On 29 Kwi, 09:49, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Poseł Kurski znów w dobrej formie, czyli odjebka na całego. W dyskusji
podczas audycji "7 dnia tygodnia" pan poseł pojechał po bandzie, wygłaszając
nie nową swoją drogą teorię, jakoby nijaki Cyba chciał go zabić.
Dla przypomnienia: Cyba to ten gość, który w łodzkim biurze PiS (pierwsze z
brzegu), zabił niewinnego człowieka (pierwszego z brzegu) i coś tam
faktycznie bełkotał o Kaczyńskim, a może i o Kurskim. Generalnie prawda jest
zaś taka, że niezrównoważony psychicznie Cyba zabiłby wtedy każdego z
jakiejkolwiek partii. Było mu zupełnie obojętne z której. To, że trafił
akurat do biura PiS, to był czysty przypadek, bo ono pierwsze na jego
drodze było.
Poza tym, prosiłbym o wybaczenie, za niedozwolone użycie słowa "dyskusja" w
stosunku do audycji "7 dzień tygodnia". To taki pochopny skrót myślowy,
bowiem audycja to nic innego, jak najzwyczajniejsza w świecie, chamska i
prymitywna partyjna pyskówka, z judzącą starą squaw Olejnik w roli głównej.
Z dyskusją nie ma to nic wspólnego! To tyle mniej więcej, o Radiu Zet,
Olejnik, Cybie i Kurskim, któremu pewnie z braku porządnego seksu
pozamałżeńskiego (serdeczne pozdrowienia pani Aniu P. i proszę dbać o Jacka)
znów coś się poplątało i bredzi jak potłuczony.
http://tabloidonline.wordpress.com/2013/04/29/kurski-znow-bredzi/
Wielkie mi mecyje.. Lato nadchodzi, jest coraz cieplej, Rumcajs musi
rozdupcyć jakiegoś meleksa!!
|