Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kuriozum czy ... ?

Kuriozum czy ... ?

Data: 2010-06-19 07:01:05
Autor: 666
Kuriozum czy ... ?
"Studentka zaparkowała samochód na parkingu przy uniwersytecie.
Obok zatrzymał się właściciel forda.
Kiedy kupował telefon w pobliskim salonie, jego samochód spłonął.
Ogień pochłonął także zaparkowane obok auto studentki.
Ubezpieczyciel odmówił pokrycia strat, wskazując, że szkoda w samochodzie powoda nie powstała w związku z ruchem pojazdu.
Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie stał w miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
Znajdował się więc w ruchu.
Sąd pierwszej instancji przychylił się jednak do argumentacji ubezpieczyciela.
Poszkodowana wniosła apelację."

--


Data: 2010-06-19 09:30:27
Autor: Nostradamus
Kuriozum czy ... ?


Użytkownik " 666" <j666.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvhpvh$hlm$1@inews.gazeta.pl...
"Studentka zaparkowała samochód na parkingu przy uniwersytecie.
Obok zatrzymał się właściciel forda.
Kiedy kupował telefon w pobliskim salonie, jego samochód spłonął.
Ogień pochłonął także zaparkowane obok auto studentki.
Ubezpieczyciel odmówił pokrycia strat, wskazując, że szkoda w samochodzie
powoda nie powstała w związku z ruchem pojazdu.
Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie stał w
miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
Znajdował się więc w ruchu.
Sąd pierwszej instancji przychylił się jednak do argumentacji ubezpieczyciela.
Poszkodowana wniosła apelację."


No fakt. Kuriozalna jest argumentacja studentki (zaparkowane auto będące w ruchu ;)). No, ale taki mamy poziom nauczania. Zero logicznego myslenia.

Data: 2010-06-19 10:14:02
Autor: Młotkowy
Kuriozum czy ... ?
Nostradamus pisze:

No fakt. Kuriozalna jest argumentacja studentki (zaparkowane auto będące
w ruchu ;)). No, ale taki mamy poziom nauczania. Zero logicznego myslenia.

Skoroś taki logiczny myśliciel, to wytłumacz po co jest OC na przyczepę,
np. kempingową.
Jeśli przyczepa się urwie i rozwali coś - to szkoda jest pokrywana z OC
holującego auta. Więc po co jest OC na samą przyczepę?
Dlaczego nie ma obowiązkowego OC na doniczki?



--

Dziękuję. Pozdrawiam.        Młotkowy

Data: 2010-06-19 10:22:17
Autor: Nostradamus
Kuriozum czy ... ?


Użytkownik "Młotkowy" <nie_maml@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvhu9i$t7j$1@news.onet.pl...



Skoroś taki logiczny myśliciel, to wytłumacz po co jest OC na przyczepę,
np. kempingową.
Jeśli przyczepa się urwie i rozwali coś - to szkoda jest pokrywana z OC
holującego auta. Więc po co jest OC na samą przyczepę?


1. Państwo ściąga haracz.
2. Przyczepa pozostawiona nieoświetlona na drodze. Sąd uznaje, że pozostawienie nieoświetlonej przyczepy przyczyniło się do zaistnienia wypadku. Z jakiego PC pójdzie odszkodowanie?  Nie wpadłeś na to? Ty też jesteś ofiarą badziewnego nauczania w szkołach.




Dlaczego nie ma obowiązkowego OC na doniczki?

To pytanie sugeruje, ze twój nick nie wziął się z powietrza ;))

Data: 2010-06-19 14:23:50
Autor: Alek
Kuriozum czy ... ?
Użytkownik "Nostradamus" <nostradamus@wp.pl> napisał

Skoroś taki logiczny myśliciel, to wytłumacz po co jest OC na przyczepę,
np. kempingową.
Jeśli przyczepa się urwie i rozwali coś - to szkoda jest pokrywana z OC
holującego auta. Więc po co jest OC na samą przyczepę?


1. Państwo ściąga haracz.

Mowa o polisie, nie o podatku.

2. Przyczepa pozostawiona nieoświetlona na drodze. Sąd uznaje, że pozostawienie nieoświetlonej przyczepy przyczyniło się do zaistnienia wypadku. Z jakiego PC pójdzie odszkodowanie?

No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
(zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.

Data: 2010-06-19 16:43:04
Autor: Nostradamus
Kuriozum czy ... ?


Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvicsn$78v$1@news.onet.pl...



Mowa o polisie, nie o podatku.

Jeden piorun. Cel ten sam.


No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
(zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.


Jeśli twój zaparkowany nieprawidłowo samochód przyczyni się do wypadku to płacisz z własnej kieszeni pomimo posiadania OC, grupowy ormowcu???

Data: 2010-06-19 17:04:59
Autor: Alek
Kuriozum czy ... ?
Użytkownik "Nostradamus" <nostradamus@wp.pl> napisał

Mowa o polisie, nie o podatku.

Jeden piorun. Cel ten sam.

Bredzisz.

No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
(zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.

Jeśli twój zaparkowany nieprawidłowo samochód przyczyni się do wypadku to płacisz z własnej kieszeni pomimo posiadania OC, grupowy ormowcu???

Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?

Data: 2010-06-19 17:29:31
Autor: Nostradamus
Kuriozum czy ... ?


Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvimat$1ln$1@news.onet.pl...
Użytkownik "Nostradamus" <nostradamus@wp.pl> napisał

Mowa o polisie, nie o podatku.

Jeden piorun. Cel ten sam.

Bredzisz.

Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.


Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?

Piszesz na grupie poświeconej prawu. Wypadałoby przeczytać ustawę o OC, ormowcu emerytowany ;)

Data: 2010-06-19 19:27:37
Autor: Alek
Kuriozum czy ... ?
Użytkownik "Nostradamus" <nostradamus@wp.pl> napisał

Mowa o polisie, nie o podatku.

Jeden piorun. Cel ten sam.

Bredzisz.

Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.

Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie potrzeba, chyba że medycznych.

Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?

Piszesz na grupie poświeconej prawu. Wypadałoby przeczytać ustawę o OC,

Odniosłem się nie do ustawy a do informacji które pojawiły się w tym wątku.

ormowcu emerytowany ;)

Z kimś mnie mylicie, towarzyszu sierżancie.

Data: 2010-06-19 19:37:38
Autor: Nostradamus
Kuriozum czy ... ?


Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hviuma$p6i$1@news.onet.pl...

Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.

Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie potrzeba, chyba że medycznych.


Nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że aluzji byś nie dostrzegł nawet jakby cie kopnęła w d.... ;))

Data: 2010-06-19 19:42:32
Autor: Alek
Kuriozum czy ... ?
Użytkownik "Nostradamus" <nostradamus@wp.pl> napisał

Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.

Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie potrzeba, chyba że medycznych.

Nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że aluzji byś nie dostrzegł nawet jakby cie kopnęła w d.... ;))

Piszesz na grupie poświeconej prawu.
;P

Data: 2010-06-21 11:37:52
Autor: Icek
Kuriozum czy ... ?
>> Mowa o polisie, nie o podatku.
>
> Jeden piorun. Cel ten sam.

Bredzisz.

no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie obowiazkowy
podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.

Wszystkie stale i obowiazkowe oplaty to taki pseudo podatek. Musisz zaplacic
i tyle



Icek

Data: 2010-06-21 19:58:56
Autor: Alek
Kuriozum czy ... ?
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał

>> Mowa o polisie, nie o podatku.
>
> Jeden piorun. Cel ten sam.

Bredzisz.

no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie obowiazkowy
podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.

W sprawie płacenia podatku nie masz wyboru. Polisę OC co prawda musisz wykupić, ale masz wybór u kogo, z jakimi opcjami, za ile itd.

Ponadto podatek płacisz i w zamian nic ci się nie należy.
Z tytułu polisy należą ci się określone świadczenia.

Data: 2010-06-22 10:59:33
Autor: Icek
Kuriozum czy ... ?
> no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie
> obowiazkowy
> podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.

W sprawie płacenia podatku nie masz wyboru. Polisę OC co prawda musisz
wykupić, ale masz wybór u kogo, z jakimi opcjami, za ile itd.

mozesz zmienic kraj, mozesz nie pracowac a wiec nie placic podatkow, mozesz
ukrywac sie w szarej strefie. Mozesz w koncu rzucic sie z mostu i tez nie
placic.

Ponadto podatek płacisz i w zamian nic ci się nie należy.

teoretycznie moge isc do lekarza "za darmo". Teoretycznie bede "godnie" zyl
na emeryturze. Moge tez isc glosowac (ale jak nie place to tez moge)

Z tytułu polisy należą ci się określone świadczenia.

taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po innych)


Icek

Data: 2010-06-22 11:03:38
Autor: Liwiusz
Kuriozum czy ... ?
Icek pisze:

taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po innych)


   Albo nie jeżdżę samochodem - za stanie w garażu też się przecież płaci.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-22 11:27:14
Autor: Icek
Kuriozum czy ... ?
> taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
> dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po
innych)


   Albo nie jeżdżę samochodem - za stanie w garażu też się przecież płaci.

no niestety mamy pewne braki ustawowe w kwestii OC

tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC dla auta
tylko dla osoby



Icek

Data: 2010-06-22 11:28:10
Autor: Liwiusz
Kuriozum czy ... ?
Icek pisze:


tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC dla auta
tylko dla osoby


   Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby, które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo nie lubi.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-22 14:39:39
Autor: mvoicem
Kuriozum czy ... ?
(22.06.2010 11:28), Liwiusz wrote:
Icek pisze:


tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
dla auta
tylko dla osoby


  Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
nie lubi.

Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

p. m.

Data: 2010-06-22 17:47:40
Autor: Icek
Kuriozum czy ... ?
>> tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
>> dla auta
>> tylko dla osoby
>
>
>   Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
> które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
> nie lubi.
>
Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?




Icek

Data: 2010-06-22 20:02:41
Autor: mvoicem
Kuriozum czy ... ?
(22.06.2010 17:47), Icek wrote:
tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
dla auta
tylko dla osoby


  Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
nie lubi.

Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?

Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.

Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.

p. m.

Data: 2010-06-26 00:32:53
Autor: Gotfryd Smolik news
Kuriozum czy ... ?
On Tue, 22 Jun 2010, mvoicem wrote:

(22.06.2010 17:47), Icek wrote:
Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

  Art.436 KC? Chyba nie skreślili? ;)

a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?

Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.

Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.

  Ale mowa o ew. zmianie konstrukcji OC (ew. narzekaniu na to, że tak
jak jest jest źle), a nie o tezie że "jest jak jest" ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-06-26 15:19:45
Autor: mvoicem
Kuriozum czy ... ?
(26.06.2010 00:32), Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 22 Jun 2010, mvoicem wrote:

(22.06.2010 17:47), Icek wrote:
Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

 Art.436 KC? Chyba nie skreślili? ;)

ano nie :). Tylko mam wątpliwości:
 - posiadaczem samoistnym może być złodziej o nieznanych personaliach
(ukradł i porzucił)
 - właściciel pojazdu może nie mieć OC (w wariancie OC osobistego), może
np. nie mieć prawa jazdy ;).

Wszystko przy założeniu że nadal trzymamy model "każda szkoda
komunikacyjna ma być objęta czyimś OC".


a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?

Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.

Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.

 Ale mowa o ew. zmianie konstrukcji OC (ew. narzekaniu na to, że tak
jak jest jest źle), a nie o tezie że "jest jak jest" ;)

No jeżeli zmieniamy konstrukcję tak żeby było możliwe że ktoś nie ma OC
- to nie mam pytań. Ale podejrzewam że to by było zbyt dużą rewolucją.

p. m.

Data: 2010-06-27 11:17:54
Autor: 666
Kuriozum czy ... ?
W Wielkiej Brytanii tak jest i nie słychać, żeby płakali.
Ale to widocznie państwo jakichś poje-busów, skoro nawet dowodów osobistych nie mają ;-)

Z kolei znajomi Austriacy (ludzie poważni i szanowani) ciągle przekręcali tablice rejestracyjne pomiędzy swoimi Mercedesami zależnie od tego, którego używali, ponoć z uwagi na ubezpieczenie.


-- -- -

byloby fajne nie kupowac OC dla auta tylko dla osoby

--


Data: 2010-06-19 10:58:20
Autor: Icek
Kuriozum czy ... ?
> Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie
stał
> w
> miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
> Znajdował się więc w ruchu.
> Sąd pierwszej instancji przychylił się jednak do argumentacji
> ubezpieczyciela.
> Poszkodowana wniosła apelację."


No fakt. Kuriozalna jest argumentacja studentki (zaparkowane auto będące w
ruchu ;)). No, ale taki mamy poziom nauczania. Zero logicznego myslenia.

dobre dobre.

Ale tak poza tematem to nie wiedzialem, ze OC auta pokrywa tylko szkody
wyrzadzone gdy auto jest w ruchu.

Co w przypadkach jezeli niepoprawnie zaparkuje i nie zaciagne recznego i
auto zsunie sie troche nizej ?


Icek

Data: 2010-06-19 11:07:51
Autor: Młotkowy
Kuriozum czy ... ?
W dniu 2010-06-19 10:58, Icek pisze:


Co w przypadkach jezeli niepoprawnie zaparkuje i nie zaciagne recznego i
auto zsunie sie troche nizej ?

Było w ruchu.



--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

Data: 2010-06-19 11:21:29
Autor: M1SLQ
Kuriozum czy ... ?
Ale tak poza tematem to nie wiedzialem, ze OC auta pokrywa tylko szkody
wyrzadzone gdy auto jest w ruchu.


Hm.. A co ze szkodami powstałymi podczas kolizji? W takich sytuacjach prędkość pojazdu gwałtownie dąży do zera a kolizja zazwyczaj ma miejsce w jakimś punkcie a nie na odcinku A-B więc też można przyjąć, że auto nie jest z ruchu ;)

Rozważmy przypadek: pojazd sprawcy wyjeżdża z drogi podporządkowanej i zatrzymuje się na środku skrzyżowania (ruchu ewidentnie brak). Uderza w niego pojazd poruszający się drogą z pierwszeństwem...

Data: 2010-06-19 18:58:31
Autor: pluton
Kuriozum czy ... ?
Rozważmy przypadek: pojazd sprawcy wyjeżdża z drogi podporządkowanej i
zatrzymuje się na środku skrzyżowania (ruchu ewidentnie brak). Uderza w
niego pojazd poruszający się drogą z pierwszeństwem...


Parkował na srodku skrzyzowania ? Mandat 500 i 10 punktow.
Spowodowal przez to wypadek ? Dodatkowe 500 i 10 punktow.
Odszkodowanie mu sie nie nalezy, bo nie byl w ruchu.
Cala jego skladke zagarnia panstwo jako podatek od firmy ubezpieczeniowej.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2010-06-19 10:44:15
Autor: januszek
Kuriozum czy ... ?
 666 napisał(a):

[...]

Studentka prawa? ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

Data: 2010-06-19 11:15:24
Autor: Gotfryd Smolik news
Kuriozum czy ... ?
On Sat, 19 Jun 2010,  666 wrote:

"Studentka zaparkowała samochód na parkingu przy uniwersytecie.
[...]
Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie stał w
miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
Znajdował się więc w ruchu.
[...]
Poszkodowana wniosła apelację."

  Na dzień dobry powinna więc dostać grzywnę za niezapięcie
pasów? No bo skoro sama twierdzi, że w rozumieniu przepisów
pojazd był w ruchu... a mandatu nie można, bo nie było "złapania
na gorącym uczynku", więc dlatego grzywna ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-06-19 13:44:35
Autor: SDD
Kuriozum czy ... ?

Użytkownik " 666" <j666.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvhpvh$hlm$1inews.gazeta.pl...

Ubezpieczyciel odmówił pokrycia strat, wskazując, że szkoda w samochodzie
powoda nie powstała w związku z ruchem pojazdu.

W takich sytuacjach to chyba najlepiej od razu uderzyc do wlasciciela pojazdu - ze jego wlasnosc zniszczyla moja wlasnosc. A to czy go ubezpieczyciel wesprze w platnosciach czy nie, to juz sprawa pomiedzy nim a ubezpieczycielem.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-06-19 19:35:47
Autor: Jotte
Kuriozum czy ... ?
W wiadomości news:hvhpvh$hlm$1inews.gazeta.pl  666
<j666.SKASUJ@gazeta.pl> pisze:

"Studentka zaparkowała samochód na parkingu przy uniwersytecie.
Obok zatrzymał się właściciel forda.
Kiedy kupował telefon w pobliskim salonie, jego samochód spłonął.
Ogień pochłonął także zaparkowane obok auto studentki.
Ubezpieczyciel odmówił pokrycia strat, wskazując, że szkoda w samochodzie
powoda nie powstała w związku z ruchem pojazdu.
Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie
stał w  miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
Znajdował się więc w ruchu.
Sąd pierwszej instancji przychylił się jednak do argumentacji
ubezpieczyciela. Poszkodowana wniosła apelację."
A nie możesz podać po prostu linka do _pełnej_ treści artykułu żeby było wszystko jasne?
Potem się takie nostradamusy produkują...
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/429305,polisa_oc_obejmuje_kazde_miejsce_postoju_samochodu.html

--
Jotte

Kuriozum czy ... ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona