Proszę o radę czy pomęczyć sie i poczekać na "lepsze" promocje, fabryki
padają będą szukać klientów za wszelką cenę

nie czekać

czy
raczej nie bedzie juz lepiej, euro w górę, polskiego auta nie chce wiec
moze być już tylko drożej.

będzie już tylko drożej

interesuje mnie nowe bravo z 2008 roku lub coś podobnego
raczej nowe, nie mam zamiaru zgadywać o ile ktoś przekręcił licznik w
"nowym" aucie na lawecie.

Jak ma być pojemny i rodzinny to bravo nie polecam (wiem co mam).
Szukaj raczej jakiegoś kombi, nie będziesz żałował.

bieleckim@o2.pl pisze:

Proszę o radę czy pomęczyć sie i poczekać na "lepsze" promocje, fabryki
padają będą szukać klientów za wszelką cenę

nie czekać

czy
raczej nie bedzie juz lepiej, euro w górę, polskiego auta nie chce wiec
moze być już tylko drożej.

będzie już tylko drożej

interesuje mnie nowe bravo z 2008 roku lub coś podobnego
raczej nowe, nie mam zamiaru zgadywać o ile ktoś przekręcił licznik w
"nowym" aucie na lawecie.

Jak ma być pojemny i rodzinny to bravo nie polecam (wiem co mam).
Szukaj raczej jakiegoś kombi, nie będziesz żałował.

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

michal

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

to czemu kombi odpada?? Właśnie kombi albo jak ktoś juz tu pisał mini
van. Np taka fabia kombi ma z 480l bagaznika, fiat bravo 400l ale nie
wiem czy tak latwo wozek bedzie wchodzil.

bieleckim@o2.pl pisze:

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

to czemu kombi odpada?? Właśnie kombi albo jak ktoś juz tu pisał mini
van. Np taka fabia kombi ma z 480l bagaznika, fiat bravo 400l ale nie
wiem czy tak latwo wozek bedzie wchodzil.

sprawa marki i typu jest drugorzędna

mnie bardziej interesuje czy kupować czy czekać np rok ??



michal

Użytkownik "Usrobo" <usrobo@op.pl> napisał w wiadomości news:gntotm$hd$1news.onet.pl...

bieleckim@o2.pl pisze:

kombi raczej odpada
ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

to czemu kombi odpada?? Właśnie kombi albo jak ktoś juz tu pisał mini
van. Np taka fabia kombi ma z 480l bagaznika, fiat bravo 400l ale nie
wiem czy tak latwo wozek bedzie wchodzil.

sprawa marki i typu jest drugorzędna
mnie bardziej interesuje czy kupować czy czekać np rok ??

NTG -> pl.wrozka

A tak serio, euro poszło w górę, dilerzy jeśli nie podnieśli cen to podniosą lada moment. Trzeba się spieszyć, albo kupować auto z parkinu dilera. Jak nie kupisz teraz, to pewnie dopiero za kilka lat, ale co będzie z rok, to nikt nie wie.

gosmo pisze:

NTG -> pl.wrozka

A tak serio, euro poszło w górę, dilerzy jeśli nie podnieśli cen to podniosą lada moment. Trzeba się spieszyć, albo kupować auto z parkinu dilera. Jak nie kupisz teraz, to pewnie dopiero za kilka lat, ale co będzie z rok, to nikt nie wie.

Albo zanim wejdziemy do ERM2 euro spadnie, ceny za poł roku samochodów też itd... Wariantów jest mnóstwo.  Jeszcze w wakacje wszyscy doradzali żeby kupować mieszkania bo będą tylko droższe i się przeliczyli...

Mój wniosek jest taki. Kupuj jak ci potrzebne a o resztę sie nie martw.

Pozdrawiam
Rafał

Usrobo pisze:

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

Moim zdaniem własnie kombi lub nawet minivan. Ja po powiększeniu rodziny zrobiłem przesiadkę z golfa 3-drzwiowego na Scenica - nie ma i nie było żadnego problemu z pakowaniem - najpierw wózek, a potem rowerki, hulajnogi, zabawki itp itd ;) - w hatchbacku braknie Ci miejsca w bagażniku, gwarantuję ;)

--
Jacek

Moim zdaniem własnie kombi lub nawet minivan. Ja po powiększeniu rodziny
zrobiłem przesiadkę z golfa 3-drzwiowego na Scenica - nie ma i nie było
żadnego problemu z pakowaniem - najpierw wózek, a potem rowerki,
hulajnogi, zabawki itp itd ;) - w hatchbacku braknie Ci miejsca w
bagażniku, gwarantuję ;)

Panowie spokojnie - jak mowimy o tylko jednym dziecku to takie bravo
wystarczy. Wozek mozna kupic taki zeby na pewno wlazl, Jak przyjdzie
wozic rowerki to wozka juz dawno nie bedzie.

Usrobo - jesli planujesz drugie dziecko - bierz wieksze auto. Jesli
tylko z jednym dzieckiem bedziesz jezdzil to takie bravo spokojnie
wystarczy.

Wiem bo sam wozilem Tipo (350l bagaznika) jedno dziecko i kupilem
wieksze auto dopiero jak pojawilo sie drugie dziecko. Wozek to jakis
deltim (chyba focus) i spokojnie wchodzil - jak bylo wiecej tobolow to
musialem zdjac kolka (+3 minuty przy pakowaniu). Kombi pewnie bedzie
wygodniejsze ale w bravo spokojnie sie da.

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

No właśnie, wózek do bagażnika, zorientuj sie czy bez rozkładania wózka na czynniki pierwsze wejdzie do bagażnika przez właz.

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow

Usrobo <usrobo@op.pl> writes:

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

Weź kup kombi, to nie będziesz za dwa lata mieć problemów, jak upchać
do samochodu rodzinę 2+2.

  MJ

Weź kup kombi, to nie będziesz za dwa lata mieć problemów, jak upchać
do samochodu rodzinę 2+2.

a gdzie pisze o rodzinie 2+2? bo ja widze 2+1...

hamberg <radoslaw.gawlik@gmail.com> writes:

Weź kup kombi, to nie będziesz za dwa lata mieć problemów, jak upchać

                                  ^^^^^^^^^^^

do samochodu rodzinę 2+2.

a gdzie pisze o rodzinie 2+2? bo ja widze 2+1...

  MJ

Michal Jankowski pisze:

Usrobo <usrobo@op.pl> writes:

kombi raczej odpada

ma to być auto dla żony do pracy i wspolnych wyjazdów 2+1 po pracy i
weekend, zeby fotelik wszedł i wózek do bagażnika

Weź kup kombi, to nie będziesz za dwa lata mieć problemów, jak upchać
do samochodu rodzinę 2+2.

A może nie każdemu karawany się podobają?

A.