Data: 2011-09-20 21:48:39 | |
Autor: Sklavin | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
Warszawa, Wał Miedzeszyński, dziś ok. 18:00 motocyklista na ścigaczu jechał
środkiem pasa, sygnalizował zmianę pasów przynajmniej dwukrotnyum mignięciem z prędkością w miarę adekwatną do sytuacji (ok. 100km/h). Na światłach ustawił sie w rządku aut a na dodatek wpuścił przed siebie samochód na obcych tablicach, który pomyllił pas ruchu. Tylko przyklasnąć. |
|
Data: 2011-09-20 21:24:29 | |
Autor: amos | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
Sklavin napisał(a): Warszawa, Waďż˝ Miedzeszyďż˝ski, dziďż˝ ok. 18:00 motocyklista na ďż˝cigaczu jechaďż˝ Nie daj się nabrac, to byla prowokacja. ustawiďż˝ sie w rzďż˝dku aut a na dodatek wpuďż˝ciďż˝ przed siebie A teraz wyobraz sobie, że wszyscy tak grzecznie staja. Byloby cudownie, nie? -- amos |
|
Data: 2011-09-20 21:54:22 | |
Autor: szymo | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
Sklavin wrote:
Warszawa, Wał Miedzeszyński, dziś ok. 18:00 motocyklista na ścigaczu jechał ...... Po czym sie obudziłem i wstalem umyć ząbki :) |
|
Data: 2011-09-21 08:29:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 20.09.2011 21:48, Sklavin pisze:
światłach ustawił sie w rządku aut Idiota czy co??? Przecież to tylko zwiększa korki. |
|
Data: 2011-09-21 00:12:51 | |
Autor: amos | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 21 Wrz, 08:29, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: W dniu 20.09.2011 21:48, Sklavin pisze: Sa grosi. W dodze do pracy jechalem sobie 15-20 metrow za motocyklista (60km/h bo w miescie). Nawet przez chwile chcialem go wyprzedzic swoim szescdziesieciopieciokonnym dieselkiem (jest maly to dobrze zrywa) ale wariat przede mna nie silac sie nawet na wrzucenie kierunkowkskazu wskoczyl na lewy pas i przyspieszyl z taka predkoscia, ze nikt nie mialby szansy go zauwazyc. A co by bylo, gdyby ktorys z kierowcow przed nim zechcial zmienic pas?! Wole nawet o tym nie myslec. Przeciez takim oszolomom z miejsca powinni odbierac prawo jazdy minimum na rok. Moze by sie wariat jeden z drugim troche zastanowil... -- amos |
|
Data: 2011-09-21 12:55:57 | |
Autor: Bydlę | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-21 09:12:51 +0200, amos <gwojciula@gmail.com> said:
Przeciez takim oszolomom z miejsca powinni odbierac prawo jazdy A sądzisz, że oni je mają? ;>>> -- Bydlę |
|
Data: 2011-09-21 09:54:06 | |
Autor: Grejon | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 08:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.09.2011 21:48, Sklavin pisze: Pewnie, że idiota - na Wale jest 70. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-09-21 12:16:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 09:54, Grejon pisze:
Mnie wali ile jest na wale - nie jeżdżę tamtędy, więc nie wiem i nieIdiota czy co??? muszę wiedzieć ;) Odnosiłem się tylko do bezsensownego "stania w kolejce" samochodów na czerwonym świetle. To powoduje, że o jeden pojazd mniej (na każdy stojący "w kolejce" motocykl) przejedzie na zmianie świateł. Przy ustawieniu się na początku kolejki motocykle znikną zanim pierwszy samochód zdąży się rozpędzić. Pomijam wyjątki typu Ferrari, bo one się rozwalą na dziurach ;-/ |
|
Data: 2011-09-21 12:19:39 | |
Autor: Grejon | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 12:16, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2011 09:54, Grejon pisze: Nie musisz. Panowie z Cyklamenów cię uświadomią :-P -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-09-21 12:40:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 12:19, Grejon pisze:
Mnie wali ile jest na wale - nie jeżdżę tamtędy, więc nie wiem i nie Wystawiają mandaty nawet tym, co tamtędy nie jeżdżą? Ale się porobiło ;-> |
|
Data: 2011-09-21 12:41:33 | |
Autor: Grejon | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 12:40, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2011 12:19, Grejon pisze: No nie, tym co rzadko tam jeżdżą ;) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-09-21 12:52:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 12:41, Grejon pisze:
W dniu 2011-09-21 12:40, Andrzej Lawa pisze:^^^^^^^^^^^^^^^^^^ muszę wiedzieć ;) Patrz wyżej. |
|
Data: 2011-09-21 13:05:21 | |
Autor: Grejon | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 12:52, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2011 12:41, Grejon pisze: Ojtam, ojtam - teoretycznie mógłbyś tamtędy jeździć :P -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-09-21 13:13:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 13:05, Grejon pisze:
Patrz wyżej. I przebijać się przez całą Warszawę?? AAAAAaaaaaaaaargh! |
|
Data: 2011-09-21 12:37:42 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 12:16, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 21.09.2011 09:54, Grejon pisze: Sure. Widzę to nieraz, jak to motocyklisci omijają korek. Stają na środku przed pierwszym samochodem a następnie nie zauważają zmiany świateł i zwlekają z ruszeniem. Faktycznie skraca to niesamowicie korki - zwłaszcza opóźnianie ruszenia samochodów. Przy ustawieniu się na początku kolejki motocykle znikną zanim pierwszy Jaaasne.. jak najpierw zauważy zmianę świateł bedąc np. zagadanym z tym co stoi obok niego, albo nie jedzie na rozklekotanym skuterze albo ma przed sobą zakręt. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-21 11:02:36 | |
Autor: AZ | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-21, Marcin 'Yans' Bazarnik <tutak@spam.won> wrote:
Ile widujesz takich przypadkow na ile normalnych gdzie motocyklista startuje i znika? Bo ja to czesciej widze trzymajacych w jednej rece telefon, w drugiej jedzenie, zanim taki zobaczy zielone, wrzuci bieg i ruszy to mija 5 sekund. Czesto mam tak ze dojezdzam w korku do swiatel, zaswieca sie zielone gdy jestem jeszcze 3 samochody przed - zanim rusza to je w tym czasie omijam i jade pierwszy, wiec? Problem z czytaniem? Motocykl != rozklekotany skuter. -- Artur |
|
Data: 2011-09-21 11:06:19 | |
Autor: AZ | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-21, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
Bym zapomnial - dzieki temu kolizyjne lewoskrety udaje mi sie przejechac zanim jeszcze rusza samochody z przeciwnego kierunku. -- Artur |
|
Data: 2011-09-21 14:41:32 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 13:06, AZ wrote:
On 2011-09-21, AZ<artur.zabronski@gmail.com> wrote: Mi samochodem również (oczywiście jeśli mi na tym zależy).. i co z tego ? To, że Ty robisz inaczej niczego nie dowodzi. Sorry, ale sporo motocyklistów to jedynie mistrzowie prostych. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 15:22:29 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
To, Ĺźe Ty robisz inaczej niczego nie dowodzi. Sorry, ale sporo motocyklistĂłw to jedynie mistrzowie prostych. ....a sygnalizatory na zakretach poustawiali niby... -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-21 14:38:29 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 13:02, AZ wrote:
On 2011-09-21, Marcin 'Yans' Bazarnik<tutak@spam.won> wrote: Tych co widuje na codziennej trasie nie ma zbyt wielu ogólnie. A jak już są, to dla czystej ciekawości zwracam uwagę jak się zachowują. Z reguły jeśli na światłach stanie dwóch koło siebie, to prawie zawsze zaczynają ze sobą rozmawiać - co drugi to znajomy ? Przeważnie jak już staną jako pierwsi to mają gdzieś czy ruszą od razu czy po X sekundach - conajwyżej przejadą jeden-dwa samochody mniej. Jak w końcu zamontuję rejestrator to przedstawię stosowne dowody. Bo ja to czesciej widze trzymajacych w jednej rece Moment monent. Rozmawiamy o tym, ze: dołożenie motocyklisty na przód zamiast pozostawienie go w kolejce skraca korek. Co mają do tego ludzie w samochodach ? Jaaasne.. jak najpierw zauważy zmianę świateł bedąc np. zagadanym z tymProblem z czytaniem? Motocykl != rozklekotany skuter. Co ma ? Ano to, że postępuje dokładnie tak samo jak motocyklista i porusza się tego samego typu pojazdem. Sorry ale dla mnie, to jeden wór: dwukołowy pojazd silnikowy uzurpujący prawo do stawania na światłach w pierwszym rzędzie. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-21 12:59:59 | |
Autor: AZ | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-21, Marcin 'Yans' Bazarnik <tutak@spam.won> wrote:
Moze i w jednotysiecznym miescie gdzie sie wszyscy znaja. W Warszawie osobiscie nie zamienilem z zadnym motocyklista na swiatlach ani slowa, no oprocz tego ze zawsze zwroce uwage, ze np. stop mu nie swieci albo postojowka. Oczywiscie ze go skraca - w normalnych warunkach. Co nie zmienia faktu, ze sa pizdy wolowe ktore nie potrafia docenic tego ze moga omijac korek. Jak sie przepycham na pole position to obserwuje swiatlo i staram sie przed pomaranczowym miec juz wbity bieg. Kon tez ma pare oczu jak Ty, to znaczy ze jestes koniem? Akurat ze skutersami jest problem, przepychaja sie zeby pozniej samochody mialy problem z wyprzedzeniem i tu od zawsze sie zgadzalem, ze nie powinni tego robic. -- Artur |
|
Data: 2011-09-21 15:03:04 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 14:59, AZ wrote:
On 2011-09-21, Marcin 'Yans' Bazarnik<tutak@spam.won> wrote: Miasto Kraków... i nie przesadzam. Chyba, że ciągle spotykają się tam znajomi. Konkretnie chodzi o skrzyżowanie Bora-Komorowskiego z Wiślicką. Oczywiscie ze go skraca - w normalnych warunkach. Co nie zmienia faktu,Bo ja to czesciej widze trzymajacych w jednej rece Chwała Ci za to. Ja samochodem również staram się "nei spać" na światłach. Korek skraca w momencie gdy ludzie zachowują się tak jak opisujesz. Niestety nie jest to reguła. Co ma ? Ano to, że postępuje dokładnie tak samo jak motocyklista iKon tez ma pare oczu jak Ty, to znaczy ze jestes koniem? Sorry, ale nie trafiony przykład. Skuter i motocykl mają "nieco" więcej cech wspólnych. Akurat ze No to się zgadzamy - problem notoryczny. Podobnie jak nie spieszący się goście na turystykach, którzy mimo wszystko przeciskają się.. ale później specjalnie jechać im się niechce. Choć są i tacy którzy widząc, że samochód jedzie dynamicznie stają mimo wszystko za nim i nie starają sie zając pole-position za wszelką cenę. Jakby tylko kierunkowskazów jeszcze zawsze używali.... PS: Osobiście do motocyklistów nic nie mam. Jedynie do pewnego typu "egzemplarzy"... których odsetek jest niestety niemały. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 11:42:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 15:03, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Co ma ? Ano to, że postępuje dokładnie tak samo jak motocyklista iKon tez ma pare oczu jak Ty, to znaczy ze jestes koniem? Myślę, że kluczowym słowem było "rozklekotany". Akurat ze Ludzie, zdecydujcie się! Raz pyszczycie, że wszyscy motocykliści jeżdżą za szybko. Teraz zrzędzicie, że za wolno... Może uzgodnijcie zeznania, hmm? |
|
Data: 2011-09-22 15:24:59 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
PS: OsobiĹcie do motocyklistĂłw nic nie mam. Jedynie do pewnego typu "egzemplarzy"... ktĂłrych odsetek jest niestety niemaĹy. Zlote usta! ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-21 15:05:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 14:38, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Tych co widuje na codziennej trasie nie ma zbyt wielu ogólnie. A jak już Masz jakieś omamy. [ciach] A co ty robisz na drodze swoim pordzewiałym kombajnem zbożowym???Problem z czytaniem? Motocykl != rozklekotany skuter. |
|
Data: 2011-09-21 13:01:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 12:37, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Sure. Widzę to nieraz, jak to motocyklisci omijają korek. Stają na Może tobie w oczach się mieni i uważasz czerwone z żółtym za zielone? Faktycznie skraca to niesamowicie korki - zwłaszcza opóźnianie ruszenia Tak, zagadany... Pewnie jeszcze kanapkę je? Albo zupkę? co stoi obok niego, albo nie jedzie na rozklekotanym skuterze albo ma Co za brednie... Jechałeś może kiedyś przez Pruszków czerwonym rozklekotanym "dełuu"? Rzekomo "stukonnym"? |
|
Data: 2011-09-22 07:11:08 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 12:37, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
Odnosiłem się tylko do bezsensownego "stania w kolejce" samochodów na Chyba jesteś uprzedzony. Faktem jest, że ludzie generalnie ze świateł ślamazarnie ruszają (w DC i tak jest najlepiej), ale motocyklisci raczej w tym nie przodują. Ja tam się do moto raczej z sympatią odnoszę - puszczę go i zwykle tyle go widziałem. Ja osobiście korzyści nie odniosę i nic nie stracę, ale jak ktoś przede mną inne moto puści, to już jeden pojazd w korku przede mną mniej. Nie mówiąc już o tym, że w wiekszości przypadków każde moto, to jedna puszka na drodze mniej i jest luźniej. Generalnie w korkach motocykliści zachowują się raczej rozsądnie (mniej więcej równie rozsądnie jak kierowcy, z poprawką na to, że są mniej nieśmiertelni). A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma warunki... nic nie wnosi do jazdy w korku. Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę dla wszystkich jakieś korzyści, Shrek. |
|
Data: 2011-09-22 13:19:34 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 07:11, Shrek wrote:
On 2011-09-21 12:37, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote: Sorry, ale jeśli koleś zwleka choćby 1s, to conajmniej o ten czas wolniej ruszy samochód za nim. Determincja do dynamicznego ruszania maleje im bardziej z przodu kolejki się znajdujesz... przecież dobrze wiesz, że _TY_ zdąrzysz... Ja tam się do moto raczej z sympatią odnoszę - Sympatia nie powinna mieć tutaj nic do rzeczy. Staram się być obiektywny w swoich obserwacjach. puszczę go i zwykle tyle go widziałem. Ja osobiście korzyści nie odniosę Niektórzy zachowują się rozsądnie. A niektórzy jak naprzykład koleś na turystyku z kufrem sporej wielkości po lewej i prawej, pasażerce na tylnym siedzeniu zaczyna wyprzedzać za zakręcie, pomiędzy samochodami, na dwupasmówce przy prędkości ~70km/h - już nie wspomnę o braku używania kierunkowskazów. A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma To zależy. Jeśli robi to na wielopasmówce, gdzie ruch jest luźniejszy Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę No właśnie.. dopóki.. a jeśli ocierają ? Będziesz nadal sie odnosił jeśli najpierw jedna taka zakuta pała przerysuje Ci lusterko a następnie zderzak wraz z błotnikiem z lewej... a inna z prawej strony - a następnie spieprzy w siną dal... A było to wynikiem właśnie mojej życzliwości i pozostawienia miejsca pomiędzy pasami poprzez zjechanie do przeciwnej krawędzi pasa. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 15:27:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 22.09.2011 13:19, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę Co za brednie... A może zgwałci? A może bombę podrzuci? |
|
Data: 2011-09-22 15:30:49 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
Sympatia nie powinna mieÄ tutaj nic do rzeczy. Staram siÄ byÄ obiektywny w swoich obserwacjach. No to sie staraj...nalezaloby zrobic jakies badanie statystyczne, ktore wykazaloby czas startu od zmiany swiatel. Poki co to zalatuje niepotrzebna frustracja <ziew> No wĹaĹnie.. dopĂłki.. a jeĹli ocierajÄ ? BÄdziesz nadal sie odnosiĹ jeĹli najpierw jedna taka zakuta paĹa przerysuje Ci lusterko a nastÄpnie "ja tam ogolnie do motocyklistiw nic nie mam" ;> Ciekaw jestem ile razy Ci tak przerysowali auto. -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-22 16:52:38 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 15:30, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na Zawsze mnie zastanawiało skąd ten sam wałkowany domysł o rzekomej frustracji ? Czyżby dlatego, że skrycie myślisz "ach Ci puszkarze, tak tkwiący w koreczkach gdy ja przeciskam się środeczkiem? ;-) Sorry, ale jeśli by mnie to frustrowało, to po prostu wsiadłbym na rower :-) No właśnie.. dopóki.. a jeśli ocierają ? Będziesz nadal sie odnosił Zgadza sie - ogólnie :-) A co mam, to wyszczegóławiam ;-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 17:17:15 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 13:19, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
Sorry, ale jeśli koleś zwleka choćby 1s, to conajmniej o ten czas Ruszy tak samo szybko jak i samochód (a zwykle szybciej). Determincja do dynamicznego ruszania maleje im bardziej z przodu kolejki Gówno prawda - najszybciej i najdynamiczniej ruszam jak jestem pierwszy. Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:P Niby motywacji do dynamicznego ruszania bez zwłoki na pole position nie mam... ale ja po prostu lubię zapierdalać;) (choć chodzi raczej o przyspieszenie niż prędkość). Niektórzy zachowują się rozsądnie. A niektórzy jak naprzykład koleś na No i co z tego - dziś widziałem kilku nierozsądnych kierowców, motocyklistów, jednego rowerzystę, dwóch policjantów. Ba, sam zachowałem się zdziebko nierozsądnie. No i co z tego wynika? Większość niezależnie od ilości kółek, (bądź ich braku), jest generalnie rozsądna. Idioci pozostaną idiotami, a część nirmalnie rozsądnych ludzi od czasu do czasu popełni jakiś idiotyzm na drodze, a czasem odpierdoli taki numer, że nawet przed samym sobą będzie im głupio. A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma Jak zapiedala, to znaczy że nie ma korka i koniec. Bajki o czysta na tylnym kole, w korku to sam wiesz gdzie możesz schować:P Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby kłopot, ale normalna rzecz, że czasem się blacha obetrze - po to ubeczpiezenia są i tragedii nie ma. (tak wiem, Lawa nie podpisze, i będzie twierdził, że próbowałem popełnić morderstwo jadąc swoim pasem). Będziesz nadal sie odnosił Dopóki mi ten konkretny nie porysuje, to tak. Potem zresztą też, bo niby skąd mam wiedzieć, że kolejny raz spotykam tego konkretnego? A było to wynikiem właśnie mojej życzliwości i pozostawienia miejsca Pech. Ale wyjaśnia twoje uprzedzenie;) Shrek. |
|
Data: 2011-09-22 18:45:06 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 17:17, Shrek wrote:
On 2011-09-22 13:19, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote: Ale to nie ma znaczenia. Samochód musi czekać na niego. > Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:PDetermincja do dynamicznego ruszania maleje im bardziej z przodu kolejki _TY_ było w przenośni :-) Spróbuj przyobserwować jak często ślamazarnie ruszają Ci pierwsi... a jak szybko Ci którym zapali się żółte światło.. nie zauważyłeś tego ? Niektórzy zachowują się rozsądnie. A niektórzy jak naprzykład koleś na Niestety odsetek idiotów wsiadających na motor jest większy. A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma Ja niczego takiego nie twierdziłem nigdy. Po prostu jak jest luźniej to zapierdalają o wiele bardziej. Jaki jest tego wynik łatwo się domyślić. Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę Niestety jest dużą strata czasu i kupą użerania z ubezpieczycielem. Jedna taka "przyjemność" ciągnie się naprzykład od połowy zeszłego roku, a inna od 3-ch miesięcy. W obu jestem poszkodowanym... sorry szkoda mi na to czasu. Niestety motocyklista jest związany dla mnie z większym ryzykiem. (tak wiem, Lawa nie podpisze, i 2/2 nie podpisało :-) Będziesz nadal sie odnosił Ja ich jakoś specjalnie nie wypatruje i tak nie zapamiętałem żadnych szczegółów. A było to wynikiem właśnie mojej życzliwości i pozostawienia miejsca Ee tam :-) BTW, nie lubię po prostu jak zajmowanie pole-position usprawiedliwiane jest samymi korzyściami dla innych. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 19:24:34 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 18:45, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
On 2011-09-22 17:17, Shrek wrote: Ruszy tak samo szybko jak i samochód (a zwykle szybciej). Faktycznie - jednak wolę mieć przed sobą motor, nie puszkę. Gówno prawda - najszybciej i najdynamiczniej ruszam jak jestem pierwszy.> Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:P Prawdę mówiąc nie. Często najwolniej zbiera się ten... przedostatni, co już na żółtym. Idioci Nie wydaje mnie się. Przynajmniej jeśli ograniczymy się do jazdy w korkach. A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma Ja niczego takiego nie twierdziłem nigdy. Po prostu jak jest luźniej to Ale widzisz sprzeczność w twoim rozumowaniu. Ja piszę, że to jak zachowuje się jak można zapierdalać bez korka nic nie wnosi do jazdy w korku. A ty, że zależy bo jak nie ma korka, to zapierdalają;P To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby Takie są warunki uczestnicwa w ruchu. Znasz je. Jeśli się na nie godzisz, to zostaje KM. Wiele rzeczy jest uciążliwych, ale nie ma się co o to napinać. Tak jest i jak mówią Rosjanie - dzika przyroda - nic nie poradzisz:) (tak wiem, Lawa nie podpisze, i Masz pecha. Jak do tej pory w kuper dostałem dwa razy. Raz zbyt agresywnie stałem (nie stawałem) na światłach (puszka - nic się nie stało, bo dostałem naprawdę lekko - na początku myśłałem, że sprzęgło puściłem, ale zaraz nie trzymałem sprzęgła;) ). Skończyło się na wymianie uprzejmości, a gówniarz na miejscu paxa dostał pewnie nową kartę graficzną - "nie trzeba tacie wspominać, pan mówi że nic się nie stało";) Trochę się pośmialiśmy, całość około trzech minut. Za drugim razem rowerzysta. Z nim nie pogadałem, bo na szczeście był cały, zdrowy i bardzo szybko się oddalił. Z moto jeszcze poważnych problemów nie było - raz wymusiłem, ale bez kolizji - odwrócił się popukał w łeb, gestem przeprosiłem, podniósł rękę na znak pokoju i tyle go widziałem. Dopóki mi ten konkretny nie porysuje, to tak. Potem zresztą też, bo niby No właśnie. Jak ci laska zrobi przykrość i będziesz musiał skorzystac z ubezpieczeniach w ramach NFZ bo ci grzybki wyrosną, to też się na wszystkie do końca życia obrazisz? :P Ee tam :-) BTW, nie lubię po prostu jak zajmowanie pole-position Ja tam wolę mieć moto przede mną. Raz że mi nie wadzi, bo więcej go raczej nie zobaczę, dwa, że jak widze moto w lusterku i mnie nie wyprzedza, to się za dużo gapie w lusterka, a w konsekwencji mniej niż bym chciał na jezdnię:P Zawsze puszczam jak mogę. Mi tam się nie kurczy, a ludzie za mną mają o jeden pojazd mniej. NIech se jadą. Shrek. |
|
Data: 2011-09-23 00:29:16 | |
Autor: Dman-666 | |
'Re: Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Shrek nawija makaron na uszy:
Ja tam wolÄ mieÄ moto przede mnÄ . Raz Ĺźe mi nie wadzi, bo wiÄcej go raczej nie zobaczÄ, dwa, Ĺźe jak widze moto w lusterku i mnie nie wyprzedza, to siÄ za duĹźo gapie w lusterka, a w konsekwencji mniej niĹź bym chciaĹ na jezdniÄ:P Zawsze puszczam jak mogÄ. Mi tam siÄ nie kurczy, a ludzie za mnÄ majÄ o jeden pojazd mniej. NIech se jadÄ . No curva...jakos wlasnie tak....;) i zazwyczaj dziala. PS' Fpisujcie mjasta kturem som za! ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 12:57:29 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 19:24, Shrek wrote:
On 2011-09-22 18:45, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote: Statystycznie masz pewnie rację. Ale motor jest dokładany extra. Gówno prawda - najszybciej i najdynamiczniej ruszam jak jestem pierwszy.> Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:P Bzdura. W Krakowie zdecydowanie najpierw mozolne ruszanie, a jak się zbliża zmiana świateł, albo zapali żółte to nagle wszyscy dają w palnik... część mistrzów przejeżdża również na czerwonym. I tak jest prawie na każdej zmianie świateł... Idioci Mimo wszystko wydaje się mi się, że nie ma znaczenia: korki, czy nie. Choć pewnym jest, że w np. godzinach wieczornych uświadczych tabuny zapierdalaczy na Bora... jedni tylko zapierdalają inni zapierdalają na tylnym kole. Praktycznie codziennie... A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy. MZ ci co zapierdalają poza korkami, w korku też jada raczej szybciej od tych nie zapierdalaczy... bardziej też im zależy na staniu na pole-position - bo mogą więcej zapierdalać. To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby Są inne rozwiązania jeszcze :-) Dopóki mi ten konkretny nie porysuje, to tak. Potem zresztą też, bo niby No to też o tym właśnie piszę :-) Ee tam :-) BTW, nie lubię po prostu jak zajmowanie pole-position Zależy. Ja często widzę przed zakrętem... i cąły zakręt trzeba się wlec za takim ;-) dwa, że jak widze moto w lusterku i mnie nie Ale ogólnie masz rację - wyznaję tę samą zasadę: jedź tak szybko jak uważasz za stosowne, i jednocześnie daj jechać szybciej tym którzy chcą. Mnie drażnią pseudo-szybcy mistrzowie prostych oraz typowo egoistyczne zachowania. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-23 17:33:36 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 12:57, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
Prawdę mówiąc nie. Często najwolniej zbiera się ten... przedostatni, co Kraków to specyficzne miasto. Tam jazdę na suwak kończączym się pasem uważają za skrajne chamstwo:P Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy. MZ ci co zapierdalają poza korkami, NIe wydaje mi się - jak jest luźno to zapiedralalają jak chcą, w korku to tak jak warunki pozwalają, a te pozwalają mniej niż nawet najmniej odważny z motocyklistów by chciał:P Ja tam wolę mieć moto przede mną. Raz że mi nie wadzi, bo więcej go W mieście to może raz się welokłem za motorem (nie licząc tych z "L"). Shrek. |
|
Data: 2011-09-23 15:06:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 22.09.2011 17:17, Shrek pisze:
To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby Bądź łaskaw nie imputować mi swoich pijackich urojeń. |
|
Data: 2011-09-22 20:13:06 | |
Autor: Sklavin | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
Dnia Wed, 21 Sep 2011 12:16:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Odnosiłem się tylko do bezsensownego "stania w kolejce" samochodów na Różnie z tym bywa. Często niestety wyporzedzają wszystkie auta aby podjechac pod sygnalizator i nie widzień zmioany świteł. Taki delikwent wręcz opóźnia start wszystkich. Poza tym coprawda moto ma odejście nieporównywalne z auto to poczucie takiej wyższości powoduej, że nie przykładają się do czasu reakcji na zielone. Nie robiłem statystyk ale na oko w 50% przypadków gdy stoje za motorem na świtałach to jestem szybciej gotowy do ruszenia i musze na ułamek sekundy odpuścić bo delikwet rozgląda się nie wiadomo gdzie. Żeby nie było - nie mam nic do motocyklistów jednak mogliby czasami przestać zgrywać, władców szos. Poza tym w tym wypadku nie było mowy o żadnym korku. Motocyklista stał chyba trzeci na światłach a na tej samej fazie przejechali wszyscy czekający. |
|
Data: 2011-09-22 21:17:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 22.09.2011 20:13, Sklavin pisze:
Różnie z tym bywa. Często niestety wyporzedzają wszystkie auta aby To musiałeś stać mocno za linią zatrzymania, skoro ktoś siedzący na motocyklu przed tobą nie widział sygnalizatora. wręcz opóźnia start wszystkich. Poza tym coprawda moto ma odejście Wiadomo gdzie - patrzy, czy jakiś debil w samochodzie na "mocno pomarańczowym" jeszcze nie wjeżdża. Przy czym to rozglądanie powinno mieć miejsce przy czerwono-żółtym. Jesteś absolutnie pewien, że nie chcesz ruszać na czerwono-żółtym? Bo mi się w zeszłym roku raz czy dwa zdarzyło trąbnięcie z tyłu, jak ruszyłem dopiero na prawdziwym zielonym (tak na marginesie: cały zeszły rok mój motocykl był nieużywany, bo myślałem że do wymiany jednej durnej muszę silnik rozmontować). mogliby czasami przestać zgrywać, władców szos. Znam światła, na których i trzeci może nie zdążyć przejechać. Zwłaszcza jak pierwszy stoi TIR. PS: czy mógłbyś pisać nieco mniej flejowato? Tak masakrujesz język, że mam wrażenie jakbym czytał kogoś pijanego... |
|
Data: 2011-09-23 00:38:26 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Sklavin nawija makaron na uszy:
Taki delikwent A tu koledze antagonizmy wychodza...droga jest dla wszytkich...nawet tych co pozniej wrzucaja bieg. Nie robiĹem statystyk ale na Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami takimi, ze Cie krew zalewa...ale tego sie nie zauwaza az tak jak tych cfaniakow ;) Ĺťeby nie byĹo - nie mam nic do motocyklistĂłw jednak ;>>> Uwierz, oni nie maja zadnego "protection" poza wlasnymi umiejetnosciami...na pewno nie wladcy szos... -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 06:41:00 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-23 00:38, Dman-666 wrote:
Ĺťeby nie byĹo - nie mam nic do motocyklistĂłw jednak ZaleĹźy jak liczyÄ - jeĹli agillity i speed to zdecydowanie oni bÄdÄ wĹadacami. JeĹli stamina, to TIRy;) OsobĂłwki sÄ gdzieĹ poĹrodku bez szans na awans:P Shrek. |
|
Data: 2011-09-23 12:44:00 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 00:38, Dman-666 wrote:
Nie robiłem statystyk ale na Weź się facet może najpierw zastanów: czy kapelusz przepycha się miedzy samochodami aby stanąć na pole-position a później się gramolić ? Widzisz różnicę ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-23 13:17:49 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
> Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami ;> Pisalem o samochodach... A niedorajdy na motorach tez sa-bo niby gdzie sie maja naumiec jezdzic... -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 13:13:19 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 13:17, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać życie. Rozumiesz ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-23 17:08:27 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
Niedorajdy majÄ siÄ jedynie nie przepychaÄ aby nastÄpnie innym utrudniaÄ Ĺźycie. Rozumiesz ? Rozumiem, ze nierozumiesz. Niby gdzie maja sie nauczyc przepychac? -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 17:36:43 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 17:08, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na Najpierw mają się nauczyć jeździć. Ponieważ, jak się już umiejętności ma, to jazda pomiędzy samochodami to nie jest rzecz której trzeba się specjalnie uczyć. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-26 13:17:40 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
Rozumiem, ze Ty juz miales umietnosci jak dostales oficjalne pozwolenie od WORD. Ot demagog! -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-26 11:24:02 | |
Autor: AZ | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-26, Dman-666 <dman666topodpucha@torztofejk.o2.pl> wrote:
Nauczyc sie trzeba poslugiwac motocyklem przy malych predkosciach, czyli placyk, placyk, placyk - slalomy, osemki, itepe. A przywykniecie do kanionowych realiow zajmuje wtedy pare dni. Osobiscie krew mnie zalewa jak widze w korku niedorajde miotajacego sie i odpychajacego nogami jak na hulajnodze, tak zaabsorbowanego swoim przepychaniem sie, ze nie widzi za nim kolejki 5 motocykli... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-09-26 13:12:45 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-26 13:17, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na Chyba nie zrozumiałeś tego, co napisałem. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-10-03 14:43:58 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
>> Najpierw majÄ siÄ nauczyÄ jeĹşdziÄ. PoniewaĹź, jak siÄ juĹź umiejÄtnoĹci To jeszcze raz...rozumiem, ze ktos mialby pojsc na kurs np doskonalenie techniki jazdy i dopiero potem jak ma juz umiejetnosci moze zaczac jezdzic miedzy autami? No wez i wytlumacz ciemnemu (czyli mnie) gdziez oni maja sie naumiec jesli nie na drodze publicznej ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-26 13:22:25 | |
Autor: Cavallino | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
UĹźytkownik "Dman-666" <dman666topodpucha@torztofejk.o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
>> Niedorajdy majÄ siÄ jedynie nie przepychaÄ aby nastÄpnie innym >> utrudniaÄ Ale naprawdÄ nie rozumiesz przekazu, czy jaja sobie robisz z czytajÄ cych? |
|
Data: 2011-09-21 11:03:45 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 08:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.09.2011 21:48, Sklavin pisze: Owszem. Ale skoro przed światłami jechali 100km/h to korka nie było. A w takim razie ustawienie się z boku/pomiędzy zamiast w rządku nie zmniejszy magicznie liczby pojazdów przed światłami, a długość ogonka jest bez znaczenia. Za to wjeżdżanie pomiędzy itd. zwiększa ryzyko, jak by nie patrzeć. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-09-21 12:41:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 11:03, Jakub Witkowski pisze:
Idiota czy co??? Wyjątkowo. A w takim razie ustawienie się z boku/pomiędzy zamiast w rządku nie Dlatego motocyklami staje się przed - i wtedy motocykl dawno odjedzie, a samochody ruszą tak, jakby go tam nigdy nie było. [ciach] Za to wjeżdżanie pomiędzy itd. zwiększa ryzyko, jak by nie patrzeć. Wyjście z domu zwiększa ryzyko. I co z tego? |
|
Data: 2011-09-21 12:38:40 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-21 12:41, Andrzej Lawa wrote:
A w takim razie ustawienie się z boku/pomiędzy zamiast w rządku nie Piękna wizja. Szkoda, że w rzeczywistości jest inaczej. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-21 13:01:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 12:38, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2011-09-21 12:41, Andrzej Lawa wrote:Może twojej. |
|
Data: 2011-09-22 15:42:55 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
Cos Ci zalezli za skore Ci motocyklisci ;) Ogolnie pieprzysz bo obiektywizmu jakiegos tutaj nie widze...jeszcze ktos nabije sobie przez Ciebie do lba te durnoty, ze kazdy motocyklista to zlo, a to korzysci nie przynosi... -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-22 16:49:18 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 15:42, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na> Ogolnie pieprzysz bo obiektywizmu jakiegos tutaj nie widze...jeszcze Nie odwracaj kota ogonem. To _Andrzej_ (motocyklowy ewangelista) twierdzi, że motocykliści stający na poczatku kolejki zawsze skracają korki - wypadałoby abyście swoją odważną teorię udowodnili. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 15:00:46 | |
Autor: AZ | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
On 2011-09-22, Marcin 'Yans' Bazarnik <tutak@spam.won> wrote:
Spojrz tylko jak ruszaja samochody na zielonym i odpowiedz sobie na pytanie czy motocyklisci naprawde ich blokuja, nawet jak rusza 1s pozniej. -- Artur |
|
Data: 2011-09-22 17:03:37 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 17:00, AZ wrote:
On 2011-09-22, Marcin 'Yans' Bazarnik<tutak@spam.won> wrote: MZ niestety często tak. Ponieważ gość w samochodzie zamiast czekać na światło, czeka na motocyklistę - opóźnienia się sumują. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-24 00:44:54 | |
Autor: kakmar | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Dnia 22.09.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik <tutak@spam.won> napisaĹ/a:
A teraz pomyĹl ile razy dziennie autem stajesz na pp, no chyba Ĺźe jesteĹ jednym z tych co przed kaĹźdym czerwonym gnajÄ do koĹca, lawirujÄ c miÄdzy zwalniajÄ cymi Ĺźeby zdobyÄ pp. SkÄ d w ogĂłle siÄ biorÄ motocykle przed tobÄ ? JeĹli dojadÄ po autach to przecieĹź stanÄ na linii miÄdzy autami, w Ĺźaden sposĂłb nie blokujÄ c twojego startu. Nikt teĹź przy zdrowych zmysĹach nie pojedzie na motocyklu na czerwono-şóĹtym. Gdy siÄ takie zapala, to patrzÄ czy ktoĹ autem nie leci na bardzo dojrzaĹym zielonym. JeĹli nie, to rĂłwno z zielonym mnie nie ma, i tyle. Ale jak dojedziesz do chopera, czy innego turysty lub skutera ktĂłry jedzie z autami, to zwykle rusza jak auta, lepiej lub gorzej. JeĹźdĹźÄ codziennie po mieĹcie autem lub motocyklem i jakoĹ zwykle najwiÄksze problemy z ruszeniem majÄ ci ktĂłrzy walczÄ o pp. NajgĹupsze jest zwykle to Ĺźe czÄsto gdy nie ma korka, to na kolejnych ĹwiatĹach nie staĹby nikt, gdyby nie szybcy inaczej, ktĂłrzy muszÄ byÄ pierwsi na kolejnym czerwonym i wĹaĹnie skoĹczyli panicznie hamowaÄ gdy zapala siÄ ĹźĂłĹte pod czerwonym. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-09-22 17:16:10 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
> Ogolnie pieprzysz bo obiektywizmu jakiegos tutaj nie widze...jeszcze Nie twierdze, ze skracja korki samochodom...ale sobie zycie ulatwiaja... Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymi badaniami poza wlasna obserwacja...zreszta niemajaca cech obiektywizmu (wynika to poniekad z Twojej wypowiedzi. To co mnie wkurza to fakt, ze kupa idiotow czyta PMS i pozniej przenosi to na ulice...dlatego staram sie zwaraca uwage na opinie takie jak Twoja, ktore moze emipryczne i sa, ale odnosza sie tylko i wylacznie do Ciebie... W tym konkretnym przypadku prawda nawet nie lezy po srodku - po prostu sie z nia mijasz. -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-22 18:46:42 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 17:16, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na No i właśnie. Dochodzimy do sedna - na pole-position stajesz jedynie z powodu korzyści dla siebie. Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymi Jaka teoria padła z moich ust - przytocz. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-23 01:02:57 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
No i wĹaĹnie. Dochodzimy do sedna - na pole-position stajesz jedynie z powodu korzyĹci dla siebie.Drogi Yans, to bylo jakies sedno? Pominalem chyba jakos...starzeje sie... Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywac takie mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane swiatel. > Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymi A chocby ta: <cycat> To maja gdzieĹ czy ruszÄ od razu czy po X sekundach - conajwyĹźej przejadÄ jeden-dwa samochody mniej. Jak w koĹcu zamontujÄ rejestrator to przedstawiÄ stosowne dowody. </cycat> A jakby tak statystycznie do tego podejsc to bylbys w glebokiej dupie IMO...nie mowie o statystyce Twojego skrzyzowania o ktorym pisales. Niestety, ale badania reprezentatywne przeprowadzone na grupie 1 (twojo) osobowej to czysta demagogia. Dla mnie wynika z Twoich wypowiedzi uogolnienie, ze jak juz motocyklista to: -wcisnie sie na pierwszego na swiatlach -mina wieki zanim zapnie pierwszy bieg -pogada z drugim i wkurwi, ze ty nie masz takich relacji z kierowca auta obok -jak juz tuszy (no wreszcie!) to i tak bestialsko zdeklasuje wszystkich ruszajacych spod swiatel (jak mogl kanalia jedna!) ;) aha, i z calym szacunkiem...nie szufladkuj mnie z innymi ("przytoczcie swoja teorie" itp) ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 15:28:44 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 01:02, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na I git. Niech robi to jednak tak aby nie nerażać innych na "koszty" jego postępowania. - Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczająco bezpieczny odstęp. - Jak już zajął pole position to niech ruszy żwawo. - Jak widzi, że ktoś przed nim jedzie żwawo to nie wpycha mu się przed maskę na siłę po to aby później się wlec - szczególnie w trasie np. przed sekcją zakrętów. - I niech murwa kadź nauczą się w końcu używać kierunkowskazów! Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymiJaka teoria padła z moich ust - przytocz. Zawsze cytujesz wyrwne z kontekstu, tak aby wyszło na Twoje ? Było wyraźnie napisane: "Tych co widuje na codziennej trasie nie ma zbyt wielu ogólnie" ... "Przeważnie jak już staną jako pierwsi to mają gdzieś czy ruszą od razu czy po X sekundach - conajwyżej przejadą jeden-dwa samochody mniej. " Jasno widać o kim piszę. A jakby tak statystycznie do tego podejsc to bylbys w glebokiej dupie To masz chyba problem ze zrozumieniem. Ja chciałbym aby było tak pięknie jak w teorii. -jak juz tuszy (no wreszcie!) to i tak bestialsko zdeklasuje wszystkich Cieszyłbym sie gdyby tak zawsze było. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-23 17:18:27 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na uszy:
> Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywactakie > mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane Koszty? Czy ty aby z Krakowa jestes na pewno? ;> - Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczajÄ co bezpieczny odstÄp. Nikt tego nie reguluje ustawowo. Przykro mi. - Jak juĹź zajÄ Ĺ pole position to niech ruszy Ĺźwawo. W wiekszosci przypadkow tak jest. - Jak widzi, Ĺźe ktoĹ przed nim jedzie Ĺźwawo to nie wpycha mu siÄ przed maskÄ na siĹÄ po to Bezdura...polecam archiwum...okres okolo misiaca temu-walkowane bylo. - I niech murwa kadĹş nauczÄ siÄ w koĹcu uĹźywaÄ kierunkowskazĂłw! Swiadomi uzytkownicy uzywaja....niemanie migaczy dotyczy tak samo aut jak i motocykli. <ziew> To masz chyba problem ze zrozumieniem. Ja chciaĹbym aby byĹo tak po '45 zeszlego stulecia mialo byc idealnie teoretycznie i pod linijke ;) No i wyszla sraka... BTW: niechcialbym Cie spotkac na drodze...jestes potencjalnym zagrozeniem ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-23 17:51:44 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-23 17:18, Dman-666 wrote:
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na LOL. Powinieneś już wiedzieć co miałem na myśli :-) - Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczająco bezpieczny odstęp. Widać zatem, że taki przepis _JEST_ niezbędny, ponieważ z mojego na rozsądek nie ma co liczyć. - Jak już zajął pole position to niech ruszy żwawo. Być może. - Jak widzi, że ktoś przed nim jedzie żwawo to nie wpycha mu się przed To Twoje zdanie. Ponieważ ja nie mam na myśli: przeciętny samochód vs przeciętny motor, tylko moje samochody vs przeciętny motor. Nie po to spędzałem czas nad zawieszeniem i geometrią aby było inaczej (o oponach taktownie nie wspominam). > okres okolo misiaca temu-walkowane bylo. Nie chce mi się szukać. Podaj temat albo id, to może przejrzę. - I niech murwa kadź nauczą się w końcu używać kierunkowskazów! ROTFL :-) Ja się wypowiem jak za/z Tobą pojadę. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-22 17:19:01 | |
Autor: Shrek | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
On 2011-09-22 16:49, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
Nie odwracaj kota ogonem. To _Andrzej_ (motocyklowy ewangelista) Proste - ile razy oglądasz tego samego motocyklistę w korku? Shrek. |
|
Data: 2011-09-22 21:04:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 22.09.2011 16:49, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Nie odwracaj kota ogonem. To _Andrzej_ (motocyklowy ewangelista) Nie, ja pisałem, że stojący "w ogonku" korek wydłużają. |
|
Data: 2011-09-21 14:31:03 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 2011-09-21 12:41, Andrzej Lawa pisze:
Za to wjeżdżanie pomiędzy itd. zwiększa ryzyko, jak by nie patrzeć. Co z tego? Ano, akcje pt "patrz w lusterka", "motocykle są wszędzie". Mnie tam rybka, nie ja zginę... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-09-21 15:03:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
W dniu 21.09.2011 14:31, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-09-21 12:41, Andrzej Lawa pisze:Możesz się zdziwić. Swoją szosą - czyżbyś należał do tych durnych mend, co na ślepo otwierają drzwi? Bo pomijając psów i suki ogrodnika, co im gul skacze, że ktoś ich ominął, nikomu innemu motocykl przemykający między stojącymi przed światłem samochodami nie ma jak przeszkadzać. |
|
Data: 2011-09-21 21:56:07 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Kwiat paproci dziś widziałem | |
Sklavin wrote:
Warszawa, Wał Miedzeszyński, dziś ok. 18:00 motocyklista na ścigaczu Pijany pewnie! :> -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2011-09-22 15:36:09 | |
Autor: Dman-666 | |
Kwiat paproci dziĹ widziaĹem | |
Tak se patrze i patrze jak =?iso-8859-2?Q?Rafa=B3 Grzelak?= nawija makaron na uszy:
Pijany pewnie! :> i zlodziej! ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|