Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kwaśniewski i Komorowski - winni!

Kwaśniewski i Komorowski - winni!

Data: 2015-04-22 19:49:23
Autor: Ikselka
Kwaśniewski i Komorowski - winni!
" Słowo wylatuje wróblem, a powraca wołem. Kiedy już w Polsce uchwalona
została ustawa o stosunku państwa do gmin wyznaniowych żydowskich,
zawierająca przepisy o transferze mienia w nieruchomościach dla 9
istniejących w naszym nieszczęśliwym kraju gmin żydowskich oraz dla
nowojorskiej Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego, w kwietniu 1996
roku ówczesny sekretarz Światowego Kongresu Żydów Izrael Singer oświadczył,
że Polska musi jeszcze zrealizować roszczenia żydowskie co do tzw. mienia
bezspadkowego, bo jak nie, to ?będzie upokarzana na arenie
międzynarodowej?.


Może te pogróżki nie miałyby jakichś poważniejszych następstw, gdyby nie
to, że wybrany w roku 1998 nowym kanclerzem Niemiec Gerhard Schroeder w
jednym ze swoich pierwszych przemówień oświadczył, że ?okres niemieckiej
pokuty dobiegł końca?.


W rezultacie doszło do ścisłej koordynacji żydowskiej polityki historycznej
z polityka historyczną niemiecką; niemiecka polityka historyczna skierowana
jest na stopniowe zdejmowanie z Niemiec odpowiedzialności za II wojnę
światową, a w tej sytuacji żydowska polityka historyczna nastawiła się na
poszukiwanie winowajcy zastępczego, dzięki któremu można by nadal
eksploatować materialnie holokaust. Na tego winowajcę zastępczego
wytypowana została Polska.


W ten sposób doszło do zorganizowania z wielkim przytupem uroczystości w
Jedwabnem, podczas których naród polski został oskarżony o współudział w
zbrodniach II wojny światowej, a oskarżenie to zostało potwierdzone przez
człowieka który był dla Polski prawdziwym nieszczęściem, czyli przez
prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Prezydent Kwaśniewski za Jedwabne
?przeprosił?, co opinia międzynarodowa odebrała jednoznacznie, jako
potwierdzenie wszystkich oskarżeń.


Minęło kolejnych 10 lat i następny prezydent RP, Bronisław Komorowski,
wystosował o uczestników skromniejszej już uroczystości w Jedwabnem list w
którym zawarł haniebną sugestię, by naród polski przyzwyczaił się do myśli,
że był również sprawcą. Oczywiście sprawcą zbrodni II wojny światowej.


Obydwaj prezydenci, potwierdzając swoim autorytetem oskarżenia narodu
polskiego o współuczestnictwo w zbrodniach II wojny światowej, a później
już o sprawstwo samodzielne, złamali prezydencką przysięgę, której
konstytucyjna rota zawiera uroczystą obietnicę niezłomnego strzeżenia
godności narodu. Nie da się pogodzić niezłomnego strzeżenia godności narodu
z oskarżaniem tego narodu o niepopełnione zbrodnie.


Dlatego też mam nadzieję, że prędzej czy później ręka sprawiedliwości
skarci obydwu prezydentów: Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława
Komorowskiego ? bo byłoby niedobrze, gdyby takie łajdactwa miały uchodzić
bezkarnie.
 Słowo ulatuje wróblem, a powraca wołem. Skoro najwyżsi konstytucyjni
przedstawiciele narodu i państwa polskiego oskarżają ten naród o zbrodnie,
to cóż właściwie ma myśleć o tym zagranica? Zagranica tym chętniej w tej
wszystkie oskarżenia wierzy, bo jakże ma nie wierzyć, skoro jeden z drugim
polski prezydent sam je powtarza i potwierdza?"


http://www.prawy.pl/felieton/9103-winien-kwasniewski-i-komorowski
--
XL
http://www.prawy.pl/historia/3417-67-rocznica-pogromu-kieleckiego-jak-bylo-naprawde

Kwaśniewski i Komorowski - winni!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona