W dniu 2012-04-06 20:31, Glub pisze:

Dzizas i to akurat teraz zdarzylo mi sie ostre zapalenie wyrostka.

Co najmniej poltora miesiaca bez dwoch kolek. Wrotka nie wrotka... Ale
ciezko bedzie wytrzymac.

Wolałbyś glebnąć i sobie coś bardziej popsuć ? Wytrzymasz.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On Fri, 06 Apr 2012 21:11:57 +0200, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:

Bo co ? Wyciecie wyrostka to teraz 3 dni szpitala i 4 szwy.

Fakt. Po 3 dniach wypuscili mnie.
Lecz L4 dali na miesiac.

Mozna jezdzic motocyklem bez bolu w 2-3 tygodnie po wyjsciu ze

szpitala.

Miales wyciety wyrostek?
Lekarz powiedzial ze powloki brzuszne zrastaja sie 2-3 miesiace.
A na wrotke moge wrocic dopiero poltora miecha po ciachaniu.

On Fri, 06 Apr 2012 23:01:48 +0200, Magic <maciejsajeckiCIACH@wp.pl> wr

Wolałbyś glebnąć i sobie coś bardziej popsuć ? Wytrzymasz.

Niegdy w zyciu. Wiem ze wytrzymam

--
Glub
przero?ni?ta wrotka SW-T400

W dniu 2012-04-07 18:52, Glub pisze:

Miales wyciety wyrostek?
Lekarz powiedzial ze powloki brzuszne zrastaja sie 2-3 miesiace.
A na wrotke moge wrocic dopiero poltora miecha po ciachaniu.

Mailem zapalenie otrzewnej i 34 szwy na brzuchu. Jezdzilem po miesiacu od wyjscia ze szpitala.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

On Sat, 07 Apr 2012 18:58:51 +0200, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:

Mailem zapalenie otrzewnej i 34 szwy na brzuchu. Jezdzilem po

miesiacu

od wyjscia ze szpitala.

Bo tyś jest Hardkor....

--
Glub
przero?ni?ta wrotka SW-T400

W dniu 2012-04-07 19:37, Glub pisze:

On Sat, 07 Apr 2012 18:58:51 +0200, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:

Mailem zapalenie otrzewnej i 34 szwy na brzuchu. Jezdzilem po

miesiacu

od wyjscia ze szpitala.

Bo tyś jest Hardkor....

Czemu ? Bylo lato, jezdzic sie chcialo, czlowiek byl mlody to i bolalo jakos mniej.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

On Sat, 07 Apr 2012 19:44:52 +0200, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:

> Bo tyś jest Hardkor....
>
Czemu ? Bylo lato, jezdzic sie chcialo, czlowiek byl mlody to i

bolalo  jakos mniej.

To troche wyjasnia.
Mnie po operacji nakurwia tak ze ketonal. Paracetamol to za malo.Tramal mi zakazali...
Pas nerkowy znalazl inne zastosowanie:-)

--
Glub
przero?ni?ta wrotka SW-T400

W dniu 2012-04-07 18:58, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-07 18:52, Glub pisze:

Miales wyciety wyrostek?
Lekarz powiedzial ze powloki brzuszne zrastaja sie 2-3 miesiace.
A na wrotke moge wrocic dopiero poltora miecha po ciachaniu.

Mailem zapalenie otrzewnej i 34 szwy na brzuchu. Jezdzilem po miesiacu
od wyjscia ze szpitala.

Miałem złamana nogę,jeździłem po godzinie od zdjęcia gipsu.
Ledwo dokuśtykałem do garażu,ciężko było tylko zdjąć z centralki;)

--
z Komsomolskim "Czuwaj" :)
Tomek
"Four wheels move the body, two wheels move the soul.."
XX' Czarnula

W dniu 2012-04-07 18:52, Glub pisze:

Miales wyciety wyrostek?
Lekarz powiedzial ze powloki brzuszne zrastaja sie 2-3 miesiace.
A na wrotke moge wrocic dopiero poltora miecha po ciachaniu.

Tak a kości zrastają się rok. Ale po operacji i złamaniu tydzień po wyjęciu drutów ze stopy już byłem w siodle. Z drutami 2 tyg po wypadku z gipsem na nodze jeździłem samochodem. Jedno to to co mówi lekarz a drugie to co ty będziesz robił. IMHO dwie zupełnie odrębne rzeczy...


--
Pozdrawiam
Rafał

On Fri, 13 Apr 2012 16:50:09 +0200, The_EaGle <gga@do.pl> wrote:

Tak a kości zrastają się rok. Ale po operacji i złamaniu tydzień po wyjęciu drutów ze stopy już byłem w siodle. Z drutami 2 tyg po

wypadku z

gipsem na nodze jeździłem samochodem. Jedno to to co mówi lekarz a drugie to co ty będziesz robił. IMHO dwie zupełnie odrębne rzeczy...

Nadgarstek zrastal sie dlugo. W gips wsadzili go w listopadzie na poczatku, zdjeli mi go na poczatku marca. Dwa dni pozniej odbieralem Wrotke z zimowania w doktoriscie.
Wiadomka ze lekaz jedno a ty drugie jednak nie chce sobie samemu krzywdy robic niecierpliwoscia.

--
Glub
przero?ni?ta wrotka SW-T400

W dniu 2012-04-13 18:58, Glub pisze:

On Fri, 13 Apr 2012 16:50:09 +0200, The_EaGle <gga@do.pl> wrote:

Tak a kości zrastają się rok. Ale po operacji i złamaniu tydzień po
wyjęciu drutów ze stopy już byłem w siodle. Z drutami 2 tyg po

wypadku z

gipsem na nodze jeździłem samochodem. Jedno to to co mówi lekarz a
drugie to co ty będziesz robił. IMHO dwie zupełnie odrębne rzeczy...

Nadgarstek zrastal sie dlugo. W gips wsadzili go w listopadzie na
poczatku, zdjeli mi go na poczatku marca. Dwa dni pozniej odbieralem
Wrotke z zimowania w doktoriscie.
Wiadomka ze lekaz jedno a ty drugie jednak nie chce sobie samemu krzywdy
robic niecierpliwoscia.

Nikt nie chce sobie większej krzywdy zrobić :) bo to wydłuży a nie skróci czas rekonwalescencji. Jak tylko chciałem dać do rozumienia że czasem można nagiąć ustalenia byle to robić z głową ;) w końcu jesteśmy ludźmi a nie robotami.

--
Pozdrawiam
Rafał

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości news:jm9ef1$km8$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-04-07 18:52, Glub pisze:

Miales wyciety wyrostek?
Lekarz powiedzial ze powloki brzuszne zrastaja sie 2-3 miesiace.
A na wrotke moge wrocic dopiero poltora miecha po ciachaniu.

Tak a kości zrastają się rok. Ale po operacji i złamaniu tydzień po wyjęciu drutów ze stopy już byłem w siodle. Z drutami 2 tyg po wypadku z gipsem na nodze jeździłem samochodem. Jedno to to co mówi lekarz a drugie to co ty będziesz robił. IMHO dwie zupełnie odrębne rzeczy...

A trzecie ,-co jest rozsądne...

W dniu 2012-04-13 21:49, p 47 pisze:

Tak a kości zrastają się rok. Ale po operacji i złamaniu tydzień po
wyjęciu drutów ze stopy już byłem w siodle. Z drutami 2 tyg po wypadku
z gipsem na nodze jeździłem samochodem. Jedno to to co mówi lekarz a
drugie to co ty będziesz robił. IMHO dwie zupełnie odrębne rzeczy...

A trzecie ,-co jest rozsądne...

Jazda na motocyklu jest nie rozsądna...
W przypadku jazdy samochodem z gipsem - nie miałem praktycznie wyjścia. Dojazd autobusem 40km do szpitala to jakaś masakra z 3 przesiadkami z 2h. Do tego dojście z 500m o kulach. Tymczasem samochodem było szybko i bezproblemowo tyle ze wolno i ostrożnie. Mniej więcej tak jak się jedzie motocyklem po śniegu ;) Trzeba było się nauczyć dodawać gaz i hamować lewą nogą (prawą miałem wyłączoną).
Natomiast co do motocykla to po wyjęciu drutów z nogi kości są już zrośnięte wiec o ile się nie wypierniczysz tak nieszczęśliwie że złamiesz tą samą kość to w zasadzie problemu nie ma.

--
Pozdrawiam
Rafał