Data: 2013-03-06 21:17:51 | |
Autor: qwerty | |
L4 a zmiana pracy | |
Witam.
Znajoma chce odejść z firmy (w piątek składa wypowiedzenie). Tydzień temu założyła DG, aby pracować w innej firmie. Niestety obecna firma nie chce dać jej urlopu na okres wypowiedzenia (mimo, że ma zaległy z zeszłego roku). Czy ZUS przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie zwolnienie lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej pracy? |
|
Data: 2013-03-06 18:32:52 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
qwerty wrote:
Witam. A nie ma czegos w kodeksie pracy, ze na wypowiedzeniu musi. Kiedys to tu dyskutowalismy Fakt ze po za podeslaniem inspekcji pracy niewiele wiecej da sie zrobic jak szef i tak sie uprze. Czy ZUS przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie zwolnienie lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej A ile ma tego okresu wypowiedzenia? Bo moze byc tak, ze sie ZUS nie zdazy wyrobic. Po za tym ZUS płaci dopiero po 33 dniach, wiec do 33 dni raczej sie nie interesuja. A nawet jak to co? zabiora zasiłek i każą wrócic do pracy. No to najwyzej skonczy z dyscyplinarka, ze nie wrocila. Nie da sie z szefem dogdac na temat rozwiazania pracy za porozumieniem stron? |
|
Data: 2013-03-07 06:41:17 | |
Autor: qwerty | |
L4 a zmiana pracy | |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kh8n4u$htb$15@dont-email.me...
A ile ma tego okresu wypowiedzenia? 2 tygodnie Nie da sie z szefem dogdac na temat rozwiazania pracy za porozumieniem stron? Dla firmy niezbyt na rękę, że odchodzi. W firmie pracuje na pół etatu, a w drugiej ma pełny etat. Pomyśl, że ty jesteś poza domem tyle godzin (i codziennie chodzisz do dwóch firm). |
|
Data: 2013-03-07 04:52:39 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
qwerty wrote:
No i co ugrają? Pracownika, ktory przez dwa tygodnie bedzie chodził ściekły i nic nie robil. Durna polityka. Pomyśl, że ty jesteś poza domem tyle godzin (i codziennie chodzisz do wiesz, myśleć to należało jak sie drugą pracę podejmowało. Teraz rozchorowac wypadalo by sie u obu i tyle. |
|
Data: 2013-03-07 11:58:30 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-07 11:52, witek pisze:
qwerty wrote: Zemsta i złośliwość też potrafi dać przyjemność :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-07 12:00:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 07.03.2013 11:52, witek pisze:
Pracownika, ktory przez dwa tygodnie bedzie chodził ściekły i nic nie A musi? Co jej grozi za porzucenie pracy? Jakaś kara, czy tylko brak wynagrodzenia? No bo na 4 dni sobie weźmie Urlop Na Żądanie, a potem się po prostu nie pojawi i już. Mogą jej to pewnie napisać na świadectwie pracy, ale skoro i tak nową pracę ma zaklepaną a do tego będzie ją wykonywać w ramach umowy nie-o-pracę, a jako przedsiębiorca, to chyba można olać, nie? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-07 05:19:57 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 07.03.2013 11:52, witek pisze:dyscyplinarka. fakt ze do powieszenia na scianie jako ładny obrazek, ale kto wie., Jakaś kara, czy tylko brak jest zapisana kara w kodeksie pracy. |
|
Data: 2013-03-07 12:11:47 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-07 12:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 07.03.2013 11:52, witek pisze: Teoretycznie pracodawca może wystąpić o odszkodowanie za poniesione straty, praktycznie, oprócz tego co napisałeś, nic złego się nie stanie. A i samo rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym nie jest takie proste, trzeba najpierw się zorientować, że pracownik nieusprawiedliwienie nie przychodzi, napisać wypowiedzenie, wysłać... Nie każdy na to wpadnie, jest duża szansa, że umowa i tak normalnie się rozwiąże w zwykłym trybie po tych 10 dniach nieprzychodzenia, zostanie tylko 10 dni nieusprawiedliwionej nieobecności. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-07 05:21:28 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
Liwiusz wrote:
zostanie tylko 10 dni nieusprawiedliwionej nieobecności. a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka? nawet na zakonczenie. |
|
Data: 2013-03-07 12:41:38 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-07 12:21, witek pisze:
Liwiusz wrote: Dyscyplinarka to nie jest "opinia o pracowniku" tylko informacja o rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym z winy pracownika. Jak każde rozwiązanie umowy, powinno mieć odpowiednią formę i być doręczone pracownikowi (choćby przez awizację). Mało realne, aby w 10 dniach się zmieścić, jeśli pracownika faktycznie nie ma w firmie. Oczywiście po rozwiązaniu umowy z uwagi na zakończenie okresu, na jaki została zawarta, w innym trybie już się nie rozwiąże. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-07 05:48:59 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-07 12:21, witek pisze: Masz 2 tygodnie okresu wypowiedzenia na ktorym sie nie stawiasz w pracy. Nie widze przeszkod aby pracownika na dzien przed koncem tego okresu zwolnic dyscyplinarnie. |
|
Data: 2013-03-07 12:54:01 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-07 12:48, witek pisze:
Liwiusz wrote: Jeśli zdołasz mu akurat na dzień przed końcem doręczyć wypowiedzenie umowy w trybie art. 52kp. to tak. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-07 12:45:33 | |
Autor: olgierd | |
L4 a zmiana pracy | |
Dnia Thu, 07 Mar 2013 12:41:38 +0100, Liwiusz napisaĹ(a):
a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka? ĹciĹle to jest oĹwiadczenie, nie informacja. A informacja (ktĂłra jak najbardziej jest opiniÄ ) zostaje w Ĺwiadectwie pracy -- "umowa rozwiÄ zana w trybie...". -- z powaĹźaniem, Olgierd http://legeartis.org.pl |
|
Data: 2013-03-07 17:14:01 | |
Autor: qwerty | |
L4 a zmiana pracy | |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kh9rf0$mop$1@dont-email.me...
No i co ugrają? Od dziś jest nowa osoba na to stanowisko i koleżanka ją szkoli. Może jednak uda się załatwić za porozumieniem stron. |
|
Data: 2013-03-08 11:21:42 | |
Autor: Michał Jankowski | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 07.03.2013 06:41, qwerty pisze:
W firmie pracuje na pół etatu, a w drugiej ma pełny etat. Zakłada DG, żeby pracować na etat? MJ |
|
Data: 2013-03-08 11:43:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 11:21, Michał Jankowski pisze:
W dniu 07.03.2013 06:41, qwerty pisze: O samozatrudnieniu słyszał? UoP jest ekstremalnie bezsensowną umową z milionem obciążeń dla pracownika (bezpośrednio lub przez obciążenie pracodawcy, co i tak trafia w pracownika) i coraz więcej osób od niej ucieka. Ja w ogóle od dawna głoszę pogląd, że z definicji wszyscy obywatele powinni być przedsiębiorcami (oczywiście nie na dokładnie tych warunkach prawnych, co są obecnie, a na uproszczonych). Podatki powinno się rozliczać samodzielnie. Tak chyba jest w USA, bo ciągle w jakimś filmie są akcje ,,gdzie ty jędzo te nasze rachunki schowałaś, jak ja mam teraz podatek rozliczyć''. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 09:48:47 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Tak chyba jest w USA w d.... byles g... widziales. |
|
Data: 2013-03-08 20:13:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 16:48, witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Pan Przemondżały znów się odezwał. Napisałem CHYBA i nawet rozwinąłem dlaczego tak podejrzewam. Jak umiesz sprostować to sprostuj a nie machaj kropkami, bo to tylko świadczy o tobie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 14:37:53 | |
Autor: witek | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.03.2013 16:48, witek pisze: po co piszesz jak nie masz bladego pojecia. |
|
Data: 2013-03-08 16:19:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
L4 a zmiana pracy | |
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.03.2013 11:21, Michał Jankowski pisze: Słyszał. UoP jest ekstremalnie bezsensowną umową z milionem obciążeń Jest. Problemem jest owo określenie "etatu", które z tytułu sugestii świadczenia "od do" podejrzanie zbliża się do UoP :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-08 20:11:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 16:19, Gotfryd Smolik news pisze:
Problemem jest owo określenie "etatu", które z tytułu sugestii Myślę, że chodzi tu o określenie czasu pracy, a nie o precyzyjne sformułowanie prawne. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-09 09:10:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
L4 a zmiana pracy | |
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.03.2013 16:19, Gotfryd Smolik news pisze: Ale właśnie czas i miejsce wymagają jeszcze tylko podlegania służbowego. To na odwrót działa, dopóki nie powiedziano inaczej (że jakiś dokument wymaga użycia konkretnych słów) ma zastosowanie art.65 KC. Inaczej mówiąc, nienapisanie że coś jest umową o pracę nie powoduje, że to nie jest umowa o pracę, jeśli spełnia ona wymogi KP. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-09 19:53:09 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 09.03.2013 09:10, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Co nie przeszkadza też połowie Polski w takiej pracy i chyba jakiś spektakularnych akcji ze strony PIP czy kogotam nie było. Ponieważ dyskusja nie było o tym, na ile taka praca jest legalna oraz na ile istnieje ryzyko wpadki, a o tym, jak rozwiązać Umowę O Pracę, to myślę, że wypowiedź Pana Anonima była dla mnie zrozumiała, a moje wyjaśnienie skierowane do Michała w miarę jasne (choć nieco ostre, zły dzień miałem). -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-06 21:33:00 | |
Autor: Robert Tomasik | |
L4 a zmiana pracy | |
Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości news:kh88bv$u8d$1usenet.news.interia.pl...
Witam. Raczej tak :-) |
|
Data: 2013-03-07 17:42:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
qwerty wrote:
Witam. przyznaj to jest prowikacja... ;-) |
|
Data: 2013-03-07 18:48:28 | |
Autor: qwerty | |
L4 a zmiana pracy | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:khag15$7c8$1@news.task.gda.pl...
przyznaj to jest prowikacja... ;-) Chyba miałeś na myśli prowokacja i mówię - nie. Po prostu w naszym oddziale jest walnięty dyrektor, który każdemu chciałby dać potrącenia i wszystko utrudnia jak tylko może. Kierownik jest w porządku. |
|
Data: 2013-03-07 19:32:47 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
qwerty wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup "Czy ZUS przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie zwolnienie lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej pracy? " to jest prowokacja |
|
Data: 2013-03-07 20:44:31 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 07.03.2013 19:32, Marek Dyjor pisze:
"Czy ZUS Swoją szosą, to nie do końca sensowne jest, że L4 całkowicie wyłącza z pracy. No bo powiedzmy tak, pracujesz na 2 stanowiskach, o całkowicie odmiennych warunkach pracy. I np. masz złamaną nogę, więc nie możesz pracować jako kurier i dostajesz L4. Ale możesz w tym czasie pracować przy komputerze. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-07 21:09:03 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 07.03.2013 19:32, Marek Dyjor pisze: Najbardziej idiotyczne jest to jakie skutki niesie L4 dla osób prowadzących DG... wg interpretacji ZUSoweskiej jeśli jesteś na L4 to nie wolno ci przez telefon rozmawiać w klientami, nie wolno ci wystawić na komputerze w domu faktur itp... kompletny absurd. szczególnie jest to absurdalne w aspekcie że DG sa traktowane dość specyficznie jeśli idzie o składki na zus czy wypłatę chorobowego. IMHO powinno sie w końcu coś z tym zrobić. Bo wymóg że firma mająca straty ma płacić pełny ZUS jest normalnie głupi. obowiązkowa powinna być tylko składka zdrowotna, reszta powinna być płatna opcjonalnie w zalezności od dochodu firmy. Głupota jest kosmiczna bo oznacza że ktoś kto ledwo ciągnie jest wykańczany przez ZUS. |
|
Data: 2013-03-08 11:40:00 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 07.03.2013 21:09, Marek Dyjor pisze:
Najbardziej idiotyczne jest to jakie skutki niesie L4 dla osób No to racja, bo jak ktoś jest na UoP, to mu pewnie nawet pasi, że w dwóch miejscach dostanie wolne. wg interpretacji ZUSoweskiej jeśli jesteś na L4 to nie wolno ci przez No Gotfryd gdzieś podnosił, że wystawić fakturę wolno, ale z telefonami, to owszem, już nie. No bo jak ktoś ma złamaną nogę, to przecież rozmowa przez telefon jest śmiertelna. IMHO powinno sie w końcu coś z tym zrobić. Bo wymóg że firma mająca Z jednej strony tak, z drugiej wielu przedsiębiorców jedzie na stratach ,,wiecznie''. obowiązkowa powinna być Też bym tak chciał, ale to 90% przedsiębiorców by nie płaciło pewnie :D Jakby zyski rosły, to by zakładali generujące koszty DG na żonę, dziecko, rodzeństwo, sąsiada, psa... Głupota jest kosmiczna bo oznacza że ktoś kto ledwo ciągnie jest No niestety, mam teraz ten problem. Musiałem zawiesić DG, bo stan mojego zdrowia znacznie się pogorszył a do tego musiałem zająć się wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu. Ale cośtam bym sobie dorobił. Tylko co z tego, skoro muszę dać 900zł ZUSowi. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 11:42:52 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-08 11:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
dać 900zł ZUSowi. Już sporo więcej, widać że dawno zawieszałeś :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-08 12:30:06 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 11:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-08 11:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze: w maju. Ale pełnego ZUS nie płaciłem nigdy, bo zawsze miałem jeszcze etat nauczycielski z > minimalna krajowa. Inna sprawa, że wlazłem na: http://www.zus.pl/default.asp?id=35 i widzę, że z 900zł to przesadziłem i wychodzi mniej. Coś pomiędzy 700 a 800. Tak czy siak uwala tych, co chcieliby np. w ramach wychowywania dzieci coś sobie dorobić na piwo. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 12:35:56 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-08 12:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 08.03.2013 11:42, Liwiusz pisze: Widzę, że nie liczysz zdrowotnego. Niby odejmowalne od podatku, ale jak ktoś "chce zarobić tylko na piwo", to może nie mieć od czego odejmować. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-08 12:55:11 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-08 12:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze: no i jest problem. Mamy stada ludzi którzy mogliby legalnie coś zarobić ale nie moga bo musza to robić na czarno :) państwo wpycha ludzi w szara strefę. |
|
Data: 2013-03-08 12:58:11 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 12:35, Liwiusz pisze:
i widzę, że z 900zł to przesadziłem i wychodzi mniej. Coś pomiędzy 700 aWidzę, że nie liczysz zdrowotnego. Niby odejmowalne od podatku, ale jak No policzyłem częściowo, bo częściowo to podatek. 656,09 zł + 261,73 zł + 54,58 zł = 972 No faktycznie nie pomyślałem, że przedtem się odejmowało od podatku z etatu, a teraz faktycznie nie byłoby z czego. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 12:59:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 12:58, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 08.03.2013 12:35, Liwiusz pisze: tak se teraz wymyśliłem taką metodę, skoro teraz ewidencja DG jest online, to dzwoni klient -- odwieszam DG, załatwiam klienta, zawieszam. Za kilka dni dzwoni kolejny, odwieszam... Ciekawe czy by takie coś przeszło :D -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 13:02:48 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-08 12:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 08.03.2013 12:58, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Po kilkunastu razach przyszłaby kontrol, i słusznie stwierdziła, że poszukiwanie klientów, to też prowadzenie DG, więc w okresach zawieszenia działalność prowadziłeś, więc... -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-08 13:47:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 13:02, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-03-08 12:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze: no ale jakbym nie poszukiwał? Albo odwieszał na czas poszukiwania? Bo generalnie bazę klientów miałem dość stałą i ,,poszukiwania'' robiłem raz na kilka lat, jak się jacyś nowi pojawiali, to raczej sami się znajdywali. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 14:17:16 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-08 13:47, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 08.03.2013 13:02, Liwiusz pisze: Oczekiwanie na stałych klientów to też prowadzenie działalności. Przecież jak prowadzisz sklep, to nie rejestrujesz działalności dopiero jak klient przyjdzie. Drugim aspektem jest to, że definicją działalności gospodarczej jest prowadzenie jej w sposób ciągły. Ale wszystko zależy od szczegółów. Jak masz kontrakt na miesiąc, potem zawieszasz na jakiś czas, potem odwieszasz na kwartał, to przejdzie. Ale jak co miesiąc będziesz odwieszać na 1 dzień, aby powystawiać faktury, to daleko tak nie ujedziesz ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-08 16:16:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
L4 a zmiana pracy | |
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.03.2013 13:02, Liwiusz pisze: Rozważ "gotowość do świadczenia". To też jest "prowadzenie" :) Przecież wszystkie usługi o charakterze "pogotowie" na tym właśnie polegają. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-08 20:15:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 08.03.2013 16:16, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No tak. A w sumie jak badają gotowość do świadczenia? Teraz też mi mogą przyjść i powiedzieć, żem gotów? Przecież wszystkie usługi o charakterze "pogotowie" na tym No takie usługi właśnie świadczyłem :D -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-08 20:47:43 | |
Autor: Liwiusz | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-08 20:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No tak. A w sumie jak badają gotowość do świadczenia? Teraz też mi mogą Skoro mogą chodzić po mieście i patrzeć, czy są wydawane paragony na 1zł, to i zadzwonić mogą do Przemka i się spytać, czy przyjedzie naprawić zepsuty komputer, czy co tam innego świadczysz :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-03-09 09:06:41 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
L4 a zmiana pracy | |
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No tak. A w sumie jak badają gotowość do świadczenia? Liwiusz Ci to dobitnie wyjaśnił :) Nie przyjdą *powiedzieć*, przyjdą się *spytać*, sam im to powiesz. Dopiero potem się dowiesz że pochwaliłeś się kontrolerom ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-09 19:56:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 09.03.2013 09:06, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 8 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Pisząc Teraz miałem na myśli to, że teraz faktycznie mam zawieszoną DG i klientów obsługuje ktoś inny. No chyba że informowanie ,,ja jestem chory, moimi klientami zajmuje się teraz pan X'' też jest nielegalne. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-03-09 21:35:02 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 09.03.2013 09:06, Gotfryd Smolik news pisze: to że ludzie muszą o takich sprawach myśleć świadczy źle o prawie w polsce. |
|
Data: 2013-03-09 21:38:48 | |
Autor: Marek Dyjor | |
L4 a zmiana pracy | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 09.03.2013 09:06, Gotfryd Smolik news pisze: jest imho kilka rozwiązań ubezpieczenia społęczne są dobrowolne... pańśtwo gwarantuje wszytskim "darmową" pomoc lekarską tylko w zagrożeniu życia, oraz gwarantuje każdemu obyuwatelowi emeryturę na przeżycie, jakies minimalne minium. ubezpieczenia są obowiązkowe równe ale znacznie mniejsze Pokrywają tylko emeryturę obywatelską dla każdego taką samo zapewniająca w miarę godne życie. |
|
Data: 2013-03-11 21:36:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
L4 a zmiana pracy | |
On Sat, 9 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Pisząc Teraz miałem na myśli to, że teraz faktycznie mam zawieszoną DG AFAIR i wcześniej w zakresie "podejmowania decyzji" nie było ścigania a tę wersję (znaczy udzielanie informacji). Były o "czynności prawne" dotycące dokumentów, ale od czasu sporządzenia listy czynności dopuszczonych przy zawieszeniu nie słychać również o czepianiu się o podpis w trakcie zwolenienia. Nie pisz że nic na ten temat nie znalazłeś ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-03-08 08:44:39 | |
Autor: z | |
L4 a zmiana pracy | |
W dniu 2013-03-07 18:48, qwerty pisze:
Po prostu w naszym oddziale jest walnięty dyrektor, który każdemu A nie znajdzie się przypadkiem powód żeby w trybie natychmiastowym rozwiązać z winy pracodawcy. Ja się bałem tak zrobić a teraz żałuję. Miałem kilkudniowe spóźnienie z wypłatą i nie rozliczony urlop za poprzedni rok do końca września. To ja mogłem rozdawać karty. :-) Niestety pracowałem cały miesiąc w niemiłej atmosferze. Każda moja uwaga (chociaż jak najbardziej uzasadniona bo firma już na schyłku działalności) była traktowana że to ja utrudniam i jestem ten niedobry. A w nagrodę za to poświęcenie teraz muszę w sądach pracy egzekwować swoje wynagrodzenie i tenże ekwiwalent za niewykorzystany urlop. z |
|
Data: 2013-03-08 17:09:29 | |
Autor: qwerty | |
L4 a zmiana pracy | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:khc4t6$54t$1@news.task.gda.pl...
A w nagrodę za to poświęcenie teraz muszę w sądach pracy egzekwować swoje wynagrodzenie i tenże ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Udało się rozwiązanie za porozumieniem stron - obiegówka podpisana przez wszystkich. :) |
|