Wolne media, neutralny teren, do dyspozycji wszyscy ministrowie i ja osobiście o każdej porze dnia i nocy - zapowiedział Donald Tusk. Telewizja Polsat natychmiast zaproponowała mu udział w debacie z liderami innych partii, jeszcze dziś wieczorem. Premier przyjął zaproszenie. Na debacie nie będzie Jarosława Kaczyńskiego, który jak poinformował rzecznik PiS Adam Hoffam: "udaje się po południu do Krosna Odrzańskiego na spotkanie m.in. w jednej z tamtejszych szkół podstawowych".



- Mój jedyny warunek to po godzinie 18 - odpowiedział premier na propozycję zorganizowania dziś debaty liderów najważniejszych partii. Gdy dziennikarka Polsatu chciała się upewnić. czy na pewno mogą liczyć na obecność premiera, Tusk powiedział: "Ja po prostu przyjadę do was. Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie. Będę czekał na wszystkich pozostałych." - Jak się umawiamy, to się umawiamy - podsumował premier.

Napieralski: Debata tak, ale nie po partyzancku

Grzegorz Napieralski odniósł się od razu do propozycji wieczornej debaty liderów partii. - Debata mogła się odbyć, ale musi być dobrze przygotowana. Przede wszystkim Polacy muszą mieć do niej dostęp. Debata nie może być jak mecz kodowany, jak ktoś ma dekoder to sobie obejrzy, a jak nie to nie - powiedział Napieralski. Podkreślił, że kluczowe jest to, żeby wszystkie telewizje i rozgłośnie radiowe miały do dostęp do debaty na równych prawach.

"Nie zgodzę się na poniżenia i przesłuchania"

Tusk powiedział jednocześnie, że nie zgodzi się na przesłuchiwania swoich ministrów, na które PiS zaprosił do swojego Centrum Programowego. - Ministrowie polskiego rządu są także reprezentantami polskiego państwa. Nie pozwolę, aby ktokolwiek upokarzał ich publicznie tego typu niekulturalnymi zachowaniami - mówił szef rządu.

Premier Donald Tusk zakazał swoim ministrom przyjmowanie zaproszeń do siedziby PiS na proponowane przez tą partię debaty. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości w ten sposób odpowiadali na propozycję premiera przeprowadzenie debat ministrów i ich odpowiedników z gabinetu cieni PiS. Premier wyraził też zdziwienie, że "tak niewiele osób w Polsce ma odwagę powiedzieć, że Jarosław Kaczyński zachowuje się niestosownie".



Szydło: "Premier nie chce rozmawiać o tym, co zrobił jego rząd"

Wiceprezes PiS Beata Szydło powiedziała, że decyzja premiera Donalda zakazująca ministrom udziału w debatach organizowanych w Centrum Programowym PiS jest wyrazem "bezradności i brakiem szacunku dla debaty publicznej".

- Premier nie chce rozmawiać o tym, jak przez cztery lata pracował rząd. Nie chce też mówić, jakie ma propozycje na lata następne - powiedziała w piątek dziennikarzom Szydło.

Szydło odniosła się także do zarzutów szefa rządu, że Centrum Programowe PiS, które mieści się w siedzibie partii, nie jest neutralnym miejscem. - Politycy PO są bezradni i zamiast rozmawiać o problemach próbują przykryć swoją bezradność dyskredytowaniem miejsca - podkreśliła wiceprezes PiS.

"PiS nie powinno wystawiać członków RPP do debat"

Premier skrytykował też spotkanie Kaczyńskiego z Zytą Gilowską. Stwierdza, że to ''niestosowne'', że przedstawicielka RPP manifestuje zaangażowanie polityczne, choć pewnie świadczy ono słabości kadr Prawa i Sprawiedliwości. Dodaje też, że jego minister finansów jest gotowy rozmawiać z każdym.

Zdaniem Tuska, do debat z ministrem finansów PiS powinno wystawić swojego kandydata na ten urząd, a nie członkinię Rady Polityki Pieniężnej Zytę Gilowską. Szef rządu mówił, że RPP to neutralna instytucja, a uczestnictwo jej członka w debacie jest wbrew duchowi konstytucji. Jego zdaniem, członkowie Rady powinni dbać o sytuację złotówki, a nie o "podupadającą reputację partii politycznych".

Premier zaznaczył, że minister Rostowski będzie rozmawiał z każdym z drugiej strony, kto będzie tego chciał, jednak - w jego opinii - PiS nie powinno wystawiać członków RPP czy "bliżej nieznanych ekspertów". W opinii szefa rządu, tak nie powinna się zachowywać partia, która aspiruje do przejęcia władzy.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10178492,Tusk__Debata_z_liderem_PiS_nawet_dzis.html




Przemek

--

"Oświadczam, że w dniu 16.08.2011 podczas konferencji prasowej (...) rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje..." - tak zaczynają się sprostowania opublikowane przez Adama Hofmana i Tomasza Porębę. Politycy PiS przyznają w nich, że mówili nieprawdę twierdząc, iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach bądź "nie brała w nich udziału" bądź 'ograniczała na nie fundusze".

 pisze w wiadomości j382qm$46m$1@news.onet.pl na pl.soc.polityka w dniu piątek 26 sierpień 2011 14:16:

Wolne media, neutralny teren, do dyspozycji wszyscy ministrowie i ja
osobiście o każdej porze dnia i nocy - zapowiedział Donald Tusk. Telewizja
Polsat natychmiast zaproponowała mu udział w debacie z liderami innych
partii, jeszcze dziś wieczorem. Napieralski: Debata tak, ale nie po partyzancku
Szydło: "Premier nie chce rozmawiać o tym, co zrobił jego rząd"

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10178492,Tusk__Debata_z_liderem_PiS_nawet_dzis.html

A tam zaraz "tchórzu". Po prostu kulis i rozgrywek na zapleczu kampanii dowiedzieć się będzie można po wyborach, a i to w zależności od wyniku. :)

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j382qm$46m$1news.onet.pl...

Wolne media, neutralny teren, do dyspozycji wszyscy ministrowie i ja osobiście o każdej porze dnia i nocy - zapowiedział Donald Tusk.

Prezes albo jest naiwny albo durny jak jego elektorat! Ten mały sukinsyn sra w porcięta przed Tuskiem. Wiem coś o tym. Kiedy "działacze" PiS popili sobie tęgo nabijali się z "jego eminencji" w najlepsze.

--
rAzor

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j382qm$46m$1news.onet.pl...

Wolne media, neutralny teren, do dyspozycji wszyscy ministrowie i ja osobiście o każdej porze dnia i nocy - zapowiedział Donald Tusk. Telewizja Polsat natychmiast zaproponowała mu udział w debacie z liderami innych partii, jeszcze dziś wieczorem. Premier przyjął zaproszenie. Na debacie nie będzie Jarosława Kaczyńskiego, który jak poinformował rzecznik PiS Adam Hoffam: "udaje się po południu do Krosna Odrzańskiego na spotkanie m.in. w jednej z tamtejszych szkół podstawowych".

Hiiiihihihihihihhhha. Odpowiedni poziom. Inteligencji i wzrostu. Będą debatować jak równi z równym!

BomBel

Hoffam: "udaje się po południu do Krosna Odrzańskiego na spotkanie m.in. w
jednej z tamtejszych szkół podstawowych".

Przeciez to wazniejsze od debaty z premierem.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification