Data: 2012-01-29 22:33:34 | |
Autor: Przemysław W | |
Kurdupel wyciągnie konsekwencje w stosunku do "niewinnych" | |
Parlament Europejski nie głosował do tej pory w sprawie ratyfikacji porozumienia ACTA - przekonuje podkarpacki europoseł PiS Tomasz Poręba.
Poręba twierdzi, że 24 listopada 2010 r. PE przyjął "niewiążącą rezolucję dotyczącą stanu negocjacji nad ACTA". - Głosowanie za nią europosłów PiS nie oznaczało w żaden sposób "tak" dla ACTA. Procedura legislacyjna w PE nie była wówczas i nie jest do dzisiaj otwarta - napisał w oświadczeniu Tomasz Poręba rozesłanym dzisiaj do mediów. To efekt krytyki, jaka spadła na PiS, gdy wyszło na jaw, że europarlamentarzyści tej partii głosowali za ACTA, a teraz stoją w jednym szeregu z internautami, krytykując porozumienie. Sam prezes PiS Jarosław Kaczyński kilka dni temu powiedział, że wobec europarlamentarzystów zostaną wyciągnięte "konsekwencje". Głosowanie, które odbyło się 24 listopada 2010 r. było - według Poręby - swoistym odniesieniem się do zakończonych negocjacji. - Przyjęta rezolucja wnosiła szereg zastrzeżeń do porozumienia ACTA. Podkreślam jeszcze raz, że przed nami raport Parlamentu Europejskiego w tej sprawie i chcę zapewnić wszystkich zainteresowanych, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wobec ACTA przeciw - oświadczył podkarpacki europoseł PiS. Poinformował też, że PiS złożył dzisiaj wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie przyjęcia przez Polskę umowy ACTA. - Uznajemy bowiem, że wiele punktów tej umowy niebezpiecznie zmierza w kierunku cenzury internetu i ograniczenia praw obywateli do informacji. Mam tu na myśli chociażby punkt 4, który stanowi o możliwości ustanowienia przepisów zgodnie, z którymi państwo ma prawo przekazywać dane abonentów przedsiębiorcom, którzy mają podejrzenie, że konto danego użytkownika było wykorzystane do naruszenia ich praw - czytamy w oświadczeniu europosła Poręby. Skrytykował również rząd Donalda Tuska, który 26 stycznia podpisał porozumienie w sprawie ACTA. Poręba uważa, że to "duży błąd", bo w Polsce nie przeprowadzono konsultacji społecznych. Poręba twierdzi, że rząd wcale nie musiał się spieszyć z podpisywaniem porozumienia ws. ACTA. - Mamy czas do marca 2013 r. Mówi o tym punkt 39 porozumienia ws ACTA. Razem z Polską podpisy złożyły też Belgia, Bułgaria, Czechy, Finlandia, Francja, Grecja, Węgry, Irlandia, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Portugalia, Rumunia, Słowenia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania. Podpisu nie złożyły za to Cypr, Estonia, Niemcy, Słowacja i Holandia. Aby ACTA mogła wejść w życie wymaga zgody Parlamentu Europejskiego i ratyfikacji przez państwa członkowskie. ACTA nie będzie wpływać na prawo polskie bez ratyfikacji a na nią musi wydać zgodę Sejm - przypomina Tomasz Poręba. I przekonuje, że PE do tej pory nie głosował w sprawie ratyfikacji porozumienia ACTA. - Postępowanie w tej sprawie dopiero się rozpoczyna. 29 lutego 2012 będzie miała miejsce pierwsza wymiana poglądów w tej sprawie na forum Komisji Handlu Międzynarodowego PE. To będzie pierwsza wymiana zdań w sprawie ostatecznego stanowiska Parlamentu wobec ratyfikacji - twierdzi Poręba. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11050711,Europosel_PiS__Nie_powiedzielismy_TAK_dla_ACTA.html#ixzz1kswrqnd7 Przemek -- "Jarosław Kaczyński w 2011 roku przegrał wszystko co było do przegrania. Po raz szósty z rzędu Polacy wybrali ciepłą wodę w kranie serwowaną przez Donalda Tuska zamiast IV RP obiecywanej przez prezesa PiS. Mało tego - od prezesa odeszli najwierniejsi z wiernych: Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski, Beata Kempa. Przez 12 miesięcy PiS w żadnym sondażu nie wyprzedziło Platformy Obywatelskiej." |
|
Data: 2012-01-30 00:42:14 | |
Autor: Lorn | |
Kurdupel wyciągnie konsekwencje w stosunku do "niewinnych" | |
W dniu 2012-01-29 22:33, Przemysław W pisze:
- Uznajemy bowiem, że wiele punktów tej umowy niebezpiecznie zmierza w Coś mi się wydaje, że od tej pory to MY będziemy opozycją. Czyli bedziemy patrzec na każdą ustawę, która ma zaistnieć w sejmie. Opozycji nie ma!. -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|