Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Data: 2010-03-29 14:13:56
Autor: Hades
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Angielskie kluby zdominowaly w ostatnich latach rozgrywki
LM na etapie polfinalow / finalow. Czyzby ta edycja byla wiec
taka w ktorej w polfinalach angielskich druzyn jednak zabraknie?
AM

Data: 2010-03-29 14:48:52
Autor: Fedor
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Hades pisze:
Angielskie kluby zdominowaly w ostatnich latach rozgrywki
LM na etapie polfinalow / finalow. Czyzby ta edycja byla wiec
taka w ktorej w polfinalach angielskich druzyn jednak zabraknie?

Manchester ogra Bayern, ale fani Arsenalu sie rozczaruja, jak sie okaze, ze to wciaz slaba druzyna

Data: 2010-03-29 15:08:35
Autor: maciej
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Fedor napisał:

fani Arsenalu sie rozczaruja, jak sie okaze, ze to wciaz slaba druzyna

Tak, w ogóle dno i kompromitacja po prostu... :/

Data: 2010-03-29 15:26:56
Autor: Fedor
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
maciej pisze:
fani Arsenalu sie rozczaruja, jak sie okaze, ze to wciaz slaba druzyna

Skonfrontujemy sie w czwartek rano ;)

Data: 2010-03-29 15:39:39
Autor: maciej
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Fedor napisał:

Skonfrontujemy sie w czwartek rano ;)

Ależ po co tyle czekać. Powiedzmy, że Barcelona wygra dwumecz 5:0 w sumie.
I to niby będzie dowód na to, że Arsenal to "słaba drużyna"? To gdzie na takiej skali są polskie kluby?
Bez przesady, Arsenal to od jakiegoś czasu bardzo mocna drużyna, a że nie ze światowego top 3 to inna sprawa. Ale nie słaba :-)

Data: 2010-03-30 11:09:59
Autor: Andrzej Bogacki
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Skonfrontujemy sie w czwartek rano ;)

Ależ po co tyle czekać. Powiedzmy, że Barcelona wygra dwumecz 5:0 w sumie.
I to niby będzie dowód na to, że Arsenal to "słaba drużyna"? To gdzie na takiej skali są polskie kluby?
Bez przesady, Arsenal to od jakiegoś czasu bardzo mocna drużyna, a że nie ze światowego top 3 to inna sprawa. Ale nie słaba :-)


A poza tym (choc kibicuje Barcy) to nie pyskowałbym tak bardzo, ze Barcelona jest już w nastepnej rundzie. Kilka lat temu, jak trafiła na Liverpool tez była zdecydowanym faworytem. No, i wtedy tez odpadła. W ub. roku niby wyeliminowała Chelsea ale cała Polska widziała... ze wiecej w tym było szczescia jak rozumu. Po prostu amgielskie kluby sa bardzo silne, a ich liga - generalnie silniejsza niż hiszpańska. Barca mogła wylosowac troche łatwiej.

Data: 2010-03-30 14:09:03
Autor: Fedor
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Andrzej Bogacki pisze:
A poza tym (choc kibicuje Barcy) to nie pyskowałbym tak bardzo, ze Barcelona jest już w nastepnej rundzie. Kilka lat temu, jak trafiła na Liverpool tez była zdecydowanym faworytem. No, i wtedy tez odpadła. W ub. roku niby wyeliminowała Chelsea ale cała Polska widziała... ze wiecej w tym było szczescia jak rozumu. Po prostu amgielskie kluby sa bardzo silne, a ich liga - generalnie silniejsza niż hiszpańska. Barca mogła wylosowac troche łatwiej.

Odwolanie do tamtego meczu z Liverpoolem mija sie z celem - Barca byla bez formy a Anglicy byli mocniejsza druzyna niz obecnie.

Co do meczu z Chelsea, to nadal smieszy mnie postrzeganie go jako farta Barcelony, zwracajac uwage tylko na rewnaz. Zalaczam link do obiektywnej analizy DWUmeczu.

http://www.youtube.com/watch?v=R4jSz7e6wdM&feature=player_embedded

Data: 2010-03-30 15:21:38
Autor: Andrzej Bogacki
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Odwolanie do tamtego meczu z Liverpoolem mija sie z celem - Barca byla
bez formy a Anglicy byli mocniejsza druzyna niz obecnie.

Jak Ty wtedy potrafiłeś przewidywac przyszłość.
Barca wylosował Liverpool w 16 grudnia a zagrała z nim w 20 lutego i 7-8 marca 2007 roku. Wiec Ty juz na 3 i pół miesiąca przed meczem wiedziałeś, że Barca bedzie w słabej formie? No chyba, ze to Ty doradzałes Rijkaardowi w owym czasie to mogłes wiedziec wiecej niz pospólstwo.
Ja w kazdym razie pamietam, ze początkowo ucieszyliśmy się z tego losowania a potem się okazało, ze Barca niezbyt dobrze sobie radzi z angielskimi druzynami i czesciej z nimi odpada niz awansuje

Co do meczu z Chelsea, to nadal smieszy mnie postrzeganie go jako farta Barcelony, zwracajac uwage tylko na rewnaz.

Jak strzelasz zwycieskiego gola w doliczonym czasie gry a na dodatek wczesniej sedzia nie dyktuje przeciwko tobie potencjalnych karnych to musisz mówić o wyjątkowym sczesciu, farcie itd. Bez względu na to jak dobrze grałeś dwa tygodnie wczesniej.

Data: 2010-03-30 19:02:50
Autor: Fedor
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Andrzej Bogacki pisze:
Jak Ty wtedy potrafiłeś przewidywac przyszłość.
Barca wylosował Liverpool w 16 grudnia a zagrała z nim w 20 lutego i 7-8 marca 2007 roku. Wiec Ty juz na 3 i pół miesiąca przed meczem wiedziałeś, że Barca bedzie w słabej formie? No chyba, ze to Ty doradzałes Rijkaardowi w owym czasie to mogłes wiedziec wiecej niz pospólstwo.
Ja w kazdym razie pamietam, ze początkowo ucieszyliśmy się z tego losowania a potem się okazało, ze Barca niezbyt dobrze sobie radzi z angielskimi druzynami i czesciej z nimi odpada niz awansuje

OK, a jaka jest teraz roznica w czasie pomiedzy losowaniem 1/4 a pierwszym meczem cwiercfinalowym?

Jak strzelasz zwycieskiego gola w doliczonym czasie gry a na dodatek wczesniej sedzia nie dyktuje przeciwko tobie potencjalnych karnych to musisz mówić o wyjątkowym sczesciu, farcie itd. Bez względu na to jak dobrze grałeś dwa tygodnie wczesniej.

Zgadnij jakby mecz wygladal jakby Ballack dostal czerwona kartke i przede wszystkim Chelsea wyjechalaby z Camp Nou z bramka w plecy.

Data: 2010-03-30 23:19:23
Autor: Andrzej Bogacki
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

OK, a jaka jest teraz roznica w czasie pomiedzy losowaniem 1/4 a
pierwszym meczem cwiercfinalowym?

Wtedy było ponad 3 miesiące a dziś jest 2-3 tygodnie. I to jest róznica zasadnicza.

Zgadnij jakby mecz wygladal jakby Ballack dostal czerwona kartke i przede wszystkim Chelsea wyjechalaby z Camp Nou z bramka w plecy.

A jakby było jakby Niemcy wygrali II wojne swiatową??
W czasie meczu a tym bardziej dwóch mogą sie dziać rózne rzeczy ale strzelic bramkę w doliczonym czasie gry i to w meczu w którym przeciwnik wyraznie dominuje to jest wlasnie szczescie. I ciesze sie ze Barca je miała ale nie bede nikogo przekonywał ze Chelsea nie istniała

Data: 2010-03-31 22:58:21
Autor: Andrzej Bogacki
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Odwolanie do tamtego meczu z Liverpoolem mija sie z celem - Barca byla bez formy a Anglicy byli mocniejsza druzyna niz obecnie.

No widzisz. Ty to się znasz na futbolu. Zgodnie z przewidywaniami Barca pokazała jak słabiutki jest Arsenal. I choc Arsenal pokazał, ze jest słabiutki i nie ma sensu zaliczac go do czołowki europejskiej to jednak nie przegrał, pomimo, ze Barca rozegrała jeden z lepszych meczów w sezonie. To oczywiście (na szczescie) nie znaczy, że Arsenal Barce przejdzie ale... nie mozna tego wykluczyc bo w tym sezonie Barcy dosc czesto zdarzają sie mecze po prostu słabe. Tym bardziej, ze zabraknie Puyola i Pique. Jestem dobrej mysli ale... różnie może być.
Dobrze, że chociaz odpoczną bo 4 dni pozniej grają Gran Derbi

I jeszcze jedno. Widac, ze Barca jednak się gubi jesli przeciwnik zagra skrajnie defensywnie i bardzo stanowczo a jesli przeciwnik zagra otwarty futbol, to jednak sobie z nim poradzą. Ale ta obrona w tym roku to juz nie jest monolit i taka dekoncentracja jak dziś zdarza im się dość czesto

Data: 2010-04-01 00:41:08
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomości news:

w tym sezonie Barcy dosc czesto zdarzają sie mecze po prostu słabe. Tym bardziej, ze zabraknie Puyola i Pique. Jestem dobrej mysli

Na jakiej podstawie?
Że niby dla Barcelony brak dwóch obrońców będzie miał większe znaczenie, niż dla Arsenalu brak Fabregasa i to na CampNou?
Bez żartów proszę

I jeszcze jedno. Widac, ze Barca jednak się gubi jesli przeciwnik zagra skrajnie defensywnie

Arsenal tak potrafi?
Nie było widać, jedyne co mogą zrobić to dziękować bogom, że mecz nie został rozstrzygnięty w 1 połówce z powodu indolencji strzeleckiej Barcelony.

Data: 2010-04-01 12:35:28
Autor: Andrzej Bogacki
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
w tym sezonie Barcy dosc czesto zdarzają sie mecze po prostu słabe. Tym bardziej, ze zabraknie Puyola i Pique. Jestem dobrej mysli
Na jakiej podstawie?
Że niby dla Barcelony brak dwóch obrońców będzie miał większe znaczenie, niż dla Arsenalu brak Fabregasa i to na CampNou?

Cavallino, z Tobą jest coś nie halo...
Wyciołeś pół zdania i próbujesz o tym dyskutować??? Napisałem cos odwrotnego niż Ty zrozumiałes ale rozumiem, ze juz zmeczony ciężkim dniem byłes i po prostu nie zrozumiałes co czytasz.
Ja napisałem, ze pomimo braku dwóch podstawowych obrońców:
Jestem dobrej
mysli ale... różnie może być.

Potrzebujesz jeszcze jakichs wyjasnien lub głebszej analizy mojej prostej mysli??



I jeszcze jedno. Widac, ze Barca jednak się gubi jesli przeciwnik zagra skrajnie defensywnie

Arsenal tak potrafi?

Nie, na szczescie Arsenal tak nie potrafi i dlatego wczesniej sie cieszylem, ze choć dało sie wylosować lepiej (teoretycznie oczywiście uwazałem, że łatwiej byłoby przejsć CSKA, Bayern, i oba kluby francuskie) to i tak lepiej, ze wylosowali Arsenal niż inne druzyny angielskie - jak w poprzednich latach. I dla przykładu były mecze z Chelsea i Liverpolem, który wyeliminował Barce pomimo tego, ze po losowaniu wszystkim sie wydawało, ze to był szczesliwy los dla Barcy.

Data: 2010-04-01 12:54:50
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Wyciołeś pół zdania i próbujesz o tym dyskutować??? Napisałem cos odwrotnego niż Ty zrozumiałes

A przynajmniej tak Ci się wydawało.
Myślałeś może coś innego, ale to co napisałeś jednoznaczne nie było.

ale rozumiem, ze juz zmeczony ciężkim dniem byłes i po prostu nie zrozumiałes co czytasz.

Niewątpliwie.
Zgrabnie ukryłeś Twoje stanowisko w potoku słów. ;-)

Ja napisałem, ze pomimo braku dwóch podstawowych obrońców:
Jestem dobrej
mysli ale... różnie może być.

Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to chodzi o Barcelonę?
Ja to zrozumiałem dokładnie odwrotnie (z całego postu tak mi wynikało - Twoje słowa o słabiutkim Arsenalu odebrałem jako ironię wobec Twojego przedpiszcy).
Ale cieszę się że teraz wszystko jasne.

Data: 2010-04-01 14:04:40
Autor: Marek W.
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "Andrzej Bogacki" <andrzejek72@interia.pl> napisał w wiadomości news:

> Wyciołeś pół zdania i próbujesz o tym dyskutować??? Napisałem cos > odwrotnego niż Ty zrozumiałes

A przynajmniej tak Ci się wydawało.
Myślałeś może coś innego, ale to co napisałeś jednoznaczne nie było.

> ale rozumiem, ze juz zmeczony ciężkim dniem byłes i po prostu nie > zrozumiałes co czytasz.

Niewątpliwie.
Zgrabnie ukryłeś Twoje stanowisko w potoku słów. ;-)

> Ja napisałem, ze pomimo braku dwóch podstawowych obrońców:
> Jestem dobrej
> mysli ale... różnie może być.

Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to chodzi o Barcelonę?

Zapewniam cię, że każdy. Każdy kto czytał od początku wymianę myśli między Andrzejem i Fedorem. Jasno było określone kto jest po czyjej stronie i nikt nie ukrywał swego stanowika. Ale trzeba czytać, a nie szukać pretekstu do przywalenia się do kogoś.

--


Data: 2010-04-01 16:12:28
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to chodzi
o Barcelonę?

Zapewniam cię, że każdy. Każdy kto czytał od początku wymianę myśli między
Andrzejem i Fedorem.

Czyli nie każdy.
I o to właśnie chodzi.

Data: 2010-04-01 16:57:47
Autor: Marek W.
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

>> Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to >> chodzi
>> o Barcelonę?
>
> Zapewniam cię, że każdy. Każdy kto czytał od początku wymianę myśli między
> Andrzejem i Fedorem.

Czyli nie każdy.
I o to właśnie chodzi.
Chodzi o to, że jak się zabiera głos to wypada widzieć o czym (z czym) chce się dyskutować. Tak bardzo o to zabiegasz i wytykasz takie błędy swoim rozmówcowm. Więc dawaj przykład.


--


Data: 2010-04-02 00:01:42
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

Chodzi o to, że jak się zabiera głos to wypada widzieć o czym (z czym) chce
się dyskutować.

Sądząc po Tobie to praktycznie Ci się nie zdarza, więc zachowaj te dobre rady dla siebie ok?

Tak bardzo o to zabiegasz i wytykasz takie błędy swoim
rozmówcowm. Więc dawaj przykład.

Sugerujesz, że jak odpowiadam na jakiegoś posta, to powinienem prześledzić najpierw cały wątek od początku świata?
No to jesteś w błędzie, po to właśnie jest cytowanie, aby z niego coś wynikało.
Jeśli nie wynika - to się mogą pomyłki takie jak moja zdarzać.

Ja coś tam z tej dyskusji SPRZED KILKU DNI pamiętałem, ale jak widać dokładnie odwrotnie - stąd moje odczytanie treści jako ironii.
Błędne.
Zdarza się.
Nie ma o co robić afery, zwłaszcza Tobie, któremu jeszcze nie zdarzyło się odezwać na temat, z sensem i ze zrozumieniem.

Data: 2010-04-01 23:42:43
Autor: Marek W.
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
> Chodzi o to, że jak się zabiera głos to wypada widzieć o czym (z czym) > chce
> się dyskutować.

Sugerujesz, że jak odpowiadam na jakiegoś posta, to powinienem prześledzić najpierw cały wątek od początku świata?
No to jesteś w błędzie, po to właśnie jest cytowanie, aby z niego coś wynikało.
Jeśli nie wynika - to się mogą pomyłki takie jak moja zdarzać.

Sugeruję, że należy być zapoznanym z wątkiem jeśli się zabiera w nim głos właśnie po to żeby takich pomyłek się wystrzegać. I wcale nie trwał on od początku świata tylko raptem od niespełna dwóch dni kiedy zabrałeś swój głos.

Ja coś tam z tej dyskusji SPRZED KILKU DNI pamiętałem, ale jak widać dokładnie odwrotnie - stąd moje odczytanie treści jako ironii.
Błędne.
Zdarza się.
Nie ma o co robić afery, zwłaszcza Tobie, któremu jeszcze nie zdarzyło się odezwać na temat, z sensem i ze zrozumieniem.
Jak widać udało mi się z sensem i zrozumieniem bo dokładnie odczytałeś o co mi chodzi i potrafiłeś przynać się do błędu. W co do tej pory nie mogę uwierzyć, szczęki z podłogi do tej pory nie udało mi się pozbierać, ale mam tę satysfakcję, że udało mi się unaocznić to, co ci wadzi u innych a os czego sam nie jesteś wolny.
Oko... źdźbło... belka... itd., znasz to?
Papa.

--


Data: 2010-04-02 10:49:05
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

Ja coś tam z tej dyskusji SPRZED KILKU DNI pamiętałem, ale jak widać
dokładnie odwrotnie - stąd moje odczytanie treści jako ironii.
Błędne.
Zdarza się.
Nie ma o co robić afery, zwłaszcza Tobie, któremu jeszcze nie zdarzyło się
odezwać na temat, z sensem i ze zrozumieniem.

Jak widać udało mi się z sensem i zrozumieniem

Mylisz się.
Połajanki po wyjaśnieniu nieporozumienia nie mają ani sensu, ani nie są na temat.
Za to są typowe dla frustratów w Twoim rodzaju, piejących w niebogłosy ze szczęścia że ktoś jakiś błąd w poście popełnił.

bo dokładnie odczytałeś o co
mi chodzi i potrafiłeś przynać się do błędu.

Przecież przyznałem się już zanim się odezwałeś, po poście Andrzeja, który wyjaśnił co źle odczytałem.

Data: 2010-04-02 10:04:07
Autor: Marek W.
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Przecież przyznałem się już zanim się odezwałeś, po poście Andrzeja, który wyjaśnił co źle odczytałem.

Noooooooo.... masz fajne poczucie winy, albo też baaaardzo otwarcie się do niej przyznajesz. Oto owe "przyznanie": ##> Wyciołeś pół zdania i próbujesz o tym dyskutować??? Napisałem cos
odwrotnego niż Ty zrozumiałes

A przynajmniej tak Ci się wydawało.
Myślałeś może coś innego, ale to co napisałeś jednoznaczne nie było.

ale rozumiem, ze juz zmeczony ciężkim dniem byłes i po prostu nie zrozumiałes co czytasz.

Niewątpliwie.
Zgrabnie ukryłeś Twoje stanowisko w potoku słów. ;-)

Ja napisałem, ze pomimo braku dwóch podstawowych obrońców:
Jestem dobrej
mysli ale... różnie może być.

Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to chodzi o Barcelonę?##

--


Data: 2010-04-02 12:42:02
Autor: Cavallino
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:hp4fen$6uo$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):



Przecież przyznałem się już zanim się odezwałeś, po poście Andrzeja, który
wyjaśnił co źle odczytałem.


Noooooooo.... masz fajne poczucie winy, albo też baaaardzo otwarcie się do
niej przyznajesz.

Ano:
"Ja to zrozumiałem dokładnie odwrotnie (z całego postu tak mi wynikało -
Twoje słowa o słabiutkim Arsenalu odebrałem jako ironię wobec Twojego
przedpiszcy).
Ale cieszę się że teraz wszystko jasne. "

Jeśli nie rozumiesz co znaczą zacytowane słowa to .....  to w sumie mnie to nie dziwi.
Nigdy jeszcze nie napisałeś nic sensownego, co by świadczyło że rozumiesz co czytasz.

Chciałbyś pewnie oglądać przy takiej dupereli cały wywód zakończony linkiem do youtube z samobiczowaniem ?

I jak tu dyskutować z frustratem?

P.S.
Masz zamiar jak długo jeszcze ciągnąć ten bezsensowny off-topic?




Oto owe "przyznanie":
##> Wyciołeś pół zdania i próbujesz o tym dyskutować??? Napisałem cos
odwrotnego niż Ty zrozumiałes

A przynajmniej tak Ci się wydawało.
Myślałeś może coś innego, ale to co napisałeś jednoznaczne nie było.

ale rozumiem, ze juz zmeczony ciężkim dniem byłes i po prostu nie
zrozumiałes co czytasz.

Niewątpliwie.
Zgrabnie ukryłeś Twoje stanowisko w potoku słów. ;-)

Ja napisałem, ze pomimo braku dwóch podstawowych obrońców:
Jestem dobrej
mysli ale... różnie może być.

Zakładasz, że każdy wie, że jeśli piszesz iż  jesteś dobrej myśli to chodzi
o Barcelonę?##

--

Data: 2010-04-05 09:31:48
Autor: blast
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Co do meczu z Chelsea, to nadal smieszy mnie postrzeganie go jako farta Barcelony, zwracajac uwage tylko na rewnaz. Zalaczam link do obiektywnej analizy DWUmeczu.

http://www.youtube.com/watch?v=R4jSz7e6wdM&feature=player_embedded

Link do youtube nie działa (przynajmniej u mnie), ale zakładam że chodzi o ten filmik: http://www.fcblog.pl/news/416/hanba_jaka_hanba/
Jeśli tak, to do "obiektywizmu" jest mu cholernie daleko.
Akcje z 1:30 i 2:50 to IMHO ewidentne karne: pierwszy to wybicie piłki przez nogi piłkarza Chelsea, a nie czysto jak sugeruje autor, a drugi to ewidentne popchnięcie Anelki na murawę, najlepiej widoczne w 2:57-58

Data: 2010-03-30 14:04:25
Autor: Fedor
LM. Polfinaly bez angielskich klubow?
maciej pisze
Ależ po co tyle czekać. Powiedzmy, że Barcelona wygra dwumecz 5:0 w sumie.
I to niby będzie dowód na to, że Arsenal to "słaba drużyna"? To gdzie na takiej skali są polskie kluby?
Bez przesady, Arsenal to od jakiegoś czasu bardzo mocna drużyna, a że nie ze światowego top 3 to inna sprawa. Ale nie słaba :-)

Przez mysl mi nie przeszlo, zeby porownac Arsenal do polskiej druzyny. Chodzilo mi wlasnie o te scisla czolowke, do ktorej Arsenal jest przypisywany przez szerokie grono kibicow i co sezon sukcesywnie udawadnia, ze jednak do niej nie nalezy.

Co do 5-0 to nie bylbym taki pewien, jak Barca zagra statycznie jak w 2 ostatnich ligowych meczach, to wcale nie musi byc to taka latwa przeprawa.

LM. Polfinaly bez angielskich klubow?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona