Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "L. Kaczyński nie jest profesorem".

"L. Kaczyński nie jest profesorem".

Data: 2009-06-21 03:00:34
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
"L. Kaczyński nie jest profesorem".
PiS to porażka wrote:

- Lech Kaczyński nie jest profesorem - tak poseł PO pisze o prezydencie.
Sam dokument (zeskanowany i zamieszczony na blogu) to "informacja na temat
kandydata na stanowisko profesora nadzwyczajnego".

Też mi paligłupowe odkrycie.
W notce biograficznej na stronie Prezydenta jest wyraźnie napisane:

http://www.prezydent.pl/x.node?id=4542789
#v+
Urodził się w 1949 r. w Warszawie. Studiował prawo na Uniwersytecie
Warszawskim. W 1971 roku przeprowadził się do Sopotu, by podjąć pracę
naukową na Uniwersytecie Gdańskim. W 1980 roku obronił doktorat z prawa
pracy, a w 1990 r. ? habilitację.
#v-

Nie ma tu nic na temat profesury.
Wikipedia natomiast podaje:

#v+
Doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny UKSW (urlopowany),
były profesor nadzwyczajny UG, specjalista w zakresie prawa pracy.
#v-

Też nic nie ma na temat profesury.

Jednak, jeśli ktoś studiował kiedykolwiek, to powinien wiedzieć, że
grzecznościowo do habilitowanych można używać zwrotu profesorze. Ja
studiowałem na renomowanej krakowskiej uczelni i tak mnie tam uczono.

W każdym bądź razie Lech Kaczyński ma duże prawo, aby zwracano się do niego
per profesorze. Co prawda w grzecznościowej formie, ale niby w jaki sposób
miałby zaprzeczać wówczas, gdy do niego tak się zwracają? Słusznie zresztą.
Przecież nie można ganić kogoś za jego dość taktowną, w tym wypadku,
grzeczność.
--
Pit

Data: 2009-06-21 12:16:47
Autor: raff
"L. Kaczyński nie jest profesorem".
Jednak, jeśli ktoś studiował kiedykolwiek, to powinien wiedzieć, że
grzecznościowo do habilitowanych można używać zwrotu profesorze. Ja
studiowałem na renomowanej krakowskiej uczelni i tak mnie tam uczono.


Ale Kawecki o tym nie wie. Bo nigdzie nie studiowal.

R.

Data: 2009-06-22 18:44:23
Autor: Piotr
"L. Kaczyński nie jest profesorem".
Dnia Sun, 21 Jun 2009 12:16:47 +0200, raff napisał(a):

Ale Kawecki o tym nie wie. Bo nigdzie nie studiowal.


Czuć od niego zapałem z uczelni marksistwa i lenistwa, czyli WUMLu.
Piotr

Data: 2009-06-22 19:41:44
Autor: raff
"L. Kaczyński nie jest profesorem".
Ale Kawecki o tym nie wie. Bo nigdzie nie studiowal.


Czuć od niego zapałem z uczelni marksistwa i lenistwa, czyli WUMLu.
Piotr

E, nie, szkola podstawowa to wszystko co on ma. Watpie zeby nawet mature mial.

R.

Data: 2009-06-22 14:16:30
Autor: Vic
"L. Kaczyński nie jest profesorem".
Pit Kowalski albo Nowak wrote:
Doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny UKSW (urlopowany),
[...]
W każdym bądź razie Lech Kaczyński ma duże prawo, aby zwracano się do niego
per profesorze. Co prawda w grzecznościowej formie, ale niby w jaki sposób
miałby zaprzeczać wówczas, gdy do niego tak się zwracają? Słusznie zresztą.
Przecież nie można ganić kogoś za jego dość taktowną, w tym wypadku,
grzeczność.

Zgadzam sie. Spokojnie mozna go tytulowac profesorem. Co prawda poza UG bedzie to jedynie grzecznosc, ale nie ma w tym nic zlego.

W ogole idea nadawania tytulu profesorskiego przez prezydenta jest kretynska. Nadawanie tego tytulu powinno byc sprawa uczelni. I tylko uczelni. Zadnych "nazdwyczajnych".

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

"L. Kaczyński nie jest profesorem".

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona