Użytkownik "bm" <bozekmichal@gmail.com> napisał w wiadomości news:41fe5a00-19ee-4e22-b120-7162e7c6c880l35g2000vba.googlegroups.com...
Uszanowanie,
poszukuje jakichś, najlepiej rodzimych firm - które szyją coś na moto.

polecilibyście coś ?

wymagania:
BEZ UDZIWNIEŃ (frendzelków, napisów, cekinów, świecidełek itp
cudaków)
pełen ascetyzm - o :]

i w jakiejś takiej zjadliwej cenie - do 1000 abo i mniej...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Ja mam dwie kurtki
texa Uvex X-ride. Genialna kurtka z wieloma wywietrznikami, bez udziwnień, na ramionach nubuk, reszta cordura. Podszewka wypinana z sympatexem (cieniutka). Jak chcesz jeździć w chłodne dni to potrzebujesz osobny polar/sweter etc. Dałem za nią niecały 1000zł i jestem mega zadowolony.
skóra BMW Atlantis 3. Kupiłem używaną bo na nową za 3500pln to mnie nie stać. Skóra jak to skóra - w lecie za gorąca, a jak się chłodniej zrobi to za zimna. Niemniej jakość wykończenia, materiały i krój są na najwyższym poziomie. Wygląda świetnie. Do lansowania genialny wybór.

Wojtek

Użytkownik "Alti" <alti71@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h9po6u$qms$1inews.gazeta.pl...

Skóra jak to skóra - w lecie za gorąca, a jak się chłodniej zrobi to
za zimna.

A po ewentualnym szlifie to jedyne co zostaje z calosci. gdy wszelkie
texy stanowia juz tylko postrzepione wspomnienie. Jak skora moze byc za
zimna ? Nie masz podszewki ? :)\

pozdrawiam, Leszek

On Mon, 28 Sep 2009 21:03:53 +0200, "cpt. Nemo"
<cpt__nemo@poczta.onet.pl> wrote:

A po ewentualnym szlifie to jedyne co zostaje z calosci. gdy wszelkie
texy stanowia juz tylko postrzepione wspomnienie.

pieprzysz.

Jak skora moze byc za zimna ?

np mokra

Nie masz podszewki ? :)\

mokrej

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Użytkownik <newrom@spamcom.com> napisał w wiadomości
news:s572c59ljdu5ijk0jvv5uj349bvakt89vl4ax.com...

On Mon, 28 Sep 2009 21:03:53 +0200, "cpt. Nemo"
<cpt__nemo@poczta.onet.pl> wrote:

>
>A po ewentualnym szlifie to jedyne co zostaje z calosci. gdy wszelkie
>texy stanowia juz tylko postrzepione wspomnienie.

pieprzysz.

Nie pieprze tylko wiem po co motocyklisci torowi w skorach lataja a nie
w szmatach.
Cenia swoja wlasna skore :)

Pozdrawiam, Leszek

On Wed, 30 Sep 2009 12:49:35 +0200, "cpt. Nemo"
<cpt__nemo@poczta.onet.pl> wrote:

Nie pieprze tylko wiem po co motocyklisci torowi w skorach lataja a nie
w szmatach.

I Ty tez ubierasz perforowane gacie, jak motocyklisci torowi. tak ?

Cenia swoja wlasna skore :)

A Ty latasz w podkoszulku i dzinsach bo swojej nie cenisz, wiec w czym
problem zebys ubral ortalion zamiast skorky ?
Zreszta napisales ze po jednym szlifie teksy sa do wywalenia, a to
zwykle pieprzenie.
Przepraszam jesli fakty rania Twoje uczucia religijne.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

On Mon, 28 Sep 2009 21:03:53 +0200, cpt. Nemo <cpt__nemo@poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Skóra jak to skóra - w lecie za gorąca, a jak się chłodniej zrobi to
za zimna.

A po ewentualnym szlifie to jedyne co zostaje z calosci. gdy wszelkie
texy stanowia juz tylko postrzepione wspomnienie. Jak skora moze byc za
zimna ? Nie masz podszewki ? :)\

Normalnie, jak się jeździ w zimie to skóra bez membrany zupełnie nie daje
rady bo ją wiatr przewiewa. W teksach masz membranę wiatro- i wodoodporną,
w skórze tylko czasami. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Użytkownik "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl> napisał w wiadomości
news:op.u0zqn9w3bkkx24attitude-adjust...

Normalnie, jak się jeździ w zimie to skóra bez membrany zupełnie nie

daje

rady bo ją wiatr przewiewa.

To moze Twoja, mo moja chyba jakas taka mniej dla wiatru przewiewna :)

W teksach masz membranę wiatro- i wodoodporną,
w skórze tylko czasami. :-)

:) Spoko, ja bym tam skory na czopera na szmaty na czopera nie zamienil
:)
Texy nie maja nic wspolnego z czoperem, chyba ze sa to zwykle jeansy,
podkoszulka i na to kamizelka oczywiscie najlepiej skorzana :)

Pozdrawiam, Leszek

On 28 Wrz, 21:03, "cpt. Nemo" <cpt__n...@poczta.onet.pl> wrote:

Jak skora moze byc za
zimna ? Nie masz podszewki ? :)\

Dobrze dopasowana skora zakladana na gołą klatę ;)
jest git tylko w tych idealnych temperaturach tj. chlodniejsze,
pochmurne letnie dni.
W cieplejsze dni pot splywa po plecach jeszcze zanim wyjade z drozki
osiedlowej.
Na jesień nie "ogrzewa" a wiatr predzej czy pozniej zrobi swoje.
A sk. z podpinką to jak się sprawia (po zdjeciu podpinki?) ?

Ditron wrote:

On 28 Wrz, 21:03, "cpt. Nemo" <cpt__n...@poczta.onet.pl> wrote:

W cieplejsze dni pot splywa po plecach jeszcze zanim wyjade z drozki
osiedlowej.

W cieple dni to sie na czopku jezdzi w dzinach i Tshircie a nie ubiera
jak na zime :)

Na jesień nie "ogrzewa" a wiatr predzej czy pozniej zrobi swoje.

Ciekawe, bo wlasnie od dwu dni jezdze na codzien w skorzanych portkach
wlasnie z powodu ze jeansy zaczelo przewiewac chlodkiem :) Na poczatki
sniegu pod skorzane portki zakladam cos w rodzaju cienkiego drsiku czy
grubszych kalesonow - jest taka fajna bielizna do tego celu.

A sk. z podpinką to jak się sprawia (po zdjeciu podpinki?) ?

Nie wiem, nigdy nie kupilem nic z podpinka bo to bezsens moim zdaniem,
wole pod spod zalozyc np. kurtke polarowa, swter czy cos w tym rodzaju.
O niebo sensowniejsze niz wszelkie podpinki bo daje sie nosic oddzielnie
:)
Kurtka i portki skorzane spoko moga byc / a moim zdaniem nawet powinny /
troszke wieksze zeby moc pod spod cos zalozyc. A zaleta nad texami tez i
taka ze podczas jazdy nawet ja sa luzne to nie lopoczat tak wkurzajaco i
nie trzeba tego spinac dodatkowymi paskami :)  W sakwie woze maly spray
do impregnacji i jak czuje deszcz w powietrzu to male spreyowanie, wtedy
na deszcz skora jest nie mniej odporna od texow a ja bym rzekl ze nawet
bardziej :)
Pomijam juz fakt jak glupio sie wyglada w texie na czopku :)

pozdrawiam, Leszek

On 1 Paź, 13:23, "cpt. Nemo" <cpt__n...@poczta.onet.pl> wrote:

Ditron wrote:
> W cieplejsze dni pot splywa po plecach jeszcze zanim wyjade z drozki
> osiedlowej.

W cieple dni to sie na czopku jezdzi w dzinach i Tshircie a nie ubiera
jak na zime :)

Tylko czym się różni szlif w ciepłe dni od tego w zimne ?
Poza tym ja nie mowiłem o czopie tylko o normalnym motocyklu! *
Moze sie rozminąłem z tematem ale i Ty nadmieniłeś o zastosowaniu skór
w ogóle (np. na torze).
W każdym bądź razie dalsza dysputa będzie trochę nie sensowna.

> Na jesień nie "ogrzewa" a wiatr predzej czy pozniej zrobi swoje.

Ciekawe, bo wlasnie od dwu dni jezdze na codzien w skorzanych portkach
wlasnie z powodu ze jeansy zaczelo przewiewac chlodkiem :)

W to nikt nie wątpi że skórzane spodenki są cieplejsze od jeansów..

Na poczatki
sniegu pod skorzane portki zakladam cos w rodzaju cienkiego drsiku czy
grubszych kalesonow - jest taka fajna bielizna do tego celu.

....i turlasz się maks 40 km/h z domu do pracy? Jeśli tak to zgoda -
dasz radę.
Zresztą co ja mogę o tym wiedzieć - na zimę odstawiam motor.
Może nie mam odpowiednich ciuchów a może jestem zmarzlak.

> A sk. z podpinką to jak się sprawia (po zdjeciu podpinki?) ?

Kurtka i portki skorzane spoko moga byc / a moim zdaniem nawet powinny /
troszke wieksze zeby moc pod spod cos zalozyc.

No właśnie. Albo masz dobrze dopasowaną skórę na lato albo nie masz
i jeździsz w obwisłej, przydużej kurtce z migrującymi ochraniaczami..
Wolę zakupić 2-gi komplet tj. ciepłe - turystyczne teksy (najlepiej z
podpinką)
na te kilka jesienno-zimowych wypadów.

A zaleta nad texami tez i
taka ze podczas jazdy nawet ja sa luzne to nie lopoczat tak wkurzajaco i
nie trzeba tego spinac dodatkowymi paskami :)  

Dlatego na lato trzeci komplet tj. dobrze wentylowane, cienkie teksy.

W sakwie woze maly spray
do impregnacji i jak czuje deszcz w powietrzu to male spreyowanie, wtedy
na deszcz skora jest nie mniej odporna od texow a ja bym rzekl ze nawet
bardziej :)

Możesz polecić jakiś konkretny specyfik ? Chętnie wypróbuję - może nie
do sakwy ale do schowka pod siedzeniem :)

Pomijam juz fakt jak glupio sie wyglada w texie na czopku :)

a w adidaskach i krotkich sportowych spodenkach + t-shirt ?
na zagranicznych wybrzeżach się tacy zdarzali

Ogólnie komplet skórzany najbardziej lubię i z niego nie zrezygnuję..
Problem w tym że czasem jest w nim za ciepło a czasem jest w nim za
zimno.
....no chyba że się jeździ czoperem

Pozdrawiam
Tomek
* CB 500

On Thu, 1 Oct 2009 05:51:07 -0700 (PDT), Ditron <tomistrz@gmail.com>
wrote:

a w adidaskach i krotkich sportowych spodenkach + t-shirt ?
na zagranicznych wybrzeżach się tacy zdarzali

W cieplejszych rejonach to chyba tylko turysci z zimnych krajow jezdza
ubani jak precle. No i lanserzy w kombiakach tez, ale to  wiadomo,
suzuki trajb kolors czy cos ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

On 1 Paź, 14:55, new...@spamcom.com wrote:

no, ale ja mówiłem o adidaskach i krotkich sportowych spodenkach + t-
shirt na choperze :)

Siemka

*** "Ditron"
no, ale ja mówiłem o adidaskach i krotkich sportowych spodenkach + t-shirt na choperze :)

aaa, bo na sportach to tylko w klapkach najlepiej japonkach

T

cpt. Nemo napisał(a):

W cieple dni to sie na czopku jezdzi w dzinach i Tshircie a nie ubiera
jak na zime :)

Ciagle przytaczasz argument jakoby teksy po szlifie nie nadawaly sie juz do niczego. Jak to sie ma do powyzszego? W ogole mowimy o skorze z jakiegos zwierzecia, czy o Twoje wlasnej skorze, bo sie juz pogubilem :)

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

Kamil Nowak 'Amil' wrote:

cpt. Nemo napisał(a):

W cieple dni to sie na czopku jezdzi w dzinach i Tshircie a nie
ubiera jak na zime :)

Ciagle przytaczasz argument jakoby teksy po szlifie nie nadawaly sie
juz do niczego. Jak to sie ma do powyzszego?

Do powyzszego ma sie to tak ze jeansy kosztuja od kilkudziesieciu do
kilkuset zlotych suma sumaraum ja jezdze w tych za kilkadziesiat a sa
tak samo skuteczne / w ochronie skory /  jak szmatki texowe :)

Normalnie, nie jestem jakos przesadnie czuly na swoja skore :)
Natomiast po pierwsze to sie nie pocic - ani w texach ani w skorze.
Po drugie czemu mam nie latac tak ubrany jak ja lubie ?
Ostatecznie dzinsy z ochraniaczami tez mozna kupic.

W ogole mowimy o skorze z
jakiegos zwierzecia, czy o Twoje wlasnej skorze, bo sie juz pogubilem

Generalnie to mowimy o tym jak jest przyjete ubierac sie na czopera, a
to ze ktos moze lubic jezdzic nawet w sportowym kolorowym wdzianku z
mydelniczki i pelnym kasku z enduro to juz insza innosc jest. Do opery
tez mozna pojsc w dresie :)

Pozdrawiam, Leszek

On Thu, 1 Oct 2009 14:06:30 +0200, "cpt. Nemo"
<cpt__nemo@poczta.onet.pl> wrote:

kilkuset zlotych suma sumaraum ja jezdze w tych za kilkadziesiat a sa
tak samo skuteczne / w ochronie skory /  jak szmatki texowe :)

Zrobimy testa ?
Zapniemy Cie do ałta i przeciagniemy w dzinsach po asfalcie powiedzmy
100m. To samo zrobimy z osobnikiem ubranym w teksy.
W zasadzie osobnik w teksach byl ciagany w testach ret-bike (ktory
delikatnie ujmujac nie jest szczytem jakosci).

Normalnie, nie jestem jakos przesadnie czuly na swoja skore :)

Nie chodzi o czulosc, chodzi o to ze pieprzysz o braku wytrzymalosci
teksow. Najpierw o ich jednorazowosci, a teraz twierdzisz ze maja
wytrzymalosc jak bawelniane portki na pare dych.

Natomiast po pierwsze to sie nie pocic - ani w texach ani w skorze.
Po drugie czemu mam nie latac tak ubrany jak ja lubie ?

Mozesz se w samych stringach jezdzic, nic do tego ani mnie ani innym
(no, moze esteci beda cierpiec). Dyskusja sie tyczy rzekomego braku
odpornornosci texow na szlify.

Ostatecznie dzinsy z ochraniaczami tez mozna kupic.

Za kilkadziesiat zlotych ?

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

On Thu, 01 Oct 2009 14:06:30 +0200, cpt. Nemo <cpt__nemo@poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Ciagle przytaczasz argument jakoby teksy po szlifie nie nadawaly sie
juz do niczego. Jak to sie ma do powyzszego?

Do powyzszego ma sie to tak ze jeansy kosztuja od kilkudziesieciu do
kilkuset zlotych suma sumaraum ja jezdze w tych za kilkadziesiat a sa
tak samo skuteczne / w ochronie skory /  jak szmatki texowe :)

To się przeszlifuj w dżinsach przy 100 km/h. Ja w teksach zachowałem
skórę. Co więcej, kurtka jest prawie nienaruszona, przytarł się jeden  zatrzask
od klapy od kieszeni i nie mogę go teraz zamknąć i ma parę drobnych śladów
na łokciach.

(Spodnie teksowe nadawały się do wyrzucenia, ale dżinsy na pewno by nie  ochroniły
mojej skóry)

--
Leszek 'Leslie' Karlik