wiecej osob kupi konsole i bedzie wiecej lokalizacji (w sensie spolszczen) tytulow.

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w pl
Piracenie i live nie maja nic wspolnego, poprostu nasze regulacje prawne narazie nie pozwalaja na to  :)  Licencja live nijak sie ma do naszego prawa a nie moze byc tak ze Hedi z austri bedzie mala inna licencje niz Jurek z Polski. A miedzy wierszami mozna przeczytac , nie chce nam sie bo rynek jest za maly a koszty rozruchu za duze.

Data: 2009-04-15 15:10:28
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
zieja pisze:

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w pl
Piracenie i live nie maja nic wspolnego, poprostu nasze regulacje prawne narazie nie pozwalaja na to  :)  Licencja live nijak sie ma do naszego prawa a nie moze byc tak ze Hedi z austri bedzie mala inna licencje niz Jurek z Polski. A miedzy wierszami mozna przeczytac , nie chce nam sie bo rynek jest za maly a koszty rozruchu za duze.

Bzdura ... licencja jest ok w swietle polskiego prawa.

Data: 2009-04-15 15:49:11
Autor: zieja
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
zieja pisze:

Beda jak przestana krasc. Tak samo jak zniknie przyzwolenie na kradziez bedzie polski live. Nic za darmo. Dlatego kocham PSP 3000 bo daje mi szanse na polska Fife czy MoH lub wiecej kilzonow w pl
Piracenie i live nie maja nic wspolnego, poprostu nasze regulacje prawne narazie nie pozwalaja na to  :)  Licencja live nijak sie ma do naszego prawa a nie moze byc tak ze Hedi z austri bedzie mala inna licencje niz Jurek z Polski. A miedzy wierszami mozna przeczytac , nie chce nam sie bo rynek jest za maly a koszty rozruchu za duze.

Bzdura ... licencja jest ok w swietle polskiego prawa.
Wiesz tu nie chodzi oto ze licencja jest niezgodna z naszym prawem, chodzi raczej ze MS ma duzo obostrzen w EULI ktorych w polsce nie beda mogli wyegzekwowac. Dodam do tego odzielne zdrapki , skaczacy kurs naszej waluty i masz odpowiedz. Live ma sie nijak do piractwa , nawet pirat jezeli chce grac to musi miec wykupiona usluge , poprostu MS nie widziw  tym inetresu w polsce (narazie).

Data: 2009-04-11 19:01:20
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
KILu pisze:
W pewnym stopniu na pewno nastÄ…pi. Popatrz, co robi w tym kierunku
chociaĹĽby EA.

Taką politykę EA prowadzi od dawna, a naśladowców jakoś nie ma.


--
Mithos

Data: 2009-04-11 21:37:37
Autor: Jan Strybyszewski
Kupno - x360 - allegro
Mithos pisze:
Moltisanti pisze:
Tak sie zastanawiam, jaki wplyw na piracenie ma takie allegro, ilu przyszlych
nieswiadomych uzytkownikow takiego x360 szukajacych oferty sprzedazy na allegro, stanie sie piratami. Wystarczy przeczytac kilka opisow, do tego na dokladke kilka maili ze sprzedajacym i juz mamy swiezo upieczonego pirata z 5 dvdr w zestawie, ktory jeszcze kilka dni wczesniej nieswiadomy niczego chodzil po empiku.

Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zresztą gry na konsole czasem kosztują po 249-259 PLN).

I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nastąpi w stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej.

Panie rozrywka kosztuje jak kogos nie stac nie musi tak odrazu krasc.
PS2 ukradli tam gry sa nowe po 30-40zl




Data: 2009-04-12 00:16:29
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
Jan Strybyszewski pisze:
Panie rozrywka kosztuje jak kogos nie stac nie musi tak odrazu krasc.
PS2 ukradli tam gry sa nowe po 30-40zl

Cały problem w tym, że po co płacić nawet 30 zł, skoro można mieć "za darmo" z neta. Tak to wygląda w społeczeństwie. W dodatku nie trzeba grać na PS2, bo można wtedy pocinać na nextgenowym 360.


--
Mithos

Data: 2009-04-12 02:11:26
Autor: SimonX
Kupno - x360 - allegro
Dnia 11-04-2009 o 12:25:34 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a):

Moltisanti pisze:
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na  konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).

I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w  stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już  był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej.


bzdura
kupiłem parę dni temu Skate na ps3 za 42zł z przesyłk±
kupiłem Motorstorm za 45zł z przesyłk±
większo¶ć swoich gier - i nowych i używek - kupiłem za 90-130 zł
tylko raz zapłaciłem za gr± 229zł, bo bardzo j± chciałem :)
więc nawet na ps3 można znaleĽć tanie gry

nie mówi±c o PC

niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest
u nas po prostu ludzie nie chc± płacić za co¶ co mog± mieć za darmo,  niektórzy nawet jeżeli mieli by zapłacić 20zł to wol± sci±gn±ć z sieci

--
pozdr. Szymon
PSN ID: sbronko

Data: 2009-04-12 02:16:04
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
SimonX wrote:

niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest
u nas po prostu ludzie nie chc± płacić za co¶ co mog± mieć za darmo, niektórzy nawet jeżeli mieli by zapłacić 20zł to wol± sci±gn±ć z sieci

Niestety pokutuja dekady socjalizmu i komunizmu. Ludzie nie maja we krwi, ze za czyjas prace sie placi. Dawniej mozna bylo wziac z zakladu pracy worek cementu i to byla norma. Teraz ci ludzie maja dzieci, i sami nie widza nic zlego w tym, ze dziecko "bierze" skads gre. Ciesza sie, ze zaradne, ze nie ciagnie kasy od starych. Wiec browar, woda, telewizja, a dzieciak niech kradnie. Dzieciak dorastta i ma swoje dzieci i dalej wszyscy kradna...

Data: 2009-04-12 06:54:02
Autor: babmar
Kupno - x360 - allegro
  Wiec browar, woda, telewizja, a
dzieciak niech kradnie. Dzieciak dorastta i ma swoje dzieci i dalej wszyscy kradna...

A na czyjm przykładzie formułujesz to założenie??
Czy tylko tak sobie wydumałe¶??

Data: 2009-04-12 08:48:41
Autor: Marian
Kupno - x360 - allegro
babmar wrote:
 Wiec browar, woda, telewizja, a
dzieciak niech kradnie. Dzieciak dorastta i ma swoje dzieci i dalej wszyscy kradna...

A na czyjm przykładzie formułujesz to założenie??
Czy tylko tak sobie wydumałe¶??

To takie przejaskrawienie na podstawie niereprezentatywnej grupy ludzi.

Data: 2009-04-12 09:11:32
Autor: Mithos
Kupno - x360 - allegro
SimonX pisze:
bzdura
kupiłem parę dni temu Skate na ps3 za 42zł z przesyłk±
kupiłem Motorstorm za 45zł z przesyłk±
większo¶ć swoich gier - i nowych i używek - kupiłem za 90-130 zł
tylko raz zapłaciłem za gr± 229zł, bo bardzo j± chciałem :)
więc nawet na ps3 można znaleĽć tanie gry

Niestety powyższe to bzdura. Wyskakujesz z jakim¶ Motorstormem pomimo, że od roku na rynku jest już jego kontynuacja. Stare gry w niskich cenach to dla złodziei żadna alternatywa, bo oni grywaj± raczej w nowo¶ci.

niska cena nic nie zmieni - ceny już s± niskie i jest jak jest
u nas po prostu ludzie nie chc± płacić za co¶ co mog± mieć za darmo, niektórzy nawet jeżeli mieli by zapłacić 20zł to wol± sci±gn±ć z sieci

Owszem jest spora grupa ludzi, która nie kupi gry nawet za 20 zł (pamiętam jak niektórzy piracili Painkiller'a na PC - koszt 19,99 zł), bo może mieć ja "za darmo". Tym niemniej IMO pomóc może jedynie spadek cen, bo o ile kiedy¶ my¶lałem, że mentalno¶ć kolejnych pokoleń sama się zmieni to jednak życie pokazuje, że jest tylko gorzej. Jakakolwiek próba edukacji spotyka się z ostrym sprzeciwem i wielkim oburzeniem i tak naprawdę nie ma żadnego sensu, bo zamiast kogo¶ nawrócić to się po prostu można wyalienować ze ¶rodowiska :)


--
Mithos

Data: 2009-04-12 10:47:58
Autor: Moltisanti
Kupno - x360 - allegro

Użytkownik "SimonX" "
Dnia 11-04-2009 o 12:25:34 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a):

Moltisanti pisze:
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na  konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).

I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w  stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już  był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej.


bzdura
kupiłem parę dni temu Skate na ps3 za 42zł z przesyłk±
[..]

Dziwnie cos to cytujesz, nie ja to napisalem wiec nie wiem
co robi tam:  "Moltisanti pisze:" :)

Pozdr.
Moltisanti

Data: 2009-04-12 13:29:55
Autor: SimonX
Kupno - x360 - allegro
Dnia 12-04-2009 o 10:47:58 Moltisanti <moltisanti@s.ex> napisał(a):


Użytkownik "SimonX" "
Dnia 11-04-2009 o 12:25:34 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a):

Moltisanti pisze:
Problem w tym, że ludziom szkoda wydać 200 PLN na grę (zreszt± gry na   konsole czasem kosztuj± po 249-259 PLN).

I jedyne co może to zmienić to spadek cen, który nigdy nie nast±pi w   stopniu znacznym (specyfika rynku) lub wzrost zarobków (podobno już   był), z czym pewnie będzie jeszcze gorzej.


bzdura
kupiłem parę dni temu Skate na ps3 za 42zł z przesyłk±
[..]

Dziwnie cos to cytujesz, nie ja to napisalem wiec nie wiem
co robi tam:  "Moltisanti pisze:" :)

Pozdr.
Moltisanti

pewnie Ľle wyci±łem - sorki :)

--
pozdr. Szymon
PSN ID: sbronko

Kupno - x360 - allegro

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona