Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
chętnych w jedną stronę.

witam

jednym slowem bedzie sie dzialo...
do dnia 3 wiedzm juz tylko 2 tygodnie z okladem

IWSP

--

Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc chetnych w obie strony.

Pozdrawiam

Darek

On 4 Cze, 10:41, "DJ" <dariu...@poczta.onet.pl> wrote:

>Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
>chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc chetnych
w obie strony.

Pozdrawiam

Darek

Rozwinę myśl

nie będę się kłócił, że
Ilość L = ilość S    odkrywcza 'oczywista oczywistość'

ale NIE JEST to równoznaczne z
ilość osób sądzących, że jutro będą wzrosty równa się ilość osób
sądzących, że jutro będą spadki.

Przy tak rosnącym LOP, duża ilość pozycji to zabezpieczenie przed
zmianami, a nie tylko potwierdzanie kierunku ruchu.

Dnia Thu, 4 Jun 2009 03:06:05 -0700 (PDT), macieks
<mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

<cut> Nie chce zakladac nowego tematu, ale od jakiegos czasu nurtuje mnie
pytanie dotyczace kontraktow terminowych. Mozna otworzyc pozycje dluga
lub krotka. Ale jak sie zamyka pozycje? :-)


--
Przemyslaw Kempinski

Przemyslaw Kempinski pisze:

Dnia Thu, 4 Jun 2009 03:06:05 -0700 (PDT), macieks
<mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

<cut> Nie chce zakladac nowego tematu, ale od jakiegos czasu nurtuje mnie
pytanie dotyczace kontraktow terminowych. Mozna otworzyc pozycje dluga
lub krotka. Ale jak sie zamyka pozycje? :-)

robiąc przeciwną transakcje na tym instrumencie.

--
Blog: http://blog.stalica.info

Dnia Thu, 04 Jun 2009 14:53:19 +0200, Daniel Stalica
<daniel@stalica.info> napisał(a):

robiąc przeciwną transakcje na tym instrumencie.

Czyli majac dluga pozycje i chcac zajac krotka, trzeba dwa razy kupic
S?


--
Przemyslaw Kempinski

Użytkownik "Przemyslaw Kempinski" <kempa007@poczta.fm> napisał w wiadomości news:k1pf2516gbot0rk4v1eom1kd238klla2es4ax.com...

Dnia Thu, 04 Jun 2009 14:53:19 +0200, Daniel Stalica
<daniel@stalica.info> napisał(a):

robiąc przeciwną transakcje na tym instrumencie.

Czyli majac dluga pozycje i chcac zajac krotka, trzeba dwa razy kupic
S?

Tak
Z tym, że nie mówi się "kupić S" tylko juz raczej np. po prostu "sprzedać kontrakt".
"Kupić" kojarzy sie z zajeciem pozycji długiej, "sprzedać" krótkiej -  stąd "kupić S" to dziwoląg słowny.

Pozdrawiam

Przemyslaw Kempinski pisze:

Dnia Thu, 04 Jun 2009 14:53:19 +0200, Daniel Stalica
<daniel@stalica.info> napisał(a):

robiąc przeciwną transakcje na tym instrumencie.

Czyli majac dluga pozycje i chcac zajac krotka, trzeba dwa razy kupic
S?

dokładnie, choć poprawnie to sprzedać 2 kontrakty (wtedy twój stan wyniesie -1)

--
Blog: http://blog.stalica.info

Użytkownik "Przemyslaw Kempinski" <kempa007@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:pjdf255hj8p2lsoos7nf7jgk8oanrsj5pr4ax.com...

Dnia Thu, 4 Jun 2009 03:06:05 -0700 (PDT), macieks
<mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

<cut>

Nie chce zakladac nowego tematu, ale od jakiegos czasu nurtuje mnie
pytanie dotyczace kontraktow terminowych. Mozna otworzyc pozycje dluga
lub krotka. Ale jak sie zamyka pozycje? :-)

Tak samo, tzn. mając długą otwierasz krótką. I odwrotnie.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

flower pisze:

Użytkownik "Przemyslaw Kempinski" <kempa007@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:pjdf255hj8p2lsoos7nf7jgk8oanrsj5pr4ax.com...

Dnia Thu, 4 Jun 2009 03:06:05 -0700 (PDT), macieks
<mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

<cut>

Nie chce zakladac nowego tematu, ale od jakiegos czasu nurtuje mnie
pytanie dotyczace kontraktow terminowych. Mozna otworzyc pozycje dluga
lub krotka. Ale jak sie zamyka pozycje? :-)

Tak samo, tzn. mając długą otwierasz krótką. I odwrotnie.

Jak ktoś ma ochotę poćwiczyć wirtualnie grę na futach (na najbardziej płynnej serii w danym momencie, czyli obecnie na M09), to pomocniczy program, o wdzięcznej, ale jakże proroczej, nazwie "Masakra", do pobierania danych on-line dla "Sakiewki" ma taką opcję wbudowaną niejako przy okazji.

Można z niej skorzystać na danych rzeczywistych (poprzez strumień DDE z programu NOL3 z WBK albo BOŚ) lub też na danych historycznych, zapisanych w lokalnym pliku pobranym z witryny BOŚ'a.

Sam program, jak też instrukcja , jak go użyć , jest na stronie

-- > http://www.josakwa.kei.pl/index.php?p=3

macieks wrote:

On 4 Cze, 10:41, "DJ" <dariu...@poczta.onet.pl> wrote:

>Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
>chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
chetnych w obie strony.

Pozdrawiam

Darek

Rozwinę myśl

nie będę się kłócił, że
Ilość L = ilość S    odkrywcza 'oczywista oczywistość'

ale NIE JEST to równoznaczne z
ilość osób sądzących, że jutro będą wzrosty równa się ilość osób
sądzących, że jutro będą spadki.

Przy tak rosnącym LOP, duża ilość pozycji to zabezpieczenie przed
zmianami, a nie tylko potwierdzanie kierunku ruchu.

Ilość osób po każdej ze stron nie jest równa ale ilość kapitału tak. Ludzie z kapitałem po stronie L myślą, że będą wzrosty, a ci z kapitałem po S myślą, że będą spadki. Motywy czy myślą tak by zarobić na różnicy kursowej czy żeby się zabezpieczyć przed zmianą kursu nie jest istotny. Ja kierunku ruchu z wielkości LOP nie potrafię przewidzieć. Z wielkości LOP płynie dla mnie taki wniosek, że instrument jest coraz bardziej popularny.

On 4 Cze, 14:02, totus <to...@poczta.onet.pl> wrote:

macieks wrote:
> On 4 Cze, 10:41, "DJ" <dariu...@poczta.onet.pl> wrote:
>> >Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
>> >chętnych w jedną stronę.

>> A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
>> chetnych w obie strony.

>> Pozdrawiam

>> Darek

> Rozwinę myśl

> nie będę się kłócił, że
> Ilość L = ilość S    odkrywcza 'oczywista oczywistość'

> ale NIE JEST to równoznaczne z
> ilość osób sądzących, że jutro będą wzrosty równa się ilość osób
> sądzących, że jutro będą spadki.

> Przy tak rosnącym LOP, duża ilość pozycji to zabezpieczenie przed
> zmianami, a nie tylko potwierdzanie kierunku ruchu.

Ilość osób po każdej ze stron nie jest równa ale ilość kapitału tak. Ludzie
z kapitałem po stronie L myślą, że będą wzrosty, a ci z kapitałem po S
myślą, że będą spadki. Motywy czy myślą tak by zarobić na różnicy kursowej
czy żeby się zabezpieczyć przed zmianą kursu nie jest istotny. Ja kierunku
ruchu z wielkości LOP nie potrafię przewidzieć. Z wielkości LOP płynie dla
mnie taki wniosek, że instrument jest coraz bardziej popularny.

"Motywy czy myślą tak by zarobić na różnicy kursowej czy żeby się
zabezpieczyć przed zmianą kursu nie jest istotny"

Moim skromnym zdaniem jest istotne. Część dużych graczy ryzykowała
kupując kontrakty na akcje i opcje przy poziomach 3 miesiące temu.
Dziś mamy ok 2000, jeżeli miałbym dużą pozycję na miejscu tych graczy
kupiłbym S. Zabezpieczam w tym momencie zysk z 'inwestycji', bez
względu na to jak za 2 tygodnie wyjdzie rozliczenie (na jakim
poziomie).

A rozjazd dla małych może być konkretny.
Bez problemu widzę 1750 i 2250 za dwa tygonie.

macieks wrote:

On 4 Cze, 14:02, totus <to...@poczta.onet.pl> wrote:

macieks wrote:
> On 4 Cze, 10:41, "DJ" <dariu...@poczta.onet.pl> wrote:
>> >Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za
>> >dużo chętnych w jedną stronę.

>> A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
>> chetnych w obie strony.

>> Pozdrawiam

>> Darek

> Rozwinę myśl

> nie będę się kłócił, że
> Ilość L = ilość S    odkrywcza 'oczywista oczywistość'

> ale NIE JEST to równoznaczne z
> ilość osób sądzących, że jutro będą wzrosty równa się ilość osób
> sądzących, że jutro będą spadki.

> Przy tak rosnącym LOP, duża ilość pozycji to zabezpieczenie przed
> zmianami, a nie tylko potwierdzanie kierunku ruchu.

Ilość osób po każdej ze stron nie jest równa ale ilość kapitału tak.
Ludzie z kapitałem po stronie L myślą, że będą wzrosty, a ci z kapitałem
po S myślą, że będą spadki. Motywy czy myślą tak by zarobić na różnicy
kursowej czy żeby się zabezpieczyć przed zmianą kursu nie jest istotny.
Ja kierunku ruchu z wielkości LOP nie potrafię przewidzieć. Z wielkości
LOP płynie dla mnie taki wniosek, że instrument jest coraz bardziej
popularny.

"Motywy czy myślą tak by zarobić na różnicy kursowej czy żeby się
zabezpieczyć przed zmianą kursu nie jest istotny"

Moim skromnym zdaniem jest istotne. Część dużych graczy ryzykowała
kupując kontrakty na akcje i opcje przy poziomach 3 miesiące temu.
Dziś mamy ok 2000, jeżeli miałbym dużą pozycję na miejscu tych graczy
kupiłbym S. Zabezpieczam w tym momencie zysk z 'inwestycji', bez
względu na to jak za 2 tygodnie wyjdzie rozliczenie (na jakim
poziomie).

A rozjazd dla małych może być konkretny.
Bez problemu widzę 1750 i 2250 za dwa tygonie.

Dla mnie jeżeli, ktoś otwiera S bo obawia się spadków, a ktoś inny otwiera S bo spodziewa się spadków, ktoś zaś bo spadków jest pewien, ostatni bo spadki chce wywołać, nie ma znaczenia. Po drugiej stronie musi być taki sam kapitał, bo taka jest natura kontraktu. I z tego nie potrafię wyciągnąć wniosku w którą stronę kurs się ruszy. Kilka miesięcy temu jakiś bank inwestycyjny okradał Polskę bo otworzył 40 tysięcy S. Brygada Podhalanka była w piątym stopniu gotowości bojowej. I co z tego wynikło? Ktoś pierdnął z nadęcia i tyle.

DJ wrote:

Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
chetnych w obie strony.

realizacji czy chętnych
bo tak jakoś naiwnie pytasz

Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
chetnych w obie strony.

realizacji czy chętnych
bo tak jakoś naiwnie pytasz

Skoro mowa o LOP-ie to chyba chodzi o zrealizowane.

Pozdrawiam

Darek

Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h081bp$st1$1news.onet.pl...

>Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
>chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc

chetnych

w obie strony.

A swoją drogą to jak LOP może być nieparzysty?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Użytkownik "flower" <flower19737@wp.pl> napisał w wiadomości news:h08367$mn8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h081bp$st1$1news.onet.pl...

>Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
>chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc

chetnych

w obie strony.

A swoją drogą to jak LOP może być nieparzysty?

LOP =1 to 1S + 1L
o tak

Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h081bp$st1$1news.onet.pl...
> >Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo
> >chętnych w jedną stronę.
>
> A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc
chetnych
> w obie strony.

A swoją drogą to jak LOP może być nieparzysty?

-- "Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

A może po prostu jeżeli są chętni (frajerzy) na L to biura maklerskie i inni dyrygenci ochoczo spełniają ich zachcianki. Niby 2+2=4 tylko czy aby dla spekulantów???


--

Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h081bp$st1$1news.onet.pl...

>Takie wielkości LOP-u są raczej przy punktach zmiany kierunku, za dużo

chętnych w jedną stronę.

A ja naiwny myslalem, ze na kontraktach zawsze jest taka sama ilosc chetnych w obie strony.

No nie, dlaczego tak by miało być?
Można miec tylko jeden kontrakt?